Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 01:58
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Na olimpijskich arenach cz.1

Poświecili wszystko – czas, pieniądze, grono rodzinne. Wytrwają tylko najsilniejsi, najinteligentniejsi i najwytrwalsi. Co cztery lata wszyscy spotykają się w jednym miejscu, aby uzyskać miano „Achillesa” współczesnego sportu. Już 27 lipca ruszą XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie. Tym razem „gladiatorów” z całego świata po raz drugi w historii gościć będzie Londyn. Dzisiaj na łamach serwisu przypominamy sukcesy Polaków do roku 1976. W kolejnym artykule przybliżymy okres polskiego olimpizmu z lat 1980 – 2008. Natomiast w trzeciej części cyklu ocenimy realne szanse polskich reprezentantów na medale.

 

Rok 1924 jest dla Polski rokiem historycznym. Na stadionie w Chamonix (Francja) po raz pierwszy możemy oglądać polskich reprezentantów w sportach olimpijskich. W biało czerwonych barwach wystartowało zaledwie czterech zawodników, ale Paryż okazał się szczęśliwy. Dwa medale - srebro naszej drużyny torowców, oraz brąz Adama Królikiewicza w konkursie jeździeckim (skoki przez przeszkody) w na nowo niepodległym kraju odebrano, jako sukces.

 

W 1928 roku największa światowa impreza sportowa odbyła się w holenderskim Amsterdamie, do rywalizacji wówczas po raz pierwszy przystąpiły kobiety. Pierwszym polskim sportowcem, który sięgnął po złoto, była filigranowa i okrzyknięta nieoficjalną „miss sportu” Halina Konopacka. Wynikiem 39m  62 cm  Polka po raz szósty w swoim życiu pobiła rekord globu nie dając szans utytułowanym rywalkom. Srebro i brąz dołożyła nasza „trójka” jeździecka, natomiast „worek” z medalami (2 x brąz) uzupełnili szermierze (szabla w drużynie), oraz wioślarze (czwórka ze sternikiem).

 

Cztery lata później zmagania najlepszych sportowców na świecie przeniosły się na kontynent Amerykański. W Los Angeles, składająca się z 20 sportowców reprezentacja miała dwóch bohaterów.

 

W sprincie na 100 metrów na najwyższym stopniu podium stanęła Stanisława Walasiewisz. Jej wyczyn na 10.000 metrów z krwawiącymi od źle dobranych do nawierzchni butów powtórzył Janusz Kusociński. W sumie z Los Angeles przywieźliśmy 7 krążków – 2 złote, 1 srebrny, oraz 4 brązowe.

 

1936 rok niepewna sytuacja polityczna Europy. Igrzyska Olimpijskie zawitały do Berlina. Gości z innych krajów witał sam Adolf Hitler. To właśnie tutaj zapoczątkowana została piękna idea, jaką jest sztafeta olimpijska. Polacy bez złota, ale z sześcioma medalami (3 x srebro, oraz 3 brąz). Jednak bohaterem całej imprezy został Jesse Owens. Czarnoskóry Amerykanin wygrał biegi na 100 i 200 metrów, konkurs skoku w dal, oraz wspólnie z kolegami sztafetę 4x 100 metrów, co dla Hitlera oznaczało klęskę rasy aryjskiej. Nazistowskie naciski na MKOL nie przyniosły skutku, tym samym po raz kolejny okazało się, iż idea igrzysk, czyli „sportowcy ponad podziałami” była cudownym „dzieckiem” sportu.

 

Pierwszy powojenny medal, oraz pierwszy w boksie dla reprezentacji Polski zdobył a 1948 roku w Anglii Aleksy Antkiewicz. Polak awansował do półfinału, gdzie przegrał z Włochem Ernestem Formentim. W walce o trzecie miejsce zrehabilitował się i pokonał Argentyńczyka Francisco Nuneza. Był to jedyny medal Polaków przywieziony z Londynu.

 

Pierwsze powojenne „złoto” zdobyliśmy podczas Igrzysk w Helsinkach. Rok 1952 był początkiem fantastycznej historii polskiego boksu, oraz słynnej już szkoły Feliksa Sztama. Zygmunt Chychła po nokaucie w 3 rundzie zdecydowanie wygrał finał olimpijski w wadze półśredniej z Rosjaninem Siergiejem Szczerbakowem i tym samym zapoczątkował wspaniała erę naszego pięściarstwa. Aleksy Antkiewicz zajął drugie miejsce w wadze lekkiej

 

Z Finlandii oprócz złota przywieźliśmy jeszcze „srebro” Jerzego Jokiela w Gimnastyce, oraz „brąz” Teodora Kocerka w wioślarstwie (jedynki).

 

Szczęśliwy dla biało czerwonych okazał się być daleki kontynent Australijski, bowiem w 1956 roku igrzyska odbyły się w Melbourne.

 

 

 

Do konkursu skoku w dal przystąpiła z rekordem świata 6.35. Swój pierwszy skok niestety spaliła, w drugim kwalifikacyjnym uzyskała wynik 6,12 i awansowała do finału. Walkę o medale rozpoczęła znakomicie, pierwsza próba i od razu 6.20 dało Elżbiecie Duńskiej Krzesińskiej najwyższy laur olimpijski i jedyny dla polskiej reprezentacji. Polka jeszcze dwa razy zdołała pobić swój wynik. W trzeciej próbie uzyskała 6.35 wyrównując własny rekord świata, w szóstej skoczyła 6,70 arbitrzy uznali jednak ten skok za próbę spaloną. W sumie polscy sportowcy do kraju przywieźli dziewięć krążków i był to do tej pory najlepszy wynik reprezentantów naszego kraju (1 złoto, 4x srebro, 4x brąz).

 

Rzym – miasto historyczne. W czasach starożytnych to właśnie tutaj toczyły się walki gladiatorów. Historia lubi zataczać koło i dzisiaj ówczesnymi gladiatorami nazywamy sportowców.  W 1960 roku włoska stolica okazała się być dla polskiej reprezentacji prawdziwym Eldorado. To właśnie tutaj rozpoczęła się złota era naszej lekkiej atletyki. Aż sześć medali w tej dyscyplinie, w tym dwa złote Zdzisława Krzyśkowiaka w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, oraz Józefa Szmidta w trójskoku potwierdziły tylko, iż polski Wunderteam nie ma sobie równych w świecie. Nie zawiedli także inni. Kazimierz Paździor posyłał rywali na deski, a Ireneusz Paliński ciężary w niebiosa. Tym samym z Włoch wracają czterej świeżo upieczeni mistrzowie olimpijscy, a w sumie do Polski wracamy z liczbą „krążków” – 21 (4 złote, 6 srebro, 11 brązowych).

 

1964 rok. Nowożytne Igrzyska Olimpijskie tym razem witają Azję.  Złota godzina tak w sumie można podsumować to, co się stało w japońskiej hali Korakuen. Wyczyn podopiecznych Felixa Sztamma przeszedł do historii polskiego pięściarstwa. Kiedy Józef Grudzień wypunktował Rosjanina Barannikowa i zdobył złoty medal, na ring tuż po nim zjawił się Jerzy Kulej. Dwie rundy, znakomicie wyprowadzone ciosy i Kulej nie dał szans rywalowi, a my mamy drugi złoty medal naszego boksera. Przed szansą pozostał jeszcze trzeci muszkieter – Marian Kasprzyk. Litwin Ricardias Tamulius na półtorej minuty przed końcem walko dostaje od Polaka sierpa na szczękę i  mamy po emocjach. Kasprzyk jednogłośnie zwycięża swojego rywala. Trzy złote medale w godzinę – coś niesamowitego. Zgodnie z planem bardzo dobrze spisali się nasi Lekkoatleci. Józef Szmidt obronił tytuł zdobyty w Rzymie w trójskoku. Swój pierwszy złoty medal na olimpiadzie zdobyła również, objawienie polskiego sportu, czyli Irena Szewińska (4x100m.).

 

W innych dyscyplinach także odnieśliśmy sukces. Egon Franke wygrał zawody we florecie (szermierka), a Waldemar Baszanowski pozazdrościł Palińskiemu medalu i powtórzył sukces starszego kolegi, z którym trenował podnoszenie ciężarów. Olimpiadę zakończyliśmy jeszcze lepiej, aniżeli cztery lata wcześniej. Siedem złotych krążków, sześć srebrnych i aż 10 brązowych to dorobek przywieziony z Japonii przez polskich olimpijczyków.

 

Rok 1968. Dla ubogiego Meksyku igrzyska miały być szansą na poprawę sytuacji ekonomicznej tego kraju. Na kontynencie Amerykańskim wywalczyliśmy pięć tytułów olimpijskich, dwa srebra, oraz jedenaście brązowych medali. Tytuł swój obronił Baszanowski. Bieg na 200 metrów i swoje pierwsze indywidualne złoto zdobyła Irena Szewińska. Doskonałym „okiem” wykazał się Józef Zapędzki, który wygrał konkurencje strzelecką pistoletu szybkostrzelnego. W „szabli” najlepszy okazał się Jerzy Pawłowski, a Kulej ponownie posyłał rywali na deski.

 

W 1972 roku Olimpiada wróciła do Niemiec. Organizatorem tym razem było Monachium. Największy dotychczas sukces Polaków w sportach zespołowych. „Orły” Kazimierza Górskie zdobyły złoto w najpopularniejszej dyscyplinie, jaką jest piłka nożna. W pierwszej rundzie w tyle zostawiliśmy takie zespołu jak Kolumbia (3:1), Ghana (4:0), oraz NRD (2:1). Doskonałą formę prezentował Robert Gadocha zdobywca pięciu goli, oraz Kazimierz Deyna (3 gole). Duet ten nie do zatrzymania był także w drugiej rundzie. Po remisie z Danią (1: 1), nasi piłkarze pokonali ZSSR (2: 1) i Maroko (5: 0), tym samym awansując do wielkiego finału, gdzie czekały już Węgry. Ogromna przewaga w polu i tylko 2: 1 ależ, jakie cenne. Deyna z liczbą dziewięciu bramek zdobył koronę króla strzelców pozostawiając wielkie światowe sławy w tyle. Tak narodził się wielki, historyczny team, którego sukcesy stawiane są, jako przykład aż do dnia dzisiejszego.

 

Igrzyska w Monachium to także sukcesy w szermierce. Drużyna florecistów, oraz Witold Woyda pokazali nową, jakość polskiej „szpady”.  Jan Szczepański w znakomitym stylu kontynuował sukcesy swoich kolegów pięściarzy. Władysław Komar wynikiem 21.18 wygrał konkurs pchnięcia kulą, Józef Zapędzki potwierdził tylko, iż w szybkim strzelaniu jest lepszy od amerykańskich rewolwerowców, natomiast Zygmunt Smalcerz nie dał szans najsilniejszym ludziom na świecie (podnoszenie ciężarów). 7 złotych, 5 srebrnych, 9 brązowych to kolejny znakomity wynik polskiego sportu.

 

Kanada to państwo gdzie króluje hokej na lodzie, oraz Curling, a jednak w 1976 roku to właśnie w Montrealu odbyły się Letnie Igrzyska Olimpijskie. Polska siatkówka powstaje z dna. W 1974 roku w Meksyku zdobywamy mistrzostwo świata. Dwa lata później pojawia się szansa na jeszcze większy sukces.  Po zwycięstwie z Koreą (3: 2), Kanadą (3: 0), Kubą (3: 2), Czechosłowacją (3: 1), polscy siatkarze awansowali do półfinału turnieju olimpijskiego, gdzie spotkali się z Japonią. Azjaci stanęli przed szansą rewanżu z nieudana rozgrywkę finałową, jaka miała miejsce dwa lata wcześniej.(Polska wygrała 3:1). Niestety Wagner dla Japończyków okazał się być prawdziwym prześladowcą. Wygraliśmy ten mecz po zaciętym tie breku 3:2.

 

 W finale na podopiecznych Huberta „kata” Wagnera czekali żelaźni Rosjanie. Wynik w setach 2: 2 w ostatecznej rozgrywce 7:7 od tej pory polscy siatkarze grają jak w transie i wygrywają seta 15:7! Rosjanie do końca spotkania nie zdobyli choćby punktu. Sensacja! W komunistycznym wówczas kraju szał radości w domach i na ulicach. Największy sukces polskiej siatkówki stał się faktem. Dla Tomaszowian sukces ten miał swój urok. Edward Skorek, oraz już ś.p. Wiesław Gawłowski to nasi krajanie, którzy „złotymi kartami” zapisali się w historii tej dyscypliny sportu.

 

Oprócz siatkarzy, po raz kolejny triumfy świętuję lekkoatletyka. Złote medale zdobywają: Irena Szewińska na 400 metrów jednocześnie bijąc rekord świata, Jacek Wszoła w skoku wzwyż, oraz Tadeusz Ślusarski w tyczce. Bronisław Malinowski jest drugi na 3000 metrów z przeszkodami. Natomiast nasi czterystumetrowcy przegrywają tylko z ekipą USA.

 

Na ringach bokserskich króluje Jerzy Rybicki. Janusz Pyciak-Peciak triumfował w nowo utworzonej dyscyplinie pięcioboju nowoczesnego, natomiast Kazimierz Lipień przypieczętował sukces polskich zapasów. Tytułu nie obroniła natomiast piłkarska reprezentacja Polski. Po zwycięstwie w półfinale nad Brazylią (2:0), w finale ulegliśmy NRD 1:3

 

Z Kanady przywieźliśmy 26 medali (7 złotych, 6 srebrnych i 13 brązowych).

 

Zbliżamy się do lat 80 ale o tym już w drugiej części. Tym razem czeka nas podróż do dawnego Związku Radzieckiego, gdzie po raz pierwszy i ostatni polityka wygrała ze sportem.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bartek28tm 11.07.2012 20:03
Zgadza się zasugerowałem się tymi latami o których wspomniałem w artykule :)

mm 11.07.2012 18:48
W ramach sprostowania: w Londynie odbyły się igrzyska w 1908 roku i pierwsze po II wojnie światowej w 1948 r , więc to miasto gości "gladiatorów" po raz trzeci, nie drugi jak napisał autor tekstu.

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: xXXTreść komentarza: Wyznawcy to w twoim PiSŹródło komentarza: Spotkanie z Adrianem Zandbergiem i Aleksandrą Owcą w Piotrkowie Trybunalskim.Autor komentarza: xxxTreść komentarza: A Starosty nie zaprosili?Źródło komentarza: Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiAutor komentarza: PnTreść komentarza: A kto zamierza te kurniki wybudowaćŹródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Na jakiej podstawie wysnuł Pan tezę, że my, tzn. prawica idziemy razem z komuchami ? Myślę, że jednak od debilowatego ryżego, który twierdzi (dla swoich wielbicieli- idiotów), że kto jest przeciwko niemu, to jest zwolennikiem putina. Trzeba się zdecydować, czego się chce w życiu, mój milusiński, ukryty czerwoniaku. PS. Głupi Pan nie jest, ale trochę przestawiony przez wiele lat komuny. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Mój wredny dodatek do poprzedniego wpisu. Ci buntownicy, to jest typowa kicha kaszana. Formalnie pracują w Tomaszowie, a nieformalnie mają kasiorkę z lokali i domków letniskowych. I chwalą zasadę: niech żyje wolność (podatkowa), niech żyje zabawa!!! Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowna Redakcjo. Przestańcie w niektórych tematach wstawiać totalny kit Waszym czytelnikom. Prośba: nie postępujcie tak, jak to robi gazeta wybiórcza, albo tuskowe tvn. To jest zła droga. Piszecie duży temat, o którym Wasi czytelnicy nic nie wiedzą. Tacy jesteście euroekolodzy, że zapominacie , iż w każdym, drażliwym temacie należałoby przedstawić opinie dwóch stron i wypadałoby pokazać lokalizacje tych istniejących i projektowanych kurników. Wtedy ludzie, czytający taki materiał będą bardziej zorientowani, o co właściwie chodzi. Domyślam się, że tutaj chodzi o dawno istniejące kurniki przy drodze do Karolinowa i o budowę nowych kurników. Ludzie! Nie tanie sensacje, ale KONKRETY!!! Mógłbym się na ten temat wypowiedzieć, ale nic nie napiszę, bo ten materiał powyżej NIC NIE WYJAŚNIA, a tylko dolewa oliwy do ognia.Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama