Ze struktury obecnego toru lodowego developer pozostawia tylko maszynownię, która została gruntownie odremontowana dwa lata temu. Sam tor, a właściwie jego zarys, pozostanie na swoim miejscu. Cała reszta kompleksu powstanie od nowa.
Będzie to pierwszy w Polsce zadaszony obiekt sportowy tego typu. Oprócz swojej pierwotnej funkcji – toru łyżwiarskiego, kompleks będzie miał też inne funkcje. Pojawi się tam wielofunkcyjne boisko, które pozwoli na organizowanie wydarzeń związanych z innymi sportami, hala wi
Całe przedsięwzięcie powstało dzięki staraniom władz miasta, które w wyścigu o miano pierwszego w Polsce miasta z zadaszonym torem lodowym wygrało między innymi z Warszawą. Przebudowa będzie finalnie kosztowała 47 milionów złotych, a rozmiar i infrastruktura nowego obiektu pozwoli na organizowanie w nim nie tylko lokalnych wydarzeń sportowych, ale sporych imprez międzynarodowych. To wielka szansa dla Tomaszowa, który może wiele zyskać. Duże wydarzenia sportowe to dla miasta nie tylko prestiż, ale też dodatkowy zastrzyk gotówki.
Dlatego warto wspierać takie inicjatywy – bardzo ważne jest również wsparcie mieszkańców dla pomysłu i samej inicjatywy. Ze świata płynie wiele przykładów. Wzrost sportowego znaczenia wielu miast na świecie rozpoczął się właśnie od planów nowych obiektów i sportowych inwestycji, nierzadko powstających dzięki zainteresowaniu prominentnych mieszkańców tych miast.
Zaczynając od naprawdę wielkiego świata można wspomnieć o Las Vegas. Miasto w stanie Nevada długo starało się o włączenie do hokejowej ligi NHL, a w sprawę zaangażowali się nie tylko oficjele, ale również mieszkańcy. Wśród nich znaleźli się celebryci i międzynarodowe gwiazdy, które uznają Las Vegas za swój dom. Działania poparli lokalni biznesmeni i gwiazdy, w tym Daniel Negreanu, najlepszy pokerzysta na świecie, który stał się jednym ze współwłaścicieli drużyny. Powstała hala, który będzie domem dla zespołu. Udało się. Od tego roku Las Vegas ma swoją drużynę i weźmie udział w rozgrywkach ligi.
To spektakularny przykład, w którym zaangażowanie społeczności sprawiło, że miasto zyskało kolejny argument pozwalający na budowanie swojego wizerunku, zwiększanie ruchu turystów i oferowanie atrakcji dla swoich mieszkańców (chociaż Las Vegas i wcześniej zapewne tego nie brakowało).
Kolejnym przykładem może być zaangażowanie jednego z fanów pochodzących z Malagi, niejakiego Antonio Banderasa w pomoc i rozwój lokalnej drużyny piłkarskiej. Zanany z zamiłowania do futbolu aktor działa w stowarzyszeniu, które wspiera finansowo drużynę, sam często dotując jej działalność.
Urodzony w Filadelfii hollywoodzki aktor Will Smith jest nawet właścicielem części udziałów w drużynie koszykówki ze swojego rodzinnego miasta i czynnie bierze udział w rozwoju drużyny.
Podobnie robi Russel Crowe, kiedy nie jest zajęty kibicowaniem naszej reprezentacji podczas rozgrywek mistrzostw Europy. Aktor jest właścicielem drużyny South Sydney Rabbithons - zespołu rugbystów grających w jego rodzinnym mieście.
Nie mamy Russela Crowe, ale mamy innych wspaniałych mieszkańców. Może nowy obiekt sportowy jest początkiem kariery zupełnie nowej drużyny sportowej w naszym mieście?
Napisz komentarz
Komentarze