Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:02
Reklama
Reklama

Młodzi gniewni szybko się starzeją - tak wynika z ich oświadczeń majątkowych

Temat oświadczeń majątkowych składanych przez polityków, radnych i inne osoby publiczne od dłuższego czasu budzi wiele sprzecznych emocji. Regulacja, którą wprowadzono, by ograniczyć zjawiska korupcyjne nie sprawdza się w stopniu, w jakim to zakładano. Przede wszystkim wątpliwości wywołuje zapis dotyczący publicznego charakteru oświadczeń oraz fakt, że osoby zobowiązane do ich składania muszą w nich wyliczać wszelkie składniki swojego majątku.

 

Zdania w tym względzie są podzielone. Jeszcze kilka lat temu, kiedy pełnomocnikiem Rządu ds. walki z korupcją była Julia Pitera zapowiadano projekt rozszerzenia katalogu osób zobowiązanych do składania oświadczeń na wszystkich urzędników a także członków ich rodzin. Niestety nigdy nie dowiedzieliśmy się, czy sama treść oświadczeń, podawanych do publicznej wiadomości.

 

Wydaje się jednak, że problemem nie jest sam fakt składania oświadczeń majątkowych przez osoby publiczne ale forma, w jakiej się to odbywa oraz fakt, że mechanizm eliminuje z życia publicznego wartościowe jednostki, które ze swoim majątkiem nie chcą i nie lubią się odnosić. I nie ma to nic wspólnego z czystością intencji czy legalnością działań konkretnej osoby, a wiąże się z zachwianym poczuciem bezpieczeństwa.

 

Być może nasi czytelnicy zauważyli już, że na łamach portalu NaszTomaszów.pl, w odróżnieniu od innych tomaszowskich mediów, nie publikujemy informacji dotyczących stanu posiadania poszczególnych radnych na podstawie wypełnionych przez nich oświadczeń majątkowych. Najzwyczajniej w świecie uważamy, że „grzebanie” w cudzym portfelu jest, delikatnie mówiąc nie na miejscu.

 

Dywagowanie nad tym kto ma jak duży dom, jaki samochód i ile udało mu się zgromadzić oszczędności jest niesmaczne i co ciekawe rzadko ma związek z pełniona funkcją publiczną. Przecież nikt nie ma wątpliwości, że radny wykazujący w oświadczeniu dom wartości miliona złotych, nie zbudował go z pobieranej diety w wysokości tysiąca złotych miesięcznie.

 

Tak więc formuła oświadczenia majątkowego nie przeciwdziała dzisiaj korupcji a stanowi jedynie źródło niezdrowej ekscytacji i negatywnych emocji, skierowanych często w stronę wartościowych osób, które w życiu zawodowym odniosły sukces i z których doświadczeń czerpać można z korzyścią dla ogółu.

 

Tymczasem, w kraju, gdzie poziom bezrobocia jest wyższy niż gdziekolwiek indziej a zasiłek dla bezrobotnego to 600 złotych, gdzie na każdym kroku spotykamy się z zawiścią, często przechodzącą w podłość, oświadczenia majątkowe służą jedynie wywoływaniu negatywnych emocji i szczuciu na tych, którym w życiu, dzięki ciężkiej pracy się udało.

 

Wciąż nie jesteśmy Państwem, którego obywatele cieszą się z sukcesów innych, za to bardzo potrafią ich zazdrościć. Dzięki temu z życia publicznego wycofują się ludzie mądrzy i zamożni a ich miejsce zajmują hieny, dla których polityka jest sposobem na życie oraz na… przeżycie.

 

Odrębnym problemem jest też poczucie bezpieczeństwa osób ujawniających publicznie swoje majątki. Dokument dostępny jest w Internecie dla każdego, a więc również dla przestępców, których kreatywność jest, jak wiemy, nieograniczona.

 

Nie zgadzam, się więc z popularnym twierdzeniem, że radni powinni się  pogodzić z tym, że angażując się politykę, zrzekają się części prawa do prywatności i że jest to  cena demokracji, którą powinni płacić po równo wszyscy nasi reprezentanci, niezależnie od skali swojego sukcesu zawodowego czy majętności. Słuchając tego rodzaju opinii możemy jedynie przytaknąć Januszowi Korwin Mikke, że demokracja to najgłupszy z ustrojów.

 

Czy to oznacza, że z oświadczeń należy całkowicie zrezygnować? Oczywiście nie. Jednak dane wrażliwe powinny pozostawać w części dostępnej jedynie organom ścigania oraz urzędom skarbowym.

Ma się rozumieć, że jest duża grupa osób, która samorząd całymi latami wykorzystuje do swoich osobistych celów. Dlatego o wiele istotniejsze są nie majątki ale dochody czerpane w związku z pełnioną funkcją oraz droga kariery życiowej. Wydaje się to oczywiste dla każdego pracodawcy, który przyjmując kogokolwiek do pracy żąda przedstawienia i udokumentowania drogi zawodowej. Dokumenty zbiera się nie tylko po to, by ustalić staż pracy pracownika, ale także w celu zapoznania się z doświadczeniem zawodowym.

 

Taka formuła pozwoliłaby określić, czy ktoś zajmuje się służbą publiczną, czy zajęcie to dla niego jest jedynie intratnym „biznesem”, w dodatku nie wymagającym ryzyka, zaangażowania i pozbawionym jakiejkolwiek odpowiedzialności.

 

Dodatkowo oświadczenie powinno zawierać dane dotyczące zatrudnienia (ale tylko w jednostkach sektora finansów publicznych) członków rodzin samorządowców. Tego rodzaju informacje mają istotne znaczenie a nie fakt, kto i jakim samochodem na co dzień się porusza. I tym też powinni interesować się dziennikarze. Niestety informacje takie wydają się mało interesujące, bo najprawdopodobniej nie budzą tak dużych emocji.


Wystarczy jednak szybkie porównanie oświadczeń z początku kadencji oraz z jej zakończenia, by zauważyć, że np. radny Łukasz Rzęczykowski, pełniąc funkcję samorządową, znalazł sobie zatrudnienie w spółce podległej temu właśnie samorządowi z wynagrodzeniem na poziomie 40 tysięcy rocznie.

 

Z oświadczeń radnych jednak nie wynika do rady nadzorczej, której ze spółek trafiła córka radnego Dworczaka.

 

Warto zauważyć, że radni są praktycznie nieusuwalnymi dyrektorami szkół (chyba, że ich miejsce zajmują inni radni).

 

Znamiennym jest też fakt, że radni miejscy trafiają do jednostek powiatowych oraz do samego powiatu. Przykładem są tutaj Krzysztof Barański (zatrudniony w Tomaszowskim Centrum Zdrowia) oraz Tomasz Trzonek (Powiatowy Dom Dziecka). Także radni wojewódzcy znajdują u nas szybkie zatrudnienie. Dotyczy to całej trójki: Anny Gradek (z. domu Boroń), Cezarego Krawczyka i Andrzeja Barańskiego.

 

Dla niektórych z nich tworzy się nawet specjalne stanowiska kierownicze, by ich próżność i ambicje zostały zaspokojone. 

 

Niestety większość tomaszowskich radnych to osoby na co dzień zatrudnione w administracji publicznej i jednostkach sektora finansów publicznych. Są to głównie nauczyciele i urzędnicy, Ci, którzy mają tworzyć prawo korzystne dla obywateli budują jedynie podstawy własnej egzystencji, przy okazji eliminując z publicznego "obrotu" osoby autentycznie kreatywne, uczciwie i po prostu przyzwoite. 

 

Przeglądajc właśnie tę część część oświadczeń majątkowych pryska czar tzw. "młodych gniewnych" radnych, którzy bardzo szybko się "starzeją" i stają się  równie koninkturalni, jak ich starsi wiekiem koledzy.  

 

PS.

Do pełnego przeglądu miejsc zatrudneinia radnych wrócimy przed samymi wyborami

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 17.07.2014 17:50
Do wpisu nr 16: Przyjacielu - osiągnięcie, to nie tylko coś, co osiągnęliśmy ponad przeciętność. Osiągnięcie, to również to co np. kiedyś obiecaliśmy innym i tego dotrzymaliśmy. Do wpisów nr 12, 13, i 15 (hurtowo): 1. Wiem ile kosztuje "co łaska". A wiesz daczego ? Odpowiedź jest prosta: jestem katolikiem i wiem, że moi szefowie - księża też potrzebują srodków do życia - I TO DO NIEZŁEGO ŻYCIA ! No - chyba nie zabronisz mi wypowiadania takiej opinii ?! Bo to, przecież jest tylko wyłacznie M O J A opinia ! Jestem katolikiem ! I pieniądze, które zostawiam w Kościele - to również to są tylko i wyłącznie MOJE PIENIĄDZE ! I - wara Ci i innym od tych pieniędzy !!! Towarzyszem nigdy nie byłem. Należałem do "SOLIDARNOŚCI" w 1980 i późniejszych, jako JEDYNY z tzw. urzędników (umysłowych) w jednej z tomaszowskich firm i miałem później pewne kłopoty (ze strony ówczesnych władz) i specjalnie z tym się nie obnoszę. Młodym nie jestem, bo już SZEŚĆ LAT jestem na emeryturze. Tak więc - nie popisuj się tym swoim doświadczeniem (nie wiem - w jakim kierunku). Do wpisu nr 13: 2. Nie istotne - jak będziesz wychwalał komunę. Dla mnie to bylo zupelne dno, które nauczyło tzw. "klasę robotniczą" zwykłego gospodarczego sabotażu - czyli nieróbstwa i żądania należności za obijanie się w tzw. "pracy". Piaszesz, że komuna odbudowała kraj po wojnie ? Co za głupota! To zapytam: nasza komuna odbudowywała nasz kraj, a ci wredni Niemcy odbudowywałi w tym samym czasie swój kraj - i kto był lepszy w tych zawodach? No, oczywiście - ci wredni kapitalistyczni Niemcy a nie twoja kochana komuna! Dlaczego? Bo komuna to kompletne D N O !!! Do wpisu nr 15: 3. Trzeba było iść na księdza - i mialbyś wypasiony samochód. Bądź szczery: w niedzielę, razem z żonką - zasuwasz do kościólka - co? Tylko tu - anonimowo jesteś bohaterem - co ? PS. Pozdrowienia dla "niewierzących" i dla "komuchów": proletariusze wszystkich krajów - łączcie się !!! I po czesku: holodupki - hop do kupki !!!

Piter 23.07.2014 23:05
A te pieniądze, które dostają w szkołach za "prowadzenie" tzw. lekcji, czyli zwalnianie uczniów, wcześniejsze wyjścia z lekcji, spóźnianie się na lekcje i wreszcie gadanie w cały świat, to też tylko twoje pieniądze? Nie, to też MOJE PIENIĄDZE i nie chcę, aby państwo wydawało je w taki sposób.

Wakacyjny 15.07.2014 01:13
Chyba chodzi o panią Grabek de domo Boroń?

Ajdejano 14.07.2014 12:00
Do wpisu nr 10 (Towarzysz Ciekawski-Głupawski): towarzyszu - czy księża wyciągają ci z kieszeni, czy kiedykolwiek kazali ci - towarzyszu coś płacić ? Myślę, że nie. Księża nie liczą na towarzyszy twojego typu - nie cierpią takich właśnie głupawskch. Jest takie powiedzonko: lepiej z mądrym stracić - jak z głupim zarobić. Przemyśl to powiedzonko - jeśli myślenie nie jest ci obce ( niestety - myślę, że jednak myślenie jest ci jak najbardziej obce). Do wpisu nr 9: dziecko drogie - lekarze nie muszą szukać "pasków". To było aktualne w komunie, gdzie tzw. "klasa robotnicza" raz w miesiącu dostawała swoją pensję razem z "paskami" . I w większości przypadków ta "klasa robotnicza" to było towarzystwo wiecznych obiboków, którzy rano podpisywali listę obecności w pracy a potem 90% czasu pracy obijali się i jedynym ich problemem było, aby ich kierownik nie nakrył ich na leżeniu. I te twoje obsrane "paski" to jedyny sukces tej obsranej komuny. Jak zazdrościsz lekarzom - to trza było się uczyć na "dochtora" - a nie na szkołę rzucać kamieniami i teraz mieć pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. PS. zupełnie inną rzeczą jest ocena poziomu zawodowego lekarzy. To jest temat - morze.

Pan Ciekawski 14.07.2014 18:45
A wiesz ile kosztuje "co łaska,, w przypadku chrztu, pogrzebu, wesela? To sobie poczytaj http://www.se.pl/wydarzenia/kr...44193.html A co do myślenia, to z pewnością więcej i lepiej myślę od ciebie, bo żyję dłużej niż Ty... i towarzyszem, w przeciwieństwie do ciebie, nigdy nie byłem.

mKIKI 14.07.2014 23:13
Poruszasz sprawę "obsranych,, pasków,, jako jedyny sukces tej obsranej komuny,,,oraz z ironią i pogardą wyrażasz się o "klasie robotniczej,,. Skończ z tym sarkazmem i nie obrażaj ludzi, którzy w tych naprawdę trudnych czasach ciężko pracowali. Oczywiście byli ci co się obijali, a nagminnie byli to tzw. chłopo-robotnicy, którzy do południa pole obrobili, a do pracy przychodzili odpocząć. W wiekszości byli uczciwi pracownicy, których jedynym źródłem utrzymania była praca w warunkach tej wg Ciebie "obsranej komuny,,. To dzięki nim powstawały mieszkania, nowe zakłady pracy itp. Właśnie ta część społeczeństwa odbudowała Polskę ze zniszczeń wojennych. Samo się to nie zrobiło. I należy im się szacunek, że pomimo zniewolenia swą pracą walczyli o lepsze jutro dla swoich dzieci. A teraz co jest? Tu zacytuję wypowiedź znanego polityka "chooj, doopa i kamieni kupa,,. Wnioskuję, że jesteś za młody i nie przeżyłeś tamtych czasów, więc nie pisz głupot...

Piter 15.07.2014 16:35
Nie, księża w ogóle nie wyciągają z kieszeni wiernych. Oni są pełnymi ascetami ( jeśli wiesz, co znaczy to słowo ). A te wypasione samochody, to chyba makiety, a te brzuchy, to chyba z głodu, a ta buta i przekonanie o własnej nieomylności, to chyba ukryte kompleksy z dzieciństwa, a ten brak wiedzy i obskurantyzm ( kolejne trudne słowo ), to wina komunistycznych szkół, w których musieli się kształcić...

Pani Ciekawska 13.07.2014 15:54
A kiedy wezmą się za lekarzy? Oczywiście nie chcę uogólniać. Co niektórzy jednak mieliby sporo kłopotów ze znalezieniem "pasków" wypłat , które pomogły Im w kupnie kolejnego samochodu cy pobudowanie następnego domu.

Pan Ciekawski 13.07.2014 16:41
Doliczyłbym jeszcze wiele innych zawodów np. między innymi księży.

Ajdejano 12.07.2014 11:42
W związku z Pańskim materiałem powyżej oraz z wpisem nr 5 oraz zerowym poziomem tej samorządowej swołoczy, zastanawiam się - czy warto "pultać" się na tym forum i gdzie indziej, ocierając się o ubliżanie tym debilowatym radnym i większości urzędników ? To jest działanie - jak rzucanie grochem o ścianę. Ten tomaszowski ludek ma w główkach głównie przebrzmiałą komunę, te rozpieprzone (całe szczęście) tzw. "zakłady pracy", w których najczęściej można było zaliczać obecność w pracy i niewiele pracować, a kasę dostawało się zawsze. To tzw. "klasa robotnicza" - w większości to rozpuszczone towarzystwo nierobów, którym zawsze wszystko się "nolezało". I dlatego, najgorszy element pcha się na listy kandydatów, bo taki element wie, kto ich będzie wybierał. Jak przeglądam w myślach przypuszczalną przyszłą listę kandydatów na prezydenta - to ręce opadają. Żeby po wyborach nie okazało się, że ten obecny prezio jeszcze nie był najgorszy. A tak swoją drogą - przydałby się nawet krótki, ale treściwy bilans jego osiągnięć i porażek.

16.07.2014 15:33
Osiągnięcia prezia? To nie ta liga;-) Osiągnięcie to pojęcie wykraczające ponad przeciętność.

12.07.2014 00:21
Jeszcze ciekawsze kwiatki są w radzie miejskiej, z resztą powiązane z powiatem, ale to na dłuższą przedwyborczą opowieść :)

xxxxxxxxxxxxxxxxxxx 11.07.2014 23:04
ad 4 ..... i jeszcze o platfusach zapomniałeś/łaś

Ajdejano 11.07.2014 20:00
Do wpisu nr 2: jeżeli zarzucasz Autorowi powyższego materiału, że nie bardzo nadążasz za formułowanymi przez niego zdaniami (rzeczywiście - tekst jest zamotany) - to nie pisz o dykcji !!! Dykcja odnosi się - Szanowny Kolego - nie do pisma tylko do mowy !!! "Miszczu " - wg wikipedii: "dykcja (łac. dictio) – sposób mówienia, poprawnego wymawiania wyrazów. Zasadnicza umiejętność w wykonywaniu takich zawodów jak: śpiewak, aktor, prezenter telewizyjny lub radiowy, nauczyciel. Ćwiczenie dykcji wymaga znajomości fonetyki." Do wpisu nr 1: oczywiście - tekst bardzo dobry, ale zwierzę się Ci - Mistrzu : o tych układach i układzikach -przekrętach, my - większość myślących w Tomaszówku ludzi - już dawno wiemy. Wywołane tematy: córki Henia D., córki Boronia, itp., itd - to KLASYKI w naszym powiatowo-miejskim samorządzie. Większość z Was (z nas) zapyziałych tomaszowian - prawdopodobnie odwalałaby zupełnie takie same numery. I wyjemy, wydziwiamy na tym forum na innych, a za parę miesięcy pójdziemy do wyborów i wybierzemy tych: Misiaków, Boroniów, Kieliszków, Stańdów i innych wygibusów - również z lewusów. To jeden wielki lokalny wsiowo-miejski kabaret.

11.07.2014 20:22
Panie Janku, dlaczego tekst zamotany. Chodziło o to, że kilku "geniuszy" w Sejmie, moim zdaniem nie przez przypadek, wymyśliło taką formułę oświadczeń. Dzięki nim uwaga skierowana jest na ludzi często przyzwoitych, ciężko pracujących, prowadzących firmy i ponoszacych z tego tytułu ryzyko. Ludzie zaprawieni w bojach z biurwokracją idą do samorządu podzielić się wiedzą i dać od siebie coś pro publico bono. I jak kończą? Ano tak, że anonimowa większość lumpenproletariatu, która nie wykazuje nadmiernej aktywności w rzeczywistym świecie zaczyna faceta nienawidzić. Nie dlatego, że jest zły, że jest oszust albo złodziej. Nienawiść ma źródło w tym, że człowiek może jakimś sukcesem się pochwalić, na który sam ciężko zapracował (bo u nas wciąż przecież mowi się: ma więc pewnie ukradł) . No i pan lub pani X zioną jadem, podniecając się marką samochodu, powierzchnią domu itd. i oszczednościami na koncie, kompletnie pomijając, jakie walory osobiste dany człowiek sobą reprezentuje. W tym samym czasie krętacze mają się dobrze, bo najczęściej nic własnego, jak się okazuje nie mają, czy raczej żadnego majątku nie wykazują. Więc ten cały lumpenproletariat, który się z całym tym dziadostwem utożsami idzie jak w dym głosowac na "swojaków".

tomaszowianin 11.07.2014 18:18
i bardzo dobrze wroccie przed wyborami do tych spraw, bo to wolao pomste do nieba, zeby ludzie ktorym zaufali wyborcy wykorzystywali swoje p[ozycje do ciagniecia znajomkow, rodziny a i sami niezle krecili lody, mam nadzieje ze ten obecny uklad zostanie przerwany. Padlo tutaj nazwisko komunisty baranskiego to jest diobry przyklad, takich "karier' jest wiecej. Piszcie ujawniajcie. Popieram

tom z chatą 11.07.2014 17:21
Bardzo ciekawy artykuł, tylko jeszcze bardziej ciężej się go czyta. Autor powinien popracować nad dykcją. Jednak z niecierplwością i z wypiekami na twarzach, czekamy na c.d.

11.07.2014 14:19
Brawo - świetny artykuł. Wreszcie my wyborcy będziemy mieli świadomość kto u kogo w kieszeni siedzi i od kogo jest zależny - a wtedy wystarczy tylko dobrze zagłosować aby skruszyć ten beton. Może wreszcie to miasto i powiat odetchnie od starych pierdzistołków czego sobie i wszystkim mieszkańcom życzę.

Opinie
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia. Posłowie PiS zarzucili jej działania wbrew interesom pacjentów. Premier Donald Tusk zapowiedział, że po odrzuceniu wniosku Izabela Leszczyna "będzie nadal wyciągała z bagna system ochrony zdrowia" po rządach PiS.Data dodania artykułu: 21.11.2024 19:58Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów
OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL OSHEE, lider na rynku napojów funkcjonalnych, od lat angażuje się w działania, które mają poprawić dobrostan psychiczny, szczególnie dzieci i młodzieży. Teraz marka ogłasza rozpoczęcie współpracy z Fundacją SEXEDPL, największą organizacją zajmującą się edukacją seksualną w Polsce. W ramach partnerstwa będą wspólnie działać na rzecz rozwoju i promocji Antyprzemocowej Linii Pomocy 720 720 020 – anonimowej linii pomocy i platformy stworzonej z myślą o osobach doświadczających przemocy lub nią zagrożonych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 11:32OSHEE nawiązuje współpracę z Fundacją SEXEDPL Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Dwunastka !!!!Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Panie Mariuszu liczę na wywiad z obecnym właścicielem, bo teksty o pałacu z Pańskiej strony zaczynają być tendencyjne... Może powstaja za czyjeś pieniądze? ;-) Wydaje mi się, że takie spłycanie instytucji konserwatora jest mało poważne i nie wymaga komentarza. Jakoś te zabytki w Polsce w ostatnich latach dźwigają się z ruiny. Zmuszanie właściciela do naprawienia szkód to nie działanie życzeniowe, a prawne z prokuratorem na karku. To trzeba podkreślić, tymczasem Pan nie zauważa tego kompletnie - celowo?Miasto wydaje lekką ręką grubą kasę na realizację prywatnych, mokrych fantazji radnych jak np. wspieranie widzewskiej patologii z kasy BO... Więc kasa jest. Liczę na wywiad z troglodyteee... yyy... włascicielem. Niech wyjaśni swoje działanie i plany.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocjeAutor komentarza: TMTreść komentarza: Ty taki znawca wszystkiego powinieneś wiedzieć że układ był prosty Witczak zostanie posłem a Witko prezydentem czy to ci się podoba czy nie.W innym przypadku niestety ale Witko skonfliktowany z Wegrzynowskim nie zostałby prezydentem.Źródło komentarza: Fakty nie kłamią? Według TIT, tym gorzej dla faktów?Autor komentarza: UjazdTreść komentarza: Niektórych urzędników, kolesiów zatrudnionych aby siali propagandę czeka kasa w Biedronce!oj nie mogę się tego doczekać jak ci fachowcy bez parasola ochronnego będą funkcjonować:)zegar tyka tyk tyk;)Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanieAutor komentarza: NDWTreść komentarza: W Ujeździe trwa wojna od 2010 roku, kiedy to obecny Pan Burmistrz został radnym, obecnie Pan Burmistrz jest beneficjentem działań rozpoczętych przez Panów Wójtow Korzeniowskiego i Goździka za kadencji, których do Gminy Ujazd zawitały takie firmy jak Kreisel, Eurobox, Euroglas i jeszcze kilka mniejszych. Czas pokaże w jakim stanie Pan Pawlak zostawi Gminę Ujazd, a ten moment zbliża się bardzo szybko.Źródło komentarza: A w Ujeździe wojna trwa nieprzerwanie
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama