Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 13 listopada 2024 08:00
Reklama
Reklama

Trzeba się uczyć i do nauki mieć chęć

Panie Boże! Widzisz i nie grzmisz! – Chciałoby się zawołać, kiedy w lokalnej prasie czyta się wypowiedzi samorządowych gwiazd Koalicji Obywatelskiej. Tym razem rzecz dotyczy planowanej budowy centrum hotelowo konferencyjnego na tomaszowskich błoniach w bezpośrednim sąsiedztwie Areny Lodowej. Cały kontekst, który dotyczy odwiertów geotermalnych, skwituje krótko.

 W Tomaszowie przeprowadzono badania unikatowe w skali kraju, warte dziesiątki milionów złotych, na które miasta nie byłoby stać, a na które nie wydano z samorządowego budżetu ani złotówki. To, czy woda występująca tysiące metrów pod ziemią ma odpowiednią temperaturę, by wykorzystać ją do ogrzewania gospodarstw domowych jest loterią. Nie ma na to wypływu ani prezydent ani nikt inny. Warto jednak było sprawdzić, szczególnie, że zapłacił za to ktoś inny. Ale mniejsza o to. Nie o odwiertach chcę pisać, ale braku elementarnej wiedzy wśród radnych, którzy na sesjach potrafią prowadzić wielogodzinne dyskusje o… niczym i prowadzić agresywne tyrady, pozbawione jakiejkolwiek wartości merytorycznej.

Przypomnę, że we wrześniu 2018 roku radni Rady Miejskiej wyrazili zgodę na sprzedaż blisko 2 ha terenów położonych przy ulicy Strzeleckiej na tzw. tomaszowskich boniach. Z propozycją zakupu terenu wystąpiła wrocławska firma "Aleja Wiśniowa" będąca częścią Grupy Hasco, działającej w branży farmaceutycznej. Przedstawiciel Firmy przedstawił samorządowcom prezentację z wizualizacją hotelu, który miałby w tym miejscu w przyszłości powstać i idealnie komponowałby się nie tylko z otoczeniem ale również z Areną Lodową i rewitalizowaną  przystanią miejską. Radni nie mieli większych obiekcji co do sprzedaży, dyskutowali głównie o bryle architektonicznej obiektu, która specjalnie im się nie spodobała.  

Przetarg na zbycie nieruchomości ogłoszono w styczniu następnego roku. Cena wywoławcza za 2 hektarową działkę, jaka widniała w ogłoszeniu to 2 miliony 91 tysięcy złotych. Na 12 kwietnia zaplanowano otwarcie ofert, co miało stanowić wstęp do drugiej fazy przetargowej. Niestety, okazało się, że nie zgłosił się nikt zainteresowany kupnem terenu. Sporym zaskoczeniem był fakt, że nie przystąpiła do niego nawet wspomniana firma z Dolnego Śląska. To tyle krótkiej historii tego miejsca i planowanej inwestycji. Tylko tyle albo i aż tyle.

Tylko tyle, zapewne dla radnego Piotra Kucharskiego, reprezentującego Koalicję Obywatelską, który na ten temat wypowiada się w ostatnim wydaniu Tomaszowskiego Informatora Tygodniowego. Zacytuję tę wypowiedź w całości.

-   Jako radni byliśmy przekonywani, że tereny inwestycyjne w sąsiedztwie Areny Lodowej powinny być sprzedane za zgodą Rady Miejskiej pod budowę hotelu o wysokim standardzie. Przyjrzałem się uważnie i co odkryłem? Ano to, że mamy wystawić ciekawe tereny w dobrej lokalizacji jako „tereny zielone” za cenę z metra znacznie niższą od wycen innych działek. Nabywca miał cenę wywoławczą ustaloną na poziomie brutto poniżej 100 zł z metra. Zażądałem obostrzenia warunków, że jeżeli nabywca nie wywiąże się z budowy obiektu hotelowego, to miasto ma prawo pierwokupu z zakazem zbywania dalszego lub wnoszenia aportem przez nabywcę do innych organizacji - dodaje. P. Kucharski zwraca uwagę, że nikt nie przedstawił realnego biznesplanu. Cały pomysł uważa za nieekonomiczny i oderwany od rzeczywistości. No i... jakoś trudno się z tym nie zgodzić.

- czytamy w gazecie.

Przyznam, że z równie niemądrą wypowiedzią w lokalnym samorządzie dawno nie miałem okazji się zapoznać, nawet w wykonaniu radnego Witczaka, który tak bardzo skupia się na własnej osobie, że unika mu sens jego własnej egzystencji w Radzie Miejskiej.

Zacznę od końca. Co prawda fragment nie stanowi cytatu ale formę relacji wypowiedzi autorstwa dziennikarza, ale skoro nie ma dementi, więc uznaję, że jest to skrót rzeczywistej opinii. Dotyczy ona biznes planu, który ktoś (prawdopodobnie inwestor) winien był przedstawić Radzie Miejskiej. Nie pozostaje nic innego, jak złapać się za głowę i westchnąć z rezygnacją. Niby dlaczego jakiś prywatny przedsiębiorca miałby się tłumaczyć się radnym ze szczegółów zamierzeń inwestycyjnych. Dlatego, że zgłosił chęć budowy obiektu na działce, którą mógłby kupić od miasta? To żart, czy może przejaw megalomanii radnego. Osobiście stawiam na to drugie i brak elementarnej wiedzy w zakresie prowadzenia jakiegokolwiek większego biznesu.

Więc gwoli nie tyle pedagogizacji (bo to zadanie innej radnej Rady Powiatu Tomaszowskiego – która wypełnia je z niezwykłą wręcz cierpliwością) ale edukacji wyjaśnię, że podobne działania dużych firm (szczególnie występujących w formie spółek akcyjnych) zajmujących się działalnością deweloperską są właściwie codziennością. Służą wielu różnym celom w tym budowaniu odpowiedniego PR. Wiele zapowiadanych inwestycji nie dochodzi do skutku, bo celem wcale nie jest ich realizacja. Zdarza się, że koszty z tego tytułu (chociażby przygotowania przetargu) ponoszą samorządy.

Na temat wycen nieruchomości i oferowanej ceny przetargowej, trudno jest nawet dyskutować. W metodzie porównawczej przyjmuje się ceny transakcyjne przy sprzedaży podobnych nieruchomości. Zna ktoś podobne transakcje w okolicach Tomaszowa? Oczywiście można zastosować podejście dochodowe ale w przypadku jednostek samorządu terytorialnego to raczej nie wchodzi w grę.

Twierdzenie więc, że „cena z metra znacznie niższą od wycen innych działek” jest kompletnie nieuzasadnione, bo niby co i do czego możemy tu porównywać? Do działek o powierzchni 600-800 metrów przeznaczonych pod budownictwo jednorodzinne? No ale „fachowiec” się wypowiedział a czytelnik odniesie wrażenie, że ktoś jakiś „przekręt” szykował, tylko jakimś dziwnym trafem do niego nie doszło.

Ale być może mogłoby dojść, gdyby zastosować propozycje ogłoszone, niczym prawdy objawione przez radnego Kucharskiego. Nie żartuję. Co proponuje polityk KO? Przypomnę jeszcze raz: „obostrzenia warunków, że jeżeli nabywca nie wywiąże się z budowy obiektu hotelowego, to miasto ma prawo pierwokupu z zakazem zbywania dalszego lub wnoszenia aportem przez nabywcę do innych organizacji”.

Specjaliści od gospodarki nieruchomościami muszą mieć niezły ubaw czytając te androny. Niestety większość osób się na tym nie zna i znać nie musi. Chciałbym poznać mechanizm tego obostrzania warunków, zakazu zbywania lub wnoszenia aportem do innych spółek. Warto może więc aby radny i w tym temacie się doedukował. Zbycie nieruchomości co do zasady ma charakter bezwarunkowy, a jej właściciel ma prawo dysponowania nią ograniczone jedynie zapisami planu miejscowego, którego akurat w tym miejscu o ile dobrze pamiętam nie ma.

Najbardziej niebezpieczny ale i korupcjogenny jest pomysł stosowania zasady pierwokupu. Nie wiem czy radny wie na czym taki mechanizm polega, ale przypomnę, że jest on uregulowany w polskim Kodeksie Cywilnym. Dotyczy ona przypadków, kiedy pierwotny właściciel danej rzeczy  uprawniony jest do jej odkupienia, w przypadku, gdyby jego nabywca planował tę rzecz zbyć. I teraz najważniejsze: odkupuje ją po cenie, jaką oferuje potencjalny kolejny nabywca. Co to znaczy? Że cena może być wielokrotnie wyższa od pierwotnej. W Krakowie kilka lat temu był podobny przypadek. Prokuratury i inne służby zajmowały się nim przez wiele lat. Należałoby sprawdzić z jakim finałem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ucz się synu 29.08.2020 12:31
ucz, bo nauka to potęgi klucz. A gdy nazbierasz dużo kluczy, to zostaniesz ... woznym.

Papay 28.08.2020 13:44
Na basen nie ma pieniędzy a ja przed covidem miałem tam karnet i 280 zł środków na karnecie. W innych miastach baseny ruszyły a u nas nie. Kto mi odda moje pieniądze z karnetu!?

Witczak Głąb 23.08.2020 14:39
Radny Witczak to zwykły prostak który nic nie potrafi , po za tym nie widzi niczego dalej już własne ego na czubku nosa. Skompromitował się już przy sprawie przedszkola na stolarskiej, tak bardzo protestował przed jego zamknueciem, ale zapomniał dodać że na jego dachu leży eternit, a władza chciała je zamknąć na rzecz prac budowlanych celem usunięcia tego syfu.

Wszystko cacy 23.08.2020 11:42
Te unikatowe badania trzeba było przeprowadzić z budową areny wszystko jest unikatowe ale za pieniądze podatnika!!!! Nie jakiegoś ofiarodawcy. Nie macie co zrobić przeniescie dożynki że Spały

Mieszkanka powiatu 23.08.2020 09:24
Aqua Park z zapleczem typu sale konferencyjne, restauracje, sklepy itp

? 23.08.2020 14:27
Jest juz na Niebrowie

Zresztą 24.08.2020 12:27
zamknięty. Nie tylko z powodu corony. Brakło pieniędzy na pompę - 10 tysięcy. Wyłączono klimatyzację na czas pandemii ( oszczędności, bo w mieście kasy brak na wszystko, oprócz show, kwiatków i Areny) - strzeliła szyba, przy trybunach (bo szkło też pracuje), odleciała część kafli z niecki ( znowu dym, bo kasę trzeba dać). Takie to wszystko niezrozumiałe, że rzeczy się zużywają, psują, trzeba naprawiać, wymieniać... Ograniczono pracownikom etaty, część pozwalniano. Ciekawe skąd Szanowna Mieszkanka znajdzie pieniądze na utrzymanie tego Aquaparku? A co najważniejsze skąd znajdzie tylu ratowników do roboty za najniższą krajową, bo takie stawki im się płaci. To młodzi, wysportowani ludzie, wsadzający własne pieniądze na doszkalanie i co, mają hurtem przyjść do pracy za głodowe stawki i odpowiadać, za życie ludzkie???????

mil 22.08.2020 20:29
a może artykuł o powolnej likwidacji szkoły na ul. majowej...co z dziećmi...

Może burza mózgów? 22.08.2020 13:13
Podważanie jedynego oferenta, nawet i kwestionowanie bryły budynku wydaje się rzeczywiście krytykanctwem tylko w celu zaistnienia. To co powstaje przy PCK na wysokości przystani powistomowskiej powstaje już z 15 lat. Także widać, że łatwo nie jest i cieszyć się powinniśmy z każdej propozycji. Swoją drogą jeśli tam miałby stanąć hotel – to tak każdy z nas niech się zastasnowi czy chciałby nocować podczas weekendu, gdzieś gdzie za oknem trwa jakaś impreza masowa... Nawet nie koncerty, ale zwyczajny weekend tam jest hałaśliwy. Jak to różnica pod skarpą przy Arenie, a w centrum miasta? Gdy ja nocowałem w hotelach za swoje pieniądze, a rodziców precyzyjniej mówiąc :), to pierwszym pytaniem jakie zadawliśmy telefonując, to czy w obiekcie będzie odbywało się wesele. Jeśli ktoś w tym nie uczestniczy, a ma za sobą 600 km podczas takiego upału jak teraz, to jest udręka gdy coś przez całą noc dudni. Nie mam mowy potem o jakieś plaży, czy tym bardziej zwiedzaniu. Głowa pęka. Jedzie się gdzieś, by przesiedzieć w hotelu odsypiając. czy po prostu męcząc się. Nie wiem. Może zróbmy burzę mózgów i niech każdy się wypowie co widziałby na Błonach pod Areną a co maiłoby szansę zarobić na siebie? Jak tam bryła budynku nie pasowała :)) no to z takim podejsciem nie powstanie nic. W mieście jest tradycja spływów kajakowych, może w tę stronę? I zamiast doższego hotelu z pokojami od 250 zł w górę za dobę, to może jakieś porządniesjze domki gdzie nocleg dla 4 osobowej rodziny nie przekroczyłby 100 zł za dobę. Restauracja jest w Arenie, jest kilka na mieście. Gdyby była potrzebna kolejna, to jest łatwiejsze do zorganizowania i utrzymania niż duży hotel. Współczesne (murowane), domki, a nawet kempingi w krajach skandydnawskich stoją na naprawdę wysokim poziomie. A te ich kantyny samobsługowe przypominają to co widzimy przy IKEA, zwykle na pierszym piętrze. Miasto buduje 15 - 20 domków jedno–dwupokojowych. Z łazienką, po środku jakiś placyk z małym parkiem, a obiekty komercyjne, na obrzeżu tego ośrodka firmy. Na razie wydać 600 zł na spanie za osobę czyli z dzieckiem około 1500 zł na dwa dni, by przyjechać do Tomaszowa... trudno mi sobie wyobrazić kogoś kto z własnej woli by się na to zdecydował. Na OLX jest kilka ogłoszeń, gdzie ludzie wynajmują całe mieszanie za 5 stów na dobę. 3 pokoje z kuchnią. No normalne warunki domowe. Wałówę trzeba sobie przywieźć, albo kupic w Biedronce. Pod Warszawą są takie ośrodki – coś na kształt naszych Borek, nawet nie nad wodą, po prostu na skraju miasteczka i szkolenia organizują w nich banki. Ja byłem w czymś takim z BZWBK. Sala konferencyjna u nas? Arena. Tylko oczywiście oferta musiałby być dogadana ze wszystkimi sprawam. Terminy, rozliczenia itd. W każdym razie, uważam, że powinniśmy raczej stawiać na mniejsze inwestycje i uzupełniać to co już jest, niż liczyć na Hiltony na rżysku.

? 22.08.2020 15:35
Ale może się mylę? Może właśnie jakiś większy ośrodek hotelowo–konfenrencyjny? Tam za Izabelinem w tym ośrodku w którym szkolił BZWBK, jednak jedzenia też było. Przepraszam. Ludzie dokupowali alkohol na własną rękę. Coś robić oczywiście trzeba, ale bez sentymentu patrząc, no to nie jesteśmy jakąś ani atrakcją turystyczną, ani głuszą gdzie można odetchnąć. A by wyjechać ze zgiełku w zgiełk na weekend za 1500 złotych nikt się nie zdecyduje. Za tyle można spędzić weekend nad morzem. Jadąc 3 godzin Pendoilno za 150-200 złotych. Przejazd 600 złotych dla rodziny 2+1. Pokój w Gdańsku za 200-300 zł też się znajdzie. Trzy gwiazdkowy hotel. Wsiadam w Warszawie, wysiadam w Gdańsku blisko centrum, nic mnie nie interesuje. Pchać się będę do jakiejś mieściny w łódzkiem by posłuchać ryczenia starych bmwic pod oknem albo posiedzieć w spiekocie na Przystani na którą przychodzi całe miasto. Imprezy korporacyjne nie zdarzają się co tydzień, a i takich ośrodków są w Polsce już setki. Wybudowano wprawdzie Ossę pod Białą Rawską, ale ma się tak sobie, ludzie którzy tam byli ostatnio twierdzą, że wymaga remontu, nie jest to robione, czyli brakuje hajsu. Pożółkłe jacuzzi, stare niedziałajace jakieś graty. Poza obiektem nie ma nic do roboty, bo to stio w środku pola. Zatem uważam, że u nas powinien to być obiekt pośredni. I na szkolenia, i na nocleg dla przeciętnej polskiej rodziny. Maksymalnie trzy gwiazdki, a nawet bezgwiazdkowiec.

@ 23.08.2020 14:30
Naucz sie pisac PiSowcu

dd 22.08.2020 16:25
Na OLX jest kilka ogłoszeń, gdzie ludzie wynajmują całe mieszanie za 5 stów na dobę. Powinno być NA WEEKEND

Ajdejano 21.08.2020 19:38
Materiał powyżej zaczyna się do informacji o tym, że odwiert został wykonany w celu poszukiwania wody termalnej, a przy okazji - wyniki wiercenia tego otworu pozwalają na rozpoznanie budowy geologicznej centralnej części Polski.Oczywiście - to była sprężynka Prezydenta Witko (z cichym poparciem Prezydenta Polski). I BARDZO, SUPER DOBRZE !!!Dlatego odwiert został wykonany z budżetu państwa (Państwowy Instytut Geologiczny) i jakby został podarowany przez państwo polskie Miastu Tomaszów Mazowiecki - do odpowiedniego wykorzystania.Pytam: czy ktoś ma do takiego rozwiązania jakieś uwagi?!Wykonany "za friko" dla miasta odwiert termalny ma niemal identyczne parametry (głębokość, temperatura wody - 41,2 stopni Celsjusza, mineralizacja wody - woda słodka) jest niemal identyczny, jak geotermia w Mszczonowie (Uniejów przy odwiercie u nas - wysiada).Dlatego, nasz odwiert może być wykorzystany tak, jak to zrobili w Mszczonowie, lub może być wykorzystany do lokalnego ogrzewania geotermalnego wielu obiektów w rejonie hali lodowej, istniejącego hotelu przy hali lodowej, itp., itd. , albo do wykorzystania wody do basenów termalnych.Geotermalny odwiert studzienny znajduje się na działce nr ewidencyjny 687/2 w obrębie nr 13 . Powierzchnia tej działki to ca 4.3 ha ( 43 000 m2). Jednak, teraz ta działka nie ma żadnego uzbrojenia w różne media (gaz, woda, ścieki, prąd). Ponadto, jest to działka, przylegająca do hali lodowej, więc aż się prosi, aby miasto (pilnie!!!, na potęgę!!!) uchwaliło miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki i dla okolicy !!! W tym planie powinny znaleźć się alternatywne rozwiązania architektoniczne, techniczne, budowlane, które umożliwią wykorzystanie tej wody termalnej oraz wykorzystanie tej dużej działki o powierzchni 4,3 ha W CENTRUM MIASTA. Wtedy ta działka będzie kosztowała minimum 200-300 zł/m2.Jest jednak jeden warunek: tę nieruchomość z tą geotermią trzeba odpowiednio przygotować: tak jak pannę młodą przed ślubem.

taka ciekawostka 22.08.2020 14:24
odwiert został podarowany ale nie każdy zobaczył kto za jego wykonanie wziął kasę.

Ajdejano 25.08.2020 19:36
Piszesz tak, jak byś się z ch...oinki urwał. Kasę wziął wykonawca tego odwiertu, a kasę wypłacił temu wykonawcy PIG (Państwowy Instytut Geologiczny), który ma w statucie m.innymi OBOWIĄZEK badania budowy geologicznej Polski, oczywiście z budżetu państwa, czyli za nasze - podatników pieniądze. Jednak, to nie był numer, że trzeba zrobić dobrze naszemu miastu, ale że trzeba przy okazji zbadać głęboką budowę geologiczną w rejonie naszego miasta. A przy okazji: a może znajdzie się wody termalne. I bez "sprężynki" Prezydenta Witko - chyba by to nie wyszło.

Suweren 21.08.2020 18:45
Apropo wody i odwiertów. W innych gminach udaje się ustalić w wyniku wstępnych badań jej temperaturę i do czego będzie się nadawała tylko nie w Tomaszowie. Może fizycznie i kto inny zapłacił ale pieniądze były społeczne i jak narazie można powiedzieć zostały wyrzucone w błoto a może mogły być wykorzystane na bardziej sprawdzone i przewidywalne działania. Dziś dziwi Pana, że radny czepia się ceny gruntu oraz co tam będzie wybudowane Jak pamiętam to kilka lat wcześnie też Pan miał podobne zdanie w sprawie terenów po Wistomie i słynnej spółka hiszpańsko - włoskiej która przejęła tereny i pomimo obietnic oraz biznesplanów nic tam nie powstało. Może dzisiaj nie należy tylko krytykować swoich wcześniejszych kolegów ale przyglądać się i kontrolować zamierzenia Miasta byśmy niestracili kolejnego terenu inwestycyjnego.

MS 21.08.2020 23:43
Na pewno? To zupełnie inna sprawa. W przypadku Wistomu mieliśmy do czynienia z terenami przemysłowymi, których w Tomaszowie brakuje. Tłumaczyłem ówczesnemu prezydentowi, że sprzedaż działki o pow. 21 ha. deweloperowi jest całkowicie bez sensu. Należało teren podzielić i sprzeadwac działka po działce po doprowadzeniu do nich odpowiedniej infrastruktury. Oczywiście miałem rację. Widzial ktoś tam hutę?

Pan MS zawsze ma rację 22.08.2020 12:56
Właśnie dlatego nikt na Wistomie nie widzi i nie zobaczy huty, bo teren został podzielony na małe działki. Byle betoniarnia potrzebuje z hektar gruntu. Proszę sobie zmierzyć ile terenu zajmuje Paradyż albo Balex Metal.

MS 22.08.2020 13:01
Kolejna bzdurna manipulacja i dezinformacja. Inwestor kupił całe 21 hektarów, więc nic nie stało na przeszkodzie by budował. Rzecz w tym, że budować zamiaru nie miał. Wiedzieliśmy o tym od samego początku.

h 02.09.2020 22:40
w mieście żaden przemysł nie będzie inwestował bo nie ma dobrego klimatu w zarządzie miasta. patrz co się stało z planami budowy Wylęgarni. Byłaby gdyby nie działania Witko i Batorskiego.

Radosny 21.08.2020 12:29
To, czy woda występująca tysiące kilometrów pod ziemią ma odpowiednią temperaturę, by wykorzystać ją do ogrzewania gospodarstw domowych jest loterią. Panie redaktorze proszę zrobić korektę z tym tysiące kilometrów. ps najgłębszy odwiert to 12km z hakiem.

Radosny 24.08.2020 21:55
Nie wiem czy tego jeszcze uczą w szkołach ,ale im bliżej do jądra ziemi tym temperatura wzrasta i może osiągnąć temperaturę lawy wulkanicznej. CHYBA

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
OSP Nagórzyce w systemie KSRGZa nami Narodowe Święto NiepodległościNiemal 400 tys. zł straciła 41-latka oszukana metodą na pracownika bankuCeramika Paradyż: Kolekcja MONPELLI z prestiżowym wyróżnieniemRozpoczął się ogólnopolski Tydzień Świadomości Stopy CukrzycowejSprawdziliśmy, gdzie zabraknie prąduKonkurs pieśni patriotycznej - pierwsza nagroda dla ZSP nr 1 wśród szkół ponadpodstawowych.Historyk: dat proponowanych jako święto narodowe było z piętnaście, 11 listopada się przyjąłWiatr będzie słaby, południowo-wschodni i wschodni.Światowy Dzień Wcześniaka w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaPewna wygrana w Aleksandrowie ŁódzkimLechia Tomaszów Mazowiecki - BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz 2:3
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama