Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 grudnia 2024 01:26
Reklama
Reklama

Mariusza Węgrzynowskiego wstydzą się nawet... radni PiS

Pięć popierających Starostę głosów, to prawdziwa kompromitacja totalna. Na sali obrad strach przed odwołaniem miał namacalny charakter

Niestety nie udało się wczoraj odwołać z funkcji Starosty Powiatu Tomaszowskiego, Mariusza Węgrzynowskiego. Zabrakło jednego głosu. Za jego odwołaniem było 13 spośród obecnych na sesji 22 radnych. Co ciekawe, powiatowego "satrapę" poparło jedynie pięć osób w tym on sam. Część radnych PiS, opuściła salę obrad, nie biorąc udziału w głosowaniu. Czy osoby te zrobiły to z własnej woli, czy zostały zmuszone, to temat na całkiem odrębny artykuł. W każdym  razie nie wziął też udziału Leon Karwat, który  pół godziny wcześniej prowadził na tej samej sali obrad Komisję ds. budżetu rady powiatu. Najwyraźniej nie chciał głosować za Węgrzynowskim, a nie mógł też, jako zatrudniony przez niego w szpitalu pracownik, głosować za odwołaniem, a nie chciał oddawać głosu przeciw. Pięć popierających Starostę głosów, to prawdziwa kompromitacja totalna. To pokazuje też jak bardzo Węgrzynowski boi się tajnych głosowań, w których radni mogą swobodnie, bez obaw o opresje oddawać głosy zgodne ze swoimi przekonaniami. 

Odwołanie na wniosek

Po tym jak nie udało się odwołać Mariusza Węgrzynowskiego z funkcji Starosty w związku z nieudzieleniem mu wotum zaufania, Wniosek w tej sprawie złożyła grupa kilkunastu radnych. Był on bardzo szeroko argumentowany. Podstawą do złożenia wniosku był art. 12 pkt 2 ustawy o samorządzie powiatowym, zgodnie z którym wybór i odwołanie Zarządu należy do wyłącznej właściwości Rady. Procedurę odwołania Starosty regulują przepisy art. 31 w/w ustawy zgodnie z którymi Rada Powiatu może odwołać Starostę z innej przyczyny niż nieudzielenie absolutorium lub nieudzielenie wotum zaufania Zarządowi jedynie na wniosek co najmniej 1/4 ustawowego składu rady, a wniosek w tej sprawie wymaga formy pisemnej i uzasadnienia przyczyny odwołania oraz podlega zaopiniowaniu przez Komisję Rewizyjną.

Podobnie jak w przypadku braku wotum zaufania odwołanie Starosty następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu Rady. Tu jednak ma to miejsce w głosowaniu tajnym. Głosowanie w sprawie odwołania Rada Powiatu przeprowadza po zapoznaniu się z opinią Komisji Rewizyjnej na następnej sesji po tej, na której zgłoszono wniosek o odwołanie, nie wcześniej jednak niż po upływie 1 miesiąca od dnia zgłoszenia wniosku. Odwołanie Starosty jest równoznaczne z odwołaniem całego Zarządu Powiatu.

Nie zgadzają się z zadłużeniem i marnotrawstwem

- W naszej ocenie działania Starosty Powiatu Tomaszowskiego nie gwarantują sprawnego wykonywania zadań nałożonych na samorząd przez ustawodawcę a co za tym idzie zaspokojenia zbiorowych potrzeb mieszkańców powiatu. W czasie pełnienia funkcji Starosta Tomaszowski doprowadził do nadmiernego zadłużenia (prognozowanego na rok bieżący na poziomie 82 milionów złotych) nie realizując przy tym inwestycji o charakterze strategicznym. Wysokość długu może w najbliższych latach uniemożliwić niemalże całkowicie prowadzenie ważnych powiatowych inwestycji - czytamy we wniosku

Radni zauważają także wzrost kosztów administracyjnych, spowodowany zatrudnianiem osób z małym doświadczeniem i wiedzą, przy równoczesnym odejściu z pracy osób o wysokich kompetencjach zawodowych. Zlikwidowano między innymi Wydział zajmujący się pozyskiwaniem środków zewnętrznych, który w latach poprzednich wykazywał się dużą skutecznością. Powiat utracił w ten sposób profesjonalny personel. Pracownicy odeszli do urzędów gmin lub do sektora prywatnego, gdzie z powodzeniem realizują  ścieżkę kariery zawodowej. 

- Nie godzimy się na marnotrawienie pieniędzy związane z wydatkami na autopromocję Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Setki tysięcy złotych płacone lokalnym mediom za prezentację masowo organizowanych konferencji prasowych, na których występują głównie działacze partyjni, nie służą promocji Powiatu Tomaszowskiego - argumentują wnioskodawcy - Nie godzimy się również na wprowadzanie polityki do szkół. Wystąpienia zapraszanych do placówek oświatowych polityków szkodzą wizerunkowi tomaszowskiej oświaty. 

Starosta lekceważy radnych

Zdaniem radnych Starosta Mariusz Węgrzynowski nie wypełnia też obowiązków, jakie nakłada na niego ustawa o samorządzie powiatowym. Między innymi nie odpowiada w obowiązującym go terminie na składane przez radnych zapytania, wnioski i interpelacje. Wnioski, jakie kierują do Starosty oraz Zarządu Komisje Problemowe Rady Powiatu również często pozostają bez odpowiedzi.  Starosta nie uwzględnił też wniosków radnych dotyczący przewrócenia flag Unii Europejskiej na budynku Starostwa. Zdjęcie flag, stanowiące wyraz kwestionowania obowiązującego w Polsce porządku prawnego i konstytucyjnego, było indywidulaną decyzją starosty, nie konsultowaną z radnymi. 

Dyskusji w zasadzie nie było

Nad odwołaniem Mariusza Węgrzynowskiego właściwie nie debatowano. Za to typową jarmarczną "pyskówkę" na ten temat radni PiS urządzili na sam koniec obrad, w punkcie "sprawy różne" (o tym w osobnym felietonie). Sam Starosta był w stanie jedynie powiedzieć, że z zarzutami zawartymi we wniosku o odwołanie się nie zgadza a radni, którzy chcą go odwołać zwyczajnie kłamią, Przy okazji wmieszano w spór pracowników Starostwa i to tych, którzy solidnie wykonują swoje obowiązki w sposób solidny i profesjonalny. 

Nie składają broni

Wszystko wskazuje na to, że nie jest to ostatnie tego rodzaju głosowanie w tej kadencji. Radni już zapowiadają kolejny wniosek o odwołanie, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami muszą na to czekać pół roku. Mało prawdopodobnym jest też, aby i za kolejny budżet uzyskał "skwitowanie". Wotum zaufanie jest równie wątpliwe. 

Co ciekawe, nie mając większości w radzie Węgrzynowski nie jest w stanie uchwalić budżetu w kształcie, w jakim by chciał, a deficyt i dług rośnie o kolejne kilka milionów. Dodatkowo Piotr Kagankiewicz zapowiedział "cięcie kosztów" na wydatki administracyjne. Zamierza zdjąć na przykład 4 miliony złotych z przyszłorocznych wynagrodzeń w powiecie. Najprawdopodobniej możemy też spodziewać się wniosku o obniżenie wynagrodzenia Starosty, 

„Obyś żył w ciekawych czasach”, mówi stare chińskie przysłowie, i jest raczej przekleństwem, złorzeczeniem niż życzeniem wszelkiej pomyślności. Ciekawe czasy nadchodzą dla Mariusza Węgrzynowskiego i tylko mieszkańców Powiatu żal.  

Ankieta: Czy Starosta Mariusz Węgrzynowski powinien zostać odwołany?
Tak
77%
Nie
23%

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 29.11.2024 22:19
Nie mogę się napatrzeć na to zdjęcie do tego materiału powyżej. Tabliczka z napisem: "Rezerwacja VIP od 10:30. Na miejscach dla tych VIP-ów nie ma nikogo, pustka, tylko jeden "VIP" już siedzi za tą tabliczką. Kazał pajac swojemu kierowcy zdjęcie zrobić i na tym zdjęciu ten brzuchaty VIP cieszy się, jak małe dziecko. To jest brukowy poziom tomaszowskiego VIP-a. A le jednak na powiat tomaszowski i tak to wystarczyło, bo ten człowieczyna tym samorządowym powiatem i tak rządzi. Chcieli porąbani wyborcy, poprzez swoich, równie porąbanych radnych, to tak teraz mają.

rozsądny 29.11.2024 18:07
chcieliście PiSokomucha to macie,to teraz moda w kubeł. Bo komuch z Żoliboza kazał to głosowaliście na nich czerwoni niewolnicy.

Kasia 29.11.2024 12:21
Ten człowiek nauczał mnie religii. Boże kochany, czy ty na pewno istniejesz?

Michał 29.11.2024 13:54
To prawda. Ja po lekcjach z panem Węgrzynowskim zrozumiałem, że boga nie ma. Są tylko ludzie i to źli ludzie.

mały 29.11.2024 07:19
Powiaty jako sztuczny szczebel administracyjny są całkowicie zbędne i powinny być zlikwidowane. Powiaty są nowotworami urzędniczymi i stały przechowalniami ludzi dla lokalnego elektoratu partyjnego.

Ajdejano 29.11.2024 01:49
Szanowny Panie Mariuszu. Najpierw napiszę tak: pański powyższy opis sesji, to jest pomieszanie z poplątaniem. Pan tam był i widział te cwaniackie kombinacje alpejskie i Pan wie, o czym Pan pisze. Czy dotychczas nie można było zrozumiale opisać zwykłym ludziom: jakie są zasady głosowań personalnych - tajne/jawne, jeżeli jawne - jasno napisać, kto głosował za, a kto przeciw. Czy to jest, kur.a, jakaś wiedza tajemna, dostępna tylko dla cwaniaczków radnych?! To przecież MY Was wybieraliśmy!!! To, jak Wy nas traktujecie?! Jak ciemną masę?! Ta cała, samorządowa zabawa. to jest dno bez dna. Korzystacie "nasi przedstawiciele" z głupoty elektoratu. Który zupełnie nie wie o co chodzi w każdych wyborach.

Lech 28.11.2024 18:55
Brawo Panie Mariuszu. Grać w karty trzeba umieć. Jest Pan mistrzem a ci mizerni przeciwnicy swoje diety powinni oddać na budowę hospicjum, mogą odpracować no chyba, że nie mają honoru. Redakcja TIT może zechce z tej okoliczności zamieścić informacje, zdjęcia, wywiady.

Tomaszowianka. 29.11.2024 00:46
O szusci tez potrafia doskonale grac, tylko czesto sa to podmieniane karty, a to zwykle szachrajstwo,pozbawione honoru.

T. J. 29.11.2024 09:33
Jeszcze dużo gorzej, tylko że tu nie wolno krytykować aby nie zakłócić błogiego spokoju.

chewez 28.11.2024 17:41
A w mieście to wszystko cacy????

wyborca 29.11.2024 13:36
A skąd, tu dopiero jest bagno i marazm i nie ma już odważnych żeby pogonić...

POPiS 28.11.2024 15:46
Wczoraj odbył się kolejny spektakl „Odwołanie Starosty”, coś co nie nastąpi w tej kadencji, bo niby wszyscy krzyczą, że są za (niektórzy nawet bardzo głośno) ale zawsze jak potrzeba ten jeden lub drugi nie przyjdzie albo zagłosuje inaczej – wszak to głosowanie tajne, choć przed głosowaniem już wszystko wiadomo. Trzeba było go nie wybierać to i teraz nie trzeba byłoby go odwoływać.

Tom 28.11.2024 13:27
Taki wstyd dla miasta i powiatu. Jak czują się teraz ludzie popierający taka organizacje jak pis i ich kolesiostwo w marnowanie pieniędzy potrzebnych powiatowi

Tomaszów 29.11.2024 08:30
Za to w mieście rządzi po i ich wafle i co?jest lepiej?no tak powstał mc Donald;)

WS 28.11.2024 08:33
Z uwagą przeczytałam powyższy artykuł, w większości się z nim zgadzam. Brakuje tam tylko jednej istotnej informacji, kto wybrał Mariusza Węgrzynowskigo na Starostę.

Marek 28.11.2024 08:13
I może ktoś powie że to nie jest obsesja?

Wyborca 28.11.2024 07:51
Przykre to wszystko a pani radna bezradna może być z siebie dumna tylko droga pani radną się bywa

Opinie
Reklama
Reklama
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama