Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 stycznia 2025 19:52
Reklama
Reklama

Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?

Zacznę więc od samego początku, czyli gróźb pod moim adresem kierowanych przez Mariusza Węgrzynowskiego. Zachowanie Starosty skandaliczne, co gorsza ze skarg, jakie zgłaszają do mnie pracownicy urzędu, nie jestem jedyną ofiarą jeśli o to chodzi. Nikt się oficjalnie nie skarży, bo jak powiedział mi jedna z wieloletnich pracownic: panie Mariuszu, ja muszę pracować. Smutne i straszne zarazem. Osoby, które śledzą mój profil internetowy zauważyły zapewne kilka wzmianek o tropieniu mnie przez dzielnych pisowskich funkcjonariuszy. Zabawne, bo tropią mnie też ci drudzy i nadziwić się nie mogą, że nic wytropić nie mogą. Tym razem jednak akolici Starosty i on sam, postanowili dokuczyć w bolszewicki sposób mojej rodzinie. 

Starosta na wygrażanie w stosunku do mojej osoby pozwolił sobie nie po raz pierwszy. Robi to za każdym razem, kiedy zadaję niewygodne pytania. Napuszcza też na mnie swoich radnych, takich jak Martyna Wojciechowska, czy Szczepan Goska. Ci wszyscy ludzie, kiedy przychodzi do dyskusji na poważne tematy niewiele mają do powiedzenia. Z drugiej strony sam starosta unika udzielenia odpowiedzi na pytania, jakie mu zadaję nie tylko dotyczące jego pracy w powiecie, ale też wcześniejszej "kariery" zawodowej. 

A dotyczyły one jego relacji z dziećmi, które uczył religii w Gimnazjum numer 3 oraz powodów, dla których religii przestał uczyć. Co ma do ukrycia? Z maili, jakie otrzymuję od uczniów z tej szkoły wynika, że wcale nie mało. Uważacie, że historie z przeszłości nie mają znaczenia? Moim zdaniem mają i kiedy już przygotujemy artykuł na ten temat, zrozumiecie dlaczego. Posłużę się tylko na koniec tego wątku słowami świętej pamięci księdza Grada, który mawiał, że ten nikczemny człowiek (Węgrzynowski) nigdy nie powinien pełnić żadnej poważnej funkcji. 

Podstawowym pytaniem, jakie radni próbowali zadać samemu Staroście było: dlaczego nie przedłużył umowy z dr n. med. Wiesławem Chudzikiem. Zadawałem je ja, zadawał Piotr Kagankiewicz, Dariusz Kowalczyk, Rafał Wolniewicz i Marek Kubiak. Odpowiedzi brak. Trudno uznać za taką, że pan Starosta uważał, że ośrodek decyzyjny w przypadku doktora Chudzika leżał gdzieś indziej. 

Gdzie? Tego nie dopowiedział. Może taki właśnie cel przyświecał powołaniu na jego miejsce byłego wiceszefa SKW. Jest szansa, że te ośrodki wytropi. Oby nie przy udziale pana Macierewicza, bo wtedy być może będą one szukane w Moskwie. Przepraszam... nie mogłem powstrzymać się od złośliwości. Z odpowiedzi Mariusza Węgrzynowskiego wynikało, że celem nie było polepszenie pracy szpitala, jakości zarządzania nim, ale pozbycie się Chudzika, który zaczął okazywać własną niezależność. Głośno też negował decyzje starosty przymuszające go do zatrudniania niepotrzebnych w szpitalu prokurentów i dyrektorów.  

Próbowałem zapytać o to samo członkinię Zarządu, panią Teodorę Sowik. Na moje pytania "odpalił się" starosta, mówiąc do niej... nic nie mów... nic nie mów.... powiedz, że ja już odpowiedziałem. Cyrk... Pani Teodora zatrudniona została chyba tylko po to, by Mariusz Węgrzynowski miał z kim tańczyć na studniówkach, z wicestarostą Włodzimierzem Justyną mu raczej nie wypada, nawet jeśli bardzo by tego chciał, 

Jedyna co Mariusz Węgrzynowski ma do powiedzenia to: Pan kłamie. Pokrzykuje tak do mnie, do Dariusza Kowalczyka, czy Rafała Wolniewicza. Tymczasem jest chyba jedyną na sali osobą, która nie mówi prawdy. 

Jednego z takich dyrektorów, Marka Sarwę mieliśmy okazję poznać w czasie obrad. Próbowaliśmy się dowiedzieć, czym się właściwie zajmuje. Prezes twierdził, że jakąś "materiałówką".  Byliśmy zdziwieni, bo szpital usług krawieckich nie prowadzi, ale biorąc pod uwagę pomysły radnego Goski, to kto wie. może za pół roku uruchomimy szwalnię, w której szyć będziemy ornaty dla księży i zakonników z Torunia i Jasnej Góry. Będziemy przekazywać je nieodpłatnie a oni w formule Bóg Zapłać, będą modlić się za zdrowie pacjentów. Może jest to jakaś strategia zarządcza. 

Sam Marek Sarwa, chyba też nie do końca wiedział czym się w szpitalu zajmuje. Odczytał jakiś zakres rzekomych obowiązków służbowych z regulaminu organizacyjnego. Zamiast tego usłyszeliśmy o ścieżce "kariery" zawodowej. Zadziwiające, że ktoś niemal całe życie zajmuje stanowiska z nadania politycznego i twierdzi, że dzięki nim zna się na służbie zdrowia.  Dowiedzieliśmy się natomiast, że dyrektor... sprawdza faktury.... To nie żart. Do czegoś, co w normalnej firmie robi zwykły pracownik, a następnie księgowa, zatrudniono.... dyrektora. Może byłoby to śmieszne, gdyby nie było.... straszne. 

Drugi z dyrektorów zajmuje się z kolei logistyką, chociaż nie jestem pewien czy wie na czym zarządzanie tą sferą funkcjonowania spółki polega i czym w ogóle jest logistyka. Z moich obserwacji wynika, że na przemieszczaniu się razem z Markiem Sarwą suvem BMW między szpitalem a Starostwem. Nie żartuję. Stałem niedawno ponad godzinę na parkingu Starostwa i ci panowie dwa na zmianę podjeżdżali i odjeżdżali. Konfrontacji z radnymi nie chciał jednak ryzykować, na sesji się nie pojawił. 

Były natomiast trzy dyrektorki, Alina Jodłowska, Aneta Czupryniak, Monika Białas.  Pierwsza z pań zajmuje się finansami szpitala i prezentowała przybliżone wyniki placówki na koniec roku. Druga odpowiada za funkcjonowanie szpitala od strony świadczenia usług medycznych. Trzecia zajmująca się wnioskami o dofinansowanie (mówiła o złożonych wnioskach, do których wrócę w innym tekście). Z przyjemnością można było posłuchać kobiet, które wiedzą o czym mówią, znają się na swojej pracy i są przygotowane do dyskusji merytorycznej. Smutne jest to, że dwie z nich już zrezygnowały ze swoich stanowisk, a trzecia nosi się z tym zamiarem. Do rezygnacji z pracy przymierza się też Konrad Borowski. Na jego miejsce zapewne pielęgniarki i położne dostaną panią Ewę Kaczmarek. Szkoda, że Pan Prezes na samym początku próbował wprowadzić nas w błąd, nie przyznając się do tego, że panie nie będą już pełnić swoich funkcji. 

Szkoda tracić fachowy personel. Tym bardziej, że odejścia jednych wiążą się często z odejściami innych. 

Sam Prezes Marek Utracki... już po dwóch pierwszych zdaniach zrozumiałem, że mógłbym się nad nim "pastwić" przez kolejne kilka godzin. Wcale nie żartuję. O zarządzaniu spółkami a służbą zdrowia w szczególności nie wie na tę chwilę nic. Mam wrażenie, że wsadzono go na stołek "z łapanki", bo musiał koniecznie być ktoś swój, a byłego funkcjonariusza SKW może ktoś się będzie bał. Mogłem zadać kilkadziesiąt pytań, które zresztą miałem przygotowane.... tylko po co? Tym razem odpuściłem. Zobaczymy jak będzie układała się współpraca. mam nadzieję, że przynajmniej poprawnie, bo o jakimś wzajemnym zaufaniu raczej trudno tu mówić. W każdym razie, niezależnie od wszystkiego, ja deklaruję jakąś współpracę, bo nie chodzi o moje osobiste sympatie ale dobro pacjentów. 

Na dzień dzisiejszy mam wrażenie, że ten człowiek nie wie w co się wpakował. To nie jest tak jak w dowolnym urzędzie czy instytucji państwowej, gdzie szef (np. Starosta może być kompletnym ignorantem). To nie jest nawet tak, jak w każdej innej spółce. Ja zalecam Prezesowi daleko idącą ostrożność w słuchaniu podszeptywaczy. 

Na sesji obecny był Prezydent Miasta, który bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie szpitala nie ma, ale dzięki któremu sporo dobrego się w TCZ zadziało. kiedy Starosta bezradnie rozkładał ręce Marcin Witko z Rafałem Ambrozikiem jeździli i załatwiali pieniądze (co powinno być zadaniem Węgrzynowskiego) i doprowadzili że jesteśmy SOLO II w sieci szpitali onkologicznych. 

Zabrakło natomiast głównego koalicjanta Mariusza Węgrzynowskiego, posła Adriana Witczaka, który zawsze zapewnia o chęci wspierania miasta i powiatu i który jak wieść powiatowa niesie był jedyną (poza Macierewiczem) osobą, z którą Węgrzynowski konsultował powołanie nowego szefa TCZ. Czy to prawda? Nie wiem. Tak twierdzą radni  PiS.  

To, co mnie przeraża najbardziej, to brak zainteresowania w zapewnieniu bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców ze strony radnych. Strzępek, Kagankiewicz, Kowalczyk... a gdzie inni. Głupstw opowiadanych przez pana Goskę nawet nie warto komentować. Radny Feliński w czasie dyskusji znudzony mówi: do brzegu.... Cóż brzeg zobaczy zapewne, jak trafi na neurologię z udarem. Ale będzie on jedynie światłem w dłuuuugim tunelu... za którym nie będzie już nic. Żenujące

Radni Koalicji Obywatelskiej wcale nie lepiej. Fachowej wiedzy: zero. A już stwierdzenie Michała Jodłowskiego o ujemnym bilansie zjeżyło mi włosy na głowie. 

Piotr Kagankiewicz natomiast zdecydowanie przesadził, Zwrócił bowiem uwagę na możliwość ustanowienia wynagrodzenia dodatkowego dla prezesa w związku wyznaczeniem celów zarządczych. Premia może sięgać 50% wynagrodzenia. Starosta chyba nawet nie wiedział, że tak można, więc teraz już wie i prezes zamiast 24 będzie zarabiać 36 tysięcy, 

***

Krótkie podsumowanie. 

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego to kompromitujący obraz zepsucia, pogardy i nieprzyzwoitości. Można było poruszyć wiele wątków, gdyby nie to, że arogancja i pycha starosty Mariusza Węgrzynowskiego przekracza wszelkie granice. Osoby, które oglądały sesję pisały do mnie wczoraj wieczorem zniesmaczone i przerażone zarazem. Zniesmaczone zachowaniem Starosty a przerażone obrazem niekompetencji 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bronisław Sarniak 18.01.2025 17:38
Panie Mariuszu super artykuł zresztą nie tylko ten.Jestem radnym w Będkowie. Tu jest tak samo a może i"lepiej ".Nieważna jest ustawa o samorządzie, statut tylko wszystko opiera się o prawo misztala w praktyce organu stanowiącego. Do Wojewody szkoda pisać. Pani Dyrektor biura daje mi kopa. Dużo by pisać, może będzie okazja żeby się spotkać by był ciąg dalszy. Pozdrawiam.

Ajdejano 17.01.2025 20:34
Jak się czyta to sprawozdanie z tej wczorajszej sesji, w dodatku, w innym materiale, o poruszonych na tej sesji wnioskach o rozbudowę jednego z oddziałów i budowę praktycznie nowego oddziału psychiatryczno-odwykowego w szpitalu oraz o unikaniu przez bezmózgiego katechetę dyskusji na temat tych wniosków, to taką sesją powinny zająć się odpowiednie "służby". Nowy prezes powinien być pierwszym, który powinien się tym zająć. Jednak, jeśli to jest "chłop z jajami", to ma dwa wyjścia: rzeczywiście zająć się tym burdelem, albo spier..... jak najdalej od tego syfu. Ale obawiam się, że prawdopodobnie będzie miało miejsce to najgorsze rozwiązanie: będzie to najlepszy "kumpel" katechety....

Ajdejano 17.01.2025 16:18
Szanowny Panie Mariuszu: ręce opadają. Szpital, to jest publiczna jednostka samorządowa. Pieniądze na tę jednostkę idą z podatków, czyli z naszej - podatników kasy. Ta jednostka wydaje naszą - podatników kasę na: wynagrodzenia obsługi medycznej, na wyposażenie medyczne szpitala, na techniczne utrzymanie szpitala i na koniec - ten cholerny, polityczno-samorządowy urzędniczy zarząd - głównie nikomu nie potrzebnych, totalnych nieuków i nierobów. Więc nie dziwię, że tylko liku z Was - radnych usiłuje cokolwiek zmienić w tym szpitalnym, urzędniczym burdelu, ale nie dziwię się, że swej mniejszości nie możecie nic zmienić. Szkoda, że szkodnictwo społeczne i finansowe samorządów nie podlega kodeksowi cywilnemu i karnemu. Bo oficjalnie przecież mamy tę, kur.a, samorządową demokrację. Pozdrowienia od starego czekisty.

spałaiokolice 17.01.2025 15:01
gdzie glimasów trzech tam nie ma co jeść

Opinie
Kotula: umorzenie śledztwa ws. odpowiedzialności służb dot. śmierci Kamila - skandaliczne Decyzja Prokuratury Regionalnej w Gdańsku o umorzeniu śledztwa ws. odpowiedzialności służb pomocowych dotyczącej śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy jest skandaliczna i przedwczesna - oceniła ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Zapowiedziała przegląd procedur i wytycznych dla pracowników socjalnych.Data dodania artykułu: 14.01.2025 20:51 IMGW: ostrzeżenia II stopnia prawie dla całego kraju przed marznącymi opadami i gołoledzią Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał we wtorek ostrzeżenia II stopnia prawie dla całego kraju przed marznącymi opadami i gołoledzią; nie obejmują one tylko części woj. podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego. W strefie nadmorskiej wystąpi silny wiatr, w porywach nawet do 75 km/h - dodano.Data dodania artykułu: 14.01.2025 12:08 Drożyzna w sklepach wciąż nie odpuszcza. Dynamika wzrostu nie słabnie, ale też mocno nie idzie w górę W grudniu 2024 roku ceny najczęściej kupowanych produktów w sklepach ogólnospożywczych poszły w górę średnio o 5,6% rdr. Dla porównania, w listopadzie wzrost wyniósł 5,5%, a w październiku – 5,4%. Tak wynika z najnowszego rynkowego raportu. Do tego eksperci są pozytywnie zaskoczeni, bo spodziewali się na koniec roku nieco wyższej dynamiki wzrostu cen. Natomiast, w ich ocenie, w pierwszym kwartale br. ceny nadal będą rosły. I wzrost może oscylować nawet w granicach 6-8% rdr. Jednocześnie znawcy rynku dodają, że dopiero w drugim kwartale zacznie się hamowanie tej tendencji i ww. dynamika będzie mniejsza.Data dodania artykułu: 14.01.2025 10:45Liczba komentarzy artykułu: 3
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czeka Rozdawnictwo stanowisk politycznym córom i synom zawsze stanowi źródło społecznych emocji. Niestety w ciągu ostatnich 30 lat, mimo szumnych zapowiedzi a nawet kilku prób nie udało się stworzyć Korpusu Administracji Publicznej, czyli wysoce wykwalifikowanej kadry.
Zarząd Powiatu świetnie się bawi. Płacą rodzice Sezon studniówkowy ruszył pełną parą. Dzisiejsze imprezy nie są tym samym, czym były 30 lat temu, kiedy to organizowano je w szkołach, a uczniowie samodzielnie szykowali dekoracje. Obecnie przypominają one bardziej XIX wieczne Bale Debiutantek. Muszą więc kosztować. Stroje, fryzjer, kosmetyczka. To co najmniej kilkaset złotych, a bywa że sama sukienka to kwota sięgająca czterech cyfr. Do tego oczywiście koszt samej imprezy, zespołu lub DJ-a, wystroju sali. Zbiera się pokaźna kwota. Na jedną osobę to kilkaset złotych, w zależności od szkoły i miejsca organizacji imprezy. Co roku powraca temat studniówkowych gości, którzy odkąd rządzi w naszym powiecie PiS tłumnie odwiedzają zabawy licealistów. Tańcom, hulankom, swawolom nie ma oczywiście końca. Rodzice i uczniowie oczywiście za zabawy oficjeli muszą zapłacić. Co ciekawe nie zapraszają ich członkowie Rady Rodziców ale dyrekcje poszczególnych szkół. Skaczcie do góry jak... polityczne kangury Wszystko wskazuje na to, że Adrianowi Witczakowi uda się w krótkim czasie odzyskać dwóch radnych w Radzie Miejskiej. Nie jest tu mowa oczywiście o paniach, które złożyły rezygnację z członkostwa w klubie i partii, nie godząc się z zachowaniami posła Platformy Obywatelskiej. Do radnych KO dołączą najprawdopodobniej dwaj radni Kucharscy, którzy już obecnie uczestniczą w partyjnych zebraniach Platformy. Obaj Panowie dostali się do Rady z listy Polski 2050 Szymona Hołowni, wcześniej mandaty uzyskali kandydując z list PO. Teraz wykonają kolejny kangurzy skok. Co na to Polska 2050? Członkowie partii od swoich radnych się odcinają. Nawet świąteczne życzenia w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym składali osobno. Twierdzą, że panowie w partii nie są i od ich działań się dystansują
Za to, że nie mamy nowego bloku operacyjnego odpowiada Starosta Węgrzynowski Radni Komitetu Wyborczego Marcina Witko w Powiecie Tomaszowskim oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli wniosek o zwołanie sesji w trybie tzw. nadzwyczajnym. Tematem przewodnim była sytuacja w szpitalu po zmianie Prezesa spółki. Radni chcieli też przepytać Marka Utrackiego i poznać zakres jego kompetencji. W czasie 3 godzin obrad pojawiło się tak wiele wątków, że dla przejrzystości należy relację podzielić na kilka części. To, co najbardziej powinno interesować tomaszowian, to oczywiście poprawa jakości usług, której nie da się przeprowadzić bez ważnych inwestycji. Są one istotne z punktu widzenia rozwoju i coraz większego zapotrzebowania w związku ze starzejącym się społeczeństwa miasta, powiatu. Dyrektor Monika Białas skupiła się na dwóch złożonych wnioskach oraz trzecim, który jest gotowy do złożenia. Wiesław Chudzik będzie szefem szpitala w Piotrkowie Trybunalskim Zaledwie 15 dni minęło odkąd poinformowaliśmy, jako pierwsi o nieprzedłużeniu umowy panu Prezesowi dr n. med. Wiesławowi Chudzikowi w Tomaszowskim Centrum Zdrowia i powołaniu na jego miejsce byłego zastępcy szefa SKW. Jak się okazuje, w branży medycznej, ludzie znający się na zarządzaniu placówkami służby zdrowia nie pozostają zbyt długo bez zatrudnienia. Jak nieoficjalnie dowiadujemy się od naszych źródeł doktor wziął udział w konkursie na dyrektora szpitala w Piotrkowie Trybunalskim i konkurs ten wygrał. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jego śladem nie podążą z Tomaszowa, lekarze. W sumie nie będą mieć daleko. Panu doktori gratulujemy, mimo, że nie jest to dobra wiadomość dla Tomaszowa
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AK-47Treść komentarza: A ja zadałbym pytanie tym którzy się dziwią: Katecheta dyrektorem?... Ilu z Was pracuje w wyuczonym zawodzie?.... Ilu z Was pracuje zgodnie z kierunkiem ukończonych studiów?....Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: Bronisław SarniakTreść komentarza: Panie Mariuszu super artykuł zresztą nie tylko ten.Jestem radnym w Będkowie. Tu jest tak samo a może i"lepiej ".Nieważna jest ustawa o samorządzie, statut tylko wszystko opiera się o prawo misztala w praktyce organu stanowiącego. Do Wojewody szkoda pisać. Pani Dyrektor biura daje mi kopa. Dużo by pisać, może będzie okazja żeby się spotkać by był ciąg dalszy. Pozdrawiam.Źródło komentarza: Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnegoAutor komentarza: AjedejanoTreść komentarza: Do "Krzysztof". Szanowny Kolego: 100 % racji dla Ciebie. Ja, wcześniej już pisałem w tym temacie i w tym moim poprzednim wpisie broniłem człowieka w sensie tego, że jest to człowiek, którego znam jako uczciwego, który nie zrobił nikomu "kuku" w ramach Jego partyjnych koneksji. Owszem, jest zacnym człowiekiem, ale chyba nie potrzeba robić uszczypliwości w sprawie tego opasłego tomu Jego biografii. Te Jego partyjne koneksje rzeczywiście spowodowały, że został jakimś-tam starszym pod***aszczym w tym COS-ie, a teraz w tym muzeum. Jednak należy podkreślić, że teraz Jego i inne miejsca zajmują przyjaciele np. towarzysza Czarzastego i ryżego donka. Konkluzja: zarówno tamten z PiS-u, jak i ci bonzowie - wielbiciele obecnej "wadzy", nie musieli mieć jakichś psecjalistycznych studziów do kierowania takim COS-sem i muzeum, bo wystarczyły i wystarczają im koneksje partyjne. KAŻDEJ PÓŁPRZESTĘPCZEJ PARTYJNEJ WŁADZY. I dlatego naszej Ojczyźnie potrzebne są (niestety) okresy: rozbiorów, wojen i cudzej okupacji. Jak dostaniemy w dupę przez dziesiątki, setki lat, to potem, wolni przez kilkadziesiąt lat , znów zaczynamy skakać sobie do gardeł.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: DepilatorTreść komentarza: Ba,dla niepoznaki niektórzy nawet nazwiska zmieniająŹródło komentarza: Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czekaAutor komentarza: nowicjuszTreść komentarza: Bo praca w takim urzędzie to niezła fucha , zarobki spore,roboty nie za wiele a najważniesze odpowiedzialność finansowa za podejmowane decyzje zerowa!!Źródło komentarza: Konkursy na stanowiska pracy w większości urzędów to fikcja. Na działaczy partyjnych praca czekaAutor komentarza: KaceTreść komentarza: Wszyscy odchodzą ze szpitala bo specjaliści nie są tutaj potrzebni, zostaną same politruki.Źródło komentarza: Wiesław Chudzik będzie szefem szpitala w Piotrkowie Trybunalskim
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533DB Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisCzy łóżko rehabilitacyjne można otrzymać od nas niemal za darmo? Tak. Pomożemy załatwić wszelkie formalności  Na zdjęciu: Obudowa PB 533 DB w kolorze orzech, z dwoma wkładami PB 521 wraz z okrągłymi podstawami łóżka.Obudowa PB 533 DB wraz z wkładami PB 521, to nasza propozycja rozwiązania umożliwiającego korzystanie z łóżka przez oboje partnerów przy zachowaniu wszystkich jego istotnych funkcji. To jedyne w swoim rodzaju łóżko umożliwia stałe wsparcie i obecność opiekuna/partnera, co stanowi istotny czynnik w rekonwalescencji i opiece nad chorym.Więcej informacji Kolory standardowe: Kolory niestandardowe*:DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Indywidualne sterowanie leżami2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Podwójny system podnoszenia3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżkaOPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kółPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze330 kgMaksymalna waga użytkownika2 × 140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 165 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama