Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:40
Reklama
Reklama

/FOTO/ Ferie w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży MBP – od teorii do praktyki

Oddział dla Dzieci i Młodzieży Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tomaszowie Mazowieckim również w tym roku zaprosił dzieci, w wieku od 7 do 12 lat, do udziału w feriach zimowych w naszej placówce. Z oferty skorzysta łącznie 40 osób, po 20 uczestników w jednym i drugim tygodniu zimowego wypoczynku. Zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10-13. Program zajęć obejmuje następujące atrakcje:

Pierwszego dnia dzieci zapoznały się z programem i regulaminem ferii. Następnie projektowały i wykonywały maski karnawałowe. Nie zabrakło również głośnego czytania książek o początkach karnawałowych zabaw. Dużą radość sprawiło najmłodszym wspólne eksperymentowanie. Dzieci obserwowały co dzieje się, kiedy do wody wrzucimy, np. sól, cukier, piasek czy kawę - które z substancji rozpuszczą się, a które osiądą na dnie. Dużym zainteresowaniem cieszyło się wykonanie wulkanu z octu i sody przez bibliotekarkę Monikę Kabzińską. W doświadczeniach pomogła również lektura: „Wiem i potrafię. Najlepsze eksperymenty” autorstwa Jolanty Pol.

 

Drugi dzień ferii upływa pod znaniem gier planszowych i nie tylko. Dzięki uprzejmości Klubu Miłośników Fantastyki „Elysium” nasi uczestnicy zajęć w bibliotece mogli zagrać w „Mafię”, „5 sekund”, czy „Ryby, raki i robaki” i inne planszówki oraz w gry Kinect, rebusy, łamigłówki.

 

 

Trzeci dzień spotkań zaplanowano pod znakiem zajęć plastycznych. Czytelniczka, Pani Lidia Borkowska, już nie pierwszy raz zapoznała najmłodszych z techniką guillingu. W pierwszym tygodniu ferii dzieci wykonały ozdobne kartki dla swoich Babć i Dziadków z okazji ich święta, zaś w drugim stworzą zakładki do książek. W tym dniu bibliotekarka Dorota Iwanicka przygotowała zajęcia na temat „Jestem bezpieczny w sieci”. Zajęcia rozpoczynają się od pogadanki na temat korzystania z Internetu. Dzieci zostają zapoznane z takimi pojęciami, jak: wyszukiwarka, strona internetowa, czy właśnie Internet. Wszystkie zagadnienia poparte były ciekawymi filmikami o omawianym temacie. Dla dzieci zostało również przygotowane zadanie, jak z nawału informacji w sieci nauczyć wybierać się te właściwe.

 

Czwarty dzień ferii rozpoczyna się od projekcji filmu pt. „Renifer Niko ratuje brata”- dzieci siedzą i oglądają bajkę na dużym ekranie, niczym w kinie. Po projekcji czeka na nie wspólna zabawa-bal karnawałowy. Do tego przydadzą się wcześniej wykonane maski. Tańce w rytm znanych przebojów nie mają końca.

 

Piąty dzień ferii jest czasem, na który wszyscy czekają. W tym dniu zaplanowane są warsztaty kulinarne w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Stanisława Staszica w Tomaszowie Mazowieckim. Pod okiem nauczycieli przedmiotów gastronomicznych: Pana Aleksandra Kostanka i Pani Anny Kromoskiej-Pluty nasi uczestnicy ferii zimowych w bibliotece mają za zadanie wykonać trzy zadania: Po pierwsze: „Fajną  babkę” – babę drożdżową według oryginalnej receptury Lucyny Ćwierczakiewiczowej, po drugie: „ Z ziemi włoskiej do polskiej” – zabagnione z malinami według oryginalnych receptur Paulea Tremo i Jana Szyttlera i trzecie: „Ochrzczona kawa po turecku nazywa się wiedenką” – kawę po wiedeńsku według oryginalnych zaleceń parzenia Jerzego Franciszka Kulczyckiego.

 

[reklama2]

 

W tych zajęciach pomagają dzieciom nauczyciele innych przedmiotów tejże szkoły oraz sami uczniowie. W pierwszym tygodniu, Pan Aleksander Kostanek rozpoczął zajęcia od przedstawienia dzieciom książek kucharskich i nie tylko, również wierszy nawiązujących do sztuki, jakim jest gotowanie. W końcu zajęcia noszą wdzięczną nazwę: warsztaty literacko - kulinarne „Smaczna literatura”. Dzieci zostały także zapoznane z niezwykłymi recepturami gastronomicznymi wspominanej Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Najmłodsi dowiedzieli się np., że szabaśnik to piec kaflowy. Mali kucharze obejrzeli też ciekawy pokaz slajdów o historii gotowania, o tym, że pierwszą książką kucharską w polskiej literaturze użytkowej jest „Compendium Ferculorum” Stanisława Czernieckiego wydaną w 1682 roku.

 

Po części teoretycznej przyszła kolej na praktykę. Pytaniom dzieci nie było końca. Zabawa w gotowanie przypadła uczestnikom ferii w bibliotece do gustu. Było sporo pracy, ale i dobrej zabawy. A obserwowanie rosnących drożdżowych przysmaków czy tworzenie deseru na długo zostanie w pamięci dzieci. Najmilszym momentem była degustacja potraw. Do krainy gotowania w drugim tygodniu ferii zabierze wyżej wymieniona Pani Anna Kromoska-Pluta. Po powrocie do oddziału miało miejsce uroczyste wręczenie dyplomów uczestnika „Ferii Zimowych z Biblioteką 2017”. Zaznaczyć należy, że uczestnicy ferii w bibliotece otrzymują poczęstunek ufundowany przez Urząd Miasta w Tomaszowie Mazowieckim.

 

Serdecznie dziękujemy również naszym wolontariuszom Panu Piotrowi Długoszowi oraz uczennicom Gimnazjum nr 3: Wiktorii Kondejewskiej i Aleksandrze Krawczyk.

 

W czasie ferii odwiedziły bibliotekę również zorganizowane grupy, dzieci będące na zimowiskach w innych placówkach, ze Szkoły Podstawowej nr 13 oraz 14. Bibliotekarka Joanna Chojnacka prowadziła zaś zajęcia o Bolesławie Leśmianie w Miejskim Ośrodku Kultury. Jak widać praca w bibliotece jest niezwykle ciekawa, nie ma miejsca na nudę. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama