Gra 'Kawalerzystów' z każdym meczem ulega poprawie, jednak nie przenosi się to na wynik spotkania. Przez pierwsze 20 minut gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a poziom był wyrównany. Niestety w 22 minucie Tomasz Płocki, bramkarz WKS, popełnił duży błąd. Skrzydłowy Astorii dośrodkowywał z prawej strony boiska, a niepewną interwencję naszego zawodnika, który odbił piłkę przed siebie, wykorzystał napastnik przyjezdnych i było 0:1.
Niespełna 15 minut później, trener Tomasz Olczyk zmuszony był do przeprowadzenia pierwszej zmiany w tym meczu. Kontuzjowanego Pawła Idzikowskiego zastąpił Tomasz Stańczyk. To trzecia kontuzja naszego zawodnika w trzecim przegranym meczu.
Do przerwy 'Wojskowi' próbowali cały czas atakować rywali, którzy jednak skupili się bardziej na obronie wyniku, przez co ciężko było strzelić im bramkę.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się znacząco. Prawdziwa szansa dla WKS pojawiła się w 62. minucie, kiedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał zawodnik Astorii.
Dało to pewien impuls do ataku. Trener Kawalerii przeprowadził dwie ofensywne zmiany. W miejsce Grabowskiego na boisku pojawił się Żygalski, zaś Kamil Tomasik zastąpił Wojciecha Bogusza.
Zmiany dały efekt w postaci dwóch wspaniałych szans bramkowych. Najpierw z bliskiej odległości uderzał głową Tomasik, jednak minimalnie chybił. Kilka minut później w sytuacji sam na sam z bramkarzem dość niespodziewanie znalazł się Stańczyk, jednak uderzył piłkę nieczysto, a ta minęła bramkę.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Można się zastanawiać, czy obraz gry był skutkiem dobrej gry tomaszowian, czy może słabszą dyspozycją gości.
Skład: Tomasz Płocki – Krystian Bożyk, Jarosław Owsianka, Krzysztof Krawczyk, Łukasz Lewandowski – Sebastian Nowak (78' Łukasz Fangrad), Norbert Duła, Paweł Idzikowski (35' Tomasz Stańczyk), Wojciech Bogusz (67' Kamil Tomasik), Dominik Grabowski (65' Daniel Żygalski) – Piotr Jaszczyk.
Niewykorzystane zmiany: Adrian Strzępek, Paweł Kompa, Paweł Brysiak, Rafał Makowski.
Napisz komentarz
Komentarze