Miasto kończy budowę chodników na ul. Starowiejskiej i Ludowej

trzy lata dzieci musiały chodzić rowem po błocie, ale w końcu coś się dzieje w tej dzielnicy, przy okazji nowy królik wyskoczył z kapelusza, pare osób da się nabrać reszta podziękuje za rok

Świetna sprawa teraz tłumy mieszkańców mogą bezpiecznie kierować się na plaże nad Zalewem!

Tomaszów, ale i cała gmina jest na tyle mała, że przy stosunkowo niewielkich inwestycjach można co najmniej połowie mieszkańców umożliwić poruszanie się bez użycia samochodu. Zyskaliby wszyscy bo i samochodziarze natykając się rzadziej na korki i mając więcej miejsc parkinowych. Teraz jeszcze gdy Dino (a tylko patrzeć jak kilka innych największych sieci) buduje dyskonty na skrzyżowaniach większych dróg po wsiach konieczność dojazdu samochodem do miasta może ograniczać się do jedynie do pracy i szkoły. Do tego powinien, i już często jest, autobus w godzinach szczytu a do zaspokajania pozostałych potrzeb  życiowych rower, czy nawet możliwość przejścia się bez wypatrywania z trwogą rozszalałego pędzącego 100 km/h młodocianego bandyty drogowego w gruzie. Na polskiej prowincji niestety nadal pokutuje przekonanie, że musisz mieć samochód najlepiej od narodzin po grób, a jeśli nie masz wraka za 2 tysiące to nie udało ci się w życiu, jeśli rzeczywiście nie chcesz mieć, to „masz coś z głową”. Już nawet plebejskiej Łodzi sie tak nie myśli przejedźcie się na spokojnie głównymi z samego rana tak od 6 do 9 i zobaczcie ilu ludzi w różnym wieku dojeżdża rowerami. Niedorgimi, nie wybajerzonymiu, a zwykłymi dobrze oświetlonymi i widać, że codziennie używanymi rowerami.