- Ograniczenie czasowe pozytywnie stymuluje mózg do wysiłku i organizm do działania, zaczynamy podejmować odważniejsze decyzje i wpadać na pomysły, które często nie przyszłyby do głowy w normalnych warunkach – opowiada Mirosław Bernacki. - Przestajemy bawić się w szczegóły. Liczy się tylko proces twórczy i uwolnienie energii, która w nas drzemie. To było jednym z celów maratonu.
Kolejnym z celów, jakie postawili przed sobą organizatorzy była integracja różnych grup twórczej młodzieży działającej na terenie naszego miasta. - Zaprosiłem do maratonu, poza naszymi wychowankami (z pracowni malarstwa i z drużyny wojów słowiańskich i wikingów ,,Sława”) również młodzież z Liceum Plastycznego z Tomaszowa, 2 młodych fotografików oraz młodych aktorów z teatru ,,Trzcina” oraz dwie absolwentki Akademii Sztuk Pięknych z Łodzi – mówi Bernacki. – Naszymi gośćmi byli członkowie grupy filmowej D&V z Tomaszowa. Razem było nas ponad 30 osób.
Maraton rozpoczął się o godzinie 21.00. Tematem przewodnim był „Człowiek”.
Młodzi plastycy z pracowni malarskiej w Tkaczu, pracowali indywidualnie. Niektórzy z nich przyprowadzili modelki. Inni przynieśli ze sobą… pomysły na obraz. Jedni pracowali nad pojedynczymi obrazami a inni, jak Paweł Zając, wykonywali tematyczne cykle obrazów .
Młodzież z Liceum Plastycznego, pod kierunkiem Anny Marii Jurewicz, pracowała w grupie sześcioosobowej, wykonując wspólnie 2 duże obrazy. Na początek wykonano szereg stempli z ziemniaków z motywami ludzkich części ciała, a następnie stemplowano nimi dwie narysowane, dwumetrowe sylwetki kobiety i mężczyzny. Dopełnieniem dzieła było 6 dużych obrazów przedstawiających najważniejsze sceny z życia człowieka.
- Dwie artystki, zaproszone przeze mnie na maraton, oprócz pomocy uczestnikom w czasie malowania, zaprezentowały również swoje prace malarskie i fotograficzne – dodaje z uśmiechem instruktor malarstwa z Tkacza. - Rozmawialiśmy o technikach malarskich, rysunkowych, interpretacji w sztuce. Zasadach budowania obrazu, kompozycji, roli światła i kolorze. Była wymiana doświadczeń i mnóstwo pytań od uczestników.
Członkowie drużyny wojów, pod kierunkiem Marcina Mizerskiego wykonywali rzeźbę z gliny, przedstawiającą współczesną wizję woja.
Dwóch fotografików, którzy niezmordowanie biegali wśród uczestników, przygotowywało materiał do fotoreportaży. W trakcie maratonu część materiału fotograficznego została przedstawiona na ekranie w sali widowiskowej. Oprócz fotoreportaży powstały również portrety uczestników.
Na scenie sali widowiskowej, rozgościli się aktorzy z teatru ,,Trzcina”. W czasie maratonu opracowali scenariusz spektaklu oraz zaprezentowali jego prapremierę. Tematem, podobnie jak w przypadku prac plastycznych był również „Człowiek”, jego problemy i troski. Po spektaklu uwieńczonym oczywiście brawami, odbyła się krótka dyskusja na temat przedstawienia.
Dyskusje, rozmowy ale i spory były integralną częścią Nocnego Maratonu Sztuki w „Tkaczu”. Filmowcy z Grupy D&V nie tylko przygotowali reportaż filmowy dokumentujący całonocne zmagania ze sztuką ale długo rozmawiali z młodymi aktorami na temat współczesnego filmu, trendów we dzisiejszej sztuce filmowej i sztuce aktorskiej.
Maraton trwał do 8:30 następnego dnia, a więc blisko 12 godzin. W międzyczasie spragnieni mogli napić się kawy, herbaty, wody, którą zapewnił O.K. Tkacz. O godzinie 23, uczestnikom dostarczono pizze, bo nie samą sztuką młody człowiek przecież żyje.
- Świt zastał uczestników ciągle w trakcie tworzenia. Kawa, gorąca herbata, ciastko i dalej do pracy, bo zostało już niewiele czasu do końca maratonu - podsumowuje Bernacki. - Tylko bardzo nieliczni skorzystali z odrobiny snu. Malarze i fotograficy wytrzymali do końca. Nawet Borys, 12-latek, który był zaproszony w charakterze modela, wytrzymał do końca.
Uczestnicy imprezy ale bardzo zadowoleni opuszczali gościnne mury Tkacza – Chcemy kolejnych takich pełnych twórczych emocji nocy – zgodnie stwierdzili na pożegnanie.
O.K. TKACZ zapowiada oficjalne podsumowanie Nocnego Maratonu Sztuki połączone z wystawą i koncertem dla młodzieży w połowie stycznia 2011. Będzie można wtedy zapoznać się ze wszystkimi pracami młodych artystów oraz obejrzeć przedstawienie przygotowane przez „Trzcine”.
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze