Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 06:00
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Szczury tłoczą się w piwnicach. Niespokojna okolica

Od jakiegoś czasu docierają do nas sygnały o szczurach, które bez skrępowania spacerują w samym centrum miasta. Co prawda nie ma odnotowanych oficjalnie przypadków duru mysiego, nie oznacza to jednak, że choroba u nas nie występuje. Jej objawy są podobne do tych, które występują przy zakażeniu salmonellą.

Szczury roznoszą około 40 rodzajów chorób. Wśród nich tyfus plamisty, zwany durem szczurzym, salmonellę, leptospirozę, włośnicę, i gorączkę szczurzą. Badania pokazują, że są one także nosicielami pasożytów, które z kolei działają jako nosiciele poważnych chorób, np. pierwotnym wektorem dżumy są pchły. Ugryzienia szczurów powodują infekcje. Myszy także przenoszą pasożyty oraz zarazki chorób odzwierzęcych.  Wśród nich nawet wirusa guza gruczołu sutkowego, który może być bezpośrednią przyczyną raka piersi.

 

Ponadto gryzonie są odpowiedzialne za niszczenie elementów konstrukcji budynków, sprzętu - np. przegryzanie przewodów elektrycznych, niszczenie mebli, zanieczyszczanie odchodami produktów spożywczych, wyrządzanie znacznych strat materialnych i finansowych. Szczury i myszy stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, szczególnie dla dzieci, osób starszych, oraz o osłabionym układzie odpornościowym.  

 

 

Zgodnie § 19. uchwały Rady Miejskiej Tomaszowa Mazowieckiego o utrzymaniu czystości na terenie miasta nakłada obowiązek przeprowadzania dwa razy do roku deratyzacji. Objęte są nim  budynki oraz miejsca gromadzenia odpadów na terenach zabudowy wielorodzinnej; oczyszczalnia ścieków i sieć kanalizacji sanitarnej; zakłady produkcji żywności; targowiska miejskie; schronisko dla bezdomnych zwierząt; instalacje do gospodarowania odpadami. Uchwała określa też terminy, w jakich należy je przeprowadzić. Pierwszy z nich od 15 marca do 15 kwietnia. Drugi, od 15 września do 15 października

 

Z tego obowiązku jednak nie wszyscy się wywiązują. - Wynajmuję garaż na podwórku jednej z kamienic przy ulicy Św. Antoniego. Często odprowadzam samochód w towarzystwie mojego psa. Niedawno psiak się bardzom rozchorował. Kilka dni biegaliśmy do weterynarza, zanim z powrotem stanął na nogi. Myśleliśmy początowo, że ktoś chciał am zwierzaka otruć. Dopiero mieszkańcy kaminicy zwrócili nam uwagę na szczury biegające po ich posesji. Sprawdziliśmy u zarządcy. Okazało się, że żadnej deratyzaji nie przeprowadza. Weterynarz natomiast potwierdził, że źródłem choroby mogły być rzeczywiście szczury - opowiada nam mieszkanka centrum miasta, dodając że z tej samej kamienicy z objawami zatrucia pogotowie zabrało dwójkę dzieci. 

 

Weryfikacją, czy właścieciele kamienic dokonując obowiązkowej deratyzacji powinna zajmować się Straż Miejska.

 

Straż Miejska przeprowadziła kontrolę  deratyzacji budynków mieszkalnych znajdujących się głównie w zasobach TTBS i spółdzielni mieszkaniowych.  Wobec prywatnych właścicieli interwencje były podejmowane tylko na zgłoszenie mieszkańców lub ujawnionych w czasie patrolowania rejonu zagrożeń sanitarnych. W bieżącym roku jak i poprzednim przeprowadzono kilkanaście takich kontroli. Nie stwierdzono w tym zakresie większych uchybień. W kilku przypadkach udzielono pouczeń i zobowiązano do wyłożenia trutek. Obecnie toczy się jedno postępowanie wyjaśniające wobec zarządcy prywatnej kamienicy, który nie dopełnił nałożonego w tym zakresie obowiązku - wyjaśnia komendant Piotr Remisz. 

 

Z obowiązku deratyzacji wywiązuje się Zakład Gospodarki Wodnej i Kanalizacyjnej. 

 

- Ostatniej deratyzacji sieci kanalizacyjnej dokonano w miesiącu marcu 2016 roku (zlecenie z dnia 03.03.2016). Zgodnie z Uchwałą Rady Miejskiej Tomaszowa Mazowieckiego deratyzację wykonujemy dwa razy w roku, Koszt przeprowadzenia jednej deratyzacji dla 100 szt. studzienek to 1000 zł netto (dane z 2015 i 2016 roku) - informuje preze Mariola Chilińska. 

 

Informacje na temat odszczurzania posesji zarządzanych przez TTBS przekazała nam prezes Lucyna Zandberg - W budynkach, którymi zarządza spółka w roku 2015 powszechną deratyzację przeprowadzono w miesiącu październiku. W roku 2016 zakupioną trutkę dozorcy systematycznie wykładają na poszczególnych posesjach, w zależności od ilości zgłoszeń mieszkańców dotyczących występowania gryzoni. Działaniom deratyzacyjnym podlegają: budynki wspólnot (69szt) oraz posesje komunalne (288 szt.). W 2015r. z tytułu deratyzacji poniesione zostały koszty w wysokości ponad 10 tysięcy złotych (6057,04 wspólnoty - posesje komunalne 4320,08) 

 

Szerszą akcję deratyzacyjną prowadzi bezpośrednio miasto - obecnie poprzez ZDiUM. W 2015 roku przeprowadzono jesienną akcję deratyzacji na terenach komunalnych w jednostkach oświatowych i instytucjach podległych Prezydentowi Miasta Tomaszowa Mazowieckiego. W ramach akcji zainstalowano 650 sztuk instalacji zamkniętych zabezpieczonych przed niepowołanym otwarciem oraz przytwierdzonych do podłoża karmników deratyzacyjnych wypełnionych trutką w formie kostki woskowej oraz atraktantem; wypełnieno nory gryzoni trutką w formie granulatu; wyłożeno trutke w formie kostki woskowej w kanałach, studzienkach znajdujących się na terenie objętym deratyzacją. Akcja została przeprowadzona w terminie 15.09 - 15.10.2015. Miasto wydało na ten cel  31 611,00 złotych.

 

- W 2016 roku  w terminie wiosennym (15 marzec - 15 kwiecień ) została przeprowadzona kolejna akcja na terenie miasta. W miejscach występowania gryzoni została uzupełniona trutka w postaci kostki woskowej jak i granulatu. Zostały także zamontowane dodatkowe karmniki w parkach miejskich, skwerach, schronisku da bezdomnych zwierząt, targowisku miejskim.  Akcję przeprowadzili samodzielnie  pracownicy ZDiUMu. Kolejna akcja deratyzacji zostanie przeprowadzona na jesień 2016 roku - mówi dyrektor Szymon Michalak.

 

Na ostatniej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego na szczurzą plagę w mieście zwracali radni Paweł Łuczak oraz mariusz Strzępek prosząc o inforcje na ten temat z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej. 

 

Wystarczy, że z gryzoniem będzie miał do czynienia pies. Chorobę przyniesie ze sobą do domu. Domownicy zaczynają chorować i nawet nie wiedzą, gdzie szukać przyczyn choroby - mówią radni. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

x 10.07.2016 23:08
Koty potrzebne na gwałt! :)

Kazikowa 10.07.2016 10:57
A gdzie koty sie pytam ? Kotów nie ma, bo ludzie sie ich pozbywają,nie dbaja o zdrową populację to maja szczurzą plagę !

orientalistka 06.07.2016 14:54
W Wietnamie szczur to rarytas na stole a u nas takie marnotrawstwo, ludzie mają za dobrze i tylko szynki by jedli ze świnek. A to świństwo w Wietnamie by do ust nie wzięli.

kiki 06.07.2016 07:45
Każdy powinien mieć broń by móc odstrzeliwać te szkodniki, jak swego czasu Australijczycy wybijali króliki. Szybko plaga tego dziadostwa zostałaby wybita !

jasne jestem za... 06.07.2016 14:34
broń prochowa dostępna dla wszystkich...swoją drogą widziałem kiedyś w wielkiej metropolii takie wielkości kota siedzące na murku ..nikt nie reagował ,patrzyli tylko i prawie by je dokarmiali ..ja natomiast omal nie wpadłem pod auto ..są obrzydliwe mutanty...reptilianie...

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama