- 9 lutego funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania podejrzanego. Kiedy dojeżdżali do posesji zauważyli samochód marki Audi, którym kierował 31-latek. Nasi Policjanci pojechali za nim. Auto zatrzymało się przy ulicy Kępa. Za podejrzanym zatrzymali się kryminalni włączając sygnały błyskowe. Zaskoczony mężczyzna wyrzucił z samochodu zawiniątko. Jak się później okazało było to 29 gramów amfetaminy. Następnie próbował uciekać - mówi nadkommisarz Katarzyna Dutkiewicz Pawlikowska.
Uciekinier próbował manewrować swoim samochodem, jednak funkcjonariusze zablokowali mu drogę ucieczki. Prowadzone przez niego auto uderzyło w betonowe ogrodzenie, uszkadzając je.
Kiedy zorientował się, że nie uda mu się odjechać, próbował uciekać pieszo. Chciał przeskoczyć ogrodzenie. Policjanci przewidzieli jego zachowanie i szybko zatrzymali uciekiniera.
- Kryminalni razem z zatrzymanym pojechali do jego miejsca zamieszkania aby dokonać przeszukania. W domu oraz w pomieszczeniach gospodarczych nie było narkotyków. Policjanci zwrócili uwagę na oddalone pomieszczenie, które było zamknięte na klucz. Początkowo zatrzymany twierdził, że nie należy do niego... ale zebrane dowody wskazywały, że użytkuje on wspomniany lokal - dodaje oficer prasowy tomaszowskiej KPP.
W trakcie przeszukania pomieszczenia ujawniono pochowane tam w różnych miejscach narkotyki, o łącznej wadze 17,45 gramów. 31-latek został osadzony w policyjnym areszcie.
- Policjanci mając duże doświadczenie w rozwiązywaniu spraw narkotykowych, przeczuwali, że podejrzany jeszcze coś ukrywa. Następnego dnia wrócili do jego miejsca zamieszkania. Szukali innych skrytek w których sprawca mógł ukryć narkotyki. Sprawdzili praktycznie wszystko. Naczelnik Wydziału Kryminalnego nadzorujący pracę policjantów polecił sprawdzenie w ziemi. Choć wydawało się to mało prawdopodobne okazało się strzałem w dziesiątkę. Policjanci po przekopaniu około 1 metra terenu, ujawnili zawiniątko, w którym było kolejne 39 gramów amfetaminy - wyjaśnia nadkomisarz Pawlikowska Dutkiewicz.
Łącznie zabezpieczono 85,54 grama narkotyków, o wartości czarnorynkowej 2500 złotych. Podejrzany usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości substancji odurzających, grozi mu do 10 lat więzienia.
11 lutego miejscowy prokurator wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Podejrzany był w przeszłości notowany.
Napisz komentarz
Komentarze