Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 09:15
Reklama
Reklama

W małej irackiej wiosce

Trochę znudzony opustoszałym Erbil postanowiłem ruszyć się gdzieś dalej. Kierunek - wschód, w stronę granic z Iranem ale nie przy samej granicy; cel - wieś, obojętnie jaka. Plan zakładał złapanie stopa w obranym kierunku i prośba do kierowcy o zatrzymanie się w miejscu, które mi się spodoba.

 

Niezbyt dobry dzień na wyjazd sobie wybrałem - piątek w większości krajów muzułmańskich to tak jak u nas niedziela. Ciężarówki w większości stały w miejscu. Mimo wszystko, jazda stopem w Iraku jest bardzo łatwa - ludzie potrafią się zatrzymać nawet zanim się zdąży pomachać łapką czy inną częścią ciała.

 

Goeff polecił mi miejscowość Shaqlava. Pojechałem tam - faktycznie świetnie tylko gdyby nie było takich tłumów. Miałem ochotę zaszyć się gdzieś w górach i przespać pod namiotem. Tutaj było wszystko - piękne widoki, czysty górski potok i...... połowa populacji Iraku.

 

Gdyby nie tlumy ludzi obok rzeki, moglbym tu nawet zamieszkac. 

 

Jadąc dalej, natknąłem się na małą wioskę. Nie wiem nawet jak się nazywała bo nie było jej na mojej mapie (a właściwie to zdjęciu mapy, które zrobiłem telefonem wcześniej w księgarni). Leżała jakieś 70km od przejścia granicznego, ok. 5km od głównej drogi.

 

Ot, taka sobie zwykla wioska. 


Idąc wąską dróżką usłyszałem za sobą krzyk - ktoś wołał mnie do okna. Ahmed, bo tak miał na imię, zaprosił mnie do siebie na obiad, herbatę i..... właściwie to mogłem zostać na noc. Od tego momentu zaczęło się życie społeczne. Najpierw do domu przychodzili kolejni krewni przedstawiając się, przypatrując się ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy. Później, gdy już słońce powoli chowało się za horyzontem, zaprowadzili mnie na główny placyk - wioska okazała się nie tak mała jak wydawało mi się z daleka. Co prawda, żeby przejść z jednego końca na drugi wystarczyło ok. 5 minut ale była nawet kawiarnia i kilka sklepików.

 

Na placyku była akurat jakaś impreza. Wszyscy tańczyli wokół źródełka. Jak tylko wszedłem z aparatem, przez pół godziny (!) trwała sesja zdjęciowa. Wszyscy chcieli sobie ze mną zrobić zdjęcie. Praktycznie nie mogłem ruszyć się z miejsca. Ci, którzy znali angielski zadawali masę szczegółowych pytań: skąd jadę, gdzie jadę, jak nazywa się mój hotel, kogo znam w Iraku, co myślę o Ameryce, co o Islamie i podstawowe pytanie, od którego zaczynali konwersację - czy jestem dziennikarzem.

 

Na "sesji" pod tym drzewem spedzilem chyba z pół godziny. 


Wszystko było super - miałem masę nowych znajomych :P na facebooku :-). Każdy wykarmił mnie czym akurat miał. Dosłownie raj. Do pewnego momentu.....

Rosły mężczyzna poklepał mnie po plecach i grubym głosem powiedział:

"Be careful about the area."

"Why?", odpowiedziałem

"It's the mountains - three journalists were kidnapped here 2 years ago", wyjaśnił duży pan.

"But, I'm not a journalist"

"That's ok then" - odpowiedział krótko i sobie poszedł.

 

[reklama2]


W tym momencie poczułem się dziwnie. A może te zdjęcia robią żeby przekazać je komuś kto zna kogoś kto zna kogoś innego, który może..... wolałem nie myśleć. Zamiast tego skupiłem się na poszukiwaniu miejsca na rozbicie namiotu bo słońce chowało się coraz bardziej poza góry.

Rozglądając się dookoła miałem dwa wyjścia - albo wzgórze albo dolinę. Wybrałem drugie - łatwiej zejść a ja robiłem się trochę śpiący. Znalazłem fajne miejsce pomiędzy drzewami, rozbiłem namiot, czekałem czy ktoś mnie zauważy i podejdzie ale po godzinie przekonałem się, że mój wybór był jak najbardziej trafny. Skupiłem się więc na podziwianiu słońca dosłownie tonącego w falistym górskim horyzoncie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
LSPR24 16.02.2017 09:07
*tempie (słownik mi "poprawia")

LSPR24 16.02.2017 09:05
Mnie najbardziej interesuje jak on zginął? Ludzie mówią, że ssunął się gdzieś na lotnisku w Chinach. Inni mówią, że morderstwo (rabunkowe?), było rozważane przez tamtejszą policje. Tutaj, chłopak akurat miał taki flow, że jeździł tu i tam, ale badylarze z okolic Tomaszowa, lubią ostatnio jeździć do Azji jako w podróż życia. Mur chiński, zdjęcie w Zakazanym mieście itd. A Azja Wschodnia to syf, smog jaki nas dotyka teraz dotyka, u nich prawie codziennie. 100 razy bardziej zapacane autami miasta. Ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu. Chyba najbardziej niezdrowe na świecie jedzenie no i hipokryzja nieporównywalna do standardów europejskich. "Modernizują się" w ekspresowym tępię, kopiując przede wszystkim błędy. Porzucenie rodziców bez emerytury na wsi, w poprzednich pokoleniach nie do pomyślenia, teraz jest masowym trendem. Piniądze, pinądze, piniądze. Ale też jest często mitem. Pęknie chińska bańka, co może zapocżatkuje Trump, i zostanie im zdewastopwane środowisko, betony, których nie będzie z czego utrzymać i pokolenie emocjonalnych kalek.

maniek 16.02.2017 11:03
Gdy zginął wszystkie portale w kraju o tym pisały i telewizyjne serwisy o tym mówiły i że policja chińska prowadzi śledztwo. Potem o ewentualnych przyczynach nigdzie nic nie widziałem.

tomaszowianka 15.02.2017 11:53
czy pan Michał nie zyje ,czy ja coś kiedyś żle przeczytałam ?

Tak. Tak. 16.02.2017 09:30
https://www.nasztomaszow.pl/ak...nia-podroz

question 14.02.2017 21:44
Jakże barwne są opowieści Michała. Czyta się tak, jakbyśmy tam byli.

Reklama
Polecane
Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćPodsumowanie XXVII Kwesty pn. „Ratujmy groby zasłużonych Tomaszowian”Przemysłowcy oskarżeni o niesłychane przestępstwoSkonsultuj komunikację miejskąSpotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem w MBPUtrudnienia w ruchu 11 listopadaNisze w kolumbarium dostępne do rezerwacjiŁódzkie/ W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków; nie było ofiar śmiertelnychPolicja: od czwartku doszło do 161 wypadków drogowych; zginęło 11 osóbListopadowe atrakcje w Tomaszowie MazowieckimJak wybrać odpowiednie łóżko do sypialni? Oto podpowiedźW gabinetach stomatologicznych jest coraz drożej
Reklama
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 3°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1032 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama