[reklama2]
Marta Kosiacka - Bąk, Weronika Tokarska, Martyna Powarow i Olga Andrzejewska - tak nazywają się pomysłodawczynie owego projektu społecznego.
"Według przeprowadzonej przez nas ankiety wynika, że aż 82% młodzieży nic nie wie o tradycyjnych obrzędach ludowych czy sposobach wykonywania ozdób wielkanocnych. Postanowiłyśmy to zmienić" - mówi Weronika, zapytana o to, skąd pomysł na taki projekt. Dziewczyny więc wzięły się do pracy. Zorganizowały dwa spotkania w formie warsztatów prowadzonych przez twórczynie ludowe.
Na pierwszym, które miało miejsce w muzeum, dzieci edukował także etnograf, Michał Pająk, który krok po kroku pokazywał im, jak wykonać piękną palmę wielkanocną przy pomocy bibuły. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 12 i dzieci z Przedszkola nr 7 świetnie się bawiły, mogąc własnoręcznie stworzyć świąteczne ozdoby.
Drugie spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury w Rzeczycy. Uczniowie tamtejszych szkół: podstawowej i gimnazjum mieli okazję natomiast nauczyć się, jak zrobić pisanki i kraszanki. Autorzy dwóch najlepszych prac otrzymali nagrody - wiosenne bukiety z... cukierków! Wykonanych, a jakżeby inaczej, własnoręcznie przez Weronikę. Ponadto każdy uczestnik otrzymał certyfikat ukończenia warsztatów.
Na olimpiadę dziewczyny musiały nie tylko zorganizować zajęcia - trzeba było także znaleźć sponsorów, partnerów, a Marta udzielała nawet wywiadu w radio Fama.
Jednakże "Czas tradycją wyszywany to nie jedyny projekt społeczny z II LO. Udział w olimpiadzie wzięli również: Kinga Bosiek, Kacper Harenza, Marta Goździk, Aleksandra Błaszczyk i Aleksandra Błażejewska z projektem "Przywracamy kolory".
Wszystkim uczestnikom olimpiady gratuluję inicjatywy społecznej i życzę dalszych sukcesów!
Napisz komentarz
Komentarze