Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 14:37
Reklama
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.35 - Listy z Nowego Jorku - III

Kiedy po raz pierwszy po 15 latach nieobecności przyjechał do Polski Andrzej Tokarski, a był to lipiec 1995 roku, po długich, wspomnieniowych rozmowach, które wyciskały łzy z oczu, Andrzej zadał mi konkretne, zaskakujące pytanie, - „Antek odpowiedz szczerze, czy chcesz przylecieć do Stanów? Jeżeli tak, to zaraz po przylocie do Chicago, do domu, dzwonię w tej sprawie do Wojtka Szymona. Myślę, że w ciągu dwóch miesięcy dostaniesz bardzo „mocne” zaproszenie od niego. Wojtek ma obywatelstwo amerykańskie, ja jestem jeszcze regentem oczekującym na ten dokument, posiada niezłe konto bankowe, które gwarantuje, że otrzymasz wizę”. Byłem bardzo zaskoczony, tak błyskawicznie zadanym pytaniem. Postawiony pod ścianą nie znalazłem innej odpowiedzi jak tylko powiedzieć – TAK.

 

Na początku 1997 roku dostaję zaproszenie do Stanów Zjednoczonych od Wojtka Szymona. Faktycznie, tak jak Andrzej wcześniej powiedział, bardzo mocne, jego konto bankowe przedstawione w zaproszeniu, potwierdzone przez nowojorski bank, dla amerykańskiej administracji z ambasady USA w Warszawie, było wystarczające, by w paszport mieć wbitą wizę. W międzyczasie, bardzo zbliżyłem się do Janka Koziorowskiego.

 

Janek, który bywał parokrotnie u Wojtka w Nowym Jorku, uchodził w gremiach nowojorskich przyjaciół, za złotą rączkę, fachowiec do wszystkiego. Remontował Wojtka dom, wymieniał okna i je uszczelniał, ocieplał całą kubaturę budynku. Ponieważ zrobił to po mistrzowsku, wytworzył mu się w tym temacie front robót w sąsiedztwie Wojtka posesji i jego przyjaciół na Long Island. Był to dobry prognostyk, jeszcze nie wyleciałem do Stanów, a stworzyły się warunki pracy i zarobku na obczyźnie. Teraz, razem z Jankiem czekaliśmy na moją wizę.

 

Tak jak się spodziewałem, choć wystąpiła we mnie niepewność, za pierwszym podejściem wizę wbito mi w paszport. Choć pękałem ze szczęścia to jednak przyszedł smutek. Janek od co najmniej dwóch tygodni cierpiał na bóle stawu barkowego i na kręgach szyjnych z tyłu głowy. Brał wiele zastrzyków, pobierał masaże, chodził na specjalistyczne ćwiczenia. Nic
z tych rzeczy, bóle starczego zwapnienia stawów, nie opuszczały go. Ja już wykupiłem bilet na samolot (wylot 5 listopada 1997 roku), Jankowi nie przechodziło cierpienie. Wreszcie sam zadecydował,

 

- Antek poleć do Szymona sam, ja za jakiś czas dołączę do ciebie. Myślę, że wszystko mi przejdzie. Z tymi bólami nie jestem w stanie nić zrobić, znam nasz front robót. Dwa dni przed odlotem dzwoni Andrzej, - Antek od Szymona dowiedziałem się o problemach ze zdrowiem Koziorowskiego, przełóż lot na pół roku, tak możesz uczynić, nic na tym nie tracąc. Na 10 dni w styczniu/lutym przylecę do Tomaszowa. Do Stanów wrócimy razem, na razie zamieszkasz u mnie, zatrudnię cię u siebie w firmie. Jak Janek powróci do zdrowia polecisz do Nowego Jorku. Tak uzgodniłem z Szymonem. Nic piękniejszego nie mogło mnie spotkać, postąpiłem tak, jak zaproponował Andrzej. Pierwsza moja myśl po jego telefonie, to - Boże Narodzenie spędzę w domu, z rodziną.

 

Przyszedł luty, minął marzec, kwiecień a Andrzej nie zjawił się w Polsce. Pod koniec kwietnia w autobusie MZK spotkałem starszego brata Andrzeja, pana Jurka, który zaskoczył mnie straszną informacją, - Panie Antku, Andrzej ma złośliwego raka na dwunastnicy, diagnoza jest okrutna, nie ma szans wyjścia z tego, są przerzuty na wątrobę. W tym momencie wszystko się oddaliło, nie tylko lot do Stanów ale, że ta straszna choroba zaatakowała mojego serdecznego przyjaciela, ojca chrzestnego mojego syna Daniela. Andrzej po blisko dwuletniej walce z chorobą, umiera 15 maja 1999 roku, przeżywszy 54 lata. Pochowany został na cmentarzu w Chicago. Tymczasem Wojtek, zaplanował latem 1998 roku zabrać mnie do Memphis. W planie między innymi było zwiedzenie studia Sun Records, spędzić choć jeden w Graceland, w domu - pałacu, Elvisa Presleya. Graceland bardzo się oddaliło, pozostało mi na dzisiaj, tylko wszystkich przyjaciół (koleżanki i kolegów), tomaszowian, zaprosić na wspólny spacer z Wojtkiem Szymonem po ulicach …

 

 

 

 

Spacer po Memphis.

 

Kiedy zamieszkałem w Nowym Jorku, często rozmawiałem z poznaną w Londynie Tammy Wix, przystojną i ładną kobietą. Po jednej z rozmów zaproszony zostałem do Memphis w stanie Tennessee. Tu znajdowała się jej wytwórnia płyt WIX Records. Nagrywali w niej słynni rock-a-billiści jak Ray Smith, Sonny Burgess, Billy Lee Riley. Wytwórnię Tammy odwiedzałem wiele razy.

 

Za którymś przyjazdem do Memphis, zaprosiła mnie do mieszczącej się w niedalekiej odległości, do słynnej wytwórni Sama Phillipsa SUN RECORDS. Co prawda, w którymś z listów do ciebie wspominałem tę eskapadę ale pozwolę sobie ją uszczegółowić. Spędziłem tu kilka wspaniałych dni, miałem okazję poznać Billa Lee Rileya, czy słynnego perkusistę Jerry Lee Lewisa, Jimmy Van Eatona. Wpadała tu często Barbara Pittman, na początku kariery Elvisa, jedna z jego girl friends w Memphis. Bywała również w Graceland na różnych prywatkach, świętach Bożego Narodzenia czy Święta Dziękczynienia (tzw, Thanksgiving Day). Barbara nagrała demo record dla Elvisa „Playing For Keeps”, który ukazał się na jednym z pierwszych LP „For LP Fans Only”. Ona zresztą nagrywała swoje utwory również w SUN RECORDS.

 

Te spotkania były bardzo nieoficjalne, siedzieliśmy w małej kafejce, która mieściła się w budynku wytwórni płyt Sama Phillipsa. Obejrzałem maleńkie pomieszczenia, w którym powstawały wielkie hity Elvisa, Jerry Lee Lewisa, Roya Orbisona, Carla Perkinsa czy Johnny Casha. Czasami wpadał tu Sam Phillips, który nie brał udziału w nagraniach ale odwiedzał starych przyjaciół. Miałem okazję być właśnie w dniu, kiedy Sam przybył do swojej, byłej wytwórni. Nigdy nie zapomnę tego spotkania i rozmowy o w/w idolach naszej młodości, o Elvisie szczególnie, o ulubionych stylach na powstających tu płytach; blues, country, rock’n’roll.

 

Pewnego razu będąc w Memphis zajrzałem do sklepu Lansky Brothers, tego słynnego, w którym w ekstrawaganckie, wyzywające szaty (tweedowe marynarki, kolorowe koszule) ubierali się Elvis Presley, Rufus Thomas, Sonny Burges, Charlie Feathers, Roy Orbison, Billy Lee Riley czyli artyści nagrywający w SUN RECORDS. Bracia Guy i Bernard Lansky, to emigranci z Polski żydowskiego pochodzenia, którzy dotarli tu w latach dwudziestych XX wieku. Kiedyś Bernard Lansky opowiadał mi (sam zakupiłem tu jedną ze swoich koszul) historię z Elvisem.

 

Presley zakupił wcześniej (w 1956 r.) trzykołowy samochód niemiecki Messerschmitt, kiedy wszedł do sklepu wybrał sobie dziesiątki koszul, bluz, spodni, płaszcze i nie mając już gotówki zapłacił owym samochodem. Jako ciekawostkę powiem ci, że sklep Lansky Brothers zaopatrywał w żałobne garnitury, grupę przyjaciół, którzy nieśli trumnę z Elvisem, również ojciec Elvisa, Vernon ubrany był przez braci Lansky.

 

Co do nagrywania amerykańskiej muzyki rock’n’rollowej, oprócz Memphis istniała jeszcze wytwórnia CHESS RECORDS w Chicago, również założona przez polskich żydów, braci Czyż z podczęstochowskiej wsi. Tu nagrywali Muddy Waters, Chuck Berry, Etta James, Little Walter czy Willie Dixon.

 

Natomiast w San Francisco powstawała muzyka hippisów, „dzieci kwiatów”, jak Mamas and Papas, Joan Baez ale również powstawał tu wspaniały blues group; jak Righteous Brothers (Unchained Melody) czy rockowej grupy Phil Spector ze wspaniałym przebojem „You’ve Lost That Loving Feeling”.

 

W poszukiwaniu naszej starej, dobrej muzyki, jaką jest rock-a-billy, rock’n’roll odnalazłem Roberta Gordona, który mieszka obecnie w Nowym Jorku, więc możemy od czasu do czasu się spotykać. Często chodzę na jego koncerty do CBGB w dole miasta, gdzie spotykają się tu różne grupy muzyczne  m.in. muzyki punks jak również starego rocka. Pewnego dnia poszliśmy ze znajomymi by obejrzeć występ Gordona. Miejsca mieliśmy wspaniałe, tuż przy scenie, na wyciągnięcie ręki do artystów. Przygrywali mu młodzi muzycy rockowi, kiedy uderzyli w struny można było to przyrównać do startującego odrzutowca. Nasi znajomi chcieli wyjść z Sali ale na całe szczęście pojawiły się natychmiast młode fanki tej grupy, które lekko roznegliżowane, „wparzyły” na scenę i zaczęły tańczyć. Było na co popatrzeć więc mocno podnieceni, zostaliśmy. Później wszedł na scenę Robert dając wspaniały koncert dobrego rock’n’rolla. Po koncercie udaliśmy się za kulisy, do jego garderoby, aby porozmawiać o jego trasie koncertowej po Europie i ewentualnym „wpadnięciu” do Polski. A może do Tomaszowa? No zobaczymy czy da się go namówić i za jakie pieniądze.

 

Nowy Jork dn. 12 grudnia 2009 .                                      

Wojtek „Szymon” Szymański

 

 

****

 

Wizę otrzymałem na 10 lat, do 2007 roku, nie wiem czym wytłumaczyć nie wykorzystanie  takiej okazji, jaką była podróż do Stanów. Miałem do kogo pojechać, zapewniony miałbym jak to się kolokwialnie mówi, wikt i opierunek. Wojtek wszystko robił bym dotarł do niego, tak bardzo chciał uraczyć mnie miejscami gdzie tworzył się rock’n’roll. Nie dałem mu żadnych szans, by zrealizował swoje marzenia, czas ważności wizy minął, ja nie dotarłem do Ameryki. Przybyło lat i mnie i Wojtkowi. Janek choć już tak bardzo nie cierpi, nie jest w stanie tak ciężko, fizycznie pracować, a ja zbliżam się do 70-tki. Dla mnie, przynajmniej na dziś, Ocean Atlantycki powiększa swoją szerokość, przez co Ameryka oddala się. Może przyjdzie siła, która pobudzi mnie do podjęcia decyzji, - Lecę do Stanów, lecę do Wojtka „Szymona”, lecę do kolebki rock’n’rolla.

 


Barbara PITTMAN w środku, przed SUN RECORDS

Barbara PITTMAN w środku, przed SUN RECORDS

Wojtek z Tammie WIX przed SUN RECORDS z właścicielką wytwórni płyt WIX RECORDS

Wojtek z Tammie WIX przed SUN RECORDS z właścicielką wytwórni płyt WIX RECORDS


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wierny czytelnik z Brzustówki 11.04.2013 02:05
Nic straconego. Pan Antoni jest w takim wieku, że wizę dostanie migiem, a jego przyjaciel z Long Island (to tam, gdzie Wielki Gatsby dostał po nosie od Daisy) zapewne zafunduje swemu wiernemu kronikarzowi bilet w obie strony. Z naszych cennych gazet w rodzaju "Super Express" można się dowiedzieć, że po Ameryce ciągle grasują idole z lat 60: Paul Anka i Neal Sedaka, The Animals, a już wkrótce nawet dziadkowie z The Rolling Stones wyruszają w turę, by trochę postraszyć. Będzie więc co oglądać i o czym pisać. Czekamy na ciąg dalszy sprawy tego zaproszenia i reportaże naocznego świadka.

Sally 10.04.2013 22:41
Trzabylo poleciec! Toz to taka okazja zdarza sie raz na cale zycie.. Prosze Pana jeszcze nic straconego a i Pan Szymon by sie ucieszyl :) Pozdrawiam

Antek Malewski 10.04.2013 16:09
Pozwolę sobie opisać zamieszczone FOTO; 1) Barbara Pittman w objęciach "ostatniego stojącego mężczyzny" (Last Man Standing) - Jerry Lee Lewisa. 2) Elvis w sklepie braci Lansky. 3) Wojtek "Symon" w towarzystwie pracoenikóe SUN RECORDS. 4) Rock-a-billistka Barbara Pittman w asyście przyjaciół ze studia SUN. 5) Wojtek "Szymon" z Tommie Wix (właścicielka wytwórni WIX RECORDS) przed wejściem do studia SUN RECORDS - w Memphis.

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, tj. początkowym okresie stosowania terapii. Może również przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Telemonitoring umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń odnośnie czasu stosowania terapii. Wskazują na to wnioski z badania przeprowadzonego na 152 chorych zrealizowanego przez polskich badaczy.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:55Korzyści dla chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych dzięki zastosowaniu telemonitoringu - pierwsze polskie badanie Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem; dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł - ocenił w środę minister finansów Andrzej Domański. Jest to krok niepotrzebny - dodał.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:37Liczba komentarzy artykułu: 1Domański o wolnej Wigilii: złe rozwiązanie; dla gospodarki to koszt ok. 4 mld zł Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę Najbardziej opłacalnym zawodem w świątecznym okresie jest Święty Mikołaj, który może zarobić od 31 do 250 zł na godzinę - informuje Personnel Service, który zbadał zarobki w świątecznych zawodach. Mikołaje zarobią więcej na imprezach firmowych, mniej - w galeriach handlowych.Data dodania artykułu: 20.11.2024 10:31Święty Mikołaj zarobi nawet do 250 zł na godzinę
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
"A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? "A może byście tak najmilsi wpadli na JAZZ do Tomaszowa"? Zapraszamy na pierwszy koncert z cyklu JESIEŃ NAD VOLBÓRKĄ, który odbędzie się w piątek 22.11.2024 roku o godz. 19:00 w Galerii Sztuki Arkady w Tomaszów Mazowiecki.Horntet to kwintet jazzowy, demokratyczny kolektyw złożony z pięciu wyróżniających się i jednych z najbardziej obiecujących polskich muzyków jazzowych młodego pokolenia.Nominowani do nagrody Fryderyk 2024, zwycięzcy niemal wszystkich konkursów jazzowych w Polsce (m.in. Jazz nad Odrą 2023), zdobywcy 2 miejsca na prestiżowym European YoungArtists’ Jazz Award w Burghausen 2024, wielokrotnie doceniani przez krytyków i dziennikarzy muzycznych w kraju i zagranicą. Począwszy od roku 2019 i założenia zespołu z inicjatywy pianisty Bartłomieja Leśniaka, muzycy stale pracowali nad swoim własnym,wspólnym, rozpoznawalnym stylem opartym o autorskie kompozycje, będące mieszanką mainstreamu, muzyki free, ale też współczesnej muzyki klasycznej z zachowaniem słowiańskiego mianownika, będącego kontynuacją stylu określanego jako Polish Jazz. W 2023 zespół pewny kierunku, który obrał, wydał swój debiutancki album pt. „Horntet”.Skład zespołu:● Szymon Ziółkowski - saksofon altowy i sopranowy● Robert Wypasek - saksofon tenorowy i sopranowy● Bartłomiej Leśniak - fortepian● Mikołaj Sikora - kontrabas● Piotr Przewoźniak - perkusjaBilety:przedsprzedaż 45 plnw dniu koncertu 60 plnKarnet na trzy koncerty w ramach "Jesień nad Volbórką" - 100 pln.Informacje: 690 904 690Zapraszamy 1 Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: co2Treść komentarza: ale będziemy uśmiechnięci ;)Źródło komentarza: Chłodno? Zima za oknem? Za ogrzewanie zapłacimy jeszcze więcejAutor komentarza: WeskusTreść komentarza: Widziałem niedawno tego gówniarzołobuza. SS-syn pod każdym względem.Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotówAutor komentarza: Renata Byczkowska przewodniczka olejkowaTreść komentarza: Jakże bardzo się cieszę, że do placówek medycznych trafiają naturalne metody. Aromaterapia jest skuteczna, bezpieczna, nie daje skutków ubocznych, nie uzależnia. Ale jest jeden warunek! Olejki eteryczne stosowane w aromaterapii muszą być naturalne, z certyfikatem jakości nie syntetyczne. Takich czystych olejków nie kupicie w żadnej aptece ani drogerii. 90 % produktów na rynku oferowanych jako olejki eteryczne to syntetyki. Jest wielu nieuczciwych producentów i to jest przykre. Na szczęście na porodówce w TCZ są najczystsze olejki firmy Doterra.Każda partia starannie przebadana z certyfikatem. Teraz na porodówce będzie pachniało lawendą, szałwią, miętą, jaśminem......Źródło komentarza: Aromaterapia na porodówce w TCZAutor komentarza: rwdTreść komentarza: Jeżeli nasze państwo zgodziło się na taki unijny system to państwo (politycy którzy za tym głosowali) powinni płacić za te fanaberie, a nie obywatele, którzy nie mają na to wpływu. A jak zapłacimy za emisje to pieniądze pójdą na co? W 90% na unijną biurokracje. Unia europejska jest lepsza od socjalizmu i komunizmu razem wziętych i nazywa to demokracją żeby lepiej brzmiało.Źródło komentarza: Chłodno? Zima za oknem? Za ogrzewanie zapłacimy jeszcze więcejAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tytuł tego ogłoszenia: "Plan ogólny w przygotowaniu. Możesz zgłosić uwagi." Koniec, kropka. Następnie jest link do materiałów, związanych z tym ogłoszeniem. Jednak te materiały, to są urzędnicze świstki, które należałoby wypełnić w ciągu kilku godzin i pędzić z tymi śmieciami do UM i ubiegać się o pokazanie przez urzędasów tego planu ogólnego. Jak powinno to wyglądać? Najpierw powinien znaleźć się link z tym, cholernym planem ogólnym, a te ogłoszone pliki powinny być drugorzędne. Wtedy każdy otworzyłby ten plan ogólny, przeanalizowałby ten plan i to byłoby normalne. Jednak, wyszło, jak zwykle, w wykonaniu najemnych urzędasów. Totalne badziewie.Źródło komentarza: Plan ogólny w przygotowaniu. Możesz zgłosić uwagiAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do WuPe: mistrzu. Po pierwsze - Właściciel tej nieruchomości wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć, ani też niczego wyjaśniać. Nie ukradł tej nieruchomości, ani jej nie wyłudził. Kupił legalnie za swoją kasiorkę i może robić z tą nieruchomością to co Jemu się będzie podobało. Po drugie - czy w umowie kupna/sprzedaży miał postawione jakiekolwiek warunki konserwatora zabytków?! Wątpię. Po trzecie - gdzie do tej pory był ten obsmarkany urzędniczyna, czyli konserwator zabytków - co ?! Z niego taki konserwator zabytków, jak ja jestem chińskim mandarynem. Tak więc, te materiały w tym portalu, to nie jest spłycanie roli konserwatora zabytków, ale rzetelne odniesienie się do zerowej działalności tego urzędniczyny.Źródło komentarza: Po ćwierć wieku pojawił się on... konserwator. Pałac Piescha budzi emocje
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama