Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:41
Reklama
Reklama

Powrót do czwartej ligi coraz bliższy

Lechia przed meczem 37 kolejki piłkarskiej trzeciej ligi zajmowała ósme miejsce w piłkarskiej trzeciej lidze. W dniu dzisiejszym na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej podopieczni Grzegorza Wesołowskiego zmierzyli się z silną ekipą MKS Kutno. Była to ostatnia potyczka naszej drużyny na własnym stadionie w sezonie 2013/2014.

Kutno mimo tego, iż boryka się z wielkimi problemami finansowymi i występ tej w drużyny w przyszłym sezonie stoi pod dużym znakiem zapytania, już od pierwszego giwzdka narzuciło Lechii trudne warunki. Nasi chłopcy niestety grali dość nerwowo i tracili dużo piłek. Sam Kacper Rakowski w pierwszych pięciu minutach zanotwał cztery straty. Mimo problemów Lechii udało się stworzyć zagrożenie pod bramką „Miejskich”.

 

W 10 minucie futbolówkę na prawą stronę otrzymał Stańdo. Dawid w swoim stylu podciągnął akcję pod pole karne rywala, po czym dograł piłkę w „szesnastkę”. Jeden z naszych zawodników próbował zamknąć całość, ale został uprzedzony przez gracza MKS i tym samym wywalczyliśmy rzut rożny.

 

Stały fragment gry wykonany przez Mireckiego, zakończył się uderzeniem głową Dolota. Piłka po koźle przelatuje jednak nad poprzeczką.

 

Cztery minuty później błąd pod własnym polem karnym popełnia cofnięty w tej akcji Stańdo. Rywal przejmuje piłkę i decyduje się na uderzenie z około 17 metra. Chachuła nie musiał interweniować,  strzał był marnej jakości.

 

Gra naszej drużyny wyglądała co raz gorzej. Niestety trójka napastników Stańdo, Mirecki, Rakowski to kompletne nieporozumienie. Przeciwnicy natomiast grali mądrze i konsekwentnie. Żadnych fajerwerków w grze Kutna może nie oglądaliśmy, ale jednak niektóre zagrania przyjezdnych  potrafiły na chwilę „zatrzymać bicie serca” miejscowych kibiców.

 

W 26 minucie oglądamy uderzenie przy słupku piłkarza Kutna. Chachuła nie dał się jednak zaskoczyć.

 

Lechia odpowiada dwie minuty później, kiedy to piłkę do ustawionego na lewym skrzydle Mireckiego zagrał Rakowski. Napastnik gospodarzy otrzymawszy futbolówke wymienił podanie z Chojeckim, po czym oddał soczysty strzał na bramkę. Do szczęścia Marcinowi zabrakło niewiele.

 

W 31 minucie przyjezdni popisują się ładną ofensywą. Zawodnik ustawiony przy naszej linii końcowej podejmuje próbę wbicia piłki na 8 – 10 metr naszego pola karnego – jest ona nieudana. Po chwili jednak gracz otrzymuje szansę ponowienia swojego zagrania i Jakubowicz pięknym strzałem zamyka całość. Kibice są wściekli. Lechia przegrywa 0:1.

 

Mija pięć minut i  ciężar gry na swoje barki bierze nie kto inny jak Marcin Mirecki. Napastnik Lechii w swoim stylu „dźwiga” defensywę Kutna, po czym „sprawdza formę” Sokołowicza. Ten błędu nie popełnia i rezultat nie ulega zmianie.

 

Przegrywamy pierwszą połowę 0:1. Niestety wiadomości z drugiej ligi także nie są w stu procentach dla nas korzystne. Legionovia co prawda prowadziła z Limanovą (1:0), ale Znicz nie miał już takiego szczęścia w Lublinie w pojedynku z Motorem (0:1).

 

W drugiej połowie Lechia nie mając już nic do stracenia atakuje pełnymi siłami. W 51 minucie swoją szansę na bramkę ma Rakowski, ale uderzenie Kacpra prosto w bramkarza skandowane jest gwizdami.

 

Niespełna 120 sekund swoją kolejną szansę ma Mirecki.  Lechiście zabrakło centymetrów.

 

W 60 minuty dobra akcja prawą stroną kończy się wysoką piłką do Rakowskiego. Kacper ustawiony na około 10 – 12  metrze pola karnego gości, ma sporo czasu na oddanie dobrego uderzenia głową, ale strzela fatalnie i 120 sekund później opuszcza boisko.

 

W jego miejsce wchodzi Marcin Pogorzała. Kibice liczą że skrzydłowy zmieni oblicze tej potyczki.

 

Niestety wynik się nie zmieni, a zawodnicy Kutna cofnięci głęboko kontrolują mecz. W 64 minucie oglądamy dobre uderzenie z dystansu Piotra Michalskiego.

 

Z minuty na minutę Lechia wyglądała na boisku co raz słabiej, ale dalej próbowała odwrócić losy rywalizacji. W 78 „odsłonie” Marcin Mirecki oddaje dobry, mocny strzał z około 17 metra. Sokołowicz broni, ale piłka wraca na murawę. Niestety akcji nie ma kto zamknąć i tracimy kolejną okazję na wyrównanie.

 

W 76 minucie oglądamy drugą zmianę. Żytka zmienia Morgaś.

 

Sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry ustawiony tym razem na lewej stronie Dawid Stańdo może uratować punkt, ale Sokołowicz tego dnia jest świetnie dysponowany i Lechia nie potrafi przełamać złej passy.

 

Lechia przegrywa z zespołem MKS Kutno 0:1. Jest to trzeci mecz ligowy Lechii z rzędu, w którym nasza drużyna nie strzela gola. Co ciekawe w ostatnich pięciu grach Lechii tylko bramkarz Huraganu Wołomin wyciągał piłkę ze swojej siatki.

 

Ostatnia kolejka za tydzień. Wciąż nie możemy być pewni utrzymania. Przed nami wyjazdowy mecz z Omegą Kleszczów. W przypadku straty punktów - o które będzie bardzo ciężko - wiele zależeć będzie od wyników trzeciej ligi i gier: Pogoni Grodzisk w meczu z Legią, Startu z Sokołem, oraz Wielunia z rezerwami GKS II Bełchatów, Duży wpływ na układ naszych rozgrywek będzie miała druga liga i przyszłość Legionovii, oraz klubu Znicz Pruszków. W najbliższych dnia przedstawimy kilka scenariuszy.

 

Puentując nasz dzisiejszy mecz można zacytować jednego z kibiców, który jest blisko z zespołem

 

„Czego ci nasi chłopcy  jeszcze chcą? Gdzie im będzie lepiej? Mają tutaj wszystko, a zaagażowania w nich żadnego”

 

Patrząc na to co się działo z zawodnikami, którzy Lechię opuścili w tym i poprzednich sezonach -  różowa przyszłość piłkarska czeka tylko jednostki.

 

RKS Lechia - MKS Kutno 0:1 (0:1)

0:1 Mariusz Jakubowski 31"

 

 

RKS Lechia: Chachuła - Król, Matysiak, Dolot, Cyran - Żytek (76" Morgaś), Chojecki, Pierzyński - Stańdo, Mirecki, Rakowski (62" Pogorzała)

 

MKS Kutno: Sokołowicz – Gawlik, Kaczor, Wawrzyński, Bojaruniec – Szyc, Jakubowski (46` Pomorski), Kubiak, Mitura (46` Michalski), Garczewski (84` Znyk) – Gorczyczewski (64` Żółtowski)

 

 

 

TABELA I WYNIKI: 90minut.pl

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

obserwator 02.06.2014 14:59
ktoś robi nas w bambuko a morze zaorać i postawić tam znowu w dobrym i widokami blok ogrodzony ?

miki 02.06.2014 12:08
To było moje ostanie 7 zł wydane na oglądanie takiej żenady.

killy 01.06.2014 23:19
Ja sie pytam po jaka cholere bylo zwalniac Majicia?????duzo osiagnal z tymi zawodnikami!!!!raz jest zly trener,a drugi raz zawodnicy o co tu chodzi???moze zarzad klubu zastanowi sie troszke nad polityka klubu bo strasznie to wyglada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

varan 01.06.2014 23:07
Powyższa tabela zawiera wariant optymistyczny, a mianowicie że mistrz naszej grupy przebije się w barażach do 2 ligi, więc tak naprawdę w chwili obecnej pod kreską są miejsca 12-20. Lechia poniżej 11 już nie spadnie, jednak w momencie gdyby z 2 ligi spadł także Znicz po kreską znajdzie się także "11" miejsce. Legionovia natomaist jest już bezpieczna bowiem w ostatniej kolejce Znicz gra z Puławami więc ktoś tutaj musi stracić punkty. Jeśli Lechia zremisuje w Kleszczowie a Otwock, Wieluń i Pogoń wygrają swoje mecze, to Otwock nas wyprzedzi a pozostałe dwa zespoły zrównają się z Lechią punktami i o miejscach 9,10,11 zadecyduje tzw mała tabela, a tu wychodzi że trzy drużyny będa miały w niej po 5 pkt a bramki: Wieluń 4-2 i zajmie 9 miejsce, a Pogoń i Lechia po 3-4. Przy równym bilansie punktowym i bramkowym o wyższym miejscu chyba decyduje ogólny bilans bramkowy w całych rozgrywkach, ale nie jestem pewien.

01.06.2014 22:15
Powrót do czwartej ligi coraz bliższy - a ja się pytam jak? nawet przegrywając a spadkowicze wygrywając to i tak będzie 1 punkt zapasu, targówek jako pierwszy na liście spadkowiczów teraz ma 50pkt wygrywając będzie miał 53, a Lechia ma 54 teraz

Niedzielny Kibic 01.06.2014 22:13
obyśmy się utrzymali, byle jak ale utrzymali, dzięki temu będziemy w lepszej lidze! ŁKS, Polonia, Radomiak itd... markowe firmy

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama