Pływalnia na internetowej Fali
Od jakiegoś czasu wśród opoczyńskich internatów krąży link do serwisu Youtube, po kliknięciu w który możemy obejrzeć krótki filmik, na którym bliżej niezidentyfikowany młody mężczyzna najprawdopodobniej uprawia seks z równie młodą dziewczyną. Być może nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie fakt, że zdarzenie miało miejsce na miejskiej pływalni a nagrania dokonano za pomocą telefonu komórkowego bezpośrednio z monitora zainstalowanego na obiekcie monitoringu. Nagranie wzbudza sporo emocji i komentarzy. Właściwie wszystkie zagadnięte przez nas przypadkowe osoby o nim słyszały. Wśród wygłaszanych opinii dominowała jedna: nawet jeśli ktoś się w ten sposób wygłupił, to nikt nie miał prawa scenki upubliczniać w Internecie. Okazuje się, że z pozoru mało ważna sprawa staje się prawdziwym, w dodatku wielowymiarowym problemem.
29.11.2011 13:14
19