Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 22:49
Reklama
Reklama

Romantyczna siedziba tomaszowskich Zamojskich

Usytuowany w centrum miasta pałac należący niegdyś do rodziny Ostrowskich na stałe wrósł w krajobraz. Przypomina o historii miasta oraz jest łącznikiem przeszłości z teraźniejszością. Ale, czy śpiesząc do położonych po sąsiedzku Urzędu Miasta czy centrum handlowego, zastanawiamy się czasem co działo się z nim przez te wszystkie lata?

Antoni hr. Ostrowski w roku 1807 przejął od swojego ojca Tomasza Dobra Ujezdzkie wraz z leżącą na ich terenie osadą Tomaszów. Decyzję o budowie rezydencji w tej właśnie osadzie podjął w roku 1812. Wtedy to przez ziemie ówczesnego Księstwa Warszawskiego przetaczała się armia Napoleona Bonapartego idąca na Moskwę. Wielu właścicieli domów mieszkalnych opuszczało swoje gospodarstwa, pozostawiając je dla żołnierzy, nie chcąc narazić się na kłótnie i nieprzyjemności. Podobnie postąpiła żona hrabiego, przenosząc się podczas nieobecności Pana Domu wraz z dziećmi i częścią domowników z Ujazdu do Tomaszowa.

 

[reklama2]

 

„Letnią rezydencję” zaprojektował znany architekt, Fryderyk Albert Lessel, zaś jej budowniczym został pochodzący z Ujazdu Jan Komorowski. Również z Ujazdu pochodziła większość rzemieślników pracujących przy budowie. Ale nie tylko oni brali udział w tym przedsięwzięciu. Siłą roboczą byli także chłopi pańszczyźniani pochodzący ze wsi należących do Hrabiego: Brzustówki, Niebrowa i Starzyc. Mogli oni w ten sposób odrobić pańszczyznę.

 

Do budowy pałacu wykorzystano lokalne materiały, m.in. wapno wypalane w brzustowieckim wapienniku czy produkowaną w dobrach Ostrowskiego cegłę. W efekcie powstał budynek parterowy wraz z trzypiętrową wieżą. Na jej parterze urządzono kaplicę. Pod środkową częścią pałacu ulokowano piwnicę, kryjącą m.in. wino dla gospodarzy i ich gości. Do lat 30. XIX wieku powstała również oranżeria, gdzie hodowano drzewa cytrynowe i pomarańczowe.

   

Z wieży pałacu hrabia Ostrowski mógł obserwować pracę położonego niedaleko wielkiego pieca, a w późniejszym czasie życie stworzonej przez siebie osady włókienniczej. To w tomaszowskiej rezydencji Antoni podpisywał kontrakty z osadnikami przybywającymi do jego dóbr w ramach akcji osadniczej. Przeniesiono do niej również z Ujazdu siedzibę kancelarii. W latach 20. XIX w. pałac stał się również domem dla całej rodziny hr. Ostrowskiego.

   

Wobec wzrostu ilości funkcji jakie musiał spełniać budynek zdecydowano się na jego rozbudowę, w wyniku której dobudowano piętro, a w miejsce oranżerii urządzono galerię. Warto wspomnieć o liczącej ponad 800 woluminów bibliotece, składającej się głównie z tytułów prawniczych, jednak nie brakowało książek z takich dziedzin jak rolnictwo, historia czy te dotyczące przemysłu. Najwięcej było dzieł francuskojęzycznych, a dalej polsko- i niemieckojęzycznych.

 

W lutym 1832 roku Specjalny Sąd Kryminalny w Warszawie skazał na karę śmierci Antoniego za aktywny udział w Powstaniu Listopadowym. Sam zainteresowany obawiając się represji ze strony zaborcy we wrześniu 1831 roku wyemigrował do Francji, gdzie mieszkał aż do śmierci w 1845 roku. Natomiast 18 grudnia 1831 roku Rosjanie skonfiskowali jego dobra na rzecz skarbu państwa. W 1835 roku Komisja Rządowa Przychodu i Skarbu wydała rozporządzenie na mocy którego przeprowadzono licytację ruchomości będących w pałacu. Część z tych przedmiotów zaginęła lub została zniszczona. Prze kolejne lata stał pusty i stopniowo ulegał zniszczeniu, tylko niektóre z pomieszczeń były doraźnie zamieszkane.

Rok 1844 przyniósł zmianę charakteru prawnego Tomaszowa. Został on wyłączony z Dóbr Ujezdzkich i stał się miastem rządowym. W następnych latach pałac zmieniał właścicieli. Na publicznej licytacji przeprowadzonej w 1851 roku zakupił go Wilhelm Bartnik. Z kolei w listopadzie 1853 jego właścicielem został miejscowy fabrykant sukna, Adolf Kramm. Gdy zawierano tą umowę właścicielem pałacu był magistrat tomaszowski. Miasto zgodziło się sprzedać mu budynek pod warunkiem przeprowadzenia w nim w ciągu dwóch lat od nabycia remontu. Zastrzeżenie to jest potwierdzeniem popadnięcia pałacu wręcz w ruinę.

 

Przebywający na emigracji Antoni hr. Ostrowski, dzięki lokatom kapitału zapewnił sobie i rodzinie dobrą sytuację materialną. Dzięki tym pieniądzom w 1856 lub 1857 syn hrabiego, Stanisław odkupił od Kramma rodzinną siedzibę po swoim powrocie z Francji. W ciągu 1859-1860 dużym nakładem pieniędzy wyremontowano i przebudowano budynek.

  

Pałac odegrał również rolę w trakcie ostatniego wystąpienia w Tomaszowie w ramach Powstania Styczniowego. 30 marca 1864 powstańcy oblegli mieszczące się w nim rosyjskie koszary. Być może chodziło o odbicie rannych współtowarzyszy, znajdujących się w pałacowej wieży, gdzie ulokowany był lazaret rosyjski dla jeńców. Władze rosyjskie ukarały mieszkańców miasta wprowadzeniem godziny policyjnej.

   

W 1866 roku car wyraził zgodę, aby Stanisław hr. Ostrowski nabył w imieniu swoim i rodziny dobra skonfiskowane (oprócz miast Tomaszowa i Ujazdu). Pomimo przebywania w Ujeździe rodzina nie zapomniała o pałacu w Tomaszowie, czego dowodem są remonty z 1898 i 1929.

   

Dwudziestolecie międzywojenne to czas, kiedy z pomieszczeń pałacowych korzystały różnorakie organizacje społeczne. Funkcjonowały w nich kluby sportowe z Tomaszowa i harcerze, wydzierżawiający je od ostatniego właściciela budynku, Jana Krystyna hr. Ostrowskiego. Można tu wspomnieć o wynajęciu przez KS Lechia na przełomie lat 20. i 30. jednej z większych sal na sekretariat. Od lat 30. do września 1939 część pomieszczeń za symboliczną kwotę zajmował KS Tomaszowianka.

   

18 stycznia 1945 roku Tomaszów został „wyzwolony” przez Armię Czerwoną. Tego dnia pałac stał się pierwszą w mieście siedzibą Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej, która rezydowała w nim do końca stycznia 1945. Do 1947 roku jego dzierżawcą była Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa, która korzystała z jego pomieszczeń jeszcze w czasie okupacji hitlerowskiej.

   

Od 1946 roku natomiast podejmowano zabiegi, aby siedziba Ostrowskich została przekazana na rzecz usytuowania w niej muzeum. Jednak w 1947 władze miasta przekazały pałac P.Z.G.S. Samopomoc Chłopska oddział w Tomaszowie. Z kolei decyzją uchwały Miejskiej Rady Narodowej z 6 lutego 1950 przekazano go na rzecz Muzeum. Wpływ na tę decyzję miały starania ówczesnego kierownika Muzeum Jana Piotra Dekowskiego.

   

Kilka tygodni wcześniej, 17 stycznia 1950 roku Urząd Wojewódzki w Łodzi uznał pałac za zabytek. Wpisany został również do rejestru zabytków ówczesnego województwa łódzkiego.

   

Od lipca 1950 trwał remont pomieszczeń, wymieniano m.in. podłogi. Pierwszą otwartą ekspozycją była ta dotycząca etnografii (1951 r.), a kolejną  była ekspozycja przyrodnicza.

   

Następcą kierownika Muzeum został mgr Józef Jastrzębski. Za jego kadencji, w latach 1958-1968 przeprowadzono kapitalny remont pałacu wraz z adaptacją całości na cele muzealne. W miejscu oranżerii znalazło się miejsce dla sali wystaw czasowych.

  

Pałac Ostrowskich do dnia dzisiejszego spełnia rolę Muzeum miejskiego, ciesząc z zewnątrz oko przechodnia, oraz zwiedzającego i zainteresowanego przeszłością miasta i okolicy.

 

Każdy mieszkaniec naszego miasta przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić Muzeum, celem poznania historii miejsca w którym przyszło mu żyć. W dzisiejszym bowiem świecie, zdominowanym przez wszechobecną elektronikę, gdzie człowiek żyje coraz szybciej i staje się obywatelem świata, zapomina o swojej małej ojczyźnie, która wychowała go i ukształtowała. Dzisiejszy tomaszowianin jest bowiem owocem kilku poprzednich pokoleń mieszkańców, z których każdy pozostawił coś po sobie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kiki 08.03.2017 15:47
cesia, zapomniałaś, ze to zadupie to grajdoł komunistycznego betonu i robi co chce. To w tym grajdole formował się Wielki Proletariat i późniejszy jego wyznawcy. Dlatego i teraz doświadczamy tej obcej nam naleciałości rusyfikacji i bolszewi.

ORG 08.03.2017 15:14
Pałac piękny zewnątrz, może przydałby się remont wewnątrz bo jest tam nie zaciekawie. Byłem kiedyś u jakiegoś faceta z monetami i byłem przerażony warunkami

..pięknie to ! 07.03.2017 23:07
dla mnie i Rodziny i innych - już teraz w Polsce - ważniejszym nie mury są ...ale duch , świadomość ... bo już nic nie mamy dla przyszłych pokoleń - i takie chwile - sorki za pewną sportową abstrakcję - do takiego Muzeum powinien zajrzeć każdy... https://www.youtube.com/watch?...4BZZNh8Cts

HAREM 12 07.03.2017 21:00
a co robią w MUZEUM ? .............................. .

ktos 07.03.2017 20:53
kto jest autorem tego tekstu czy historyk miasta ? kto nim jest ? ponoć historyk został wywalony z muzuem

tekst 08.03.2017 14:34
piękny i nigdzie nie jest napisane że pięknie o historii może mówić tylko historyk. Historia to nauka którą trzeba czuć, trzeba kochać i trzeba nią żyć...

oxi 08.03.2017 15:12
tylko nie wiem akurat czy nią żyją w muzeum .... wątpie

cesia 13.03.2013 18:26
Bardzo ciekawe opracowanie. Ostrowscy wybudowali sobie dom , który im potem czczony w Tomaszowie car, czy jego przodek za polskość, ukradł. Potem Ostrowscy kupli ukradziony sobie dom raz jeszcze, ale po drugiej wojnie światowej dom im został po raz kolejny skradziony , a teraz minister ( nazwisko znane autorce wpisu ) chce chyba by kupili go ponownie. Kiedyś za działalność narodowościową naród nagradzał swych bohaterów i wielkich Polaków tym , że im budował czy fundował domy ( Sienkiewicz , Piłsudski itd) w Tomaszowie domy się takim ludziom odbiera , a na wniosek o nadanie ich imienia ulicy mówi się nie , bo oni chcą nam odebrać pałac ( ot jak się jeden Pan do cudzej własności przywiązał). Panie Stefański gratuluję tej publikacji raz jeszcze, może paru geniuszy z Urzędu zacznie myśleć (choć teza ta jest jednak naciągana ) . Proszę w imieniu Tomaszowian posiadających mózgi , napisz Pan w jaki to cudowny sposób po drugiej wojnie pałac zmienił właściciela i do tej pory jest przez miasto " BEZPŁATNIE UŻYTKOWANY"

...nawet 08.03.2017 14:32
o obiecanym pomniku hrabiego władze grajdoła zapomniały i coś mi się widzi że prędzej takowego doczeka się zestrzelony kaczor niż założyciel Tomaszowa.

Peter 12.03.2013 12:43
Oby tak dalej panie Stefański!

Zakładka 12.03.2013 11:03
Fajny tekst, niby prosty ale autor musiał się przygotować i przerzucić sporo materiału. Dzięki:)

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama