- W sobotę, około godziny 6 rano, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie otrzymał telefoniczne zgłoszenie informujące, że 55-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego wypoczywający nad Jeziorem Brajnickim wypłynął dzień wcześniej łódką na ryby i do tej pory nie wrócił - informuje oficer prasowy KWP Olsztyn. - Znajomi i rodzina wcześniej zaczęli szukać wędkarza. Niestety bezskutecznie. Dopiero płynący inną łodzią mężczyzna zauważył przewróconą łódkę i ciało poszukiwanego 55-latka.
Na chwilę obecną nie znane są przyczyny śmierci lekarza z Tomaszowa. Na liczne pytania odpowie dopiero sekcja zwłok. Policjanci podkreślają jednak, że w dniu wypłynięcia wędkarza na jezioro była ładna słoneczna pogoda i nie było silnego wiatru, który mógłby przewrócić łódkę.
Napisz komentarz
Komentarze