Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:56
Reklama
Reklama

Monitoring potrzebny od zaraz

W 2005 roku rozpoczął się proces instalacji miejskiego monitoringu. W ciągu dwóch lat rada miejska przeznaczyła fundusze na montaż łącznie 12 kamer oraz centrum monitoringu wizyjnego zlokalizowanego w siedzibie tomaszowskiej Straży Miejskiej.

Na przestrzeni 10 lat kamery kolejno zaczynały się psuć, będąc w wielu przypadkach źródłem części zamiennych dla tych,  które jeszcze jakoś  działały.  Zapowiedzi, że system będzie stopniowo rozbudowywany spełzły na niczym.

 

Zamiast tego obszar dozorowany zaczął się stopniowo kurczyć. Technologicznie tomaszowski monitoring również mocno się zestarzał. Jakość obrazu pochodzącego z kamer pozostawia wiele do życzenia i stanowi wątpliwy materiał dowodowy w razie ewentualnych spraw sądowych.  

 

W Tomaszowie potrzebna jest wymiana całego systemu miejskiego monitoringu. Nowoczesne kamery cyfrowe w formacie HD mają ceny osiągalne dla każdego samorządu. Na zakończenie rewitalizacji Placu Kościuszki firma Xentia z Warszawy dostarczyła i zainstalowała dwie takie kamery wraz z oprogramowaniem za kwotę 32 tysięcy złotych. Jest to jednak tylko kropla w morzu potrzeb. Aby objąć (i w pełni pokryć) dozorem tylko główne ciągi komunikacyjne miasta potrzebne byłoby 20-30 takich cyfrowych kamer.

 

Potrzebny jest więc na ten cel co najmniej pół miliona złotych. Koszt wydawać by się mogło wysoki, ale jeśli weźmiemy pod uwagę chociażby poziom zniszczeń dokonywanych przez wandali, wydatek ten się miastu po prostu opłaci.

 

Niestety nie są to jedyna koszty związane z modernizacją monitoringu. Koniecznym jest zmiana miejsca usytuowania nadajnika sygnału a być może zakup także nowego urządzenia. Problemy stwarzają róznież serwery i komputery obsługi wraz z monitorami. Tak więc wydatek może się podwoić a może nawet potroić.

 

Decyzja oczywiście należy do Rady Miejskiej, chyba że miejski monitoring będzie jednym z zadań realizowanych w ramach budżetu obywatelskiego. To może nastąpić dopiero w kolejnym roku budżetowym.

 

Warto już dzisiaj rozpocząć dyskusję na ten temat. Trzeba będzie sobie też odpowiedzieć na pytanie: czy obsługą monitoringu nadal powinna zajmować się Straż Miejska. Jeśli tak, to należałoby rozważyć też możliwość zwiększenia liczby etatów dla strażników i całkowitej reorganizacji Straży. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Waran 02.02.2015 20:21
Tam nie jeden z tej całej większości nie kumał o co chodzi, a ten przedsiębiorca z rynku to kumał?

lalala 02.02.2015 06:14
warto zwrócić na zainteresowanie tematem budżetu pielęgniarki P. Kaczmarek radnej PIS, ziewa biedna bo pewnie nie rozumie o czym mowa, no cóż to taki nudny temat

Waran 01.02.2015 21:41
AK47, ty wazeliniarz PiS tak krytycznie o instrtucji ściśle związanej z twoim ugrupowaniem, jak nie kumasz toś gamoń.

AK-47 01.02.2015 21:52
W tym miejscu pozwolę sobie zacytować klasyka: "spieprzaj dziadu!"

obserwator 01.02.2015 20:51
dzwonię 986 reakcja natychmiast, straz miejska jest potrzebna u nas i tylko oni profesjonalnie zajmują sie monitoringiem

AK-47 01.02.2015 21:13
Jak nam potrzebna jest Straż Miejska to Tobie wazelina! I to najlepiej od razu całe wiadro!

domino 01.02.2015 20:23
profesjonale kamery można kupic juz za 7-8 tyś . powinno powstac biuro monitoringu bez straży miejskiej i zatrudnić osoby kompetentne w obsłudze i konserwacji. a straz miejska albo rozwiązać albo obciąć etaty i powinni pracowac od 7.00 do 15.30!

Maniek 01.02.2015 18:52
Należało by w pierwszej kolejności zadać sobie pytanie w jakim stopniu monitoring był dotychczas wykorzystany na przykład w celu zapobieżenia przestępstwom i wykroczeniom oraz ile razy posłużył jako dowód w sprawie karnej ? Mając takie dane będzie można zweryfikować jego przydatność. Idę o zakład, że w wybranym przez siebie monitorowanym miejscu miasta dopuszczę się widocznego na monitoringu czynu karalnego i konsekwencji z tego tytułu nie poniosę. Reasumując jeśli monitoring ma być to z 2 - 3 krotnie większą liczbą kamer wysokiej rozdzielczości i dodatkową obsługą bo w obecnej formie bardziej oddziaływuje prewencyjnie niż doraźnie a jeśli tak to wystarczą atrapy za 100 zł bez monitorów, obsługi i tak dalej a efekt będzie podobny.

nadbiurkownik Remik 01.02.2015 18:19
Jeżeli będzie montował znajomy "królika" to będzie nawet po 20 tys. plus montaż i serwis przez 2 lata. Global 35 tys. za kamerkę w systemie. Plus zatrudnienie jeszcze 20 strażników.

teczus 01.02.2015 16:18
Za jedną kamerę z oprogramowaniem 16 tysięcy złotych? Chyba troszkę wyolbrzymiona kwota...

zmęczony 01.02.2015 19:53
ceny z kosmosu... ale cóż... każdy chce zarobić...

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama