Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 kwietnia 2025 20:40
Reklama

Niczego ode mnie k.... nie dostaniesz

- Mój mąż przepisał swoją firmę na matkę. Oficjalnie jest osobą bezrobotną, nieposiadającą żadnego majątku i komornik nie ma możliwości ściągnięcia z niego alimentów, zasądzonych przez Sąd - mówi Patrycja, rozwiedziona matka dwójki dzieci.

Kobiet z podobnymi problemami, jakie ma Patrycja są w samym Tomaszowie setki, a w całym Powiecie zapewne tysiące. Wielu byłych mężów i ojców zwyczajnie nie płaci alimentów, a powodem często nie są kłopoty finansowe, brak pracy, czy choroba alkoholowa. Często osoby zobowiązane nie chcą płacić z premedytacją. Likwidują i przepisują prowadzone firmy i zatrudniają się "na czarno", by tylko nie wykazywać żadnego dochodu.

Reklama

- Mój były mąż jeszcze w drzwiach sali sądowej wysyczał do mnie "nic ode mnie ty k...o nie dostaniesz". I jak powiedział, tak zrobił. Nic nie mogę na to właściwie poradzić, bo komornik stwierdza, że należności nie ma z czego wyegzekwować - opowiada Edyta.

Pani Edyta nie rozumie takiego podejścia, bo nie czuje się winna rozkładowi małżeństwa, a od byłego męża nie chce nic poza tym, co należy się ich wspólnym dzieciom. Młoda kobieta wylicza koszty utrzymania, nauki i pokazuje rachunki za lekarstwa i podręczniki dla dzieci. Twierdzi, że ojciec jej maluchów kieruje się podłością i jest nieodpowiedzialny

Pomoc matkom gwarantują zapisy ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych. Nie wszyscy mogą z niej jednak skorzystać.

O świadczenia z funduszu mogą się starać osoby, które nie są w stanie wyegzekwować zasądzonych na dzieci alimentów. Świadczenia te uzależnione są od kryterium dochodowego, które obecnie wynosi 725 zł netto na osobę w rodzinie. Jeśli matka z dwójką dzieci zarabia 2176 złotych pieniądze się jej nie należą. Wysokość świadczeń pokrywa się z wysokością na bieżąco ustalanych alimentów. Nie może jednak przekroczyć 500 zł miesięcznie. Ich średnia wysokość w zeszłym roku wynosiła ok. 370 zł.

- Alimenty miałam wypłacane z funduszu, dopóki jedno z dwójki moich dzieci się uczyło. Kiedy skończyło liceum, postarało się o pracę i zaczęło zaocznie studiować, bo na dzienne studia i utrzymanie studenta nie było nas stać po prostu. Ustawa ukarała więc oboje moich dzieci, bo zmienił się nam współczynnik. Zostaliśmy ukarani za to, że dzieciak nie mógł studiować inaczej niż równocześnie pracując - tłumaczy pani Joanna.

- Postanowiłem więc zrobić to samo, co mój tata. Zatrudniłem się u pracodawcy bez umowy o pracę. Studiuję i pracuje równocześnie, przy czym nie mam oficjalnych dochodów. Nie czuję się z tym jednak najlepiej i uważam, że prawo karze ludzi, którzy chcą być uczciwi i zmusza nas po prostu do kombinacji - dodaje syn pani Joanny.

Samotne matki od dawna domagają się zmiany przepisów, w  tym podwyższenia lub likwidacji kryterium dochodowego. Podkreślają, że kryterium to obecnie jest na bardzo niskie i, że samotna matka z jednym dzieckiem, która zarabia minimalne wynagrodzenie, nie może otrzymać świadczeń z funduszu.

O zmianach mówi się od lat, a tymczasem ostatnia nowelizacja ustawy przewiduje jedynie te, dotyczące egzekucji komorniczej, którą w stosunku do dłużników alimentacyjnych prowadziły dotąd gminy. Teraz to komornik na podstawie decyzji organu samorządowego będzie ściągał należności.

Skala wypłacanych świadczeń jest gigantyczna. Jest też polem wielu nadużyć.

- Doskonale wiemy, kto ma zasądzone fikcyjne alimenty. Są takie sytuacje, że ojciec, matka, grupka dzieci, zamieszkują pod jednym dachem, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe i stanowią rodzinę ale formalnie rodzice są rozwiedzieni a matka oczywiście ma prawo do alimentów, których ojciec nie ma z czego opłacać - opowiada nam jeden z pracowników tomaszowskiego MOPS-u.

Według statystyk Ministerstwa, w 2013 r. świadczenia z funduszu pobierało przeciętnie 328,8 tys. osób miesięcznie, a gminy prowadziły postępowania wobec 243,2 tys. dłużników. Świadczenia wypłacają gminy, ale dłużnik zobowiązany jest je zwrócić, o ile istnieje możliwość ich egzekucji. Skuteczność postępowań wobec dłużników, za których alimenty płaci państwo, wynosiła w zeszłym roku niespełna 14 proc. Ponadto z danych MPiPS wynika, że w 2012 r. koszty poniesione przez gminy w celu wyegzekwowania długów w ramach postępowania administracyjnego przewyższyły kwotę odzyskanych należności.

- W 2014r. Gmina Miasto Tomaszów Maz. wypłaciła 12 597 świadczeń z funduszu alimentacyjnego na łączną kwotę 4.731.865,00 zł. Natomiast w okresie od I 2015r. do VI 2015r. wypłacono 6 050 świadczeń na łączną kwotę 2.285.212,00 zł. - informuje Monika Kubacka Z-ca Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej

Jednakże nie wszystkie wnioski o ustalenie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego rozpatrywane są pozytywnie. W 2014r. Dział Świadczeń Rodzinnych i Funduszu Alimentacyjnego tomaszowskiego MOPS wydał 3 decyzje odmowne (przekroczenie kryterium dochodowego), natomiast w okresie I-VI 2015r. wydano 4 decyzje odmowne (dwie - przekroczenie kryterium dochodowego, dwie - inny powód
odmowy). Ponadto jeden wniosek pozostawiono bez rozpatrzenia.

W 2014r. prowadzono postępowanie wobec 1 410 dłużników alimentacyjnych, natomiast w okresie I-VI 2015r. podjęto działania wobec 1 443 dłużników alimentacyjnych. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tomaszowie Maz. przekazuje do Urzędu Miasta Tomaszowa Maz. decyzje orzekające o obowiązku zwrotu należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego w celu prowadzenia dalszego postępowania egzekucyjnego. W 2014r. przekazano 866 decyzji, w okresie I-VI 2015r. - 666 decyzji.

- Dłużnik alimentacyjny to nie jest żaden walczący z systemem albo ze złą żoną wojownik, jak często lubią się te osoby przedstawiać w kontaktach i rozmowach ze swoimi znajomymi. To najczęściej osoba nieodpowiedzialna, której obca jest troska o własne dzieci. Co gorsza, świadczenia, które są wypłacane z budżetu to są pieniądze podatników, co oznacza, że za krętaczy płacimy wszyscy  - mówi jeden z zaprzyjaźnionych z portalem kuratorów sądowych

Jeszcze kilka lat temu za niepłacenie alimentów można było trafić do więzienia. Dzisiaj już takich możliwości się nie stosuje, ponieważ generowały dodatkowo koszty związane z utrzymywaniem osadzonego alimenciarza. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dimos 01.08.2015 17:30
Zastanawia mnie fakt, że nikt nie zwrócił uwagi na skalę zjawiska. Ponad 1000 ojców z naszego regionu ma problem z przekazaniem średnio 500zł na jedzenie dla własnego dziecka. Pomijam ocenę relacji rodziców bo to nie ma związku z potrzebami dziecka. Panowie potrafią spłodzić potomka ale mają problem z jego utrzymaniem? Reszta mieszkańców musi się zrzucać na ich niechęć... Mamy tylu urzędników może warto oddelegować ich do "uleczania patologii". Niech chodzą po domach i badają te 1400 przypadków. Dzieci, które mają po 20 parę lat, uczą się, pracują i wyciągają rękę po alimenty też należą do patologii.

Reklama
Inseminator 31.07.2015 16:19
A kto tej laluni zrobił te potomstwo. Widziały gały co brały???? Trza było przed prokreacja o tym pomyśleć.

ja 01.08.2015 12:58
tutaj nie chodzi o "lalunie" tylko o zapewnienie bytu dzieciom!!! nie dogadali się trudno, nie muszą żyć razem ale są tak samo odpowiedzialni za te dzieci i ich zasranym obowiązkiem jest utrzymanie tych dzieci na przyzwoitym poziomie!!! to nie jest tylko matki obowiązek. skoro alimenciarz nie płaci nie ma dochodu i wgl. nic nie posiada to państwo powinno go skierować do pracy :) to by było rozwiązanie:)

brytan 01.08.2015 22:05
A kto ma bulić za dzieci z niepokalanego poczęcia? Może Franek?

jowisz 11.08.2015 14:33
A dużo tych z niepokolanego poczęcia?

Warrior of Shanghay 31.07.2015 10:44
PRECZ Z SOCJALIZMEM! NIC SIĘ WAM NIE NALEŻY DARMOZJADY DO ROBOTY WYNOCHA

31.07.2015 10:11
Prawo wciąż pozwala na dochodzenie spełnienia obowiązku alimentacyjnego od dziadków dziecka. Fakt "przepisania" firmy może tu być dodatkowym dowodem. Jeśli matka "alimenciarza" jest tylko "proforma" właścicielem, nie powinno byc trudno udowodnić, że nie ma pojęcia o rzekomo prowadzonej działalności. Najsmutniejsze jest tylko to, że w wyniku konfliktu dorosłych (choć nie dojrzałych) zawsze cierpią dzieci. Niezależnie od przyczyn konfliktu, ludzie, którzy uchylają się od utrzymywania własnych dzieci to zwykli frajerzy (i to najdelikatniejsze określenie).

. 31.07.2015 08:24
są jeszcze tacy co żyją razem a alimenty biorą z funduszu. jeszcze mops placi im za mieszkanie uwaga 800(połowa czynszu). mnie na takie mieszkanie nie stać bo mam umowe o prace. Wnioski : lepiej robić na czarno bo mops da.. a wypłata zostaje w kieszeni. chory kraj

Aśka Michaśka 30.07.2015 17:59
Ludzie, włączajcie korektę, albo nauczcie się poprawnie pisać...

sterylizatorka 30.07.2015 15:37
Kastracja dla wszystkich alimenciarzy i sterylizacja tych matek co płodzą żeby otrzymywać państwową kasę! A potem patologia o poniewierka młodego pokolenia...

Tomaszowianin 30.07.2015 15:01
A matki to niby takie bezkarne. Znam przypadek z Tomaszowa, gdzie "matka" ma 3 dzieci, każde z innym facetem. Sama jeszcze pracuje, a dzieci się wychowują same. Oczywiście ma też kasę z alimentów, ponieważ jej praca jest na czarno.

Reklama
janko 30.07.2015 14:50
jeżeli mąż miał firmę i ją przepisał na mamę to polecam kodeks cywilny, a w szczególności art 527

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: PoPiSTreść komentarza: Czyli cynizm w czystej postaci! Śmiem twierdzić, że gdyby większość wyborców oprócz mózgi miała również rozum - zmysł polityczny Pana idol i to szemrane towarzystwo jak Pan je nazywa raczej więcej niż raz by nie wygrało. Mimo wszystko gratuluję wiary.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Odpowiadam: jest to tak, że mój idol wychodzi z założenia, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Innymi słowy: mój idol (który zawsze będzie tym moim idolem za swoją bezkomromisowość i odwagę) doskonale wie, co to za szemrane towarzystwo rządzi w tym powiatowym PiS-ie. Jednak zadaje sobie sprawę, że to szemrane towarzystwo ciągnie do każdych wyborów pozostałych, prawicowych i porządnych ludzi. I tak dzieje się w każdej szemranej politycznej bandzie. Dlaczego tak się dzieje? To jest proste, jak sznurek w kieszeni. Niechby została zastosowana w Polsce zasada BEZPOŚREDNICH wyborów (Paweł Kukiz), to wtedy nie miałyby znaczenia te różne kombinacje tych półprzestępczych, partyjnych mafii. I myślę, że wtedy mój idol nie musiałby tolerować takiego, szemranego, ale i tak by wygrywał.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: do TMTreść komentarza: Mówiła ci?Źródło komentarza: Mamy kolejny Dzienny Dom Pomocy dla seniorów w naszym mieście!Autor komentarza: TMTreść komentarza: Jak to pani z po z seniorami,przecież dla jej elektoratu to moherowe berety;(Źródło komentarza: Mamy kolejny Dzienny Dom Pomocy dla seniorów w naszym mieście!Autor komentarza: MieszkańcyTreść komentarza: S12 w wariancie południowym jest ok ale jeszcze by się przydał wjazd na tą trasę z ul. Jana Pawła II. Panie prezydencie prosimy o załatwienie takiego węzła w tamtym miejscu.Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jeszcze jedna moja wredna wrzutka w tym temacie: tam, gdzie będą mieszkali poseł i minister (obecnie rządzący, chociaż nie wiadomo czy ta ich "wadza" nie skończy się szybciej niż zamieszkają tam, gdzie planują), S12 będzie przebiegała w pewnej odległości od od tej miejscowości. I jeszcze ta kopalnia Biała Góra. I pewnie dlatego Prezydent Miasta tak dosyć zawile wypowiada się na temat tej cholernej S12, chociaż prawdopodobnie wie, że ten wariant północny byłby też dobry....Źródło komentarza: M. Witko - o inwestycjach i trasie S12
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama