Mowa o Antonim Cierplikowskim, niezwykłej osobowości, genialnym fryzjerze o międzynarodowej sławie, który czesał królowe, prezydentowe i słynne aktorki, twórcy nowych trendów w dziedzinie fryzjerstwa, a właściwie całej stylistyki kobiecej.
O faktach z jego biografii oraz anegdotach z jego życia opowiadał pasjonat oraz znawca sztuki fryzjerskiej Cierplikowskiego, Włodzimierz Białkowski-mistrz fryzjerstwa, instruktor fryzjerstwa firmy Kaaral oraz właściciel tomaszowskiego Saloniku Mistrza Włodzimierza, który dzięki fascynacji talentem tego wybitnego fryzjera, sam poszedł w jego zawodowe ślady.
Antoni (pseudonim "Antoine") Cierplikowski przyszedł na świat w 1884 roku w Sieradzu.
Jego rodzice parali się szewstwem. Zawodu uczył się najpierw w Łodzi, u wuja, który miał własny zakład fryzjerski. W 1901 roku wyjechał do Paryża. Były to czasy, kiedy piękno kobiecego uczesania było równoznaczne z długością włosów. On natomiast wylansował modę na włosy krótkie, zapisując się w historii, jako autor fryzury "na chłopczycę", którą wymyślił dla aktorki Eve Lavalliere w 1909 roku. Od tej fryzury i sukienek Coco Chanel zaczęła się nowa moda lat międzywojennych. Popularność nowego uczesania przyniosła również sukces finansowy.
Na całym świecie (m.in. w Londynie, Nowym Jorku, Cannes, Tokio) zaczęły powstawać kolejne filie jego paryskiego salonu-Sieradzanin stał się najsłynniejszym fryzjerem i stylistą na świecie oraz autorytetem w sprawach estetycznych. Kreował wizerunki największych sław, takich jak Brigitte Bardot, Edith Piaf, Grety Garbo czy Poli Negri. W Ameryce założył sieć 121 zakładów, które firmował. Po śmierci żony, w 1970 r. powrócił do Sieradza. Kilka ostatnich lat życia spędził żyjąc skromnie. Zmarł w 1976 roku. Pochowany został w rodzinnym mieście, a jego słynna, genialna prawa dłoń spoczywa na cmentarzu Passy w Paryżu. Dla uczczenia pamięci "fryzjera królów i króla fryzjerów" organizowane są konkursy fryzjerskie, a w ostatnich latach Open Hair Festival.
Oprócz wykładu, organizatorzy przygotowali jeszcze kilka innych atrakcji towarzyszących.
W atmosferę minionych lat oraz tematykę wydarzenia wprowadziła grupa z Koła Teatralnego ZSP nr 6 w Tomaszowie Mazowieckim. Młodzież, przygotowana przez p. Ewę Kalbarczyk, zaprezentowała spektakl pt. "Walizka pełna marzeń". Literacko i wokalnie, lekko i zabawnie opowiedziano o ówczesnych zakładach fryzjerskich, niegdyś salon fryzjerski stanowił bowiem swoisty tygiel towarzyski, w którym załatwiało się najróżniejsze sprawy...
Kolejnym punktem wieczoru był pokaz sztuki fryzjerskiej, inspirowanej sztuką Antoine'a Cierplikowskiego w wykonaniu Włodzimierza Białkowskiego. Następnie można było zwiedzić wystawę czasową poświęconą temu genialnemu fryzjerowi przygotowaną przez Muzeum w Sieradzu i Sieradzkie Centrum Kultury (wystawa gościła w tomaszowskim Muzeum do dnia 15marca).
Można było zorganizować po prostu kolejną wystawę, kolejny wykład i na tym poprzestać, ale organizatorzy poszli o wiele dalej... zaaranżowana scena, efektowne oświetlenie, spektakl teatralny, rewelacyjna oprawa muzyczna. Muzeum tętniące życiem, sala zapełniona po brzegi.
Zadbano o każdy szczegół, a efekt tych starań był imponujący...
W powietrzu wisiała prawdziwa "magia", kto był tam tego wieczoru, ten wie... wszystkim nieobecnym polecamy obejrzenie galerii zdjęć z tego wydarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze