Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 23:09
Reklama
Reklama

Gitary w składzie porcelany

Nadciąga kolejna fala kryzysu gospodarczego (niemniej jaki to „nowy” kryzys, skoro moje pokolenie żyje w permanentnym kryzysie od chwili przyjścia na świat?), a Unia Europejska sypie się na całego. Na szczęście pogłoski o tym, że współpraca pomiędzy państwami ustanie są mocno przesadzone przynajmniej, jeżeli chodzi o współpracę artystyczną. Oto przykład: pochodząca z Nadrenii Północnej-Westfalli alternatywna grupa rockowa Sister Dew. Trzy panie (Britta Plaβmann – bas, Annett Cachay – gitara, Olga Polasik – wokal, plus pan za perkusją (Andreas Bargel) to przykład udanego łączenia „opcji niemieckiej” z „polskim rodowodem”.

 

 

Swoją drogą jestem ciekaw, czy nazwa grupy została zainspirowana piosenką zespołu dEUS „Sister Dew”, a zwłaszcza tym fragmentem: ”Oh my sweet Sister Dew what have I done?”. Jeśli tak, to idąc tym tropem i słuchając płyty „Porcelain & Concrete”, podpisuję się zwłaszcza pod tymi trzema jej linijkami: „So let your tender wisdom be mine/  and let me come to you like a child/ I'd like to stick around here for a while”.(„Więc udziel mi swej czułej mądrości/ pozwól mi przyjść do ciebie jak dziecku/ Chciałbym przez chwilę tu pozostać”). Z pewnością warto na dłużej pozostać przy tych słodkich, melodyjnych dźwiękach udanie harmonizującymi z ostrzejszymi riffami.

 

Od razu utwierdza mnie w powyższej opinii „War is on”, kawałek świeżego, smakowicie podanego „rockowego mięcha”, przyprawionego odpowiednim „powerem”, który odsyła moją pamięć i poczucie rockowej estetyki do genialnie „skowerowanego” przez mało znaną grupę Lussi In The Sky, klasyka Led Zeppelin „Whole Lotta Love”. „War is on” to ta sama jakość gatunkowa, a w przypadku Sister Dew w dodatku absolutnie autorska. Z tego też utworu czerpię swoją wiedzę o „polskim rodowodzie” w „utajonej opcji niemieckiej”(personalnej, tu określanej przeze mnie żartobliwie off cors) – śpiewany po angielsku „War is on” ma wstawkę „polsko-języczną”, zaśpiewaną przez Olgę Polasik najczystszą z możliwych polszczyzną. Ten akurat fragment przypomniał mi o Małgorzacie Szczęsnej, wokalistce zapomnianego polskiego zespołu z połowy lat osiemdziesiątych – Jan Kowalski, który pozostał znany wąskiej grupie słuchaczy za przyczyną umiarkowanego radiowego przeboju pt. „Miasto mężczyzn”.

 

Rację miał anonimowy autor materiału promocyjnego poświęconego Sister Dew pisząc, że „Porcelain & Concrete” zawiera materiał począwszy „od porządnego kopniaka w „War is on” do atmosferycznego „Lost between the days” i charakteryzuje się „wrażliwością porcelany i fundamentem mocnym jak beton”. Weźmy „skoczne” „The train track” z ładnie wkomponowana kaskadą „rwących gitar” z melodyjną, riffową wstawką. Oto mamy przed sobą brzmienia rozciągnięte gdzieś pomiędzy Garbage (bez tej ich łatwej przebojowości) a gitarową „onirycznością” Blonde Redhead. Przy czym wspomniane wcześniej „Lost between the days” to idealne rozwiązanie, jeśli mielibyśmy mówić o „radiowym potencjale” tej kompozycji wobec jej wartości obiektywnej (i równowagi pomiędzy nimi). To po prostu świetna, urozmaicona i „atmosferyczna” piosenka. Wybór jest prosty – gdybym miał wybierać pomiędzy Anią Wyszkoni a Olgą Polasik, ostatnie pieniądze wydałbym na „porcelanę”.

 

Tym bardziej, że zaraz po „Lost between the days” otrzymujemy mroczny „All about”, utkany z „apokaliptycznych” gitar i ciekawych rozwiązań wokalnych. Emocjonalność PJ Harvey czy Patti Smith użyta jako porównanie dla nich, wydaje mi się jak najbardziej na miejscu. Ciekawie zaaranżowana sekcja rytmiczna i „zdublowana” solówka gitary tworzą niezwykle „nośne” tło dla wokalnej ekspresji. Z kolei „Wreck me” jest trochę w klimacie takiego trochę bardziej „lirycznego” Hole (choć znacznie lepiej brzmi i ma „elektroniczną” końcówkę – nie do pomyślenia w przypadku Courtney Love).

 

„Porcelan Snow” to przepiękna ballada. Szlachetna linia melodyczna, odrobina elektroniki, spokojne tempo przeplatane szybszymi fragmentami (na zasadzie kontrapunktu) i gęste wokalne akcenty, przesądzają razem o prawdziwej klasie tej kompozycji. Licząc dwa bonusowe kawałkami na płycie, zremiksowane przez znanego niemieckiego producenta Dirka Riegnera (m.in. Guano Apes i HIM), nie ma tu słabych momentów.   O dziwo, „Great choice” trochę brzmi jak Guano Apes, co może nieco zaskakiwać, ale absolutnie niczego nie psuje. Spowity wyrazistą elektroniką i na swój przebojowy „Out of reach” udanie zamyka tę wyjątkowo udaną płytę. „Great choince” i „Out of reach” to dwa nieco mocniejsze kawałki na tle pozostałych kompozycji.

 

I nic nie szkodzi, bo i w nich Sister Dew nie porusza się bynajmniej po rockowej estetyce z niepewnością słonia w składzie porcelany. Na „Porcelain & Concrete” wykonuje pewne ruchy, w dodatku z taką gracją, która pozwala im dotykać i oglądać nawet te najdroższe serwisy. Nie wspominając już o filiżankach, na których kupno stać byłoby wyłącznie śp. Michaela Jacksona.

 

Sister Dew, „Porcelain & Concrete”. Wydanie własne.

 

 

My jak zwykle mamy dla Was trzy płyty, które otrzymają nasi czytelnicy, którzy najszybciej przetłumaczą nazwę zespołu

 

Odpowiedzi, jak zwykle przysyłajcie na adres mailowy redakcji do dnia 22 stycznia 2012 roku w temacie maila wpisując: Sister Dew

 

Uwaga!!!  Konkurs wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników serwisu NaszTomaszow.pl, należy podać imię, nazwisko oraz Nick jaki podaliście przy rejestracji konta.

 

Udział w konkursie i przesłanie swoich danych osobowych oznacza wyrażenie przez uczestnika  zgody na ich gromadzenie i przetwarzanie przez wydawcę serwisu Agencję Trend PRess w celach statystycznych i konkursowych, z zastrzeżeniem prawa do ich poprawiania i uzupełniania zgodnie z ustawą „O ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 roku”.                 

   

Życzymy milej zabawy i wygranej

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama