Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 03:20
Reklama
Reklama

Wszyscy wiecie kto....

Demokracja to ustrój ponoć mający służyć obywatelom, w którym współdecydują oni osobiście lub poprzez wskazanych przez siebie przedstawicieli o wszelkich sprawach wspólnoty, jakiej są częścią, zarówno w skali mikro, jak i w skali makro. Niestety nie wszyscy wybierani przez nas przedstawiciele pojmują sens oraz istotę tego ustroju społecznego, dodatkowo zapominając, że ich wybór to forma swoistego kontraktu, jaki zawierają ze swoimi wyborcami. Wybrani szybko obrastają w piórka i stają się jedynymi wszechwiedzącymi i nieomylnymi, zapatrzonymi w siebie… bucami.

 

Wszelkie słowa krytyki a nawet konstruktywne propozycje przyjmują jako atak o charakterze osobistym. Tacy wielbiciele własnego lustrzanego odbicia sprowadzani są na ziemie raz na jakiś czas przy okazji kolejnych wyborów. Stają się wtedy mniej aroganccy, potrafią wsłuchiwać się w „głos ludu”, kupują kiełbasę i stawiają wódkę.  Mówią do nas z plakatów i ulotek: patrzcie jaki jestem wspaniały. Już dzień po wyborach sytuacja wraca do normy. Bufon znowu jest bufonem z tą różnicą, że zostaje przez wyborców utwierdzony we własnej wielkości i nieomylności, więc poziom jego arogancji rośnie.

 

Jak mówi jeden z zaprzyjaźnionych z nami urzędników Starostwa: „demokracja przeradza się czasem w anarchię a czasem w dyktaturę”. I to właśnie powinno być powodem ograniczenia możliwości pełnienia funkcji politycznych do dwóch kadencji.

 

O tym, że poziom większości radnych Powiatu Tomaszowskiego jest żenująco niski mamy okazję przekonywać się wielokrotnie. Są na szczęście nieliczne wyjątki, potwierdzające tę smutną regułę. Osoby, które zadają pytania i którym o coś chodzi. Rzecz w tym, że często nie doczekują się odpowiedzi na swoje pytania i wnioski a przecież onizadają je też w naszym imieniu.

 

Na ostatniej powiatowej sesji radnego Grzegorza Haraśnego zaatakował starosta Piotr Kagankiewicz tylko dlatego, że ten pierwszy zaproponował, by zwrócić uwagę osobom odpowiedzialnym za drogi należące do powiatu na konieczność lepszej koordynacji robót wykonywanych przez różnych zarządców, w taki sposób, by prace budowlano - remontowe były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców Tomaszowa. Dlaczego taki wniosek spotkał się z agresywną odpowiedzią, udzieloną nie do końca na temat?

- Powoli zbliżamy się do końca koszmaru, jaki zaoferowano nam ponad półtora miesiąca temu - mówił Haraśny. - Chodzi o inwestycje drogowe, które doprowadzały do białej gorączki mieszkańców miasta. To nie musiało tak wyglądać. Można było to zorganizować w zupełnie inny sposób. Dotyczy to harmonogramu działań i organizacji ruchu drogowego. Nie zrobiono w tej sprawie nic a były takie możliwości na styku rozmów z wykonawcami i inwestorami. Wymagało to tylko dobrej woli - tłumaczył radny przywołując kolejne przykłady złej organizacji. - Powstało wrażenie, że tutaj nie ma gospodarza, który mógłby o to zadbać. Zabrakło chęci i koordynacji. Mam prośbę do pana starosty aby sprawdził, czy w jego służbach nie powstały błędy i zaniechania w tej sprawie.

 

-To, że jest dosyć dużo inwestycji drogowych na terenie Tomaszowa Mazowieckiego i pojawiają się z tym związane uciążliwości jest jakby oczywiste i na to musimy się wszyscy zgodzić - odpowiadał Kagankiewicz. - Otóż skąd my taki bałagan mamy. Otóż przebudowywaliśmy ulicę POW, gdzie padła firma. Ja osobiście sam jechałem do pana marszałka, by namawiać, by przebudował skrzyżowanie Warszawska z Szeroką. Marszałek się zgodził, dziś narzekamy. Trzecim ważnym tematem, jaki w tym roku jest realizowany jest przebudowa Placu Kościuszki, gdzie miało to być już skończone już dwa lub trzy lata temu. Kto winny jest opóźnienia w przebudowie Placu Kościuszki Państwo wszyscy wiecie.

 

My natomiast chcielibyśmy wiedzieć: co ma piernik do wiatraka? Co mają realizowane inwestycje, których celowości nikt nie krytykował do złej organizacji ruchu kołowego, wprowadzonej w związku z ich realizacją. Starosta zamiast zameldować „posłusznie” radnemu (czyli wyborcom), że zwróci uwagę urzędnikom za planowanie objazdów, rozpoczął wywód, który miał się nijak do wywołanego tematu.

 

Trudno też pojąć, jaki związek z wnioskiem radnego miałaby mieć przebudowa Placu Kościuszki (po którym ruch odbywa się w sposób płynny) oraz jak twierdzi kilkuletnie opóźnienie w jej wykonaniu. Po co było atakować w dwuznaczny sposób prezydenta Zagozdona, insynuując odpowiedzialność za sugerowane opóźnienie inwestycji, którego de facto nie było.

 

***

 

Nawiasem mówiąc, infantylizm wypowiedzi starosty przypomina znane z książek o Harrym Poterze używane przez czarodziejów i uczniów Hogwartu zwroty typu „sam wiesz kto” lub „sam wiesz kogo”, wskazujące osobę ale nie wymieniające jej imienia i nazwiska. Dlaczego w tych książkach posługiwano się taką bezosobową formą wypowiedzi? Ich czytelnicy wiedzą to doskonale. Jak się okazuje każdy ma swojego Voldemorta, nawet jeśli jest typowym Mugolem.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama