Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach
– jest jedyną tego typu placówką w centralnej Polsce. Powstał w latach 1934-1936.
Ośrodek utworzono w wyniku jednej z pierwszych na świecie akcji, zainicjowanej przez polskie środowiska naukowe. W zwierzyńcu prowadzono zabiegi krzyżowania żubrów z bizonami dla uzyskania jak najlepszych cech genetycznych pierwszego z tych zwierząt.
Pierwsze bizony sprowadzono z Kanady w darze od Polonii dla Prezydenta RP – Ignacego Mościckiego. W zwierzyńcu pierwszy żubr europejski urodził się w 1963 roku. Od 1973 roku obiekt miał charakter zamkniętej hodowli żubrów białowieskiej linii genetycznej. Od tego samego roku obiektem zarządza Kampinowski Park Narodowy.
Teren ośrodka obejmuje 56ha powierzchni leśnej. Aktualnie przebywa tu około 20 żubrów. W kwietniu 2003 oddano kwaterę ekspozycyjną i udostępniono część ośrodka dla turystów.
Żubry można oglądać:
1.XI-31.III w dni powszednie w godz. Od 9:00 do 15:00, w soboty, niedziele i święta od 11:00 do 15:00 ;
1.IV-31.X w dni powszednie w godz. 9:00-16:00, w soboty, niedziele i święta od 11:00 do 18:00.
Ceny biletów – 3,30 zł za bilet normalny , ulgowy 2,20 zł. Więcej informacji można uzyskać pod nr. telefonu 044 710 86 20 lub 0606 903 525. Do ośrodka prowadzi malownicza ścieżka rowerowa, nie można wjechać tam samochodem.
Sulejowski Park Krajobrazowy
– utworzony w 1994 roku . Obejmuje dolinę rzeki Pilicy w raz z najbardziej cennymi przyrodniczo terenami przyległymi. Park położony jest nad rzeką Plicą i charakteryzuje go krajobraz dolinny. Na terenie parku znajduje się aż 9 różnych rezerwatów przyrody i 4 projektowane. Można tam spotkać rzadkie odmiany roślin ( widłaki, storczyki, zimnoziół wapienny, torfy i laki )
Rezerwat Niebieskie Źródła
– rezerwat krajobrazowy o powierzchni 29 ha, utworzony w 1961 roku. Ochronie podlega przyroda, przede wszystkim wywierzyska. Rezerwat położony jest w południowo-wschodniej części miasta.
Źródła to dwa wywierzyska oddzielone od siebie wyspą. W każdym pulsuje po kilkanaście minigejzerów.
Niebieskie Źródła niegdyś nazywane „Modrymi Wodami” są uroczym skrawkiem krajobrazu niżu polskiego. Charakteryzują się barwą, jakiej nie mają żadne inne źródła w Polsce. Woda przybiera niebiesko-błękitno-zieloną barwę. Rezerwat jest ostoją dla wielu gatunków ptaków (ok. 75) a prawdziwą osobliwością są: remisz, zimorodek oraz kaczki (krzyżówka, ohar, czernica, cyganeczka i gągoł). Stwierdzono 400 gatunków roślin naczyniowych a wśród nich grupę ściśle chronionych: grzebieni białych, turówki wonnej, różanecznika żółtego, kosodrzewiny i cisa pospolitego. Wstęp wolny.
Rezerwat Twarda
– utworzony w 1976 roku o powierzchni 23,48 ha. Chroni fragmenty wielogatunkowych lasów grądowych i borów mieszanych dębowo-jodłowych z bardzo ciekawą florą ciepłolubną. Rezerwat dokumentuje naturalne środowisko jodły przy północnej granicy zasięgu geograficznego. Znajduje się on po prawej stronie drogi ze Smardzewic do Radoni, 2km od miejscowości Twarda.
Zalew Sulejowski
- sztuczne "jezioro" powstałe w 1973 roku poprzez spiętrzenie wód Pilicy zaporą w Smardzewicach. Akwen posiada powierzchnię 19,8 km2 i długość 17 km. Zalesione w dużej części brzegi, urozmaicona linia brzegowa sprawiają, że jest to idealne miejsce do wypoczynku i uprawiania żeglarstwa. Można tutaj skorzystać ze sprzętu pływającego, kąpieli, plażowania a także wędkowania. Biwakowanie dozwolone jest tylko w wyznaczonych strefach ze względu na strefy ochronne. Na samym jeziorze obowiązuje strefa ciszy – zakaz używania jednostek pływających z silnikiem. Przez Jezioro Sulejowskie przebiega szlak kajakowy po rzece Pilicy. Nad bezpieczeństwem czuwa policja wodna oraz WOPR. Zalew od kilku lat jest intensywnie użytkowany rekreacyjnie.
Rzeka Pilica
jest rzeką z własnym i wyrazistym charakterem. Pisali o niej m.in. Deotyma, Tuwim, Lewin, Iwaszkiewicz. Nazwali Pilicę „Wisłą Mazowsza”, „Szafirową – licą kapłanką” a nawet „złocistą kochanką”. Według staropolskiego wyrazu „pilić” oznacza szybko pokonywać, rzucać, płynąć. Silnie meandrujące koryto Pilicy tworzy wiele malowniczych wysp, rozlewisk i zakoli. Pilica jest jedną z najszybszych nizinnych rzek Europy. Nazwa rzeki wywodzi się od nazwy miejscowości „Pilica”, położonej u źródeł rzeki.
Spalski Park Krajobrazowy – utworzony został w 1995 roku. Ma powierzchnię 12.875 ha . Park obejmuje dolinę rzeki Pilicy, wraz z cennymi przyrodniczo terenami przyległymi. Przeważają tereny leśne ale znaczny udział mają też użytki rolne. Rozległe lasy w środkowym biegu Pilicy nazywane są Puszczą Pilicką, choć nie mają one w rzeczywistości charakteru historycznej puszczy. Dominują lasy sosnowe w różnym wieku ale spotyka się również lasy liściaste i mieszane. Okolice Spały i Inowłodza charakteryzują się specyficznym mikroklimatem. Obecność dużej ilości drzew iglastych nasyca powietrze substancjami aromatycznymi, wykazującymi działanie antybakteryjne i stymulujące pracę systemu oddechowego. Klimat taki zalecany jest osobom starszym z chorobami reumatycznymi, dzieciom i rekonwalescentom.
Rezerwat Konewka – utworzony w 1987 roku o powierzchni 99,91 ha w celu zachowania fragmentu lasu o charakterze naturalnym, należącego do zespołu świetlistej dąbrowy. Składa się na nią drzewostan dębowy w wieku od 160 do 260 lat, pochodzący z pierwszego urządzania Lasów Spalskich w 1820 roku. Rezerwat obejmuje 150 gatunków roślin, w tym wiele gatunków niezwykle rzadkich ( pięciornik biały, midownik melisowaty, widłak jałowcowy, perłówka zwisła, podkolan biały i wiele innych ).
Rezerwat Żądłowicie – utworzony w 1968 roku o powierzchni 138,79 ha w celu zachowania ze względów naukowych i dydaktycznych niespotykanego w lasach polskich układu siedlisk, występujących w związku z zaistniałym układem warunków hydrologicznych oraz związanych z nimi typów lasów. W rezerwacie występują grądy i wilgotny bór mieszany ze starymi dębami w wieku od 170 do 190 lat. W rezerwacie tym występuje różnorodny świat zwierząt. Okresowo gnieżdżą się na tym terenie czaple i żurawie. Rezerwat położony jest na trasie doliny Pilicy, 3 km na południe od Rzeczycy, blisko drogi z Inowłodza do Nowego Miasta i Rawy Mazowieckiej.
Rezerwat Spała – utworzony w 1958 roku o powierzchni 57,52 ha w celu zachowania ze względów naukowych i dydaktycznych położonego nad Polica fragmentu lasu mieszanego o charakterze naturalnym. Rezerwat jest przykładek naturalnej fitocenozy leśnej, jaka dawniej panowała w Puszczy Polickiej. Spała była rezydencją łowiecką carów Rosji, następnie prezydentów Polski, toteż okoliczne lasy zostały oszczędzone przed wyrębem. Najstarsze dęby osiągają ok. 30 m wysokości i obwody pni na wys. 1,3 m od ziemi ok. 5 m. Rezerwat położony jest po obu stronach rzeki Pilicy, około 1 km na wschód od Spały.
Rezerwat Jeleń – utworzony w 1976 roku , zajmuje powierzchnię 47,19 ha. Zachował się tutaj prawdziwie puszczański krajobraz boru sosnowego i świerkowo-jodłowego. Flora rezerwatu obejmuje 2 gatunki porostów, 40 gatunków mszaków i 177 gatunków roślin naczyniowych. Rezerwat znajduje się w pobliżu wsi Sługocice, na zachód od drogi Tomaszów-Opoczno. Niedaleko wsi Jeleń znajdują się bunkry, których używali żołnierze III Rzeszy podczas II wojny światowej.
Skansen Rzeki Pilicy – tworzony od roku 2000 z inicjatywy władz samorządowych miasta Tomaszów Mazowiecki i Stowarzyszenia Przyjaciół Pilicy i Nadpilicza. Ma na celu popularyzowanie i zachowanie walorów przyrodniczych oraz tak zwanej przestrzeni kulturowej rzeki Pilicy i jej dopływów. Pierwszym obiektem i zalążkiem skansenu był zabytkowy, drewniany młyn wodny, zawierający elementy XIX wieczne. Młyn przeniesiono z nad rzeki Luciąży. W Skansenie organizowane są różne ekspozycje stałe, czasowe, obrazujące bogactwo dziedzictwa przyrodniczego, historycznego i kulturowego. Osobny, spektakularny dział skansenu tworzą wydobyte z plicy od 1988 roku pojazdy pancerne z czasów II wojny światowej i inne zabytki militarne.Oddzielny dział skansenu stanowi bogata już kolekcja zabytkowych łodzi i kajaków. Skansen jest czynny w sezonie letnim ( IV-X) codziennie oprócz poniedziałków w godzinach 12:00-18:00 oraz w sezonie zimowym ( XI-III) codziennie oprócz poniedziałków w godzinach od 10:00-16:00. Telefon: 0603 896 768 . Bilety: ulgowy 1zł , normalny 2 zł.
Przedborski Park Krajobrazowy - W okolicach Przedborza, na pograniczu obecnych województw: łódzkiego i świętokrzyskiego w 1988 roku powstał Przedborski Park Krajobrazowy.
Powierzchnia parku wynosi 16.640 ha, a otuliny 14.490 ha. Siedziba dyrekcji Parku znajduje się w Przedborzu. Obszar parku zajmuje płaskie i faliste tereny Wyżyny Przedborskiej, najbardziej cenną przyrodniczo część zbudowanego z wapieni i piaskowców i zajmującego centralną cześć parku Pasma Przedborsko - Małogoskiego oraz fragmenty Niecki Włoszczowskiej, Wzgórz Łopuszańskich i Wzgórz Opoczyńskich.
Wspólnie z Parkami: Sulejowskim i Spalskim, Przedborski Park Krajobrazowy chroni dorzecze Pilicy. O atrakcyjności Parku decydują: malowniczość i różnorodność krajobrazu, obecność wielu punktów widokowych, korzystne warunki bioklimatyczne dzięki obfitości lasów oraz czystych wód powierzchniowych, bogata fauna, flora i szata roślinna, ustronność położenia, przewaga tradycyjnych form gospodarki rolnej oraz obecność zabytków architektury i kultury ludowej. Zadaniem parku jest zachowanie jego walorów przyrodniczych i krajobrazowych, stworzenie systemu skutecznej ochrony najcenniejszych obiektów - rezerwatów i pomników przyrody oraz udostępnienie terenu dla turystyki ekologicznej. Lasy w Przedborskim Parku Krajobrazowym zajmują 10.470 ha (63,8 % powierzchni) a w otulinie 3.470 ha (23,9 %). Są to przeważnie drzewostany sosnowe na siedlisku borów mieszanych, przeplecione olsami i borami bagiennymi.
Na florę parku składa się około 900 gatunków roślin naczyniowych. Na wzgórzach wapiennych rośnie szereg gatunków wapieniolubnych mających tu jedyne stanowiska w byłym województwie piotrkowskim i Polsce środkowej. Do gatunków takich należą m.in.: zawilec wielkokwiatowy, goryczka orzęsiona i wiśnia karłowata. Z gatunków górskich rośnie tu bez koralowy i śnieżyczka przebiśnieg. Na dzień dzisiejszy w parku występuje 39 gatunków roślin objętych ochroną całkowitą. Godne uwagi są: wierzba borówkolistna - relikt arktyczny na torfowisku Piskorzeniec, gatunek bardzo rzadki w Polsce a także: wiśnia karłowata - nieliczne okazy w okolicy Rączek, wawrzynek wilczełyko, bluszcz pospolity - niezbyt częsty w lasach. Występują tu widłaki: goździsty i gajowy oraz bardzo rzadkie - widłak spłaszczony i wroniec. Rośnie tu pełnik europejski, orlik pospolity, sasanka wiosenna, zawilec wielkokwiatowy, grążel żółty, lilia złotogłów, kosaciec syberyjski, obuwik pospolity żłobik koralowy i grzyb - szmaciak gałęzisty. Na terenie Parku rośnie również wolfia bezkorzeniowa - najmniejsza roślina kwiatowa na świecie. W granicach Parku spotkać można również wiele gatunków podlegających ochronie częściowej. Spotyka się tu również szereg gatunków chwastów bardzo rzadko występujących w Polsce - m. in. czechrzycę grzebieniastą, miłki, przewiercień okrągłolistny czy włóczydło polne.
W Przedborskim Parku Krajobrazowym występuje wiele gatunków zwierząt, spośród których najliczniejszą grupę stanowią ptaki w liczbie 168 gatunków - 98 należy do awifauny lęgowej. Stwierdzono tu występowanie m.in.: biegusa płaskodzioba, bociana czarnego, łabędzia niemego, ogorzałki rybołowa, bąka, gągoła i kropiatki. Z pomocą człowieka na teren Parku powróciły bobry. Spotyka się tu także łosie, sarny, dziki i borsuki. Na dziedzictwo kulturowe parku składają się skromne zasoby architektury oraz kultura ludowa.
Najciekawsze zabytki znajdują się na terenie Przedborza, w tym kościół p.w. św. Mikołaja, wzniesiony w XIV stuleciu i rozbudowany w wieku XVIII, pozostałości zamku Kazimierza Wielkiego oraz murów miejskich (XIV w). W wiejskim krajobrazie Przedborskiego Parku Krajobrazowego można jeszcze spotkać przykłady starego budownictwa ludowego - chaty kryte słomą, studnie z żurawiem, piwnice ze sklepieniem kolebkowym, chylące się kuźnie, a nade wszystko urocze kapliczki i figurki wtopione w pagórkowaty krajobraz, szczególnie w takich wioskach jak: Chałupy, Gaj, Policzko Stare, Wymysłów, Piskorzeniec, Borowa, Wygwizdów, Przyłanki, Góry Mokre. Jako ciekawostkę powiem iż w Przedborskim Parku Krajobrazowym znajduje się również 10 parków podworskich o różnym stanie zachowania.
Nie tylko w samym Tomaszowie jest wiele obiektów którym warto byłoby poświęcić trochę więcej uwagi. W odległości ok. 12 km od Tomaszowa ( kierując się na Radom ) znajduje się gmina Inowłódz, która również może się pochwalić unikatowymi obiektami antropogenicznymi.
Kościół św. Idziego - Na wzgórzu, jest widoczny z kilku km, wybudowany został w 1082 roku przez Władysława Hermana z kamienia polowego. Znajdują się w nim małe półokrągłe okna i takie same drzwi. Został zbudowany w stylu czysto romańskim. Wskutek wielu wojen i napadów, budynek kościelny był jednocześnie twierdzą stąd grube mury z kamienia, niewielkie okrągłe okna, które mogły służyć jako strzelnice. Budynki budowane w stylu romańskim należą do najstarszych w Polsce. Do nich również zalicza się kościółek św. Idziego.
Świadectwem, które mówi o historii i wieku kościoła, a równocześnie Inowłodza, był napis, który niegdyś umieszczony był nad wielkim ołtarzem. Niestety wiemy o tym tylko ze starych kronik, gdyż nie przetrwał on do dzisiaj. Ten łaciński napis brzmiał: ”Władysław Herman, król Polski, brat Bolesława, zabójcy św. Stanisława biskupa, zbudował wiele kościołów w Polsce po wezwaniem św. Idziego, ten także kościół z jego klasztorem na szczycie tej góry zbudował zakonnicami obsadził i sowicie go wyposażył dziesięcinami, szczególnie z osady u stóp tej góry położonej, przyległymi do niej polami oraz wieloma innymi dochodami.” Według tego podania przy kościółku św. Idziego istniał niegdyś klasztor dla sióstr zakonnych. Niewiele można jednak powiedzieć o regułach w nim panujących jak i o nim samym.
Najprawdopodobniej był to Zakon Benedyktyński, przemawiać może za tym fakt, że zakon ten należał do najstarszych w Polsce. Około 1100 roku powstały podobne klasztory w Łęczycy i Siecichowie, pobliskich miejscowościach. Również św. Idzi, patron kościoła, był Benedyktynem.
Klasztor przetrwał tylko do XIII wieku, ponieważ w tym czasie został zniszczony przez Tatarów, a zakonnice zostały wymordowane lub przeniosły się do innego klasztoru. Tatarzy idąc na Kujawy przechodzili przez Inowłódz. Zajęli go, a że kościółek św. Idziego i klasztor znajdowały się na najwyższym, a zarazem najbardziej widocznym miejscu, były mocno atakowane przez hordy tatarskie. Miasto spalono, mieszkańców bądź wzięto do niewoli bądź wymordowano. Klasztor został doszczętnie zrujnowany, a kościółek dzięki swej budowie, choć zniszczony, ocalał.
Chcąc powiedzieć coś więcej o kościółku św. Idziego oraz o historii miasta Inowłódz należy zastanowić się nad słowami, które niegdyś znajdowały się nad ołtarzem w kościele. Stwierdzały one, że Władysław Herman nie tylko kościół i klasztor zbudował, ale i "sowicie go wyposażył dziesięcinami, szczególnie z osady, u stóp tej góry położonej". Z tych słów można wnioskować, że kiedy kościół był budowany około 1082 roku, to jest prawie 120 lat po przyjęciu wiary chrześcijańskiej przez naród polski, miasto, a raczej osada ludzka już istniała.
oznacza to, że osada już wówczas składała się z kilkunastu domostw, i to takich które na utrzymanie kościoła mogły płacić dziesięciny, a więc musiała istnieć już dużo wcześniej, co najmniej dwa lub trzy wieki. Zatem historia Inowłodza sięga jeszcze czasów pogańskich. Na dowód tego można jeszcze przytoczyć fakt, że w roku 1145 w Inowłodzu pobierane były cła od przywożonych towarów, a więc drogi, którymi ten towar przywożono musiały powstać dużo wcześniej.
Kolejnym bardzo ważnym dowodem na to, że Inowłódz jest miastem starym i że kościół św. Idziego wybudowany został za czasów Władysława Hermana, jest dokument, który do dnia dzisiejszego znajduje się w archiwach przy kościele w Trzemesznie. Sporo szczegółów odnoszących się do kościoła św. Idziego odnajdujemy w pamiętniku religijnym. Czytamy tam, że kościół posiadał dawniej trzy ołtarze i że pod stopniami wielkiego ołtarza w roku 1593 pochowany był ksiądz Adam Stryecz, proboszcz miejscowej parafii, któremu siostra położyła nagrobek z białego ciosowego kamienia.
Z innych źródeł historycznych dowiadujemy się, że na środku kościoła był mały murowany grób, w którym był pochowany Mikołaj Korycki, sekretarz Zygmunta III Wazy. Najprawdopodobniej król ten bawił w tych stronach na łowach i w tym czasie został gdzieś w okolicy zamordowany wspomniany sekretarz królewski. Grób ten nakrywał biały ciosowy kamień z jego herbem "Ciołek". Jeszcze w ostatnich latach przed l Wojną Światową grób istniał, choć już bardzo zrujnowany. Po wojnie, po odrestaurowaniu kościółka posadzkę wyrównano i znikły ślady grobu.
W kościółku umieszczony był również w wielkim ołtarzu obraz św. Idziego, sprowadzony z Włoch. Jednak i on nie przetrwał do dzisiejszych czasów. W dobrym stanie kościółek zachował się do 1520 roku. Później to, z powodu powiększenia parafii inowłodzkiej, kościółek św. Idziego stał się zbyt małym do odprawiania nabożeństw, więc parafianie pobudowali nowy kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Zaś kościół św. Idziego pozostał kościołem filialnym aż do roku 1793. Jednak z czasem z powodu okupacji pruskiej i austriackiej został on opuszczony.
W roku 1790 za staraniem proboszcza inowłodzkiego ks. Buchowskiego kościółek został odrestaurowany i został do niego wprowadzony cudowny obraz Matki Boskiej Bolesnej, przez co nabrał jeszcze większej świetności. Nie długo jednak cieszył się swoim dobrym stanem, ponieważ w 1793 roku został zamieniony przez prusaków na magazyn wojskowy. Mieszkańcy Inowłodza wraz z proboszczem ks. Buchowskim wynieśli nocą najświętszy obraz i znaczniejsze sprzęty i bogactwo kościelne. Resztę zabrali żołnierze pruscy, kościół zaś zasypali zbożem, a cmentarz zasypali słomą i sianem.
Po zakończeniu okupacji pruskiej kościółek zaczął chylić się ku upadkowi. Nie były tam już odprawiane nabożeństwa i nie mając żadnej opieki zaczął się zamieniać w ruinę. Około roku 1911 miejscowy proboszcz ks. Weiss, a potem ks. Dyżewski zajęli się odrestaurowaniem kościoła, którym przewodził architekt Dziekoński. Jednak I Wojna Światowa przerwała tę pracę. Dopiero po wojnie w 1923 roku zajęto się ponowną restauracją kościoła. Z inicjatywy prezydenta Rzeczypospolitej, Ignacego Mościckiego w 1936 roku podjęto gruntowną rekonstrukcję tego kościoła. W październiku 1938 roku ukończono wszystkie prace związane z odbudową i dnia 1 listopada nastąpiło uroczyste poświęcenie kościoła. Dla porównania chciałbym dodać że Tomaszów liczy sobie zaledwie nie całe 200lat.
Ruiny średniowiecznego zamku to na pewno byłby kolejny punkt spaceru. Ruiny naszego zamku znajdują w bliskim sąsiedztwie centrum miasteczka. Tak więc, czterdzieści minut w zupełności wystarczy na lekki spacer oraz dokładne zwiedzenie ruin tego zamczyska.
Zamek w Inowłodzu zbudowany był na pagórku nad Pilicą w pierwszej połowie XIV wieku. Ściany zamku o kształcie czworoboku i mur, który niegdyś otaczał miasto budowany był z cegły i kamienia kopalnego, ślady po murze pozostały po dziś. Zamek Inowłodzki musiał być warownią dość silną, która miał ważne strategiczne znaczenie. Z jednej strony otoczony był rzeką a z drugiej wielkimi bagnami i jeziorami - dziś znajdują się tam trzęsawiska i łąki. Zamek i miasto łączył duży most, a pod nim fosa napełniona wodą. Zamku broniły też ramiona rozchodzącej się rzeki i bagniste łąki. Czworokątny układ nasypu, ślady muru obwodowego i dwie baszty przemawiają za późniejszą epoką budowy zamku. Zatem można ją przypisać Kazimierzowi Wielkiemu - zamek miał bronić miasta i przejścia przez rzekę.
Opisy historyków mówią, że Kazimierz Wielki, gdy zbudował zamek w Inowłodzu, oddał go na własność Janowi i Abrahamowi Niemirom. Po pierwszej wojnie szwedzkiej zamek został bardzo zniszczony i spalony, co dowodzi faktu, że pod jego murami dochodziło do starć i walk ze Szwedami. Istnieje wzmianka o bitwie na polach inowłodzkich w, w której Stefan Czarnecki w roku 1655 doszczętnie rozbił oddział Szwedów. Starostowie byli zmuszeni wybudować sobie nowy dom w mieście Inowłodzu, a ruiny zamku, którym nikt się nie opiekował popadły w zapomnienie. Wśród mieszkańców inowłodzkich utrzymuje się podanie, że w zamkowych piwnicach ukryte są skarby i że prowadzi do nich tajne podziemne przejście do kościoła św. Idziego, którym podobno na msze wieczorne chodziła sama Królowa Bona.
Więcej o atrakcjach turystycznych Powiatu Tomaszowskiego znajdziesz tutaj
Kompleks bunkrów "Jeleń"
Niedaleko wsi Jeleń znajduje się gratka dla wszystkich interesujących się II wojną światową - kompleks poniemieckich bunkrów "Anlage Mitte" ( tłum. Stanowisko dowodzenia, obszar środek ). Bunkry są doskonale zachowane ( niestety oszpecone są przeróżnymi napisami, etc. ) a trzeba wiedzieć, że powstały w roku 1940. Dziś porośnięte są mchem co utrudnia ich lokalizację.
Bunkry można zwiedzać kompletnie za darmo, nigdzie nie ma ogrodzeń, siatek, itd. Wybierając się tam na wycieczkę nie można zapomnieć o dobrych butach ( nieprzemakalnych ) , latarkach ( które pomogą nam zobaczyć wnętrze ciemnego bunkra ) oraz kurtkach ( w środku jest chłodno - nawet latem ). Będąc wewnątrz trzeba bardzo uważać na nie oznakowane dziury , które są bardzo głębokie. W okolicy znajdują się jeszcze trzy bunkry, których przeznaczenia nie znamy.
Według niektórych ludzi bunkier służył jak schron dla pociągu "Amerika", którym podróżował A.Hitler. Oczywiście nie ma dowodów na to, że przywódca III Rzeszy tu gościł. Krążą także opowieści, że pod bunkrem znajdują się ukryte kondygnacje ( ma być ich aż 5 ), które obecnie zalane są wodą ( kiedy próbowano ją wypompować-bezskutecznie ).
Naprawdę warto odwiedzić te pozostałości po największym światowym konflikcie. Bunkry robią niesamowite wrażenie ( grubość, długość i wykonanie - wytrzymały już blisko 70 lat ).
Aby dotrzeć do kompleksu bunkrów w Konewce należy udać się do Spały skąd należy kierować się na wieś "Konewka". Jadąc samochodem, dojedziemy tam w ciągu 10 minut, rowerem dojazd zajmie nam około 25 minut.
Budowę bunkra zaczęto na wiosnę roku 1940. Ich budową zajęła się firma Askania specjalizująca się w wznoszeniu tego typu zabudowań. Przy budowie pracowali Niemcy, Autriacy, Włosi oraz Polacy. Bunkier miał służyć za schron dla pociągów pełniących rolę ruchomych punktów dowodzenia przed nalotami alianckich sił.
Bunkry są doskonale zachowane. Przed zwiedzaniem należy uzbroić się w dobre buty ( nieprzemakalne ), ciepłą odzież ( wewnątrz jest chłodno ) oraz najważniejszą rzecz - latarki, które pomogą dojrzeć przeszkody/utrudnienia. Zwiedzając trzeba być bardzo ostrożnym i uważnym! Naprawdę warto je odwiedzić - są to największe, betonowe bunkry w Polsce, robią także niesamowite wrażenie.
Uwaga ! Wstęp jest płatny ! Dorośli zapłacą 3 zł a dzieci 2 zł .
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii
Napisz komentarz
Komentarze