Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 18:46
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.33 - Listy z Nowego Jorku - I

Człowiek, który występuje praktycznie w każdym z odcinków Subiektywnej Historii Rock’n’Rolla, Wojtek Szymon Szymański, od blisko 30 lat mieszka w Nowym Jorku. Po 1971 a może 1972 roku, kiedy jeszcze mieszkał na warszawskiej Saskiej Kępie, słuch o nim zaginął całkowicie. Pytaliśmy o niego rodzinę w Tomaszowie (Janek Szymański – kuzyn), w domu, w którym ostatnio mieszkał przy ulicy Walecznych na Saskiej Kępie, u babci Zofii zamieszkałej w naszym mieście przy Placu Kościuszki 17. Nikt nie wiedział co się stało z Wojtkiem albo nie chciał nikomu z kolegów, powiedzieć prawdy. Były to w naszym kraju czasy o największej inwigilacji obywatela, ubezwłasnowolnień tak w pracy zawodowej jak i poza nią. Wielu, nie tylko młodych ludzi, za wszelką ceną chciało wydostać się z owianego propagandą, socjalistycznego "eldorado". Podejrzewaliśmy najgorsze, ale kiedy w lipcu 1981 roku nasz wspólny przyjaciel, Andrzej Tokarski, poleciał do Stanów, zamieszkał w Chicago, bardzo szybko odnalazł Szymona o czym już we wrześniu czy październiku 1981 roku, powiadomił mnie listownie. Kilkakrotnie rozmawiał z nim telefonicznie, przekazując mu informacje z kraju, o poszukiwaniu przez przyjaciół jego osoby. Andrzej przekazał Wojtkowi mój aktualny adres a mnie jego adres nowojorski.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Rozpoczęliśmy z sobą korespondować. Na początku porozumiewaliśmy się za pomocą listów, jednak trwało to zbyt długo. Od napisania do otrzymania odpowiedzi na list oczekiwało się 5/6 tygodni, jeżeli nie dłużej. W grę nie wchodziły rozmowy telefoniczne, przynajmniej z mojej strony, ze względu na bardzo wysokie koszty połączeń. Choć jak pamiętam, chyba dwukrotnie rozmawialiśmy z sobą z telefonów stacjonarnych, bo taka zaszła potrzeba.  

Reklama

 

Wraz z rozwojem elektronicznej techniki i nowych technologii, nastąpiła rewolucja w łączności człowieka z drugim człowiekiem. W ciągu kilku sekund można za pomocą telefonu komórkowego połączyć się z kraju do kraju, z kontynentu na kontynent. Kolokwialnie, z przymrużeniem oka mówiąc, powiem, że z prędkością światła. Internet, poczta mailowa to wielki dar jaki współczesny człowiek, bez żadnych kosztów i wielkich starań otrzymał tylko dlatego, że przyszło mu żyć na przełomie XX/XXI wieku. Jeszcze większym odkryciem i życiowym prezentem stały się internetowe, darmowe rozmowy za pomocą skyp’a.

 

Dzięki tym udogodnieniom nie ma tygodnia, nieraz częściej, by nie spotykać się z Wojtkiem na skypie czy porozumiewać się pisaniem listów przez pocztę mailowa. Z naszych kontaktów jednoznacznie wynikało, że jest on nadal zwariowanym, czynnym fanem, pomimo zbliżania się do siedemdziesiątki, ukochanego rock’n’rolla. Mogę śmiało powiedzieć, że całe swoje życie, Wojtek poświęcił temu stylowi, wciągając również mnie w wir szalejącej nieustannie, rock’n’rollowej karuzeli.

 

Z imprez muzycznych, koncertów rock’n’rollowych, innych spotkań i wydarzeń, których w Nowym Jorku codziennie odbywa się tysiące, dzielił się ze mną swoimi doznaniami i uczuciami. Czynił to za pomocą listów pisanych na pocztę mailową czy rozmów na skypie. Również w wielu listach odnosił się retrospektywnie do przeszłości, do lat młodości spędzonych w Polsce, w Tomaszowie. Postanowiłem na portalu Nasz Tomaszow, niektóre listy wykorzystać w swoich felietonach, by w ramach cyklu Subiektywnej Historii, jeszcze bardziej wzbogacić czytających w wiedzę o tamtych latach, o rock’n’rollu, o dzisiejszych losach niektórych bohaterów moich opowieści.

              

 

 

 

Witaj Tolku!

 

Nie wiem czy pamiętasz słynną przesyłkę z Nowego Jorku? Właśnie dziś mogę powiedzieć, że mój i całej naszej grupy tomaszowskich przyjaciół, rock’n’rollowy romans, tak naprawdę rozpoczął się w momencie, kiedy wytwórnia Atlanic/ATCO Records przysłała mi paczkę z dwoma płytami długogrającymi. Były to klasyki, muzyczne składanki, jedna
z Atlantic Records, na której znajdowały się instrumentalne, rock’n’rollowe przeboje grane przez amerykańskie Big Bandy, a druga z ATCO Records, na której znajdowały się między innymi utwory; Bobby Darina Splish Splesh, Early In The Morning, The Drifters Any Day Now, Save The Last Dance For Me, The Coasters Searchin’, Yakety Yak czy The Cookies, Chains.

 

Longplaye te otrzymałem po wysłaniu listu do wytwórni Atlantic, prosząc o przysłanie mi płyty z muzyką rock’n’rollową. List ten „wypchałem” znaczkami pocztowymi z kolekcji mojego dziadka (dziadek w latach międzywojennych był zapalonym, największym filatelistą w Tomaszowie), tłumacząc w liście, że wysyłam te znaczki jako opłatę za płytę, bo nie mam innych możliwości uregulowania należności. Nie wiem czy wiesz, że były to czasy (rok 1960/61), że nawet mając wielkie pieniądze nie było możliwości kupna niczego zza „żelaznej kurtyny”.

 

W ciągu dwóch miesięcy płyty dotarły na mój adres w Tomaszowie. Ku memu, wielkiemu zdziwieniu, kiedy po latach miałem okazję na jakimś przyjęciu w Nowym Jorku (byłem wówczas dyrektorem hiszpańskich linii lotniczych Air Europa, w Nowym Jorku) spotkać się z panem Nesuhi Ertegun, współwłaścicielem tej wytwórni. Opowiedziałem mu w sposób żartobliwy tę historię, kończąc dialog - „Panie Nesuhi, pańskie płyty, przyczyniły się do tego, że po latach trafiłem do USA i zamieszkałem w Nowym Jorku”. On przypomniał sobie o tym fakcie, co potwierdził po paru dniach, bo mój list był adresowany imiennie do Niego. Jego osobista sekretarka wyciągnęła ten list z osobistego archiwum pana Erteguna. Zapamiętał moją prośbę o płyty, bo rzadko otrzymywał tego typu imienne korespondencje, tym bardziej z kraju komunistycznego.

 

To był wspaniały człowiek, bardzo zaangażowany w muzykę jazzową, rhythm and blues i rock’n’roll. Zarówno On jak i jego młodszy brat Ahmet, byli wielkimi fanami, niestety obaj już nie żyją. Nesuhi i Ahmat Ertegun to założyciele tych wytwórni płytowych (Atlantic i ATCO), byli oni synami ambasadora tureckiego w Waszyngtonie i jako młodzi ludzie zainteresowali się bluesem i jazzem. Często chodzili na koncerty jazzowe, kolekcjonując płyty.  W 1946 roku Ahmet z pomocą finansową domowego, rodzinnego dentysty założył firmę Atlantic. W 1950 roku firma rozszerzyła się kiedy dołączył Jerry Wexler i  brat Nesuhi Ertegun (tak powstało Atlantic/ATCO), a wraz z nimi dołączyli tacy artyści jak, Joe Big Turner, Ruth Brown, The Drifters, The Coasters czy Ray Charles. W 1957 roku Atlantic/ATCO była pierwszą firmą w Stanach, która nagrywała płyty w stereo. Ahmet pisał również teksty do piosenek takich jak, Chains Of Love, Sweet Sixteen, I Mess Around.

 

Był także członkiem grupy wokalnej przy historycznym nagraniu Shake, Rattle and Roll w wykonaniu Joe Big Turnera. Nesuhi zmarł w 1989 roku a jego brat Ahmet w wieku 83 lat (29 października 2006 roku), podczas słynnego koncertu zespołu The Rolling Stones w Nowym Jorku. Film Martina Scorsese o Rolling Stonesach, W blasku świateł (Shine A Light), właśnie zadedykowany był panu Ahmetowi Ertegunowi. Piszę o tym, by przypomnieć i uzmysłowić Tobie oraz wszystkim przyjaciołom w mieście, którzy związani byli w naszych, szczenięcych latach z rock’n’rollem, jego krzewieniem, że nierozerwalnie NASZE, TOMASZOWSKIE CZASY, związane są ze źródłem rock’n’rollowych nagrań jaką w tamtych latach była dla nas wytwórnia płytowa Atlantic/ATCO Records i takimi ludźmi jak twórcy tej firmy, bracia Ahmet iNesuhi Ertegun. O tym warto pamiętać, o tym warto mówić i przekazywać potomnym, że od tej płytowej przesyłki ze Stanów tak naprawdę wszystko się zaczęło.

 

Nowy Jork dn. 18 września 2006 roku

Wojtek „Szymon” Szymański

                                                                          * * *

W następnych odcinkach Subiektywnej Historii będę przedstawiał kolejne listy pisane do mnie przez Wojtka Szymańskiego. Jest ich pięć a może sześć. Wszystkie listy, które przedstawiał będę na tym portalu zamieszczone są w mojej kolejnej, czwartej publikacji, Herosi Rock’n’Rolla w Tomaszowie Mazowieckim, która jest już na ukończeniu. Pragnę wydać ją najpóźniej jesienią (wrzesień, październik) tego roku. Publikowane w moich felietonach listy z Nowego Jorku  będą kontynuacją, ciągłością i uzupełnieniem historii  tamtych, beztroskich lat w Tomaszowie, w naszym kraju co, mam nadzieję, atrakcyjni i wypełni w treści ten cykl.


Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.33 - Listy z Nowego Jorku - I

Subiektywna historia rock'n'rolla Antoniego Malewskiego cz.33 - Listy z Nowego Jorku - I


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antek Malewski 07.04.2013 07:26
Pozwolę sobie opisać FOTO zamieszczone w tej części "Subiektywnej Historii" i tak; 1. Bracia Nesuhi i Ahmet ERTEGUN - założyciele nowojorskiej, słynnej wytwórni płyt ATLANTIC/ATCO. 2/3. Wojtek "Szymon" Szymański przy telefonie, na stanowisku pracy (do zamachu na wieże WTC w Nowym Jorku - 11.09.2001 roku - pełnił funkcję dyrektora, hiszpańskich linii lotniczych AIR EUROPA). Dziś jest emerytem mieszkającym na nowojorskiej wyspie LONG ISLAND.

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi

Odpowiednio przygotowany pies może być dobrym wsparciem dla osób zmagających się problemami zdrowia psychicznego i istotnym uzupełnieniem ich terapii; takie psy są już szkolone w Polsce. 7 kwietnia przypada Światowy Dzień Chorego Psychicznie.Data dodania artykułu: 07.04.2025 13:27
Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Czwartek, 1 maja 2025, godz. 12:00–19:00  Skansen Rzeki Pilicy,  ul. Modrzewskiego 9/11, Tomaszów Mazowiecki Wstęp biletowany – bilety dostępne w kasie SkansenuMajówka w sercu przyrody, z zapachem świeżego chleba, śmiechem dzieci i dźwiękiem ludowej muzyki? Brzmi jak plan idealny na majowy dzień! Skansen Rzeki Pilicy świętuje swoje urodziny i z tej okazji przygotował dla Was prawdziwą ucztę atrakcji – pełną tradycji, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.Od południa do wieczora teren Skansenu wypełnią stoiska pod hasłem „Chleb i coś do chleba”, gdzie będzie można skosztować regionalnych przysmaków. Swoje wyroby zaprezentują lokalni rękodzielnicy i Koła Gospodyń Wiejskich, a najmłodsi znajdą coś dla siebie na stoisku plastycznym i sportowym.Wśród drewnianych zabudowań ożyje historia – będzie można wziąć udział w oprowadzaniu po zabytkowym młynie, wziąć udział w quizie o historii Skansenu i zobaczyć aż dwie wystawy: jubileuszową oraz „Młyny w dorzeczu Pilicy”.Na scenie zaprezentują się zespoły ludowe oraz uczestnicy zajęć wokalnych Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.Nie zabraknie też animacji dla dzieci i wielu niespodzianek.A na finał tego wyjątkowego dnia  o godzinie 17:00– koncert szantowy o zachodzie słońca! Wystąpi Janusz Nastarowicz & Saku Collective – będzie klimatycznie, nastrojowo i z duszą.Spędź z nami ten dzień – rodzinnie, na świeżym powietrzu, z kulturą, muzyką i pysznym jedzeniem. Takie majówki pamięta się na długo! Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.05.2025
Reklama
Reklama
Reklama
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Czas przywrócić pamięć o założycielu naszego miasta! - pisze na swoim profilu internetowym, Dariusz Kwapisiewicz z firmy Brand Media, którego fotografie od wielu lat dokumentują wszystkie najważniejsze wydarzenia w naszym mieście.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama