Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 05:34
Reklama
Reklama

Błysk Radionova. Lechia bez punktu w Łodzi

W sobotę o godzinie 17 piłkarze Lechii rozegrali mecz 31 kolejki piłkarskiej trzeciej ligi. Rywalem naszej drużyny był walczący o awans, wicelider rozgrywek ŁKS Łódź.

 lNa pojedynek Tomaszowian z Łódzkim Klubem Sportowym skierowane były oczy wszystkich kibiców piłkarskiej trzeciej ligi grupy I. W Łodzi, z wysokości trybun potyczkę tą obejrzało ponad 3000 tysiące fanów.

 

 Wpadka ŁKS oznaczała zminimalizowanie szans na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Za Lechię przede wszystkim trzymali kciuki kibice Widzewa Łódź.

 

Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawym widowiskiem. Gospodarze starali się prowadzić grę, ale Lechia  grająca mądrze w środkowej strefie boiska, oraz defensywie - nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł łódzkiej drużynie.

 

Zielono - czerwoni mieli przewagę w stałych fragmentach gry i tu szukali swojej szansy. Kilka rzutów rożnych nie wystarczyło jednak, aby pokonać Kołbę.

 

Na swój  pierwszy rzut rożny piłkarze ŁKS czekali do 37 minuty meczu. Korner został wywalczony po akcji mogła zakończyć się golem. Strzał techniczny Kopki został jednak zablokowany przez naszych defensorów.

 

Pierwsza połowa bez większych fajerwerków. Po przerwie obejrzeliśmy znacznie ciekawsze widowisko.

 

Emocje rozpoczęły się już  48 minucie, kiedy  Bocian strzałem z około 20 metrów próbował zaskoczyć Michała Kołbę, ale futbolówka nie znalazła drogi do siatki rywali.

 

W 54 minucie dobrą okazję miał ustawiony na 8 metrze Radionov. Najskuteczniejszy napastnik ŁKS w tym sezonie, oraz w całej lidze - nie trafił jednak w piłkę

 

Pięć minut później Lechia stworzyła sobie najlepszą okazję w meczu. Dośrodkowanie Szymczaka z lewej strony uderzeniem głową zamknął Magdoń. Strzał naszego stopera zmylił Kołbę, ale od utraty gola ŁKS uratował słupek.

 

Minutę później stadion przy Alei Unii Lubelskiej opanował szał radości miejscowych kibiców. Piłka wylądowała w siatce Kędry. Sędzia jednak dopatrzył się faulu Radionova na naszym bramkarzu i gola nie uznał.

 

W 65 minucie ŁKS miał kolejną szansę na objęcie prowadzenia, ale Łukasz Kopka z 10 metrów trafił w poprzeczkę.

 

W 77 minucie oglądamy akcję, która ustawia losy rywalizację. Błąd w wyprowadzeniu piłki Lechistów, skutkuje szybką akcję Sarafińskiego i strzałem Radionova między nogami Kędry. Bramkarz Lechii po raz pierwszy w tym pojedynku musi wyciągać futbolówkę z siatki.

 

Niestety w ostatnich minutach nie potrafiliśmy zagrozić poważniej bramce Kołby. Co więcej w pierwszej minucie doliczonego czasu gry Bocian notuje drugi żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony.

 

W szóstej minucie doliczonego czasu gry kontratak gości „ 4 na 1” kończy się celnym uderzeniem Sarafińskiego i mecz ostatecznie przegrywamy 0:2.

 

Lechia postawiła trudne warunki łódzkiej drużynie, ale zabrakło jeszcze jakości. Biorąc pod uwagę jednak ostatnie problemy z jakimi piłkarze musieli się zmierzyć było to solidny mecz w wykonaniu podopiecznych Bogdana Jóźwiaka. ŁKS zmierza po awans, choć cały czas musi się zadowolić drugim miejscem, bowiem lider z Drwęcy pokonał Motor Lubawę 5:0.

 

Trzeci z kandydatów do awansu Widzew uległ w Ełku miejscowemu MKS 0:1 co znacznie komplikuje sytuację. Widzew aby awansować musi liczyć na wpadki ŁKS. Nie bez znaczenia dla RTS będzie pojedynek Lechii z Finishparkiet. 

 

 

grafika: 90minut.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rks 30.05.2017 14:21
Nie ma też nic o sytuacjach Mireckiego i Rozwandowicza. Lechia w II połowie stworzyła sobie więcej sytuacji do zdobycia bramki niż tamci. A błysnął jak już to Sarafiński a nie Radionow. No może jeszcze sędzia, który za bardzo brutalny faul na Kubie dał tylko żółtą kartkę

Rks 30.05.2017 13:44
Nie ma wzmianki też o akcji z 70 minuty,kiedy prawym skrzydłem wychodził zawodnik Lechii praktycznie na czystą pozycję i został brutalnie wślizgiem od tyłu sfaulowany.Ewidentna czerwona kartka.Mecz mógłby potoczyć się inaczej ale są równi i równiejsi.

do autora 30.05.2017 07:23
prosze nie pisac omeczu jak sie na mim nie bylo

30.05.2017 12:14
Ależ my oglądaliśmy mecz na ŁKS TV :-) Gala KSW rozpoczęła się o 19.30 a mecz był o 17 więc w czym problem :-)?

Rks 28.05.2017 20:06
RTS sam sobie nie pomógł.Teraz to już tylko matematyczne szanse na awans ale..tylko matematyczne.

kibic 27.05.2017 22:15
Jóźwiak nic nie pomógł :-) RTS-owi

AK-47 28.05.2017 16:23
jak ktoś potrzebuje pomocy to idzie do MOPS

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama