Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:04
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

W małej irackiej wiosce

Trochę znudzony opustoszałym Erbil postanowiłem ruszyć się gdzieś dalej. Kierunek - wschód, w stronę granic z Iranem ale nie przy samej granicy; cel - wieś, obojętnie jaka. Plan zakładał złapanie stopa w obranym kierunku i prośba do kierowcy o zatrzymanie się w miejscu, które mi się spodoba.

 

Niezbyt dobry dzień na wyjazd sobie wybrałem - piątek w większości krajów muzułmańskich to tak jak u nas niedziela. Ciężarówki w większości stały w miejscu. Mimo wszystko, jazda stopem w Iraku jest bardzo łatwa - ludzie potrafią się zatrzymać nawet zanim się zdąży pomachać łapką czy inną częścią ciała.

 

Goeff polecił mi miejscowość Shaqlava. Pojechałem tam - faktycznie świetnie tylko gdyby nie było takich tłumów. Miałem ochotę zaszyć się gdzieś w górach i przespać pod namiotem. Tutaj było wszystko - piękne widoki, czysty górski potok i...... połowa populacji Iraku.

 

Gdyby nie tlumy ludzi obok rzeki, moglbym tu nawet zamieszkac. 

 

Jadąc dalej, natknąłem się na małą wioskę. Nie wiem nawet jak się nazywała bo nie było jej na mojej mapie (a właściwie to zdjęciu mapy, które zrobiłem telefonem wcześniej w księgarni). Leżała jakieś 70km od przejścia granicznego, ok. 5km od głównej drogi.

 

Ot, taka sobie zwykla wioska. 


Idąc wąską dróżką usłyszałem za sobą krzyk - ktoś wołał mnie do okna. Ahmed, bo tak miał na imię, zaprosił mnie do siebie na obiad, herbatę i..... właściwie to mogłem zostać na noc. Od tego momentu zaczęło się życie społeczne. Najpierw do domu przychodzili kolejni krewni przedstawiając się, przypatrując się ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy. Później, gdy już słońce powoli chowało się za horyzontem, zaprowadzili mnie na główny placyk - wioska okazała się nie tak mała jak wydawało mi się z daleka. Co prawda, żeby przejść z jednego końca na drugi wystarczyło ok. 5 minut ale była nawet kawiarnia i kilka sklepików.

 

Na placyku była akurat jakaś impreza. Wszyscy tańczyli wokół źródełka. Jak tylko wszedłem z aparatem, przez pół godziny (!) trwała sesja zdjęciowa. Wszyscy chcieli sobie ze mną zrobić zdjęcie. Praktycznie nie mogłem ruszyć się z miejsca. Ci, którzy znali angielski zadawali masę szczegółowych pytań: skąd jadę, gdzie jadę, jak nazywa się mój hotel, kogo znam w Iraku, co myślę o Ameryce, co o Islamie i podstawowe pytanie, od którego zaczynali konwersację - czy jestem dziennikarzem.

 

Na "sesji" pod tym drzewem spedzilem chyba z pół godziny. 


Wszystko było super - miałem masę nowych znajomych :P na facebooku :-). Każdy wykarmił mnie czym akurat miał. Dosłownie raj. Do pewnego momentu.....

Rosły mężczyzna poklepał mnie po plecach i grubym głosem powiedział:

"Be careful about the area."

"Why?", odpowiedziałem

"It's the mountains - three journalists were kidnapped here 2 years ago", wyjaśnił duży pan.

"But, I'm not a journalist"

"That's ok then" - odpowiedział krótko i sobie poszedł.

 

[reklama2]


W tym momencie poczułem się dziwnie. A może te zdjęcia robią żeby przekazać je komuś kto zna kogoś kto zna kogoś innego, który może..... wolałem nie myśleć. Zamiast tego skupiłem się na poszukiwaniu miejsca na rozbicie namiotu bo słońce chowało się coraz bardziej poza góry.

Rozglądając się dookoła miałem dwa wyjścia - albo wzgórze albo dolinę. Wybrałem drugie - łatwiej zejść a ja robiłem się trochę śpiący. Znalazłem fajne miejsce pomiędzy drzewami, rozbiłem namiot, czekałem czy ktoś mnie zauważy i podejdzie ale po godzinie przekonałem się, że mój wybór był jak najbardziej trafny. Skupiłem się więc na podziwianiu słońca dosłownie tonącego w falistym górskim horyzoncie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

LSPR24 16.02.2017 09:07
*tempie (słownik mi "poprawia")

LSPR24 16.02.2017 09:05
Mnie najbardziej interesuje jak on zginął? Ludzie mówią, że ssunął się gdzieś na lotnisku w Chinach. Inni mówią, że morderstwo (rabunkowe?), było rozważane przez tamtejszą policje. Tutaj, chłopak akurat miał taki flow, że jeździł tu i tam, ale badylarze z okolic Tomaszowa, lubią ostatnio jeździć do Azji jako w podróż życia. Mur chiński, zdjęcie w Zakazanym mieście itd. A Azja Wschodnia to syf, smog jaki nas dotyka teraz dotyka, u nich prawie codziennie. 100 razy bardziej zapacane autami miasta. Ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu. Chyba najbardziej niezdrowe na świecie jedzenie no i hipokryzja nieporównywalna do standardów europejskich. "Modernizują się" w ekspresowym tępię, kopiując przede wszystkim błędy. Porzucenie rodziców bez emerytury na wsi, w poprzednich pokoleniach nie do pomyślenia, teraz jest masowym trendem. Piniądze, pinądze, piniądze. Ale też jest często mitem. Pęknie chińska bańka, co może zapocżatkuje Trump, i zostanie im zdewastopwane środowisko, betony, których nie będzie z czego utrzymać i pokolenie emocjonalnych kalek.

maniek 16.02.2017 11:03
Gdy zginął wszystkie portale w kraju o tym pisały i telewizyjne serwisy o tym mówiły i że policja chińska prowadzi śledztwo. Potem o ewentualnych przyczynach nigdzie nic nie widziałem.

tomaszowianka 15.02.2017 11:53
czy pan Michał nie zyje ,czy ja coś kiedyś żle przeczytałam ?

Tak. Tak. 16.02.2017 09:30
https://www.nasztomaszow.pl/ak...nia-podroz

question 14.02.2017 21:44
Jakże barwne są opowieści Michała. Czyta się tak, jakbyśmy tam byli.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama