Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 18:46
Reklama
Reklama

Między piekłem a niebem

Od jakiegoś czasu nasz portal ubarwiają opowieści Michała Przybylskiego z jego podróży dookoła świata. Obecnie nasz podróżnik przebywa w Pakistanie a my prezentujemy ciąg dalszy relacji z Iranu

Iran - niebo, piekło..... niebo :-)

 

Po kilku dniach u Danesha, zreflektowałem się, że czas na mojej wizie w Iranie dobiega końca. Nie bardzo widzi mi się płacić 30 dolarów za stempelek przedłużający pobyt więc zdecydowałem się przejechać wzdłuż zatoki Perskiej na wyspę Qeshm.

 

Polecam rejon Zatoki Perskiej. Ale cos za cos - jest goraco i parno. Podczas dnia, prawie nikt nie wychodzi na zewnatrz.


Iran nie pozwala się nudzić - nawet takim osobom jak ja, które przyjeżdżaja tutaj bez określonego planu i decydują się co robić dalej z dnia na dzień.

 

Wybrałem chyba najgorszą z możliwych dróg - wąską jednopasmówkę rownoległą z dwupasmową drogą szybkiego ruchu - na której jest większe prawdopodobieństwo złapania stopa? Właśnie - na mojej, przejeżdżał co najwyżej jeden samochód na pół godziny.

 

Miasto duchow?

 

Ale coś za coś. Moja droga biegła wzdłuż samiutkiego wybrzeża po czymś co przypominało pustynię. Dokładniej, po lewej stronie były tereny, które dawniej znajdowały się pod wodą - po prawej, błękit Zatoki. Jeden z kierowców wział mnie do siebie do domu na lunch i drzemkę. Jakoś o 11 rano nie chciało mi się zbytnio spać więc ku jemu zdziwieniu, podziękowałem grzecznie i udałem się dalej. Miał rację, żeby trochę zostać - w miasteczku pustki - nawet sklepy były pozamykane a mi zostały już tylko dwa łyki wody. No tak, Ramadan a do tego środek dnia w krainie wampirów :-). Po kilku godzinach, idąc wzdłuż drogi i nucąc sobie "It's in the water baby" wreszcie udało mi się złapać dłuższy transport - Peugeota z rozkręconą maksymalnie klimatyzacją tak, że jak z niego wysiadłem miałem zachrypnięty głos :-).

 

W takim tempie nie miałem co liczyć, że dostanę się na Qeshm tego samego dnia. Odległość 900km w jeden dzień trochę mnike przerosła. Minąwszy za dnia krajobrazy rodem z nieba, w nocy znalazłem się w czymś co przypominało piekło - pola naftowe i rafinerie - jedna obok drugiej, w każdej po kilka kominów z których zięły płomienie - w niektórych miejscach można było zapomnieć, że jest noc (ale do tego już przywykłem - tutaj nawet kury pieją o pierwszej rano).

 

     

Pieklo :-).

 

W jednych z takich miejsc, tuż obok jedynej latarni, stałem sobie radośnie łapiąc stopa ja i grupka afgańskich roboników, trzymających w rękach strzykawki i oferujących fajną zabawę i korkociągi bez trzymanki na dużych wysokościach. Na szczęście, byli tak naćpani, że nic mi z ich strony nie groziło.

 

[reklama2]



Kierowca, który się w tym miejscu zatrzymał, ochrzanił mnie za to, że pakuję się niepotrzebnie w kłopoty, po czym wziął do siebie na obfity posiłek i nocleg.

 

Następnego dnia, dość szybko znalazłem się w Bandar-Khamir, skąd płyną łodzie na wyspę Qeshm. Za pięciominutową przyjemność przedostania się prywatną motorówką z jednej strony na drugą trzeba zapłacić 1.5 dolara i jest to normalna cena, bo taką podał mi jeden z kierowców, który dowiózł mnie na miejsce.

 

Lodzie rybackie na wyspie Qeshm.

 

Ten i następny dzień poobijałem się na jednej ze wsi wyspy Qeshm, zamieszkałej w połowie przez sunnickich Arabów i szyickich Persów (którzy nie darzą się wzajemnie zbytnią sympatią). Na nocleg, rozbiłem namiot na plaży wśród pasących się wielbłądów - oczywiście bez przesady; zawsze trzeba pamiętać o tym, że istnieje coś takiego jak przypływ i nie rozbijać się zbyt blisko wody.

 

Wyspa Qeshm to taka strefa bezcłowa - nikt nikogo nie gani za sprzedaż fajek bez banderoli, marijuany czy opium. Nie trzeba też mieć Irańskiej wizy żeby tutaj przebywać. Poznałem kilka osób, którzy przyjeżdżają tutaj regularnie z Emiratów Arabskich żeby przedłużyć sobie wizę. Jeden z nich, Kameruńczyk, San, chciał mnie koniecznie ściągnąć do Dubaju do pracy w, czymś, co z jego tłumaczeń wyglądało na pralnię brudnych pieniędzy. Chyba odrzuciłem najbardziej lukratywną propozycję mojego życia :-). Po powrocie z Qeshm do Bander Abbas w kontynentalnej części Iranu, nikt nie sprawdzał mi dokumentów. Szykowałem się do odprawy paszportowej, a tu nic - podobnie jak granica między kurdyjską a arabską częścią Iraku - posterunek policji na wyjściu z portu, ale nawet wyrywkowej kontroli nie było. przez Qeshm, można bez większego problemu wślizgnąć się do Iranu bez wizy.

 

Charakterystyczne dla suchych rejonow Iranu lapacze wiatru. Wiatr wpada w komin, nastepnie wiruje w nim i schladza pomieszczenie znajdujace sie pod nim.

 

Z Qeshm przejechałem do Kerman - znowu z przystankiem po środku niczego i znowu z pomocą przypadkowego kierowcy, który mnie przenocował i rano chciał wyposażyć w plik niewyobrażalnych pieniędzy - znowu odmówiłem - tyle, że tym razem na prawdę potrzebując bo zostało mi jakieś 10.000 tomanów (czyli 10 dolarów w kieszeni). Teraz znów jestem na Jedwabnym Szlaku, któremu trochę włókna jedwabiu się poszarpały na rzecz opium, haszyszu i broni z Afganistanu i Pakistanu. Podobno stąd, dalej na wschód robi się niebezpiecznie - strefa przemytu broni, narkotyków i paliwa, dodatkowo zaogniona konfliktem szyicko-sunnickim. Brzmi trochę jak spaghetti alla puttanesca - czyli trochę tego, trochę tamtego, ale zobaczymy jak to będzie w praktycę.

 

Z drugiej strony, dzięki magii podobno niebezpiecznego regionu, przypomniała mi się piosenka mojego promotora :-).

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

...sf 08.03.2017 00:09
jesteś wielowymiarowy w pojmowaniu nie tylko czasu ,ale egzystencji bycia na ziemi i poznawania jego piękna tu i teraz jak i gdzie indziej....

K. 07.03.2017 17:48
Az czlowiekowi nie chce sie wierzyc, ze na bliskim wschodzie, ludzie sa tak przyjazni. Co autostop to nocleg, posilek i pieniadze. :) Ale nie mam powodu, zeby nie wierzyc. Czytam kazde krotkie( niestety ) opowiadanie i stwierdzam, ze fajnie sie czyta i troche zazdroszcze. :)

Opinie
Kongres Sportu Powszechnego na PGE Narodowym - Inwestycja w Zdrowe Społeczeństwo W minionym tygodniu, 12 grudnia 2024 r.  w Centrum Konferencyjnym PGE Narodowy odbył się Kongres Sportu Powszechnego, organizowany przez Fundację Orły Sportu w ramach programu Aktywna Szkoła, przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Partnera Strategicznego - ORLEN S.A.Data dodania artykułu: 18.12.2024 12:53 e-Doręczenia obowiązkowe już w 2025 r. Już od 1 kwietnia wszystkie firmy wpisane do KRS będą miały obowiązek posiadania adresu do e-Doręczeń. Urzędy oraz zawody zaufania publicznego (m.in. adwokaci, radcy prawni, notariusze) mają jeszcze mniej czasu, bo niecały miesiąc, ponieważ ten obowiązek obejmie je już od 1 stycznia 2025 r.Data dodania artykułu: 17.12.2024 10:04 Narzędzia diagnostyczne wspierające pracodawców w promocji zdrowia personelu Ponad 53% średnich i dużych firm w Polsce deklaruje, że dba o to, by ich kultura organizacyjna znacząco sprzyjała zdrowiu pracowników. Wynika to z deklaracji kadry zarządzającej zdrowiem i dobrostanem w tych firmach, zebranych w ogólnopolskim badaniu Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, zakończonym w listopadzie br. Reprezentatywna próba badawcza liczyła 1032 organizacje i odzwierciedlała ich strukturę branżową, kategorię wielkości zatrudnienia oraz lokalizację w podziale wojewódzkim.Data dodania artykułu: 17.12.2024 10:01
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533 Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama