Bez obrońców tytułu PLAN Old&Boys, jednak z koszykarzami którzy będą chcieli powtórzyć sukces z zeszłego roku rozpoczął się nowy sezon rozgrywek sponsorowanych przez LAS VEGAS Power Energy Drink. Jako pierwsi na parkiet wyszli zawodnicy Żubrów, oraz „Trzeciego” piętra.
Żubry – Trzecie Piętro 75:26 (15:5; 10:7; 23:7; 27:7)
Brązowy medalista zeszłego sezonu zespół Żubrów, tym razem ma chrapkę na zwycięstwo. Ekipa w poprzednich rozgrywkach miała problemy kadrowe. Dzisiaj wydają się być one rozwiązane. Do drużyny dołączył Michał Miazga, jeden z ojców sukcesu PLAN-u w ostatniej edycji MLK. Dobrą wiadomością jest także powrót do składu Jakuba Kruza, który w zeszłym roku musiał zmagać się z kontuzją kolana.
Żubry od pierwszego gwizdka sobotniego meczu narzuciły szybkie tempo. Osiem punktów Dawida Smolarka pozwoliło ekipie na wygranie pierwszej odsłony 15:5. W drugiej kwarcie emocje nieco opadły, gdyż zespoły wykazały się nieskutecznością. Żubry zdołały jednak minimalnie powiększyć przewagę, bowiem kolejne 10 minut zakończyło się drugą wygraną zespołu Smolarka – tym razem 10:7.
Po przerwie Żubry włączyły swoje wyższe obroty. Smolarek szalał na parkiecie, co przy wsparciu Kamińskiego okazało się gwoździem do trumny zespołu Trzeciego Piętra. Obaj zawodnicy zdobyli 15 punktów z 23 w całej drużyny. Przy braku odpowiedzi rywali, rezultat po trzech odsłonach brzmiał 48:19.
W ostatniej kwarcie meczu drużyna Trzeciego Piętra zniżyła i tak już niskie tego dnia loty do poziomu parteru. Zrezygnowani zawodnicy TP dali sobie zaaplikować kolejne 27 punktów, notując ich zaledwie siedem.Pojedynek inaugurujący sezon 2014/2015 zakończył się zwycięstwem Żubrów 75:26.
Żubry: Smolarek 26 pkt, Kruz 12, Zimnicki 12, Miazga 9, Turboś 8, Kozera 4, Przybysz 2, Woźniak 2, Stropa 0
Trzecie Pietro: Sygitowicz 10, Bojanowski 5, Tomczyk 4, Ostrowski 3, Stasiołek 2, Tejchman 2, Gwiazdowicz 0
AUTSAJDERZY – SUPERSONICS 29:30 (5:8; 6:8; 11:4; 7:10)
Rookie Team przystępują do rozgrywek pod nową nazwą Supersonics. Ekipa pała dużym optymizmem. Końcowa faza zeszłorocznego sezonu zasadniczego pokazała, iż w tym młodym zespole jest potencjał i chęć dobrej gry. O pozytywne wyniki będzie jednak trudno, gdyż w składzie brakuje rosłego centra – Krystiana Pluty. Popularny „Pluton” obecnie przebywa na Wyspach Brytyjskich i na parkietach MLK go raczej nie zobaczymy.
Mecz „Ponaddźwiękowców” z drużyną Łukasza Bulińskiego nie był zbyt widowiskowy. Drużyny raziły nieskutecznością. Pierwsza kwarta zakończyła się niskim wynikiem 8: 5 dla Supersonics.
Kolejne 10 minut to kolejna dawka chaotycznej gry. Autsajderzy zlekceważyli rywala i na przerwę schodzili z siedmiopunktową stratą. Po 20 minutach rezultat brzmiał 11:16.
Emocje rozpoczęły nam się w trzeciej kwarcie. Pięć punktów Łukasza Bulińskiego, oraz celna „trójka” Sławomira Stępnia pozwoliły faworytom wyjść na szybkie 8: 0 w kwarcie i prowadzenie 19: 16 w całym meczu.
Końcowy fragment trzeciej odsłony to wyrównana walka po obu stronach tablicy. „Ćwiartka” zakończyła się pewną wygraną Autsajderów 11:4. Jednak w przekroju meczu, drużyna miała zaledwie dwa „oczka” przewagi nad rywalem (22:20).
Początek ostatniej części gry to dwa celne trafienia z półdystansu Sławka Stępnia, oraz Piotrka Milczarka (26:20). Wydawało się wówczas, iż Autsajderzy nabrali tempa i gracze Supersonics będą musieli pogodzić się z porażką. Marzenia o zwycięstwie celną trójką podtrzymał jednak Michał Pigoń (26:23).
Pigoń kontynuował swoją dobrą grę w końcowym fragmencie gry i na dwie minuty przed końcem meczu zanotował kolejny celny rzut z dystansu niwelując straty Supersonics do jednego „oczka” (28:29).
Na około 45 sekund przed ostatnim gwizdkiem sukces drużyny Autsajderów przypieczętować mógł Łukasz Buliński, jednak rzut zawodnika okazał się niecelny. Supersonics niespodziewanie dostali swoją szansę, aby odwrócić losy rywalizacji.
20 sekund wystarczyło Supersonics, aby zaprezentować kibicom znakomitą akcję zespołową, którą celnym trafieniem za dwa punkty zakończył Pigoń. Radości koszykarzy Sonics nie było końca.
Autsajderzy: Buliński 9; Stępień 9; Jurewicz 5; Franczak 3; Milczarek 2; Malczewski 1; Więckowski 0
Supersonics: Pigoń 12; Dereń 6; Ogórek D. 4; Bruderek 4; Ogórek P. 2; Wójciak 2; Piotrowski 0
MAT – ABC 56:64 (17:14; 7:10; 18:19; 14:21)
Koszykarze MAT nie wspominają miło zeszłorocznych rozgrywek. Porażka zespołu z TOMY Brothers w półfinałach pogrzebała szansę zespołu na rywalizację o tytuł mistrzowski. Drużynie w tym roku pomoże rozgrywający złotej ekipy PLAN - Bartłomiej Roguziński.
„Literki” do MLK wracają po roku przerwy. Na parkiecie hali OSiR ponownie będziemy oglądać znakomitego Damiana Nowaka. który w sezonie 2012/2013 walczył o miano najlepszego strzelca z Dawidem Smolarkiem.
Pierwsze minuty pojedynku dla zespołu MAT. Dobra gra trójki: Michalski, Wąs, Roguziński wyprowadziła zespół na prowadzenie 9:0. Odpowiedz rywali była natychmiastowa. Osiem punktów Nowaka (w tym dwa celne rzuty za 3), oraz dwa „oczka” Dąbrowskiego zniwelowały te straty (13:10 MAT).
Celna „trójką” Wąsa dała koszykarzom MAT chwilę oddechu (16:10). Koszykarze ABC w końcowej fazie tej części gry odpuszczać jednak nie zamierzali. Swoją obecność na parkiecie zaznaczył wreszcie Biegun. Zawodnik zanotował swoje cztery punkty i MAT na krótką przerwę schodził z trzy punktowym prowadzeniem 17:14.
W drugiej odsłonie na listę wpisało się tylko czterech koszykarzy. Po stronie MAT, byli to WĄS (4 pkt), oraz Roguziński (3 pkt) . Natomiast po stronie ABC – Dąbrowski (6 pkt.), oraz Biegun (4 pkt). MAT uległ „Literkom” 7:10 i po 20 minutach na tablicy wyników widniał remis po 24.
Trzecia kwarta należała do duetu Damian Nowak – Konrad Dąbrowski. Obaj koszykarze przez 10 minut rzucili łącznie 19 punktów. Pierwszy oprócz dwóch rzutów za 3 punkty, zanotował trzy trafienia z półdystansu. Był to cały dorobek ABC w tej odsłonie. W pewnym momencie przewaga literek wyniosła 9 „oczek” (41:32). Celny rzut za trzy punkty Mijasa, oraz dobra skuteczność Wąsa w końcowym fragmencie tej „ćwiartki” ponownie wyrównały nam przebieg rywalizacji i wynik pojedynku brzmiał 42:43 dla ekipy ABC.
Ostatnie 10 minut meczu lepiej zaczął MAT, który dzięki świetnej grze Roguzińskiego objął prowadzenie 52:46. Niespodziewanie sygnał ABC do walki o zwycięstwo, skuteczną „trójką” dał Mierzwa, dla którego był to pierwszy i jedyny dorobek punktowy w tej potyczce. Co więcej Melanżowe Akcesoria Tekstylne straciły zawodnika i nie mając nikogo na ławce, zespół od połowy kwarty musiały sobie radzić czwórką graczy na parkiecie. Z powodu kontuzji mecz zakończył Rafał Owczarski.
Cztery minuty przed końcem gry Nowak wyprowadził „Literki” na prowadzenie 53:52. Nieco ponad minutę później piłkę traci Wąs, ta wpada w ręce Nowaka, który przymierza za linii 6,75 i po raz piąty w tym spotkaniu notuje celny rzut z dystansu tym samym zamykając swój dorobek meczowy z 29 punktami na koncie. Jest to najlepszy indywidualny wynik strzelecki pierwszej kolejki gier.
MAT ostatecznie przegrał czwartą kwartę 14: 21 i cały mecz 56:64. Dobra gra Roguzińskiego (22 pkt), oraz Wąsa (18 pkt) nie wystarczyła na znakomitą grę duetu Nowak (29 pkt) – Dąbrowski (20 pkt.). ABC w bardzo dobrym stylu wraca do Miejskiej Ligi Koszykówki.
MAT: Roguziński 22; Wąs 18; T. Michalski 10; Mijas 6; Dula 0; R. Owczarski 0
ABC: Nowak 29; Dąbrowski 20; Biegun 8, Porczyk 4; Mierzwa 3; A. Owczarski 0; Wiereszka 0;
PAUZOWAŁO: OPOCZNO
Lp |
Team |
Mecz |
Zw. |
Por. |
Punkty |
+/- |
|
|
|
|
|
|
|
1. |
Żubry |
1 |
1 |
0 |
75:26 |
+49 |
2. |
ABC |
1 |
1 |
0 |
64:56 |
+8 |
3. |
Supersonics |
1 |
1 |
0 |
30:29 |
+1 |
4. |
Austsajderzy |
1 |
0 |
1 |
29:39 |
-1 |
5. |
MAT |
1 |
0 |
1 |
56:64 |
-8 |
6. |
I II piętro |
1 |
0 |
1 |
26:75 |
-49 |
foto drużyn: Łukasz Buliński
Napisz komentarz
Komentarze