Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 20:08
Reklama
Reklama

Facebook jest dla wapniaków

Niemal wszyscy od kilku już lat jesteśmy użytkownikami portali społecznościowych. Pamiętam niedawne czasy, kiedy narodziła się Nasza Klasa i Facebook. Każdy z użytkowników poczuł się poprzez uczestnictwo w tych portalach na tyle interesujący i oryginalny, że zamieszczał zdjęcia z własnych wakacji na Malediwach i w Koziej Wólce. Do dziś mam problem po zalogowaniu się na Fejsie, kiedy patrzę na „news feed” (czyli popularną „ścianę”) własnego profilu. Czuję się często lekko przytłoczona wyskakującymi zdjęciami własnych znajomych: w windzie, w łóżku, w pociągu, w przeciągu, na drągu: słitfocie, relacje o poślubinach, porzucinach, mądrości życiowe, bez ładu, składu, morału tudzież happy endu.

Życie wirtualne staje się często drugim (a nawet pierwszym!) życiem użytkowników Internetu, zgodnie z zasadą, że czego nie ma w necie, tego nie ma w ogóle. Są tacy, którzy prowadzą wideo-blogi w więzieniach, we własnym aucie, mieszkaniu.

        

A nasza progenitura? Dla pokolenia Z (ludzi urodzonych w drugiej połowie lat 90-tych poprzedniego stulecia i młodszych), my userzy popularnego Fejsa jesteśmy już anachroniczni. Więcej nawet – tkwimy wciąż w analogowym świecie. Nasze dzieci poczynając od wczesnego gimnazjum streamują swoje życie od chwili, gdy otworzą swe śliczne błękitne oczęta, aż do momentu gdy zasną znużone. Robią to bez cenzury, nie czując obciachu, za pomocą aplikacji Snapchat.

        

Czym jest Snap, dowiedziałam się bardzo niedawno. Aplikacja z rysunkiem duszka powstała niecałe 4 lata temu i miała swój debiut w lipcu 2011 roku pod nazwą Picaboo.

 

Snapchat to komunikator wykorzystujący fotografie i filmy. Obecnie korzysta z niego ponad miliard osób. Polega na wysyłaniu komunikatów w formie zdjęć i filmików, które znikają po  najdłużej 10  sekundach. Te znikające obrazki powodują wrażenie intymności i momentalności, a moda na nie dopiero się rozkręca. Gdy ja ściągnęłam Snapchata pół roku temu, ani jedna osoba z mojej książki adresowej nie używała aplikacji. Dawała ona wrażenie wolności i luzu, gdyż zdjęcia nie były przesyłane, by zbierać lajki ( lub "żebrolajki").

        

Dziś młodzi ludzie poczynając od gimnazjum zamiast cieszyć się wiosną w plenerze streamują swoje życie robiąc snapy wszystkiego. Są nawet badania, które pokazują, że 60% wysyłanych treści, to głupie miny. Głównymi użytkownikami Snapa są osoby w wieku 18-24 lat, a ta granica przenosi się w  wiek określany jako "późna podstawówka- wczesne gimnazjum". Kontakt i poczucie wspólnoty rodzi się nie w realu (nie mylić z nazwą sklepu), tylko w sieci.

 

Jest jeszcze inny aspekt przesyłania zdjęć: seksting. Podobno już co 9-ty nastolatek (nastolatka) w Polsce wysłał swoje rozebrane zdjęcie korzystając z Internetu lub telefonu. Większości z nich wydaje się, że pozostają anonimowi, bezimienni i bezpieczni. Są również wysyłane zdjęcia uwieczniające wpadki koleżanek i kolegów. Mamy tu do czynienia z "efektem kabiny pilota". Sprawca, często bardzo młody nie widzi cierpienia ofiary – wysyłając zdjęcie przez Internet lub na telefon, przestaje być jego właścicielem, nie ma wpływu, jak zostanie wykorzystane i przez kogo.

        

 

Być może, my – rodzice, demonizujemy technologię w obawie przed tym, że nasze dzieciaki będą wyautowane społecznie. Być może to mit, że współczesne nastolatki wolą nawiązywać relacje poprzez urządzenia mobilne. A Snapchat jest odpowiedzią na kulturę przesytu – samousuwające się wiadomości pozwalają ujarzmić chaos i nadmiar informacji. Jednak nasze dzieci – pokolenie Z – rośnie w zupełnie innej rzeczywistości, niż ta, w której dorastaliśmy my. Jakie zagrożenia i możliwości są z tym związane? O tym opowiada film dokumentalny znanej blogerki i badaczki nowych form komunikacji.

        

Film nie jest badaniem w dokładnym rozumieniu tego słowa. Pokazuje trend społeczny w komunikacji nastolatków i dzieci. Być może rozwieje stereotypy i obawy jakie tkwią w nas – rodzicach. Pamiętajmy jednak, że z dzieckiem jest jak z walizką : tyle wyjmiesz ile włożysz!

                                                                               

 IW

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Winko 06.05.2015 08:59
Mam to samo odczucie co FB User. Szkoda czasu na czytanie tych wypocin.

FB User 05.05.2015 23:26
Nie wiem o czym ten artykuł? Jak na kogoś to chciał opisać sieci społecznościowe to mało merytorycznie. Jak na rodzica to temat nie został zgłębianiaony. Wydaje mi się, że autorka ma problem z "aklimatyzacją" w cyfrowym środowisku

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama