Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 kwietnia 2025 19:42
Reklama

Od kilku dni do tysięcy lat trwa "podróż" wody od opadu do szklanki

Reklama
Od kilku dni do nawet tysięcy lat potrzebuje woda, by z opadu, który spadł na powierzchnię Ziemi, "przedostać" się do poziomu wód podziemnych, skąd pochodzi ponad 70 proc. wody pitnej w Polsce – podała hydrogeolożka dr Małgorzata Woźnicka. W sobotę obchodzony jest Światowy Dzień Wody.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Czas takiego obiegu zależy od budowy geologicznej, warunków hydrogeologicznych danego regionu, a przede wszystkim głębokości występowania warstw wodonośnych.

Reklama

Jak powiedziała PAP dr Małgorzata Woźnicka z Zakładu Rozpoznawania i Ochrony Wód Podziemnych Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego, przy okazji Światowego Dnia Wody (22 marca), tam, gdzie zwierciadło wód podziemnych występuje płytko, w utworach dobrze przepuszczalnych, jak na przykład żwiry lub spękane utwory węglanowe, czas przesączania jest krótszy i bywa że to nawet kwestia dni. "Jednak im głębiej jest zwierciadło wód podziemnych i większa izolacja utworów słabo przepuszczalnych, tym czas przesączania się wydłuża - do miesięcy, lat, a nawet setek lat" – dodała.

Dodała, że w okolicach Warszawy wody podziemne, zgromadzone w piaszczystych utworach doliny Wisły, występują zazwyczaj na niewielkiej głębokości kilku-kilkunastu metrów. W takich warunkach czas przesączania wód infiltrujących z powierzchni terenu jest krótki.

"Jednak patrząc na wiek wody w skali planetarnej, cała woda zgromadzona na Ziemi ma kilka miliardów lat. Najbardziej powszechna teoria dotycząca genezy wody na Ziemi wskazuje, że pojawiła się ona w trakcie tzw. Wielkiego Bombardowania, które trwało między 4,2 mld a 3,8 mld lat temu. W Ziemię uderzały wtedy lodowe komety i asteroidy i wypełniły atmosferę parą wodną, a ta następnie uległa skropleniu i tak, w uproszczeniu, powstała hydrosfera. Od tamtego czasu, ilość wody na Ziemi jest stała – ani jej nie przybywa, ani nie ubywa. Zmienia się natomiast forma występowania wody na Ziemi oraz jej rozkład przestrzenny" – powiedziała.

Jednocześnie wskazała, że nie można tego mylić z dostępnością wody, bo ta różni się w zależności od danego miejsca czy momentu.

Jak przypomniała ekspertka, z całego zasobu wody na Ziemi 97 proc. jest zgromadzonych w oceanach i morzach – to jednak woda słona, niezdatna do picia.

Pozostałe 3 proc. to wody słodkie. "Z nich ponad 68 proc. zgromadzonych jest w lodowcach i pokrywie lodowej. Nieco ponad 30 proc. stanowią wody podziemne, które odgrywają bardzo ważną rolę w całym cyklu hydrologicznym i są najbardziej stabilnym jego elementem. To one stanowią podstawę zaopatrzenia ludzi w wodę pitną. W Polsce ponad 70 proc. wody pitnej, która trafia do sieci wodociągowych, pochodzi właśnie z wód podziemnych" – zaznaczyła Małgorzata Woźnicka.

Wody podziemne znajdują się na różnej głębokości. "Czasem są niemalże pod naszymi stopami, na głębokości niecałego metra. Ale występują też głębiej, sięgając kilkuset metrów, a nawet powyżej tysiąca. Warstwą użytkową, najczęściej eksploatowaną ujęciami wód podziemnych jest strefa od kilku do kilkudziesięciu metrów. To tak zwane główne użytkowe poziomy wodonośne" – tłumaczyła.

Im woda jest głębiej, tym lepiej jest chroniona przed zanieczyszczeniami z powierzchni terenu, a także jest bardziej odporna na okresowy deficyt opadów. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Czwartek, 1 maja 2025, godz. 12:00–19:00  Skansen Rzeki Pilicy,  ul. Modrzewskiego 9/11, Tomaszów Mazowiecki Wstęp biletowany – bilety dostępne w kasie SkansenuMajówka w sercu przyrody, z zapachem świeżego chleba, śmiechem dzieci i dźwiękiem ludowej muzyki? Brzmi jak plan idealny na majowy dzień! Skansen Rzeki Pilicy świętuje swoje urodziny i z tej okazji przygotował dla Was prawdziwą ucztę atrakcji – pełną tradycji, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.Od południa do wieczora teren Skansenu wypełnią stoiska pod hasłem „Chleb i coś do chleba”, gdzie będzie można skosztować regionalnych przysmaków. Swoje wyroby zaprezentują lokalni rękodzielnicy i Koła Gospodyń Wiejskich, a najmłodsi znajdą coś dla siebie na stoisku plastycznym i sportowym.Wśród drewnianych zabudowań ożyje historia – będzie można wziąć udział w oprowadzaniu po zabytkowym młynie, wziąć udział w quizie o historii Skansenu i zobaczyć aż dwie wystawy: jubileuszową oraz „Młyny w dorzeczu Pilicy”.Na scenie zaprezentują się zespoły ludowe oraz uczestnicy zajęć wokalnych Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.Nie zabraknie też animacji dla dzieci i wielu niespodzianek.A na finał tego wyjątkowego dnia  o godzinie 17:00– koncert szantowy o zachodzie słońca! Wystąpi Janusz Nastarowicz & Saku Collective – będzie klimatycznie, nastrojowo i z duszą.Spędź z nami ten dzień – rodzinnie, na świeżym powietrzu, z kulturą, muzyką i pysznym jedzeniem. Takie majówki pamięta się na długo! Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.05.2025
Reklama
Reklama
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Czas przywrócić pamięć o założycielu naszego miasta! - pisze na swoim profilu internetowym, Dariusz Kwapisiewicz z firmy Brand Media, którego fotografie od wielu lat dokumentują wszystkie najważniejsze wydarzenia w naszym mieście.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: ZmęczonyTreść komentarza: Dlatego powinniśmy przywrócić karę śmierciŹródło komentarza: Areszt tymczasowy dla matki, która po porodzie porzuciła dziecko w pustostanie w ŁodziAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak zwykle, masz rację. A o tych, obecnych z tą koniczynką, lepiej nie wspominaj i nie wkur#iaj mnie. Pozdrowienia od starego pisiora.Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Panie Mariuszu, najpierw cytaty z pańskiego materiału powyżej. Cytat nr 1: "Ciekaw jestem, czy redaktor naczelny gazety byłby zadowolonym, gdybym napisał, że pan Andrzej Kucharczyk, był w czasach PRL zarejestrowanym donosicielem SB. To przecież prawda... Nie wierzycie? Każdy może to sprawdzić na szybko w internecie. Jak dobrze pamiętam pseudonim operacyjny "Pantera". Cytat nr 2: "W sumie kogo zainteresuje, czy Andrzej Kucharczyk widoczny w IPN, to ten sam, który wydaje w Tomaszowie Mazowieckim lokalną gazetę. Przecież nawet nikt tego nie będzie sprawdzał. Niezależnie, czy to prawda, czy też nie, łatka przyklejona zostanie. Będzie nawet może tak, że ludzie zaczną doszukiwać się powiązań 8 pokoleń wstecz. Przyznam od razu, że ja nie wiem, czy są te same osoby. Lata urodzenia są podobne, ale nie takie pomyłki w IPN już widziałem. Passe.... Chciałem to pokazać jako przykład i zestawić z tym, co zrobiła dzisiaj gazeta,... Cytat z mojego poprzedniego wpisu: "...prawdopodobnego byłego SB-eka (??? - Pan sam ma wątpliwości, czy nie?)". Ludzie, czytający takie wzajemne, szemrane sprzeczki dwóch redaktorów naczelnych dwóch przeciwnych politycznie lokalnych mediów, dostają oczopląsu i zapalenia mózgu. I na koniec, dalej nie wiedzą nic. I prawdopodobnie, tylko o to, prawdopodobnie chodzi temu Andrzejowi K. (tak się oznacza osoby podejrzane, wrogie wszystkiemu, co jest pozytywne). Ci, którzy mają chociaż trochę mózgu w swojej pecynie, doskonale wiedzą, jak rolę (od dawna) pełni ten lokalny szmatławiec. Jeszcze raz podkreślam: za komuny NIKT nie mógł prowadzić jakiegokolwiek medium, jeżeli nie był umoczony w te różne, czerwone i "inne" instytucje. To jest "oczywista oczywistość" (autor tej oczywistej oczywistości: mój idol Jarosław Kaczyński).Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzejAutor komentarza: TMTreść komentarza: Panie redaktorze zwolennicy Prezydenta na zwolenników KOpsl na naszym Tomaszowie, KOpsl na prezydenta w ticie a ostatnia sesja to glosowali ramię w ramię na ostatnie sesji powiatu.Cos chyba nie tak.Trzebo o tym głośno pisać,i kto tu się trzyma stołka na siłę?Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzejAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Panie Janie, ja nic takiego nie napisałem. Wskazałem jedynie, jak łatwo kleić komuś łatki i etykietki. Osoba o takim imieniu i nazwisku występuje w rejestrach. Przecież nie piszę, że to ta sama osoba. W odpowiedzi pan Andrzej pisze do mnie, że byłem członkiem różnych partii. A to już jest nieprawda pisana na wprost. Po prostu, metoda stosowana przez gazetę od lat. Ktoś, coś, gdzieś... plotka leci w miasto. Tak niszczono u nas przyzwoitych ludzi przez dziesięciolecia. Albo jakieś zohydzające zdjęcie albo zapadający w pamięć tytuł. I już na fryzjerskim krześle, czy u specjalistki od paznokci, jest o czym gadać.Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzejAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Osobny tekst można zrobić na temat szerzenia dezinformacji i działalności redakcji TiT w sprawie S12Źródło komentarza: Wszak pisać każdy może... jeden lepiej, inny gorzej
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
ReklamaAdvertisement
ReklamaAdvertisement
Reklama