Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 22:00
Reklama
Reklama

Imbir - naturalny, przeciwgrypowy fortel ze wschodu

Stare łacińskie powiedzenie mówi "Medicus curat, natura sanat" (Lekarz leczy, natura uzdrawia). Nie oznacza to nic innego jak to, że Matka Natura, wyposażyła nas w prawdziwy arsenał broni do walki z większością chorób, na które w życiu codziennym jesteśmy narażeni. Lekarz jest od tego, by stawiając diagnozę i dobierając odpowiednie leczenie, wszystkie puzle poukładał w jedną całość, która by miała ręce i nogi.

Większości Polaków, słowo imbir, kojarzy się albo ze sproszkowaną przyprawą, albo z niemęską reklamą pewnego niemęskiego piwa dla niemęskich kobiet. W istocie, w wielu krajach strefy tropikalnej, wywodzący się, najprawdopodobniej, z Azji południowej imbir jest lekarstwem pierwszego rzutu na wiele różnych dolegliwości.

 

Z wierzchu zwykły i niepozorny krzaczek - cała moc kryje się pod ziemią.

 

Ten niepozornie wyglądający krzaczek z ciekawie pachnącymi liśćmi, swoje szerokie i budzące respekt skrzydła rozwija dopiero pod ziemią. Mowa tutaj o korzeniu, z wyglądu przypominającym skrzyżowanie ziemniaka z brudnym burakiem i mandragorą. Oprócz tego, że jest on bogaty, w wapń, magnez i żelazo, jego prawdziwym atutem są występujące w nim żywice i olejki eteryczne, którym zawdzięcza oryginalny, pełen wzajemnych wykluczeń i zaprzeczeń, cytrynowo-korzenno-słodko-palący, trudny do pomylenia z czymś z innej bajki smak i aromat, jak i swoje właściwości lecznicze. Imbir dobry jest między innymi na trawienie (przez co i działa odchudzająco), wymioty i mdłości, bóle migrenowe, bóle kostno-stawowe. Polepsza również krążenie, poprawia koncentrację, obniża cholesterol i działa zbawiennie przy infekcjach jamy ustnej - jest naturalnym środkiem przynoszącym ulgę w bólach zębów; może z powodzeniem zastąpić gumę do żucia po posiłku i przed wymianą płynów ustrojowych z osobnikiem płci przeciwnej, lub jak kto woli, tej samej. Dzięki jego antyseptycznemu działaniu, napar z imbiru można z powodzeniem stosować zamiast płynu do płukania ust. Jest on również składnikiem wielu ziołowych past do zębów dostępnych na rynkach nie tylko azjatyckich.

 

Po imbir warto sięgnąć szczególnie zimą, o czym i sam zdążyłem się niedawno przekonać. Doskonale bowiem radzi sobie z objawami przeziębienia i grypy, działając stymulująco na układ odpornościowy. Można go zatem stosować profilaktycznie by tzw. sezonówek uniknąć. Oczywiście, nie ma panaceum na wszelkie dolegliwości. W medycynie chińskiej, imbir uważany jest jako "gorący". Dlatego, przy kuracji, trzeba uważać na dwa ważne skutki uboczne:

 

1. Ze względu na drażniące działanie, nie poleca się stosować imbiru osobom cierpiącym na wrzody żołądka i poważne schorzenia układu pokarmowego. Posiadacze skamieniałych nerek również powinni trzymać się od imbiru z daleka.

 

2. Panowie z wyjątkowo słabym krążeniem powinni uważać na powstania, niekoniecznie listopadowe, i możliwośc odpływu krwi z mózgu do dolnych partii ciała - imbir powszechnie stosowany jest jako afrodyzjak. Jak z każdą inną rzeczą, również z imbirem należy obchodzić się z umiarem.

 

Ze względu na delikatnie stymulujące działanie, przedawkowanie, do którego bardzo ciężko doprowadzić (za bezpieczną dawkę uważa się ok. 2g. na kilogram masy ciała), może mieć delikatnie narkotyczne skutki.

 

PRZEPIS NA WZMACNIAJĄCĄ ODPORNOŚĆ, PRZECIWGRYPOWĄ HERBATKĘ IMBIROWĄ

W tym miejscu, najprawdopodobniej, dokonuję profanacji i obrażam uczucia smakoszy herbaty. Ja jednak wolę zdecydowany smak porządnej, gorzkiej, wykręcającej usta w cierpkim grymasie "czajury" - dlatego, herbatę stosuję tutaj tylko do smaku.

 

Uodpornienie na zimę można kupić na każdym targu, w wielu sklepach spożywczych i niemal wszystkich supermarketach.

 

 Składniki:

- Herbata liściasta - dowolny gatunek.

- kawałek kłącza imbiru

- cytryna

 

Wykonanie

 

Cytrynę sparzyć przegotowaną wodą i przepołowić. Sok wycisnąć na dół dzbanka do herbaty. Następnie to, co zostało po wyciśnięciu soku, utrzeć na tarcę*. Wrzucić na dół dzbanka. Korzeń imbiru obrać z, na 99%, zawierającej bakterie tężca skórki, posiekać na drobne kawałki i wrzucić na dół dzbanka*. Liście herbaty wsypać na właściwe dla nich w dzbanku miejsce. Zalać gorącą wodą i zaparzyć. Taki napar, powinien w temperaturze pokojowej, spokojnie wytrzymać dwa dni. Pić według uznania, najlepiej przy lub po posiłku (zdecydowanie odradzam picia na czczo). Gdy skończy nam się woda, wystarczy zagotować nową i zalać ponownie.

 

* teoretycznie, można utrzeć od razu całą cytrynę i korzeń imbiru. Jednak, w moim prywatnym odczuciu, większość soku zostanie na tarce.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama