Włokniarz podobnie jak Tomaszowianie do rozgrywek przystąpił od III rundy. Pierwszym przeciwnikiem gospodarzy środowego meczu był zespół Zjednoczonych Bełchatów. Potyczka rozegrana w Bełchatowie nie wyłoniła zwycięzcy po 90 minutach. Piłkarze Zelowa musieli powalczyć w dogrywce o awans do kolejnej rundy. Mecz zakończył się zwycięstwem czwartoligowca 1:3.
W 1/8 finałów Zelów zmierzył się na wyjeździe z Klubem Sportowym z Mniszkowa. Tym razem dodatkowy czas gry nie był już potrzebny do wyłonienia zwycięzcy tej pary. Włókniarz pokonał KS Mniszków 1:2.
W kolejnej rundzie los nie był już łaskawy dla naszego dzisiejszego rywala. Drużyna z czwartej ligi zmierzyła w Zelowie z Mechanikiem Radomsko. Liczyliśmy na dobry, wyrównany pojedynek pomiędzy obiema ekipami, jednak piłkarze Włókniarza "popsuli" widowisko strzelając drużynie gości aż siedem goli, tracąc zaledwie jednego. Bohaterem spotkania został Adrian Krajda, autor czterech trafień.
Mimo imponującej gry w ostatnim meczu pucharowym, Włókniarz Zelów w swojej lidze gra fatalnie. Drużyna po 12 kolejkach z bilansem trzynastu punktów zajmuje dwunastą pozcję w tabeli. Spotkania pucharowe rządzą się jednak swoimi prawami i Lechia nie może zlekceważyć rywala. Początek pojedynku półfinałowego, rozgrywanego w Zelowie zaplanowano na godzinę 15.00.
Napisz komentarz
Komentarze