Chciałem serdecznie podziękować zawodnikom, którzy w tym sezonie pokazali, że stać ich na wiele i mogą osiągnąć zamierzony sukces. Bardzo gorąco chciałem również podziękować naszemu trenerowi - Pawłowi Idzikowskiemu, za ułożenie drużyny oraz za zrealizowanie planu, który był założony przed sezonem. Nie ma co ukrywać, że głównym celem był powrót do okręgówki, i że zostało to zrealizowane w 100%, a wisienką na torcie było wyśrubowanie statystyk na skalę Polskiej Piłki Nożnej. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na to, że zawodnicy, trener oraz działacze ciężko pracują na takie sukcesy, CHARYTATYWNIE, za tzw. butelkę wody i to od wielu już lat.
Tak wielki sukces drużyny przytłumia niestety trudna, można by śmiało powiedzieć tragiczna wręcz sytuacja finansowa klubu, z którą borykamy się od lat. Dofinasowanie, które dostajemy z urzędów na opłaty i funkcjonowanie klubu jest kroplą w morzu potrzeb. Do tej pory funkcjonujemy w głównej mierze dzięki składkom członkowskim.
Istnieje duża szansa, że w najbliższym sezonie właśnie ze względu na problemy finansowe nie przystąpimy do rozgrywek.
Przykre jest to, że WKS KAWALERIA dostaje z powiatu mniej dotacji niż kluby spoza Tomaszowa. Co rok piszemy wnioski o dotacje z uwzględnieniem potrzeb klubu, jednak mam wrażenie, a wręcz jestem przekonany, że nie do końca te wnioski są czytane! Myślę, że nawet niektórzy urzędnicy nie wiedzą, że w Tomaszowie taki Klub istnieje i czym się zajmuje.
Nie chcę, aby myśleli Państwo, że klub chce się utrzymywać tylko z dotacji. Oświadczam, że cały czas szukam sponsorów dla klubu. Tu jednak ponownie zaczynają się schody. Kiedy pojawiam się w różnych firmach oraz instytucjach i mówię, że jestem żołnierzem, i że z Wojskowego Klubu Piłkarskiego nie raz mówiąc kolokwialnie „dostaję strzał w kolano”. Często nie zdążę nic więcej powiedzieć i zostaję odprawiony z kwitkiem, gdyż myślenie Państwa jest takie, że skoro klub z nazwy jest Wojskowy to na działalność dostaje fundusze z Ministerstwa Obrony Narodowej. Nic bardziej mylnego!
Po raz kolejny chciałbym Państwu uświadomić, że Klub WKS KAWALERIA nie jest finansowany z MON, bo ustawy na to nie pozwalają.
Wielokrotnie, już ze względu na samą nazwę klubu czułem się dyskryminowany, gdyż rozmowy na temat pomocy finansowej często kończyły się fiaskiem – ponieważ ciężko uwierzyć w to, że „wojsko” nie finansuje funkcjonowania naszego Klubu. Jesteśmy takim samym stowarzyszeniem jak każde inne zrzeszone w Powiecie.
Bardzo Państwa proszę o inne spojrzenie na nasz Klub. Proszę nas wysłuchać kiedy pojawimy się w Państwa Firmach lub staniemy na Państwa drodze.
Marzeniem moim i zawodników jest, aby Państwo postrzegali WKS KAWALERIA jako drużynę, która przysparza swoim kibicom, sympatykom i miastu wielu wzruszeń i pozytywnych emocji piłkarskich.
Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim dotychczasowym sponsorom oraz ludziom dobrego serca, którzy bezinteresownie pomagali nam w ciężkich chwilach.
Z poważaniem:
Prezes WKS KAWALERIA
Piotr Mostowski
Napisz komentarz
Komentarze