Na tomaszowskich błoniach zjawiliśmy się około godziny 12. Niestety, Tomaszów nie był zbyt miły dla naszych gości, gdyż w nocy z niedzieli na poniedziałek z trzech tirów zaparkowanych przy torze łyżwiarskim spuszczono paliwo, oraz ukradziono kluczyki.
Budowa namiotu i okolicznych atrakcji ruszyła jednak zgodnie z planem - około godziny siódmej. Około 50 ciężarówek odpowiadało za transport sprzętu, oraz konstrukcji, która jest niezbędna do tego, co będziemy mogli oglądać przez najbliższe trzy dni.
Przy budowie cyrkowego miasteczka pracowało około 100 osób tj. obsługa techniczna, artyści, oraz ludzie odpowiedzialni za porządek. Całość można porównać do mrowiska, gdzie każdy miał swoje zadanie do wykonania, tak aby „kolonia” mogła czerpać korzyści ze swojej pracy.
Obserwując to, co się dzieje wokoło nas i będąc pod wrażeniem dość szybkiego tempa rozkładania cyrkowej konstrukcji, po około pół godziny na swojej drodze spotkaliśmy pierwsze zwierzęta, a były to dwie piękne żyrafy. Zwierzęta były ufne i mogliśmy je poznać z bliska, a następnie nakarmić źdźbłem trawy. Tuż obok w dużych klatkach obejrzeliśmy kilka ptaków, które na nasz widok przybliżyły się i czujnym okiem obserwowały nasze ruchy.
Naszą pierwszą południową podróż po terenie cyrku zakończyliśmy na zwiedzaniu miasteczka campingowego w którym mieszkają artyści. Powiem szczerze, iż nie zazdrościmy. O ile warunki w obejrzanych camperach są na wysokim poziomie to praca przez 12 miesięcy w roku, w trasie zbyt łatwa nie jest. To naprawdę ciężki kawałek chleba.
Po godzinie 16 zjawiliśmy się ponownie na tomaszowskich błoniach, aby obejrzeć postęp prac. Tym razem Pan Dariusz oprowadził nas po zagrodach zwierzęcych, pokazując w jakich warunkach czworonogi mieszkają.
Atrakcją dla wielu mieszkańców miasta i najmłodszych były dwa słonie azjatyckie, oraz jeden afrykański, które miały zorganizowany wybieg. Niestety zwierzęta kopytne w dniu dzisiejszym nie były dostępne dla szerszej widowni, gdyż wiele prac na terenie cyrku się opóźniło.
Jak to wszystko wyglądało okiem kamery? Relację ze spaceru możecie obejrzeć na dołączonym materiale video w rozdzielczości HD ("śrubka" na dolnej, prawej części okna z filmem).
Napisz komentarz
Komentarze