Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 07:23
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?

Mocny tytuł? Jak najbardziej, ale nie da się inaczej, bo redaktor Andrzej Kucharczyk po raz kolejny rozmija się z prawdą w kwestii odwołania Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Co gorsza ma doskonałą tego świadomość. Przekaz, jaki sączy swoim czytelnikom jest identyczny z tym, jaki serwował w czasie spotkania radnych Koalicji Obywatelskiej, poseł Adrian Witczak. Najlepiej skwitował to Kazimierz Mordaka, mówiąc, by nie opowiadał głupot.

Na początek trochę faktów 

Zacznijmy od tego, że głosowanie nad odwołaniem starosty to wynik nie udzielanie mu wotum zaufania, 29 maja bieżącego roku. Wotum nie udzielili radni PiS, KO oraz PSL. Dlaczego stało się tak, że koalicja, jaką utworzono wspólnie z radnymi KWW Marcina Witko oraz Wszyscy Razem się rozpadła? Główną przyczyną jest brak porozumienia. Tak się dzieje, kiedy umowy zawiera się na tzw. gębę z ludźmi pozbawionym honoru (mam na myśli Starostę Węgrzynowskiego). 

Zgodnie z umową KWW Marcina Witko miało wziąć na siebie odpowiedzialność za szpital i ochronę zdrowia oraz wydziały techniczne. Poza oświatą to najcięższe kategorie zadań. Co gorsza problemem było to, że Węgrzynowski upierał się, by zamówienia publiczne były w pionie Elżbiety Łojszczyk. Dlaczego akurat to, skoro osoba ta nie ma na ten temat zielonego pojęcia, a zdrowy rozsądek i pragmatyzm wskazywać by mogły, że inwestycje oraz właśnie zamówienia publiczne były zarządzane przez te same osoby? Zapewne chodzi o wpływ na procedury i dystrybucje  publicznych pieniędzy. 

Jak to jest, że teoretycznie nie mający większości bez KWW Marcina Witko nie był zainteresowany w porozumieniu? To proste, bo on tę większość posiadał. O ile radni KO być może nie zagłosowaliby za jego powołaniem (w co wątpię w tajnym głosowaniu) to już w bieżącej pracy ich poparcie lub brak nie miałby żadnego znaczenia. Faktyczna koalicja została bowiem zawarta między Adrianem Witczakiem a Mariuszem Węgrzynowskim. Widać to było na obradach Rady Miejskiej, gdzie wszystkie głosowania były takie same. 

Z dziennikarskiego obowiązku należałoby wspomnieć też, że radni nie udzielili też Zarządowi absolutorium. Uchwała w tej sprawie została uchylona przez RIO, czego nikt jakoś nie był łaskaw zauważyć. 

I jeszcze odrobina

Nie udzielenie wotum zaufania jest równocześnie wnioskiem o odwołanie całego Zarządu. Terminu ustawa nie określa. Nie może się to jednak stać wcześniej niż po upływie 14 dni od dnia sesji. Staroście Węgrzynowskiemu się specjalnie nie spieszyło. Nie spieszyło się też radnym Koalicji Obywatelskiej.  

Pierwszą sesję z punktem o odwołaniu Zarządu zwołano znienacka. W trybie nadzwyczajnym na dzień 7 sierpnia. Dlaczego właśnie w tym trybie i w takim terminie? Może warto zwrócić uwagę na coś, co pan Andrzej Kucharczyk pomija milczeniem (co przy jego doświadczeniu jest raczej nieprzypadkowe). W dniu 1 sierpnia pracę w TCZ rozpoczął Grzegorz Glimasiński, osoba rodzinnie związana z panią Lidią Jackow. Jeśli ktoś chciałby powiedzieć, że jest to przypadkowa zbieżność terminów, to gratuluje naiwności. Mariusz Wegrzynowski nie zwołałby sesji w tym trybie, gdyby nie był pewny wygranej. Readaktor TIT-u doskonale to wie. 

Choroba każdemu może się zdarzyć

Nie da się ukryć, że jak pisze pani Lidia Jackow, że choroba może dotknąć każdego i może się on nie stawić na sesję. Tyle, że urzędnicy Starostwa Powiatowego twierdzą, że ta schorowana pani radna kurowała się w czasie sesji w gabinecie Starosty, a opiekę nad nią sprawował świeżo upieczony pracownik szpitala, Grzegorz Glimasiński. Pominę już nawet kwestię urlopu w pracy w celu uczestniczenia sesji, bo rozchorować można się po drodze. 

Inteligentny wieloletni dziennikarz nie zwraca uwagi na cynizm przekazu w oświadczeniu pani Lidii Jackow, zauważa natomiast, że nie odniosła się do kierowanych wobec niej zarzutów. Żeby było jasne nie są to zarzuty radnego Mariusza Strzępka, który jako jedyny miał odwagę je wyartykułować w jakiś przystępny cywilizacyjnie sposób. Koledzy z Koalicji Obywatelskiej byli jednak mniej oględni w słowach.  

Redaktor TIT zapewne pisał swój felieton korzystając z informacji wziętych  nie wiadomo skąd. Nie wspomniał bowiem o spotkaniach liderów komitetów wyborczych, radnych, poczynionych ustaleniach, a później o tajemniczym zniknięciu pani Lidii. Zniknięciu, które miało miejsce dzień wcześniej. Pani radna nie zjawiła się już na spotkaniu klubu w dniu poprzedzającym sesję, a telefon pozostawał głuchy, 

A teraz creme de la creme całej sytuacji. Wiecie z kim negocjowano uczestnictwo pani Lidii Jackow w kolejnej sesji i jej poparcie dla wniosku o odwołanie Zarządu? Może nie każdego ta odpowiedź zaskoczy, ale właśnie z Grzegorzem Glimasińskim. Szczegóły rozmów znam tylko z przekazu, więc nie będę ich w tym miejscu opisywać. 

Totalna ściema

W Tomaszowie Mazowieckim żadna Koalicja Obywatelska nie walczy z żadnym PiS-em. Walka, jaka się tu toczy jest walką Węgrzynowskiego oraz Witczaka z Marcinem Witko. nie wierzycie? To zobaczcie sami i sami oceńcie. Ile znacie wypowiedzi posła Witczaka odnoszących się do działań Starosty Węgrzynowskiego? Czy kiedykolwiek skrytykował z własnej inicjatywy wystąpienia Macierewicza? Ja znam tylko jedną, ale i ona została wymuszona w wyniku mojej krytyki uczestnictwa Antoniego Macierewicza w rozpoczęciu roku szkolnego. Gdyby nie to, że zainteresowałem tematem ogólnopolskie media. dwaj panowie nadal byliby najlepszymi kumplami i wspólnie zwalczali Marcina Witko. Poseł zabrał glos i to dzień po wybuchu afery. Długo zastanawiał się co w tej sytuacji zrobić. 

Dlaczego, ach dlaczego... 

Pan redaktor Kucharczyk zapytał dlaczego w moim tekście nie pojawiła się informacja o tym, że dwóch radnych w głosowaniu się wstrzymało. Otóż odpowiedź jest oczywista i dziwić się można, że tak inteligentna osoba zadaje podobne pytania. Dwaj radni (Karwat, Kagankiewicz) w spotkaniu radnych opozycyjnych udziału nie brali i nikomu, do niczego się nie zobowiązywali. I nie o nich był felieton, jaki napisałem. 

Dlaczego ktoś rozmija się z faktami?

To pytanie jest zasadne a w przypadku artykułów w TIT zadajemy je sobie od lat. Może najcelniej odpowiada na nie były dziennikarz tej gazety, który w kontekście ukrywania przez gazetę przynależności osoby podejrzewanej o pedofilię do konkretnego środowiska politycznego i jej związków z Adrianem Witczakiem (z którym jeździł na Campus Polska Rafała Trzaskowskiego i jak twierdzą członkowie PO, to on najmocniej zabiegał o umieszczenie młodego człowieka na liście i osobiście wspierał jego kampanię wyborczą, był w Kole Młodych PO w powiecie tomaszowskim) napisał ostatnio: 

Znacie takie stowarzyszenie "Mój Tomaszów"? No to uwaga... To funkcjonujący od dłuższego czasu dziwny twór,. Którego jeszcze nie tak dawno prezesem był przewodniczący KO w powiecie tomaszowskim, poseł Adrian Witczak 🙂 No a w zarządzie tegoż stowarzyszenia kto? Szefowa Agencji wydawniczej PAJ-Press (wydawcy TiTu), żona redaktora naczelnego gazety 😅👌 w szeregach stowarzyszenia promujący je i firmujący je swoim nazwiskiem działacze Platformy Obywatelskiej. Na przykład ówczesna radna powiatowa Bogna Hes (wtedy PO). Towarzystwo wzajemnej adoracji powstało żeby się nawzajem lansować. Gazeta lansowała Witczaka na prezydenta miasta. Ten zrobił ich w ch@ja i poszedł do parlamentu 😁 ale co się wypromował w gazecie za darmo to jego 😅👌 Na co liczył TiT? Ano na publikacje i artykuły sponsorowane za które rządzące samorządy płacą krocie. Zawsze miałby też kto szepnąć w redakcji o pewnych rzeczach z ogłaszanych przez miasto przetargów, prawda? 🙂 Jednak władza pozostała tą sama. No ale już za parę lat Witczak wróci z parlamentu z chrapką na fotel prezydenta Tomaszowa. Trzeba więc chronić za wszelką cenę wizerunek partyjny Koalicji Obywatelskiej bo to się przecież opłaca. 😁👌
 

- czytamy w internetowym wpisie. Swoją drogą wyobrażacie sobie, że gdyby w podobnej sytuacji zatrzymano młodego kleryka, TIT pominąłby informację, kim jest zatrzymany? To, że mamy do czynienia z księdzem, byłoby najbardziej wyeksponowaną informacją. 

Jak z tego wszystkiego morał? Złodziej ukradł rower, ale winien jest prokurator, który postawił mu zarzuty. Można i tak.  Polecam oczywiście artykuł 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kowal 19.09.2024 21:56
Gosc ktory jest odpowiedzialny za upadek osrodka borki tyle lat jest starosta masakra.

geo 19.09.2024 20:33
Starosta od kilku lat jest wrzodem powiatu i niestety Witczak jest taki sam zaraził się.

Ajdejano 19.09.2024 15:17
Szanowny Andrzeju. Trochę Ciebie poniosło. Ty nie jesteś złym człowiekiem, ale służysz złej sprawie. Wy, czerwone krasnale, powinniście już dawno stwierdzić: to, co było (Gomułka, Gierek, Jaruzelski. ryżowaty volksdojcz) "uż se ne wrati" (po czesku). Tymczasem, z powyższego materiału, zasadniczą kwestią jest stwierdzenie (cytat): "Faktyczna koalicja została bowiem zawarta między Adrianem Witczakiem a Mariuszem Węgrzynowskim. Widać to było na obradach Rady Miejskiej, gdzie wszystkie głosowania były takie same.". I co ?! Witczak stał się Waszym (czerwonych krasnali) idolem ?! Bo rozpierd... prawicę?! Pięknie, k.u.r.w.a, pięknie!!! Robisz zarzut MS, że uważa się za dziennikarza?! No to zdradź nam, za kogo Ty się uważasz??? Jeżeli Ty uważasz, że Twój bełkot jest lepszy od tego, co pisze MS, to jest tylko Twoja broszka. Nie wyobrażasz sobie, że ten Twój tit, to jest zwykłe, lokalne badziewie, zarabiające głównie na reklamach i na ogłoszeniach?! Jędruś: minęły czasy: WISTOM-u, MAZoWII, TOMTEKSU i innych "socjalistycznych zakładów pracy", zatrudniających tzw.: "klasę robotniczą", która dała w d.u.p.ę. Twoim idolom i ich pogoniła w p.i.z.d.u. A wy ciągle swoje: niech żyje socjalistyczna/komunistyczna Polska. Ludzie: to uż se ne wrati. Tak więc, daj sobie na wstrzymanie. Pozdrowienia od starego czekisty.

Andrzej Kucharczyk 19.09.2024 15:51
Skoro piszesz do mnie na ty, wynika, że się znamy. Piszmy zatem z imienia i nazwiska. Ja się swojego i swoich tekstów nie wstydzę

Ewelina 19.09.2024 19:11
Szkoda, bo jest czego się wstydzić.

Ajdejano 19.09.2024 21:50
Andrzej: nie wal głąba.

Andrzej Kucharczyk 19.09.2024 13:18
Szanowny panie radny Mariuszu Strzępek Dziennikarz, a za takiego zapewne się pan uważa, nie powiela plotek, nie pisze w stylu - podobno jedna pani powiedziała drugiej, że ta trzecia widziała". Nie tworzy mitologii. Jak by pan nie zakłamywał rzeczywistości, jakie kolejne "niedźwiedzie przysługi" robił, efekt jest jasny - skłóca pan ludzi i sprawia, że nie chcą mieć z panem, a co za tym idzie z pańskim pisowsko-kkwwitkowskim obozem politycznym do czynienia. Bo to w końcu pan i pana koledzy postawili Mariusza Węgrzynowskiego na stanowisku starosty. Tłumaczenie, że was oszukał, nawet w piaskownicy uważane byłoby za głupie i dziecinne. W swoim uporczywym dążeniu do postawienia się w roli jedynego sprawiedliwego posuwa się pan nawet do szkalowania robiącego mnóstwo dobra Stowarzyszenia. I czyimi słowami pan to robi - Krzysztofa Krasnodębskiego. Nagle człowiek, którego jeszcze niedawno opluwał pan na wszelkie możliwe sposoby, pisząc o jego alkoholizmie, chorobie psychicznej, jest dla pana autorytetem. Myślałem, że tym samym osiągnął pan już dno, ale chyba pokładam zbyt dużą wiarę w człowieka.

Mariusz Strzępek 19.09.2024 14:18
Szanowny Panie redaktorze naczelny, Andrzeju Kucharczyku. Dziennikarz, a zapewne za takiego się Pan uważa, nie tylko nie powiela plotek, jak robiliście to w swojej gazecie wielokrotnie i to od lat, a później przegrywaliście procesy, ale pokazuje rzeczywistość na bazie faktów a nie własnego widzimisię. Aby pokazać fakty należy prezentować stanowiska różnych stron. Do tego trzeba przynajmniej próbować się z kimś skontaktować a Pan sobie nie zadał trudu, zamiast tego spróbował mnie po raz kolejny oczernić w swojej gazecie,, pisząc rażące nieprawdy. Gdyby nie Pańska hodowana latami nienawiść do każdego kto myśli inaczej i myśli w ogóle i szczucie na często przyzwoitych ludzi Tomaszów Mazowiecki byłby lepszym miejscem. Przymyka Pan oczy na polityczną korupcję, bo ona panu pasuje. Osobiście pana prosiłem o wsparcie w tej sprawie z Glimasińskim i innymi nominatami, mimo, że wykonanie do Pana telefonu było dla mnie ogromnym wysiłkiem. I co Pan zrobił? Niezbyt wiele. Dziś ten układ Pan wspiera. Po raz kolejny Pan kłamie. Nie szkaluję żadnego Stowarzyszenia. Cytuję jedynie Pańskiego pracownika, Pana Krzysztofa Krasnodębskiego, którego cynicznie przez długi czas Pan wykorzystywał i traktował instrumentalnie, znając jego emocjonalność. W zakresie organizacji nie sądzę by kłamał, bo wszystko co napisał ma potwierdzenie w faktach Wie Pan, co mi opowiadał Krzysztof? Że cenzuruje Pan w gazecie każdy tekst i wyrzuca z niego ludzi, których osobiście nie lubi. Taki to "titowski" obiektywizm. Zresztą jego samego nie opluwałem jak Pan pisze na wszystkie sposoby, chociaż być może zdarzyło mi się zbyt ostro odpowiedzieć na ordynarne i wulgarne ataki. Wciąż posiadam screeny. Czasem człowiek zmuszony jest się bronić. Ale żeby być uczciwym zawsze mówiłem, że ma talent i źle go wykorzystuje. Wieczorem opublikuję mail, jaki do Pana wysłałem dawno temu z prośbą o interwencję, zwracając uwagę na niestosowne zachowanie. Pamięta Pan, jakiej odpowiedzi mi udzielił? Że to nie Pańska sprawa. Jest Pan wyjątkowym naprawdę hipokrytą. I piszę to z pełną świadomością tego, że zaraz się pan będzie na mnie mścił, bo tak się składa, że mamy sporo wspólnych znajomych i zdają mi pełne relacje z tego, jak pan próbuje i ich na mnie podszczuwać.

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę Najbardziej opłacalnym zawodem w świątecznym okresie jest Święty Mikołaj, który może zarobić od 31 do 250 zł na godzinę - informuje Personnel Service, który zbadał zarobki w świątecznych zawodach. Mikołaje zarobią więcej na imprezach firmowych, mniej - w galeriach handlowych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:31Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Idź pod prąd” „Idź pod prąd” 21 listopada, widzowie cyklu Kultura Dostępna będą mogli natomiast obejrzeć polski film „Idź pod prąd” przedstawiający historię zespołu KSU, który przez dekady tworzył muzykę wyrażającą bunt i niezależność. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka. Zainspirowali się usłyszanym w zagranicznej radiostacji zespołem Sex Pistols i nową kulturą „punk”. Na początek wysyłają do Radia Wolna Europa list z prośbą o więcej „muzyki wolnych ludzi” na antenie. Ku ich zdumieniu list zostaje odczytany w audycji na żywo, a stacja zaczyna emitować cotygodniowy program dotyczący muzyki punk. Oczywiście ani Siczka, ani reszta chłopców nie ma pojęcia o tym, jak wielką rzecz zapoczątkuje ta skromna audycja i jak wielkie, mroczne moce wyruszą przeciwko nim! List odczytany w Wolnej Europie został zauważony przez przedstawicieli PRL-owskiego aparatu represji. Oficer SB, Jerzy Majak przesłuchując Siczkę jasno daje do zrozumienia, że Ustrzyki Dolne to nie Londyn i na terenie jego gminy żadnego „punka” nie będzie.Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna.Data rozpoczęcia wydarzenia: 21.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Fantastyczne kontynuacje światowych hitów: „Paddington w Peru” i „Gladiator 2” już w ten piątek zagoszczą na ekranach kin w całej Polsce! Ponadto na widzów Heliosa czekają świąteczne produkcje jak „Listy do M. Pożegnania i powroty” oraz „Czerwona jedynka”, a także popularne seanse specjalne! Jesienne wieczory to idealny moment, by w towarzystwie rodziny i przyjaciół zanurzyć się w filmowych emocjach, które pozostaną w pamięci na długo.Kultowy miś w czerwonej czapce i niebieskim płaszczyku powraca na wielkie ekrany w animacji „Paddington w Peru”! Paddington wraz ze swoją rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic. Przed nimi podróż życia, która poprowadzi ich od amazońskiej dżungli aż po górskie szczyty Peru!Poza uroczym Paddingtonem, w repertuarze kin sieci Helios znajdzie się także druga odsłona epickiej sagi o władzy, intrygach i zemście – „Gladiator 2”, w reżyserii Ridley’a Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Wielbiciele świątecznego klimatu powinni zarezerwować sobie czas na seans filmu „Listy do M. Pożegnania i powroty”. Mel rozwija własną mikołajową firmę, lecz nie bez kłopotów. Karina i Szczepan pragną spędzić spokojne Święta, jednak dołączają do nich niespodziewani goście. Synek Mikołaja, Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… W obsadzie znalazła się plejada gwiazd, takich jak: Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant czy Piotr Adamczyk, jak również powracający po latach do serii Maciej Stuhr oraz Roma Gąsiorowska.Helios poleca także świąteczną komedię „Czerwona jedynka”, w której Święty Mikołaj niespodziewanie znika z Bieguna Północnego. Miejscowy szef ochrony, agent E.L.F. rozpoczyna poszukiwania, jednak musi zaangażować do nich doświadczonego tropiciela. Ten drugi cieszy się jednak złą sławą łowcy nagród, a ich współpraca nie należy do najłatwiejszych… Tradycyjnie, poza regularnym repertuarem sieć zaprasza kinomanów na liczne projekty specjalne. W niedzielę, 17 listopada, o godz. 10:30, w kinach Helios zagoszczą Filmowe Poranki z konkursami, a mali widzowie będą mogli zobaczyć najnowszy zestaw odcinków pozytywnej bajki „Baranek Shaun”. Na dzieci, poza porcją filmowych emocji, czekają konkursy i niespodzianki przed seansem. 18 listopada, w ramach projektu Kino Konesera, w wybranych kinach wyświetlony zostanie norweski dramat „Armand”, w którym drobny szkolny incydent między dwoma chłopcami rozpala konflikt między rodzicami i nauczycielami. Dochodzi do eskalacji problemu, gdzie prawda miesza się z kłamstwem...ss 21 listopada, widzowie cyklu Kultura Dostępna będą mogli natomiast obejrzeć polski film „Idź pod prąd” przedstawiający historię zespołu KSU, który przez dekady tworzył muzykę wyrażającą bunt i niezależność. Druga połowa lat 70. XX wieku. Kilku nastolatków z Ustrzyk Dolnych, na czele z charyzmatycznym i niezdyscyplinowanym uczniem ustrzyckiej zawodówki, Siczką, postanowiło zostać punkami i grać punk rocka.Bilety na jesienne seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach unikalnej oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 15.11.2024
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Autor komentarza: P O TTreść komentarza: Koniec świata, najwiekszy hejter ,podrzgacz w gminie Ujazd oskarża innych w czym jest mistrzem świata;)naprawdę niesamowite;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Ależ jesteś Pan żałosny.Źródło komentarza: Hołownia: pierwszego dnia prezydentury zwołałbym RBN i powołał Radę GospodarcząAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Wkur.... mnie to, w jaki sposób ten były redaktorzyna i prezenter programów rozrywkowych w tv pcha się do tego, aby koniecznie być Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej. Ten w połowie Białorus!!! Już mamy: wnuczka dziadka z wehrmachtu (ryży donek), w połowie Ukraińca (Bodnar) i jeszcze nam potrzeba Białorusa oraz na szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego jakiegoś sowieta. Ameryka!!! Kur...., cud świata!!!Źródło komentarza: Hołownia: pierwszego dnia prezydentury zwołałbym RBN i powołał Radę GospodarcząAutor komentarza: pracownikszpitalaTreść komentarza: Do Pluszaka-Tu nie chodzi o pola i domostwa bo moim zdaniem nikt się z tym problemem nie liczy. Dlatego odnoszę się do tzw EKOLOGII które tak wielu ma na sztandarach. Smardzewice całe na NIE! Na czas robót komunikacyjnie odcięte od świata. Przypomnę regulamin-nie można podejmować działań mających znacząco negatywne oddziaływanie na gatunki i siedliska dla których rezerwaty zostały wyznaczone. Inwestycja potężna- w trakcie budowy dojdzie do dewastacji terenu a w następstwie do szkodliwego oddziaływania na środowisko.Źródło komentarza: Będą walczyć z S12 jako StowarzyszenieAutor komentarza: TerazTreść komentarza: taka moda. Wczoraj mówił jedno dzisiaj sobie zaprzecza, albo nie pamięta. Byle kasa się zgadzała. Uśmiechamy się;)Źródło komentarza: Prof. Hausner: pogłębianie integracji europejskiej ciągle na porządku dziennymAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: zgadzam się, że jest to bardzo duży sukces. Efekt ciężkiej pracy zawodników i trenera. To nie podlega dyskusji. Można mieć magików i nie mieć zespołu do grania. Druga sprawa to jasne zasady organizacyjne i finansowe w klubie. Przecież każdy chce wiedzieć na co idą jego pieniądze. W Lechii wtedy tego nie było to co się dziwić rodzicom, że zabrali dzieci gdzie indziej.Źródło komentarza: Yellow Steel w finale ogólnopolskim turnieju „Z Orlika Na Stadion”
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama