Na ulicy Spalskiej na jadących dorożką Andrzeja Milczarka i Jana Kineckiego napadła grupa osobników, którzy w tak bestialski sposób pobili ich łomami żelazneml po głowie, że obydwaj zmarli.
W wyniku dochodzenia władze ustaliły, iż przed kilku dniami Milczarek strzelając z floweru zabił przez nieostrożność gołębia jednego z sąsiadów. Ten zaprzysiągł Milczarkowi zemstę.
Milczarek chcąc załagodzić zatarg polubownie kupił butelkę wódki i wraz z Kineckim udał się do sąsiada, ażeby przy kieliszku pogodzić się z nim. Tak się też pozornie stało.
Kinecki i Milczarek udali się jeszcze we dwu do piwiarni, poczem wsiedli w dorożkę, ażeby pojechać do domu. W drodze zostali napadnięci.
Policja dokonała szeregu aresztowań wśród uczestników libacji u właściciela zabitego gołębia, jako podejrzanych o dokonanie zbrodni.
Napisz komentarz
Komentarze