Profesjonalna kariera Franka Zappy rozpoczyna się, gdy tworzy grupę The Mothers of Invention. New York Times pisał wówczas: "To najbardziej oryginalna grupa, jaka wyłoniła się ostatnio z muzycznego podziemia. Przy nich The Beatles i The Rolling Stones brzmią jak skauci przy ognisku".
W 1966 roku Zappa wraz z Mothers nagrywają album "Freak Out", jeden z najbardziej ambitnych debiutów w historii rocka. "Freak Out" był drugim po "Blonde On Blonde" Dylana podwójnym albumem, a jednocześnie stanowił niezwykle szokujący i zmuszający do myślenia odbiorców muzyczny happening.
The Mothers of Invention to grupa muzycznych renegatów i największych dziwaków lat 60-tych. Ich utwór "Plastic People" z płyty "Absolutely Free" z 1967 roku był iskrą rozpalającą ogień kontestującej władzę amerykańskiej młodzieży, przebojem undergroundu oraz głosem w sprawie wolności komunistycznej Czechosłowacji.
W 1969 roku Frank Zappa rozwiązuje Mothers i rozpoczyna karierę solową. W tym samym roku Miles Davis nagrywa "Bitches Brew", album pionierski i prekursorski dla jazz-rocka, stanowiący zaczątek stylu fusion. Mimo, że prekursorami tego gatunku były grupy Graham Bond Organization, Soft Machine i Larry Coryell, to jazz-rock stał się popularnym zjawiskiem na scenie muzycznej wraz z pojawieniem się "Bitches Brew" Davisa oraz właśnie "Hot Rats" Franka Zappy.
Tak więc rok 1969 był początkiem fascynacji Zappy jazzem. A nagrana w tym roku płyta "Hot Rats" jest, moim zdaniem, najlepszym krążkiem w jego dyskografii. Album powinien posiadać w swojej kolekcji każdy koneser muzyki – bez względu na to, jakiego gatunku jest fanem. Do nagrania płyty Zappa zaprosił znakomitych muzyków: skrzypków Jean-Luca Ponty'ego i Sugar Cane Harrisa, wokalistę Captain Beefhearta, a także klawiszowca i saksofonistę Mothers, Iana Underwooda. "Hot Rats" to pierwsze dzieło Franka Zappy niemal w całości składające się z utworów instrumentalnych – jedynie w utworze "Willie the Pimp" słychać schrypnięty bluesowy wokal Beefhearta.
Zappa znany był z tego, że zapraszał na nagrania swoich albumów wielu sławnych muzyków, nie wykorzystując później nagrań z tych sesji w ostatecznych wersjach swoich płyt. Tutaj słychać wszystkich muzyków i wszyscy instrumentaliści pokazali swój kunszt!! Album wypełniają świetne utwory, zachwycająca energia, a sam Zappa daje pokaz niebywałych umiejętności gitarowych.
Na oryginalnej wkładce do płyty Zappa opisał album jako "a movie for your ears.". Ciekawostką jest fakt, że "Hot Rats" został nagrany na 16-ścieżkowym sprzęcie, jako jedna z pierwszych płyt w historii muzyki, a Franciszka – pierwsza w ogóle.
Przedstawiłem fragment historii jednego z największych a zarazem najbardziej elitarnych twórców muzycznych. Jego muzyka łączy w sobie uznanie dla takich współczesnych klasycznych geniuszy jak Stravinsky, Stockhausen i Penderecki. Oprócz tego Zappa miał wielką sympatię dla lekkiego rock'n'rolla lat 50-tych z jednej strony i ciężkiego gitarowego rocka lat 7-tych. z drugiej.
Zappa był być może jednym z najpłodniejszych artystów naszych czasów. W czerwcu tego roku ma się ukazać setna płyta w jego dyskografii; album "Dance Me This" powstawał tuż przed smiercią Franka Zappy. W 1993 roku na łamach "Guitarist Magazine" zapowiadał go jeszcze osobiście:
"Pracuję obecnie nad synclavierową [Synclavier – rodzaj cyfrowego syntezatora] płytą zatytułowaną „Dance Me This”. Planuję, że będą z niej korzystać nowoczesne grupy taneczne."
PW
Napisz komentarz
Komentarze