Sprawcy weszli do lokalu gastronomicznego, w którym nie było już innych klientów. Zażądali wydania jedzenia. Poproszeni o uiszczenie rachunku, zareagowali agresją. Nawiązała się sprzeczka, która zakończyła się rękoczynami.
Napastnicy przeskoczyli przez ladę dostali się do kasy z której ukradli 1300 złotych i uciekli.
Policjanci ustalili przebieg zdarzenia i razem z pokrzywdzonymi udali się do tomaszowskiego szpitala. Kiedy czekali na udzielenie pomocy medycznej, do poczekalni wszedł... jeden z napastników, którego pokrzywdzony zranił, w trakcie szamotaniny.
Podejrzany po udzieleniu pomocy medycznej został przewieziony do Komendy Policji.35-latka przebadano na zawartość alkoholu, miał ponad 2 promile. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia do zatrzymanego dołączył jego 31- letni wspólnik. Obaj usłyszeli zarzuty rozboju i uszkodzenia mienia.
Miejscowy sąd aresztował ich na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze