Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 01:30
Reklama
Reklama

Lechia Tomaszów: Kolejne trzy punkty "na liczniku"

Sukcesem zakończył się sobotni pojedynek piłkarzy Lechii. W meczu dwóch beniaminków tomaszowianie pokonali zespół GKP Targówek 2:0 (2:0). Po nieudanym meczu w Pucharze Polski przeciwko KP Poświętne licznie zgromadzeni kibice liczyli na rehabilitację w postaci trzech punktów.

Do piątego w sezonie trzecioligowego pojedynku przystąpiliśmy bez Kamila Szymczaka w składzie, który w dniu meczu świętował zawarcie związku małżeńskiego.  Po raz pierwszy w tym sezonie obejrzeliśmy pozyskanego z Concordii Piotrków Trybunalski Mariusza Zaora, który grę rozpoczął w wyjściowym składzie.

 

Jedenastkę uzupełnili: Holewiński, Cyran, Król, Matysiak, Dolot, Tonowicz, Kowalski, Morgaś, Potakowski i Piechna.

 

Lechiści pojedynek ten rozpoczęli z ogromnym animuszem i już w czwartej minucie, po sytuacyjnej akcji naszego zespołu, Daniel Potakowski znalazł się w dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Będący ostatnio w doskonałej formie strzeleckiej młodzieżowiec Lechii nie zwykł marnować swoich okazji i dobrym, technicznym uderzeniem, nie dał szans Karczmarczykowi.  Dla młodego Lechisty był to już trzeci gol w sezonie.

 

Sześć minut później po raz pierwszy w meczu dał znać o sobie Zaor, jednak Karczmarczyk nie dał się zaskoczyć. Przewaga Lechii w polu wyraźna, co skutkuje szybką ofensywą.

 

W 12 minucie rozochocony strzelonym golem Potakowski, próbuje uderzenia wolejem. Niestety futbolówka przelatuje wysoko nad poprzeczką.

 

Mimo dobrej postawy nie ustrzegliśmy się błędów.  W 14 minucie meczu, przewinienie w polu karnym popełnia Król, który po amatorsku daje się nabrać na dobry zwód piłkarza przyjezdnych Marcina Kolasińskiego.  Arbiter bez zastanowienia wskazuje na „11 metr”. Do piłki podchodzi sam poszkodowany, po czym decyduje się na mocne uderzenie w lewy róg bramki. Holewiński wyczuł intencje przeciwnika, jednak interweniować nie musiał. Ku uciesze publiczności i naszych kibiców i piłkarzy – zawodnik gości mocno skiksował.

 

Lechiści ostrzeżenie wzięli sobie do serca i szybko wrócili do swojego rytmu. Drugi kwadrans meczu można określić, jako jedną, wielką, zmasowaną ofensywę na bramkę rywala. W 18 minucie, ładnym rajdem prawą stroną popisał się Matysiak, jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i defensor przyjezdnych w ostatniej chwili zdołał wybić „gałę” spod nóg naszego obrońcy.

 

Minutę później po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców mógł wpisać się Potakowski, który próbował pokonać Karczmarczyka uderzeniem głową. Niestety lecąca do bramki piłka zostaje wybita z linii bramkowej przez defensora Targówka.

 

W 20 minucie silnego strzału po ziemi  próbuje Kowalski. Tym razem zabrakło centymetrów.

 

 

 Po raz kolejny daje o sobie znać nieskuteczność, co mogło zemścić się 22 minucie.  Błąd naszej defensywy i dobre prostopadłe podanie otworzyło przyjezdnym drogę do bramki Holewińskiego. Artur na szczęście dobrze czyta grę, wybiega z bramki, wygrywa pojedynek biegowy z rywalem i zażegnuje niebezpieczeństwo.

 

Kolejny minuty upływają pod dyktando Lechii. Konsekwentnie grająca drużyna gospodarzy kontroluje przebieg gry, próbując złamać formację defensywną przeciwnika.

 

W 33 minucie dyscyplina przynosi efekt.  Aktywny od pierwszej minuty Zaor, otrzymał dobrą piłkę od Matysiaka, tańczy” z obrońcą w polu karnym, po czym z bliskiej odległości kieruje piłkę do bramki nad interweniującym bramkarzem. Wspaniały debiut ofensywnego pomocnika. Najlepszy strzelec okresu przygotowawczego (7 goli), potwierdza formę w lidze.

 

Wynik 2:0 w stu procentach odzwierciedla przebieg wydarzeń na boisku i tym właśnie rezultatem kończy się pierwsze 45 minut. O drugiej połowie można napisać, że się odbyła. Niestety po przerwie obejrzeliśmy zupełnie inny zespół aniżeli w pierwszej odsłonie. Gospodarze stanęli, goście „poczuli wiatr w żaglach”.

 

Na nasze szczęście, w bramce mamy doświadczonego Artura Holewińskiego, który po raz kolejny okazał się najlepszym graczem naszego zespołu, niejednokrotnie pokazując  swoje nieprzeciętne umiejętności.

 

Majić próbował reagować, ale efekt był mizerny.  W drugiej połowie obejrzeliśmy cztery zmiany. Kubiak zmienił Zaora, Loncar Kowalskiego, Milczarek Potakowskiego, a Rakowski wszedł za Grzegorza Piechnę.  Na boisku, więc mieliśmy mały chaos w szeregach zielono - czerwonych.  Dwóch defensywnych pomocników, czterech obrońców, dwóch lewoskrzydłowych, dwóch napastników. Analizując okazuje się, iż szeroka kadra Lechii staje się wąska.

 

Kolejną potyczka ligowa już w środę. Lechiści pojadą do Grodziska Mazowieckiego na pojedynek z kolejnym beniaminkiem, miejscową Pogonią. Później zaczynają się już „schody”.  Za tydzień w niedzielę do Tomaszowa przyjedzie drugi zespół poprzedniego sezonu MKS Kutno. Kolejno jedziemy do Radomia na mecz z silną Bronią.  Wrzesień zakończymy pojedynek z Sokołem Aleksandrów, który jak do tej pory nie zaznał smaku porażki.

 

Biorąc jeszcze pod uwagę spotkanie pucharowe z Kawalerią, naszą kadrę szkoleniową, zawodników czeka ciężki miesiąc pokazujący, na co tak naprawdę stać ten zespół i czy ta kadra ma szansę w niedalekiej przyszłości powalczyć o drugą ligę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
MaZa 10.09.2012 08:03
Można zrobić 3 typowe zmiany i czwartą jeżeli młodzieżowiec zmienia młodzieżowca

aaa 10.09.2012 00:24
mozna robic 4 zmiany.

Piotr 09.09.2012 22:00
Co za weekend! Gala MMA w Tomaszowie Maz., wygrana Lechii, no i nasz Adamek za ocenanem zwycięstwo! Działo się, oj działo! Podziękowania dla Las Vegas Energy Drink za to, że sponsorują (jako jedyni!!!!!) tomaszowski sport.

09.09.2012 20:17
Brawo Lechia! Oglądałem w necie mecz Legionovii w Kleszczowie wygrany szczęśliwie w ostatniej minucie 2-1, było ciekawie choć poziom nie zachwycał. Uczulam naszych na beniaminka z Grodziska, słyszałem o nich pochlebne recenzje, ostatnio wygrali z Zelowem 2-1. PS. Z tymi zmianami to bardzo ciekawe :)

lol 09.09.2012 18:05
nie rozumiem, mozna wykorzystac 4 zmiany? czy bedzie grozic walkower bo 4 zmiany byly ? ktos to wytlumaczy ?

Reklama
Polecane
Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejWytłumaczenie wszystkiegoTragiczny wypadek w Jankowie. Nie żyje 28-letnia kierującaSpotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemJaki wpływ mają wysokiej jakości wizualizacje na decyzje zakupowe klientów deweloperskich?Darmowe szczepienia i czipowanie w Tomaszowie Mazowieckim!Konsultacje projektu programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2025 rokDwanaście bramek w pucharowym meczuOdszedł Pułkownik Józef SuchodolskiCeramika Paradyż podczas targów Cersaie w BoloniiPięciostrunowe skrzypce elektryczne - koncert w Tomaszowie!Dwukadencyjność zostanie zniesiona?
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 17°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Drogowy zabójca nie tylko pijany Drogowy zabójca nie tylko pijany Wiemy już, że kierowca który zabił dwie siostry przechodzące na przejściu dla pieszych przez ulicę Mostową był nie tylko pijany. We krwi mężczyzny wykryto też substancję psychotropowa 4-CMC. Jak informuje tomaszowska prokuratura jest to katynon, substancja podobna strukturalnie do amfetaminy. Jej działanie ma charakter stymulujący. O tym, że kierowca mógł być pod wpływam narkotyków pisali już wcześniej internauci, komentujący zdarzenie. Kierowcy cupry grozi nawet 20 lat więzienia. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w ub. piątek na platformie X o pracach nad zmianą prawa w zakresie walki z przestępczością na polskich drogach. Resort przekazał, że "analizie poddane zostaną m.in. pojawiające się w przestrzeni publicznej postulaty zmian przepisów, takie jak wprowadzenie do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego". Adwokat Filip Paluszek uważa, że zwiększenie wymiaru kar jest rozwiązaniem zdecydowanie prostszym niż wprowadzenie nowego typu przestępstwa, czyli tzw. zabójstwa drogowego z uwagi na to, że występuje problem w określeniu znamion takiego czynu. Według niego zmiany w prawie są konieczne.Chwalą się czym jeszcze mogą Chwalą się czym jeszcze mogą Kolejne fantastyczne wiadomości przekazuje nam Starosta Mariusz Węgrzynowski. Tym razem ściągnął dziennikarzy (z mediów, które lubi opłacać z publicznych pieniędzy) by poinformować mieszkańców o wydarzeniu jego zdaniem niezwykle ważnym. Otóż zostaną docieplone fundamenty internatu w jednej z podległych powiatowi szkół.
Sesja Rady Powiatu trwa Sesja Rady Powiatu trwa Nikt nie ma wątpliwości, że Marek Kociubiński nie reprezentuje całej Rady Powiatu, a jedynie wąską kilkuosobową grupę radnych Prawa i Sprawiedliwości, w dodatku w sekciarski sposób związaną z Mariuszem Węgrzynowskim. Jego prowadzenie obrad dalekie jest też od profesjonalizmu i podstawowych zasad demokratycznego państwa, w tym wzorców etycznych, określonych chociażby w powiatowym Kodeksie Etyki Radnego. Stąd pojawił się wniosek o jego odwołanie. Na piątek zwołano sesję, by dokonać zmiany Przewodniczącego. Niestety nie można było tego przeprowadzić, ponieważ w obradach nie wzięli udziału radni PiS (którzy kilka dni temu organizowali konferencję prasowa, na której krytykowali zrywanie kworum przez radnych opozycji), dwóch radnych komitetu Wszyscy Razem (Leon Karwat, Piotr Kagankiewicz) oraz Lidia Jackow. Wszystko wskazuje na to, że mimo, że na sali obrad ich nie było, w budynku starostwa jednak przebywali. Oznacza to, że mimo, iż z pozoru Starosta (dzięki przekupionym radnym) ma niedużą większość w Radzie, to głosowań w trybie tajnym nie może być pewien. Wiceprzewodniczący Krzysztof Bisku ogłosił więc przerwę di 1 października, kiedy to sesja ma być kontynuowana. Przeciwko temu rozwiązaniu próbowali protestować prawnicy reprezentujący Starostę. Jednak ich stanowisko, że radni (nie mając kworum) powinni głosować nad wnioskiem o przerwę, było zwyczajnie absurdalne. Powiatowa "zabawa" więc trwa. Marek Kociubiński nie ma odwagi poddać się weryfikacji przez radnych, a Starosta prowadzi "negocjacje", które podatników będą zapewne kosztować kolejne dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych (tak jak ma to miejsce w przypadku zatrudnienia Grzegorza Glimasińskiego).Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej wspierają działania przeciwpowodziowe w mieście Brzeg Dolny
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Autor komentarza: TaxiTreść komentarza: W całym garnizonie w tym jednym dniu zostały ujawnione aż 64 wykroczenia ... to chyba jest żart bo tyle można w naszym mieście wykazać a nawet więcej tylko trzeba się zabrać do pracy a przede wszystkim Straż Miejska która nawet nie reaguje na zakaz skrętu w prawo zaraz za postojem Taxi a tak zawsze są zaparkowane pojazdy zakaz skrętu to zakaz nawet Straż Miejska nie może tam skręcać tak samo jak są trzy wydzielone miejsca dla Straży Miejskiej a parkują tam pojazdy Policji ale chciałem też wspomnieć o zakazu zatrzymywania na ul. POW przy starej Straży Pożarnej nikt nie reaguje na te pojazdy.Źródło komentarza: Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejAutor komentarza: marcoTreść komentarza: tłumów chyba nie przewidująŹródło komentarza: Spotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemAutor komentarza: AniTreść komentarza: Powinien tyrać w kamieniołomach za darmo do końca życia...jego wiek go nie usprawiedliwia. Nie chcę utrzymywać mordercy z moich podatków! Dożywocie to za mało...olbrzymi dramat dla rodzin zamordowanych kobiet. Co to jest 20 lat za odebranie życia dwóch osób, za każdą z nich powinien dostać karę.Źródło komentarza: Drogowy zabójca nie tylko pijanyAutor komentarza: POPiSTreść komentarza: Statystyka mówi, że są to średnio dwie kadencje, są takie badania. Problemy samorządu leżą zupełnie gdzie indziej niż w kwestii kadencyjności. Kadencyjność pociągnęła za sobą jeszcze zakaz kandydowania np. kandydata na wójta, w wyborach do powiatu czy sejmiku, pozostawiając możliwość kandydowania do rady gminy, w której kandyduje się na wójta. Poprzednia ekipa zabroniła wójtom, burmistrzom i prezydentom zasiadać w radach nadzorczych spółek SP i komunalnych, pozostawiając tę możliwość radnym i posłom. Takich różnych dziwnych rozwiązań wprowadzanych ad hoc jest mnóstwo. Z tym, że tak jak napisałem głównym problemem samorządu jest dzisiaj stabilność jego dochodów oraz przeregulowanie, bo z tego samorządu został już tylko rząd. Co więcej jaki sens ma dzisiaj rada gminy w takim kształcie, skoro wójt, burmistrz, prezydent wybierany jest w wyborach bezpośrednich i nierzadko uzyskuje więcej głosów niż w sumie cała rada. A za co tak naprawdę odpowiada dzisiaj radny? Żeby daleko nie szukać popisy mamy na lokalnym podwórku ca. za 3000 zł miesięcznej diety. Ja bym raczej skupił się na innych kwestiach dotyczących samorządu niż kadencyjność, a jeżeli już to czemu nie rozszerzyć jej na posłów, radnych, zarządy powiatu i sejmiku, np. dwie kadencje 6 letnie. Nie ma ludzi niezastąpionych a po 10 czy 12 latach zmiana nikomu nie zaszkodzi ;) rozumiem, że ta, zmiana, czy też dyskusja o tej zmianie robiona jest znowu dla dobra samorządu (jak każda, o której nikt z samorządem nie rozmawia), czy też wieczni posłowie czują oddech konkurencji w postaci wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy chcieliby wystartować w najbliższych wyborach do sejmu?Źródło komentarza: Dwukadencyjność zostanie zniesiona?Autor komentarza: OstrohrabTreść komentarza: Pewnie w wielu miejscach kadencyjność mogłaby spowodować, że ktoś wartościowy i doświadczony byłby pozbawiony możliwości dalszego piastowania urzędu. Analiza statystyczna ilości kadencji pokazałaby na ile projekt kadencyjności lub dekadencyjności ma sens. Niestety w zdecydowanie wielu miejscach, zarówno dużych miastach jak i mniejszych miejscowościach zaskorupiałe układy hamują innowacyjność i rozwój małych ojczyzn. Czasami człowiek "dusi się", bo nie ma do kogo zwrócić się z prośbą o cokolwiek. Do kogo nie pójdzie, to na samej górze jest jakiś układ. Wybory wyborami, a niby-konkursy na stanowiska publiczne to już praca na studium przypadku. Doktryny Neumanna obowiązują wszędzie. Kto nie z Mieciem, tego zmieciem.Źródło komentarza: Dwukadencyjność zostanie zniesiona?Autor komentarza: J23Treść komentarza: Dla mnie, to są giganci. Ekspozycja bardzo dobra.Źródło komentarza: Ceramika Paradyż podczas targów Cersaie w Bolonii
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama