Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:43
Reklama
Reklama

Młodzi gniewni szybko się starzeją - tak wynika z ich oświadczeń majątkowych

Temat oświadczeń majątkowych składanych przez polityków, radnych i inne osoby publiczne od dłuższego czasu budzi wiele sprzecznych emocji. Regulacja, którą wprowadzono, by ograniczyć zjawiska korupcyjne nie sprawdza się w stopniu, w jakim to zakładano. Przede wszystkim wątpliwości wywołuje zapis dotyczący publicznego charakteru oświadczeń oraz fakt, że osoby zobowiązane do ich składania muszą w nich wyliczać wszelkie składniki swojego majątku.

 

Zdania w tym względzie są podzielone. Jeszcze kilka lat temu, kiedy pełnomocnikiem Rządu ds. walki z korupcją była Julia Pitera zapowiadano projekt rozszerzenia katalogu osób zobowiązanych do składania oświadczeń na wszystkich urzędników a także członków ich rodzin. Niestety nigdy nie dowiedzieliśmy się, czy sama treść oświadczeń, podawanych do publicznej wiadomości.

 

Wydaje się jednak, że problemem nie jest sam fakt składania oświadczeń majątkowych przez osoby publiczne ale forma, w jakiej się to odbywa oraz fakt, że mechanizm eliminuje z życia publicznego wartościowe jednostki, które ze swoim majątkiem nie chcą i nie lubią się odnosić. I nie ma to nic wspólnego z czystością intencji czy legalnością działań konkretnej osoby, a wiąże się z zachwianym poczuciem bezpieczeństwa.

 

Być może nasi czytelnicy zauważyli już, że na łamach portalu NaszTomaszów.pl, w odróżnieniu od innych tomaszowskich mediów, nie publikujemy informacji dotyczących stanu posiadania poszczególnych radnych na podstawie wypełnionych przez nich oświadczeń majątkowych. Najzwyczajniej w świecie uważamy, że „grzebanie” w cudzym portfelu jest, delikatnie mówiąc nie na miejscu.

 

Dywagowanie nad tym kto ma jak duży dom, jaki samochód i ile udało mu się zgromadzić oszczędności jest niesmaczne i co ciekawe rzadko ma związek z pełniona funkcją publiczną. Przecież nikt nie ma wątpliwości, że radny wykazujący w oświadczeniu dom wartości miliona złotych, nie zbudował go z pobieranej diety w wysokości tysiąca złotych miesięcznie.

 

Tak więc formuła oświadczenia majątkowego nie przeciwdziała dzisiaj korupcji a stanowi jedynie źródło niezdrowej ekscytacji i negatywnych emocji, skierowanych często w stronę wartościowych osób, które w życiu zawodowym odniosły sukces i z których doświadczeń czerpać można z korzyścią dla ogółu.

 

Tymczasem, w kraju, gdzie poziom bezrobocia jest wyższy niż gdziekolwiek indziej a zasiłek dla bezrobotnego to 600 złotych, gdzie na każdym kroku spotykamy się z zawiścią, często przechodzącą w podłość, oświadczenia majątkowe służą jedynie wywoływaniu negatywnych emocji i szczuciu na tych, którym w życiu, dzięki ciężkiej pracy się udało.

 

Wciąż nie jesteśmy Państwem, którego obywatele cieszą się z sukcesów innych, za to bardzo potrafią ich zazdrościć. Dzięki temu z życia publicznego wycofują się ludzie mądrzy i zamożni a ich miejsce zajmują hieny, dla których polityka jest sposobem na życie oraz na… przeżycie.

 

Odrębnym problemem jest też poczucie bezpieczeństwa osób ujawniających publicznie swoje majątki. Dokument dostępny jest w Internecie dla każdego, a więc również dla przestępców, których kreatywność jest, jak wiemy, nieograniczona.

 

Nie zgadzam, się więc z popularnym twierdzeniem, że radni powinni się  pogodzić z tym, że angażując się politykę, zrzekają się części prawa do prywatności i że jest to  cena demokracji, którą powinni płacić po równo wszyscy nasi reprezentanci, niezależnie od skali swojego sukcesu zawodowego czy majętności. Słuchając tego rodzaju opinii możemy jedynie przytaknąć Januszowi Korwin Mikke, że demokracja to najgłupszy z ustrojów.

 

Czy to oznacza, że z oświadczeń należy całkowicie zrezygnować? Oczywiście nie. Jednak dane wrażliwe powinny pozostawać w części dostępnej jedynie organom ścigania oraz urzędom skarbowym.

Ma się rozumieć, że jest duża grupa osób, która samorząd całymi latami wykorzystuje do swoich osobistych celów. Dlatego o wiele istotniejsze są nie majątki ale dochody czerpane w związku z pełnioną funkcją oraz droga kariery życiowej. Wydaje się to oczywiste dla każdego pracodawcy, który przyjmując kogokolwiek do pracy żąda przedstawienia i udokumentowania drogi zawodowej. Dokumenty zbiera się nie tylko po to, by ustalić staż pracy pracownika, ale także w celu zapoznania się z doświadczeniem zawodowym.

 

Taka formuła pozwoliłaby określić, czy ktoś zajmuje się służbą publiczną, czy zajęcie to dla niego jest jedynie intratnym „biznesem”, w dodatku nie wymagającym ryzyka, zaangażowania i pozbawionym jakiejkolwiek odpowiedzialności.

 

Dodatkowo oświadczenie powinno zawierać dane dotyczące zatrudnienia (ale tylko w jednostkach sektora finansów publicznych) członków rodzin samorządowców. Tego rodzaju informacje mają istotne znaczenie a nie fakt, kto i jakim samochodem na co dzień się porusza. I tym też powinni interesować się dziennikarze. Niestety informacje takie wydają się mało interesujące, bo najprawdopodobniej nie budzą tak dużych emocji.


Wystarczy jednak szybkie porównanie oświadczeń z początku kadencji oraz z jej zakończenia, by zauważyć, że np. radny Łukasz Rzęczykowski, pełniąc funkcję samorządową, znalazł sobie zatrudnienie w spółce podległej temu właśnie samorządowi z wynagrodzeniem na poziomie 40 tysięcy rocznie.

 

Z oświadczeń radnych jednak nie wynika do rady nadzorczej, której ze spółek trafiła córka radnego Dworczaka.

 

Warto zauważyć, że radni są praktycznie nieusuwalnymi dyrektorami szkół (chyba, że ich miejsce zajmują inni radni).

 

Znamiennym jest też fakt, że radni miejscy trafiają do jednostek powiatowych oraz do samego powiatu. Przykładem są tutaj Krzysztof Barański (zatrudniony w Tomaszowskim Centrum Zdrowia) oraz Tomasz Trzonek (Powiatowy Dom Dziecka). Także radni wojewódzcy znajdują u nas szybkie zatrudnienie. Dotyczy to całej trójki: Anny Gradek (z. domu Boroń), Cezarego Krawczyka i Andrzeja Barańskiego.

 

Dla niektórych z nich tworzy się nawet specjalne stanowiska kierownicze, by ich próżność i ambicje zostały zaspokojone. 

 

Niestety większość tomaszowskich radnych to osoby na co dzień zatrudnione w administracji publicznej i jednostkach sektora finansów publicznych. Są to głównie nauczyciele i urzędnicy, Ci, którzy mają tworzyć prawo korzystne dla obywateli budują jedynie podstawy własnej egzystencji, przy okazji eliminując z publicznego "obrotu" osoby autentycznie kreatywne, uczciwie i po prostu przyzwoite. 

 

Przeglądajc właśnie tę część część oświadczeń majątkowych pryska czar tzw. "młodych gniewnych" radnych, którzy bardzo szybko się "starzeją" i stają się  równie koninkturalni, jak ich starsi wiekiem koledzy.  

 

PS.

Do pełnego przeglądu miejsc zatrudneinia radnych wrócimy przed samymi wyborami

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 17.07.2014 17:50
Do wpisu nr 16: Przyjacielu - osiągnięcie, to nie tylko coś, co osiągnęliśmy ponad przeciętność. Osiągnięcie, to również to co np. kiedyś obiecaliśmy innym i tego dotrzymaliśmy. Do wpisów nr 12, 13, i 15 (hurtowo): 1. Wiem ile kosztuje "co łaska". A wiesz daczego ? Odpowiedź jest prosta: jestem katolikiem i wiem, że moi szefowie - księża też potrzebują srodków do życia - I TO DO NIEZŁEGO ŻYCIA ! No - chyba nie zabronisz mi wypowiadania takiej opinii ?! Bo to, przecież jest tylko wyłacznie M O J A opinia ! Jestem katolikiem ! I pieniądze, które zostawiam w Kościele - to również to są tylko i wyłącznie MOJE PIENIĄDZE ! I - wara Ci i innym od tych pieniędzy !!! Towarzyszem nigdy nie byłem. Należałem do "SOLIDARNOŚCI" w 1980 i późniejszych, jako JEDYNY z tzw. urzędników (umysłowych) w jednej z tomaszowskich firm i miałem później pewne kłopoty (ze strony ówczesnych władz) i specjalnie z tym się nie obnoszę. Młodym nie jestem, bo już SZEŚĆ LAT jestem na emeryturze. Tak więc - nie popisuj się tym swoim doświadczeniem (nie wiem - w jakim kierunku). Do wpisu nr 13: 2. Nie istotne - jak będziesz wychwalał komunę. Dla mnie to bylo zupelne dno, które nauczyło tzw. "klasę robotniczą" zwykłego gospodarczego sabotażu - czyli nieróbstwa i żądania należności za obijanie się w tzw. "pracy". Piaszesz, że komuna odbudowała kraj po wojnie ? Co za głupota! To zapytam: nasza komuna odbudowywała nasz kraj, a ci wredni Niemcy odbudowywałi w tym samym czasie swój kraj - i kto był lepszy w tych zawodach? No, oczywiście - ci wredni kapitalistyczni Niemcy a nie twoja kochana komuna! Dlaczego? Bo komuna to kompletne D N O !!! Do wpisu nr 15: 3. Trzeba było iść na księdza - i mialbyś wypasiony samochód. Bądź szczery: w niedzielę, razem z żonką - zasuwasz do kościólka - co? Tylko tu - anonimowo jesteś bohaterem - co ? PS. Pozdrowienia dla "niewierzących" i dla "komuchów": proletariusze wszystkich krajów - łączcie się !!! I po czesku: holodupki - hop do kupki !!!

Piter 23.07.2014 23:05
A te pieniądze, które dostają w szkołach za "prowadzenie" tzw. lekcji, czyli zwalnianie uczniów, wcześniejsze wyjścia z lekcji, spóźnianie się na lekcje i wreszcie gadanie w cały świat, to też tylko twoje pieniądze? Nie, to też MOJE PIENIĄDZE i nie chcę, aby państwo wydawało je w taki sposób.

Wakacyjny 15.07.2014 01:13
Chyba chodzi o panią Grabek de domo Boroń?

Ajdejano 14.07.2014 12:00
Do wpisu nr 10 (Towarzysz Ciekawski-Głupawski): towarzyszu - czy księża wyciągają ci z kieszeni, czy kiedykolwiek kazali ci - towarzyszu coś płacić ? Myślę, że nie. Księża nie liczą na towarzyszy twojego typu - nie cierpią takich właśnie głupawskch. Jest takie powiedzonko: lepiej z mądrym stracić - jak z głupim zarobić. Przemyśl to powiedzonko - jeśli myślenie nie jest ci obce ( niestety - myślę, że jednak myślenie jest ci jak najbardziej obce). Do wpisu nr 9: dziecko drogie - lekarze nie muszą szukać "pasków". To było aktualne w komunie, gdzie tzw. "klasa robotnicza" raz w miesiącu dostawała swoją pensję razem z "paskami" . I w większości przypadków ta "klasa robotnicza" to było towarzystwo wiecznych obiboków, którzy rano podpisywali listę obecności w pracy a potem 90% czasu pracy obijali się i jedynym ich problemem było, aby ich kierownik nie nakrył ich na leżeniu. I te twoje obsrane "paski" to jedyny sukces tej obsranej komuny. Jak zazdrościsz lekarzom - to trza było się uczyć na "dochtora" - a nie na szkołę rzucać kamieniami i teraz mieć pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. PS. zupełnie inną rzeczą jest ocena poziomu zawodowego lekarzy. To jest temat - morze.

Pan Ciekawski 14.07.2014 18:45
A wiesz ile kosztuje "co łaska,, w przypadku chrztu, pogrzebu, wesela? To sobie poczytaj http://www.se.pl/wydarzenia/kr...44193.html A co do myślenia, to z pewnością więcej i lepiej myślę od ciebie, bo żyję dłużej niż Ty... i towarzyszem, w przeciwieństwie do ciebie, nigdy nie byłem.

mKIKI 14.07.2014 23:13
Poruszasz sprawę "obsranych,, pasków,, jako jedyny sukces tej obsranej komuny,,,oraz z ironią i pogardą wyrażasz się o "klasie robotniczej,,. Skończ z tym sarkazmem i nie obrażaj ludzi, którzy w tych naprawdę trudnych czasach ciężko pracowali. Oczywiście byli ci co się obijali, a nagminnie byli to tzw. chłopo-robotnicy, którzy do południa pole obrobili, a do pracy przychodzili odpocząć. W wiekszości byli uczciwi pracownicy, których jedynym źródłem utrzymania była praca w warunkach tej wg Ciebie "obsranej komuny,,. To dzięki nim powstawały mieszkania, nowe zakłady pracy itp. Właśnie ta część społeczeństwa odbudowała Polskę ze zniszczeń wojennych. Samo się to nie zrobiło. I należy im się szacunek, że pomimo zniewolenia swą pracą walczyli o lepsze jutro dla swoich dzieci. A teraz co jest? Tu zacytuję wypowiedź znanego polityka "chooj, doopa i kamieni kupa,,. Wnioskuję, że jesteś za młody i nie przeżyłeś tamtych czasów, więc nie pisz głupot...

Piter 15.07.2014 16:35
Nie, księża w ogóle nie wyciągają z kieszeni wiernych. Oni są pełnymi ascetami ( jeśli wiesz, co znaczy to słowo ). A te wypasione samochody, to chyba makiety, a te brzuchy, to chyba z głodu, a ta buta i przekonanie o własnej nieomylności, to chyba ukryte kompleksy z dzieciństwa, a ten brak wiedzy i obskurantyzm ( kolejne trudne słowo ), to wina komunistycznych szkół, w których musieli się kształcić...

Pani Ciekawska 13.07.2014 15:54
A kiedy wezmą się za lekarzy? Oczywiście nie chcę uogólniać. Co niektórzy jednak mieliby sporo kłopotów ze znalezieniem "pasków" wypłat , które pomogły Im w kupnie kolejnego samochodu cy pobudowanie następnego domu.

Pan Ciekawski 13.07.2014 16:41
Doliczyłbym jeszcze wiele innych zawodów np. między innymi księży.

Ajdejano 12.07.2014 11:42
W związku z Pańskim materiałem powyżej oraz z wpisem nr 5 oraz zerowym poziomem tej samorządowej swołoczy, zastanawiam się - czy warto "pultać" się na tym forum i gdzie indziej, ocierając się o ubliżanie tym debilowatym radnym i większości urzędników ? To jest działanie - jak rzucanie grochem o ścianę. Ten tomaszowski ludek ma w główkach głównie przebrzmiałą komunę, te rozpieprzone (całe szczęście) tzw. "zakłady pracy", w których najczęściej można było zaliczać obecność w pracy i niewiele pracować, a kasę dostawało się zawsze. To tzw. "klasa robotnicza" - w większości to rozpuszczone towarzystwo nierobów, którym zawsze wszystko się "nolezało". I dlatego, najgorszy element pcha się na listy kandydatów, bo taki element wie, kto ich będzie wybierał. Jak przeglądam w myślach przypuszczalną przyszłą listę kandydatów na prezydenta - to ręce opadają. Żeby po wyborach nie okazało się, że ten obecny prezio jeszcze nie był najgorszy. A tak swoją drogą - przydałby się nawet krótki, ale treściwy bilans jego osiągnięć i porażek.

16.07.2014 15:33
Osiągnięcia prezia? To nie ta liga;-) Osiągnięcie to pojęcie wykraczające ponad przeciętność.

12.07.2014 00:21
Jeszcze ciekawsze kwiatki są w radzie miejskiej, z resztą powiązane z powiatem, ale to na dłuższą przedwyborczą opowieść :)

xxxxxxxxxxxxxxxxxxx 11.07.2014 23:04
ad 4 ..... i jeszcze o platfusach zapomniałeś/łaś

Ajdejano 11.07.2014 20:00
Do wpisu nr 2: jeżeli zarzucasz Autorowi powyższego materiału, że nie bardzo nadążasz za formułowanymi przez niego zdaniami (rzeczywiście - tekst jest zamotany) - to nie pisz o dykcji !!! Dykcja odnosi się - Szanowny Kolego - nie do pisma tylko do mowy !!! "Miszczu " - wg wikipedii: "dykcja (łac. dictio) – sposób mówienia, poprawnego wymawiania wyrazów. Zasadnicza umiejętność w wykonywaniu takich zawodów jak: śpiewak, aktor, prezenter telewizyjny lub radiowy, nauczyciel. Ćwiczenie dykcji wymaga znajomości fonetyki." Do wpisu nr 1: oczywiście - tekst bardzo dobry, ale zwierzę się Ci - Mistrzu : o tych układach i układzikach -przekrętach, my - większość myślących w Tomaszówku ludzi - już dawno wiemy. Wywołane tematy: córki Henia D., córki Boronia, itp., itd - to KLASYKI w naszym powiatowo-miejskim samorządzie. Większość z Was (z nas) zapyziałych tomaszowian - prawdopodobnie odwalałaby zupełnie takie same numery. I wyjemy, wydziwiamy na tym forum na innych, a za parę miesięcy pójdziemy do wyborów i wybierzemy tych: Misiaków, Boroniów, Kieliszków, Stańdów i innych wygibusów - również z lewusów. To jeden wielki lokalny wsiowo-miejski kabaret.

11.07.2014 20:22
Panie Janku, dlaczego tekst zamotany. Chodziło o to, że kilku "geniuszy" w Sejmie, moim zdaniem nie przez przypadek, wymyśliło taką formułę oświadczeń. Dzięki nim uwaga skierowana jest na ludzi często przyzwoitych, ciężko pracujących, prowadzących firmy i ponoszacych z tego tytułu ryzyko. Ludzie zaprawieni w bojach z biurwokracją idą do samorządu podzielić się wiedzą i dać od siebie coś pro publico bono. I jak kończą? Ano tak, że anonimowa większość lumpenproletariatu, która nie wykazuje nadmiernej aktywności w rzeczywistym świecie zaczyna faceta nienawidzić. Nie dlatego, że jest zły, że jest oszust albo złodziej. Nienawiść ma źródło w tym, że człowiek może jakimś sukcesem się pochwalić, na który sam ciężko zapracował (bo u nas wciąż przecież mowi się: ma więc pewnie ukradł) . No i pan lub pani X zioną jadem, podniecając się marką samochodu, powierzchnią domu itd. i oszczednościami na koncie, kompletnie pomijając, jakie walory osobiste dany człowiek sobą reprezentuje. W tym samym czasie krętacze mają się dobrze, bo najczęściej nic własnego, jak się okazuje nie mają, czy raczej żadnego majątku nie wykazują. Więc ten cały lumpenproletariat, który się z całym tym dziadostwem utożsami idzie jak w dym głosowac na "swojaków".

tomaszowianin 11.07.2014 18:18
i bardzo dobrze wroccie przed wyborami do tych spraw, bo to wolao pomste do nieba, zeby ludzie ktorym zaufali wyborcy wykorzystywali swoje p[ozycje do ciagniecia znajomkow, rodziny a i sami niezle krecili lody, mam nadzieje ze ten obecny uklad zostanie przerwany. Padlo tutaj nazwisko komunisty baranskiego to jest diobry przyklad, takich "karier' jest wiecej. Piszcie ujawniajcie. Popieram

tom z chatą 11.07.2014 17:21
Bardzo ciekawy artykuł, tylko jeszcze bardziej ciężej się go czyta. Autor powinien popracować nad dykcją. Jednak z niecierplwością i z wypiekami na twarzach, czekamy na c.d.

11.07.2014 14:19
Brawo - świetny artykuł. Wreszcie my wyborcy będziemy mieli świadomość kto u kogo w kieszeni siedzi i od kogo jest zależny - a wtedy wystarczy tylko dobrze zagłosować aby skruszyć ten beton. Może wreszcie to miasto i powiat odetchnie od starych pierdzistołków czego sobie i wszystkim mieszkańcom życzę.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama