Drogo, coraz drożej…
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby kupić mieszkanie w Łodzi, trzeba przygotować się na wydatek rzędu ponad 556 tys. zł. Tyle w czerwcu br. wynosiła średnia cena ofertowa nowego M. Natomiast m kw. mieszkania z rynku pierwotnego kosztował w czerwcu przeciętnie 11 257 zł. Zdecydowanie powyżej średniej zapłacimy na Widzewie - 12 195 zł i w Śródmieściu - 12 041 zł/ m kw. Gdzie jest najtaniej? Najmniej zapłacimy za Bałutach - 10 302 zł/m kw.
Niestety w Łodzi sukcesywnie kurczy się pula najtańszych mieszkań. W stolicy województwa łódzkiego jeszcze pół roku temu ponad połowa nowych mieszkań kosztowała mniej niż 10 tys. zł za m kw. Obecnie takie lokale stanowią niespełna jedną trzecią oferty firm deweloperskich.
Duża oferta mieszkań
Osoby, które planują zakup mieszkania w Łodzi, mają w czym wybierać. Aktualnie w ofercie lokalnych deweloperów znajduje się ponad 8,6 tys. mieszkań. Lepszą podażą może się pochwalić tylko Warszawa.
Najwięcej buduje się na Widzewie i Polesiu. Najmniejszy wybór mają kupujący w dzielnicy Górna.
Czy warto czekać na rządową pomoc w zakupie mieszkania?
Na początku lipca pojawił się długo wyczekiwany komunikat dotyczący losów programu Kredyt Mieszkaniowy #naStart. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że program może zostać uruchomiony na początku 2025 roku. Resort nie daje jednak gwarancji, że faktycznie tak się stanie. Mimo to, zapowiedź Ministra Krzysztofa Paszyka na nowo obudziła dyskusję na temat wpływu programu na wysokość cen mieszkań. Czy zatem powinniśmy spodziewać się ich wzrostów?
Mieszkania w nowych inwestycjach najprawdopodobniej będą coraz droższe z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak wciąż jest szansa na stabilizację średniej ceny metra kwadratowego wszystkich mieszkań w ofercie deweloperów. Paradoksalnie mógłby się do tego przyczynić właśnie „Kredyt mieszkaniowy #naStart” – uważa Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. I wyjaśnia, że chodzi o to, aby jeszcze więcej firm było zainteresowanych budową mieszkań w segmencie popularnym, czyli „na kieszeń” kredytobiorców. W zależności od metropolii najczęściej mogą oni sobie pozwolić na wydatek do 500-700 tys. zł (łącznie z wkładem własnym).
Kolejne miesiące pokażą, czy deweloperzy faktycznie będą powiększać swoją ofertę właśnie o tego typu mieszkania.
***
RynekPierwotny.pl – największy ogólnopolski portal zawierający oferty mieszkań i domów od deweloperów. Od 15 lat pomaga osobom szukającym w wyborze i zakupie własnego „M”. Serwis zawiera oferty: domów, mieszkań, lokali użytkowych oraz lokali inwestycyjnych. Swoich klientów wspiera również poradami ekspertów oraz bazą wiedzy zawierającą najważniejsze kwestie związane z zakupem mieszkania na rynku pierwotnym.
Napisz komentarz
Komentarze