Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 stycznia 2025 04:07
Reklama
Reklama

W doktrynie niedookreślone... przepisy oświatowe

Wiele osób w ostatnich kilku dniach pytało mnie, co zainspirowało mnie do napisania artykułu na temat Archidiecezjalnej Szkoły Podstawowej, która posiada status szkoły publicznej. Odpowiedź na to jest prosta. Przyczynkiem były maile, jakie otrzymywałem od rodziców po publikacji bardzo jednostronnego artykułu w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym. Według piszących do mnie rodziców jego autor wykazał się skrajną nierzetelnością, nie zadając sobie trudu przedstawienia stanowiska dyrekcji szkoły. Nie przyszło m do głowy aby o szczegóły dopytać Urząd Miasta. Nie chcę oceniać cudzej pracy dziennikarskiej, ale faktycznie prezentacja stanowiska jednego radnego, który w dodatku związany jest ze szkołą konkurencyjną, można uznać za mocno dyskusyjne. Pominięcie wielu istotnych dla rzetelnej oceny sytuacji faktów przypomina raczej produkcje z telewizji Jacka Kurskiego i raport Antoniego Macierewicza. Przyznam, że ja w swoim artkule również nie przytoczyłem kilku ważnych kwestii. Nie dlatego, bym chciał coś ukrywać, ale artykuł byłby po prostu zbyt długi. Stąd niniejszy suplement.

Wiele osób komentujących poprzedni artykuł (z całym szacunkiem do nich) nie zna się na obowiązującym w Polsce prawie oświatowym. Dlatego łatwo grać na ich emocjach używając słów kluczy. W tym przypadku są to publiczne pieniądze w zestawieniu z katolicyzmem. Co gorsza prawdopodobnie zupełnie nieprzypadkowo zestawiono dwie różne szkoły katolickie, w tym jedną będącą obiektem niedawnych sensacyjnych informacji. Tyle wystarczy, by wyrażać niepochlebne, często agresywne opinie. Może więc warto w możliwie uproszczony sposób pokazać system z jego wadami. Którego zapisy ustawowe w samej doktrynie i orzeczeniach sądów uznawane są jako niedookreślone. Co ciekawe ta niespójność i niedookreślenie, to symbole systemu i dotyczą nie tylko decyzji o powołaniu szkół publicznych. Same wyroki wydają się być równie niejednoznaczne. Chociaż pewna tendencja orzecznicza w podobnych sprawach w całej Polsce się utrzymuje. 

Najważniejszym aktem prawnym w tym przypadku jest oczywiście ustawa Prawo Oświatowe, którą uzupełnia szereg rozporządzeń o charakterze wykonawczym. Artykuł 88 tej ustawy reguluje przesłanki zgodnie z którymi można powoływać szkoły publiczne, dla których organem prowadzącym jest inny podmiot niż jednostka samorządu terytorialnego. Zgodne z jego brzmienie "założenie szkoły lub placówki publicznej przez osobę prawną inną niż jednostka samorządu terytorialnego lub osobę fizyczną wymaga: zezwolenia właściwego organu jednostki samorządu terytorialnego, której zadaniem jest prowadzenie szkół lub placówek publicznych odpowiednio danego typu lub rodzaju, wydanego po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty".

Wniosek o udzielenie zezwolenia składa się wraz z projektem aktu założycielskiego i statutu. Musi zawierać dane niezbędne do wpisania szkoły lub placówki do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej. Składa się go nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok, w którym ma nastąpić uruchomienie szkoły lub placówki.  

Najbardziej dyskusyjny jest punkt 6, artykułu mówiący, że Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, a w stosunku do szkół artystycznych - minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki udzielania i cofania zezwolenia na założenie szkoły lub placówki publicznej, tak aby tworzenie szkół publicznych przez osoby prawne i fizyczne sprzyjało poprawie warunków kształcenia, a także korzystnie uzupełniało sieć szkół publicznych na danym terenie.

Właśnie ten ostatni zwrot jest tym niedookreślonym. Według sądów powszechnych, aby szkoła mogła mieć charakter szkoły publicznej konieczne jest spełnienie łącznie obu warunków, czyli uzupełnienia sieci szkół oraz poprawy warunków kształcenia. To właśnie na ten przepis powołują się często organa wykonawcze miast i gmin odmawiając w drodze decyzji zgody na utworzenie szkoły. Najczęściej przywoływanym argumentem są dane demograficzne. Spadek liczby urodzeń oraz prognozy na kolejne lata. Niezwykle ważny czynnikiem, jest także czynnik fiskalny. Rzeczywiście szkołom publicznym przysługuje dotacja w wysokości kosztów przypadających na jednego ucznia w szkołach prowadzonych przez samorząd. 

Jest ona oczywiście wyższa niż kwota subwencji rządowej. Obecnie w Tomaszowie jest to 146% i o tyle wyższe kwoty na każdego ucznia otrzymują szkoły publiczne niż te prywatne, które pobierają od rodziców czesne. Sposób obliczenia objęty jest skomplikowanym algorytmem, który co roku ulega zmianie. Z uwagi na fakt, ze są to podmioty prywatne kwoty te traktowane są jako dotacja. Podkreślmy tu wyraźnie: dokładnie tyle samo dziecko kosztować będzie w szkole prowadzonej przez miasto. Stwierdzenie, że "Szkoła katolicka pochłania setki tysięcy złotych" jest nieuczciwe i zmanipulowane. 

Prowadzone przez osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego oraz osoby fizyczne publiczne szkoły, w których jest realizowany obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, niebędące szkołami specjalnymi otrzymują na każdego ucznia dotację z budżetu jednostki samorządu terytorialnego będącej dla tych szkół organem rejestrującym, w wysokości stanowiącej iloczyn kwoty przewidzianej na takiego ucznia w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego oraz wskaźnika zwiększającego, o którym mowa w art. 14 ust. 1. Wskaźnik uzależniony jest od wydatków samorządu

Sądy wydają bardzo różne orzeczenia w tego rodzaju sprawach. Zawsze jednak w uzasadnieniach wyroku podkreślają, że ustawodawca celowo pozostawił pewną swobodę samorządom. Tego rodzaju zapisy obligują je do bardziej szczegółowej i wnikliwej analizy. Zwłaszcza jeśli decyzja ma zapaść odmowna. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na poniższy komentarz. 

„Ocena dokonywana przez organ właściwy do udzielenia zezwolenia w zakresie „korzystnego uzupełnienia sieci szkół” powinna odnosić się do uchwały podjętej przez organ stanowiący odpowiedniej j.s.t. w sprawie ustalenia planu sieci szkół (art. 39 ust. 5 i 7). Użyte w tym przepisie kryterium jest zwrotem prawnie niedookreślonym. Na jego treść składa się zatem wiele okoliczności faktycznych, których spełnienie daje się ustalić dopiero na gruncie rozpoznawanej sprawy. W szczególności należą do nich zarówno względy o charakterze demograficznym, jak i o charakterze fiskalnym (budżetowym) . 

„Korzystne uzupełnienie sieci szkół” oznacza w tym kontekście np. powstanie szkoły podstawowej w miejscowości, w której jej – mimo istniejącego zapotrzebowania społecznego – nie ma, droga zaś do najbliższej szkoły jest dłuższa niż przewidywana w art. 39 ust. 2 droga dziecka do szkoły. Ze względu na nieostry charakter omawianej przesłanki udzielenia zezwolenia niekorzystna dla strony postępowania ocena organu w tym zakresie musi zostać starannie uzasadniona pod rygorem uchylenia decyzji odmownej w postępowaniu sądowym . 

W dotychczasowym orzecznictwie zwrócono szczególną uwagę na charakter tego kryterium rozłączny w stosunku do kryteriów, odpowiednio, zapewnienia warunków zapewniających realizację zadań statutowych oraz kwalifikowanej kadry nauczycielskiej (zob. § 4 ust. 1 pkt 4 i 5 r.z.s.p.) . Bezsprzecznie jednym z czynników, które pozwalają na ocenę, czy zezwolenie na założenie nowej szkoły lub placówki publicznej będzie korzystnym uzupełnieniem dotychczasowej ich sieci, jest prognoza demograficzna i wynikająca z niej analiza przewidywanej liczby dzieci w wieku dającym uprawnienie do korzystania z danej usługi oświatowej .

 Dobrze uzasadniona ocena w tym zakresie powinna obejmować szczegółowe zbadanie, jakie jednostki oświatowe tego typu lub rodzaju już istnieją na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego właściwej do ich prowadzenia, ilu mają uczniów, ile wolnych miejsc oferują, a także jaki mają program nauczania i zajęcia ponadprogramowe; analiza powinna obejmować kilka ostatnich lat .”

M. Pilich [w:] A. Olszewski, M. Pilich, Prawo oświatowe. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2021, art. 88.

dr hab. Mateusz Pilich

doktor habilitowany nauk prawnych, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; członek Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego; adwokat (niewykonujący zawodu); w latach 1999-2001 pracownik Biura Zarządu Głównego Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Warszawie; w latach 2003–2005 wicedyrektor Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie.

Według powyższej opinii rzeczywiście wydaje się, że Prezydent Miasta mając na uwadze dane demograficzne i perspektywy pogłębiającego się niżu mógł wydać decyzję odmowną w sprawie powołania do życia publicznej szkoły podstawowej, dla której organem prowadzącym jest Archidiecezja Łódzka. Tyle, że tego rodzaju "werdykt" musiałby zapaść nie tylko na podstawie wspomnianych danych liczbowych, ale również negatywnej opinii Kuratora Oświaty, który jest równocześnie organem odwoławczym dla podmiotu ubiegającego się o wydanie zgody. Czy ktoś wyobraża sobie utrzymanie decyzji Prezydenta, wbrew wcześniejszej opinii Kuratora. Co ciekawe, zgodnie z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, organ samorządu terytorialnego od decyzji Kuratora nie może się odwołać. 

Wielu autorów podnosi jednak, że zawężenie kryteriów obejmujące jedynie demografię, jest z gruntu niekonstytucyjne. Uzupełnienie sieci szkół nie może oznaczać jedynie wypełnienia luk związanych z brakiem miejsc. Przytacza się przykłady na przykład Liceów o profilu sportowym oraz czesne, jakie należy płacić w szkołach nie mających statusu szkół publicznych. 

Warto przez chwilę zastanowić się nad innym często podnoszonym zarzutem dotyczącym utrzymywania szkoły ze środków publicznych. 106 uczęszczających do niej uczniów nie uratowałby żadnej z funkcjonujących u nas szkół przed likwidacją, nawet, gdyby wszystkie te dzieci trafiły do jednej placówki. Spadek liczby uczniów w naszych szkołach sięga kilkuset osób, To co najmniej jedna pełna szkoła. Ten trend być może się kiedyś odwróci, jednak obecne prognozy tego nie zapowiadają.. Pytanie więc jakie jest zasadne to takie: utrzymujemy szkołę, czy może jednak dzieci? Dla zobiektywizowania posłużę się raz jeszcze cytatem z powyższego autora 

„Należy jednocześnie podkreślić, iż udzielenie zezwolenia na założenie szkoły lub placówki publicznej kreuje dodatkowe zobowiązania prawne dla zakładającego ją podmiotu, gdyż pociąga za sobą obowiązek wypełniania standardów, o których mowa w art. 14 ust. 1. Osoba, której udzielono zezwolenia, powinna w szczególności zapewnić powszechną dostępność szkoły dla ludności oraz nieodpłatność kształcenia. Jeżeli szkole takiej wyznaczony został obwód, to musi ona przyjąć każdego ucznia, jaki zamieszkuje na jego obszarze. W zamian za to od jednostki samorządu właściwej do prowadzenia szkół lub placówek danego typu i rodzaju (na której terytorium szkoła jest prowadzona) otrzymuje dotacje, przeliczeniowo odpowiadające wydatkom bieżącym w szkołach i placówkach samorządowych, chociaż nie ma zapewnionego w ten sam sposób finansowania wydatków o charakterze majątkowym (inwestycyjnym).”

Co to oznacza? Że samorząd redukując liczbę uczniów we własnych szkołach de facto czyni oszczędności. Z kolei niższe koszty zaowocują niższymi dotacjami dla szkoły. Paradoks? Nie jedyny w tym dziwnym oświatowym systemie, w którym nawet najlepsi prawnicy z trudem się odnajdują. 

Argument o tym, że setka dzieci przyczyni się do likwidacji jakiejś szkoły jest równie absurdalny, co nieuczciwy. Niech mi ktoś wyjaśni różnicę, między dziećmi, które samorządowym szkołom odbiera szkoła katolicka, a dziećmi, które trafiają do prywatnej szkoły nauczyciela, który taki właśnie argument podnosi. Nikt nie widzi kolizji argumentacyjnej? 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Profilowana poduszka do siedzenia SEAT COMFORT

Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientówWygodna pozycja siedzącaOchrona przed napięciami mięśniowymiOdciążenie kręgosłupaSeat Comfort to idealne rozwiązanie dla osób szukających komfortu i prawidłowego ułożenia ciała podczas siedzenia. Dostosowująca się do ciężaru użytkownika pianka z pamięcią kształtu umożliwia właściwą pozycję i równomierne rozłożenie ciężaru ciała. Dzięki temu odciążony jest kręgosłup, co niweluje odczucie zmęczenia podczas czynności wykonywanych na siedząco. W zajęciu prawidłowej pozycji pomagają dodatkowe wyprofilowania pod uda.Poduszka uniwersalna ze względu na swoją elastyczność i możliwość dopasowania do miejsca, w którym jest stosowana. Idealna do wykorzystania w domu, pracy, samochodzie lub na wózku inwalidzkim. Spód wykonany jest z materiału antypoślizgowego, dzięki czemu poduszka nie przesuwa się i w przeciwieństwie do innych tego typu wyrobów, doskonale działa ze śliskimi powierzchniami (np. metal, tworzywo sztuczne).Wskazania: Profilaktyka w powstawaniu odleżyn, przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, wymuszona długotrwała pozycja siedząca.Przeciwwskazania: Nie stwierdzonoKonserwacja: Pianka z pamięcią kształtu nie nadaje się do prania. Pokrowiec zewnętrzny jest zdejmowalny i może być prany w temperaturze do 30°C/ 86°F. Ze względu na sposób transportu, poduszka po wyjęciu z opakowania może mieć "zapach fabryczny". Aby zniknął, przed pierwszym użyciem, wystarczy przewietrzyć poduszkę.Skład:Poduszka: 100% PUPoszewka (góra i boki): 93% poliester, 7% spandex, z uchwytem z bokuPoszewka (spód): 100% poliester z kropkami antypoślizgowymiWymiary: 45X 37X9cmGęstość: 45kg/m3
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama