Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 12:43
Reklama
Reklama

W najbliższą niedzielę w Skansenie

W najbliższą niedzielę tj. 17 września, w związku z przypadającą w tym dniu 78. rocznicą zdradzieckiego ataku Związku Radzieckiego na Polskę, w Skansenie Rzeki Pilicy (filii MCK) w Tomaszowie Maz. zaprezentują się rekonstruktorzy z SRH „Batalion Tomaszów”- sekcja polska, kultywujący tradycje Korpusu Ochrony Pogranicza.

KOP został utworzony w 1924 roku jako odpowiedź na setki napadów, rozbojów, morderstw i innych bandyckich aktów dywersji organizowanych czy inspirowanych przez Rosję Sowiecką. Z narastającą falą przestępczości granicznej nie mogły sobie poradzić ani wcześniejsze formacje graniczne ani Policja Państwowa która w 1923 roku objęła ochroną naszą wschodnią granicę.  Wystarczy powiedzieć, że tylko w pierwszych 7 miesiącach 1924 r. w strefie granicy polsko-sowieckiej miało miejsce ponad 200 większych napadów i aktów dywersji, w których wzięło udział ok. 1000 bandytów, a zginęły co najmniej 54 osoby. W związku z powyższym w końcu sierpnia 1924 roku, podczas specjalnego posiedzenia, Rada Ministrów podjęła decyzję  o utworzeniu specjalnej formacji wojskowej pod nazwą Korpus Ochrony Pogranicza (KOP).

 

 Pierwszym dowódcą formacji był gen. bryg. Henryk Odrowąż-Minkiewicz, który sprawował funkcję od września 1924 r. do maja 1929 r. Jego następcą został gen. bryg. Stanisław Tessaro (maj 1929 – październik 1930). Najdłużej urzędującym dowódcą był, powołany 14 października 1930 r., gen. bryg. Jan Kruszewski. Kierował on KOP do 31 sierpnia 1939. W związku z objęciem przez niego dowództwa nad Grupą Operacyjną „Prusy”, zastąpił go gen. bryg. Wilhelm Orlik-Rückemann.

 

Korpus Ochrony Pogranicza zapisał piękną kartę także we w pamiętnym Wrześniu 1939 roku walcząc z obydwoma agresorami. Wobec narastającego zagrożenia ze strony Niemiec większość doborowych jednostek KOP przeniesiono na zachód pozostawiając na wschodniej granicy głównie mniej doświadczonych rezerwistów, którzy wzięli na siebie pierwsze uderzenie Armii Czerwonej okupione daniną krwi. Ginęli zarówno na froncie jak i później w sowieckiej niewoli.

 

W trakcie kampanii wrześniowej żołnierze KOP (ok. 20 tys.) znaleźli się we wszystkich związkach taktycznych biorących udział w kampanii. W dniach 2-3 września 1939 r. 151 kompania forteczna pod dowództwem kpt. Tadeusza Semika broniła fortów w Węgierskiej Górce. Między 6 a 9 września ciężkie walki w rejonie Końskich – Szydłowca i Iłży toczyła rezerwowa 36 Dywizja Piechoty, zmobilizowana głównie z żołnierzy Brygady KOP „Podole”. W dniach 7-10 września miała miejsce bitwa pod Wizną, w której polskimi siłami dowodził oficer KOP, kpt. Władysław Raginis.

 

Kiedy 17 września 1939 r.  Armia Czerwona (łącznie 750 tys. żołnierzy) przekroczyła granicę wschodnią Polski, pozostawiona do ochrony wschodniej granicy formacja składała się z dowództwa, 1 brygady (Brygada KOP „Polesie”) i 7 pułków („Wilno”, „Głębokie”, „Baranowicze”, „Polesie”, „Sarny”, „Równe”, „Podole”). Pomimo trudności, oddziały KOP stoczyły wiele walk i potyczek z wojskami sowieckimi. Dnia 21 września dowódca KOP, gen. bryg. Wilhelm Orlik-Rückemann zorganizował zgrupowanie KOP w rejonie Woli Kucheckiej (ok. 8,7 tys. żołnierzy, w tym 300 oficerów). Rozkazał marsz w kierunku Kocka i dołączenie do Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. bryg. Franciszka Kleeberga. Po drodze, w dniach 29-30 września 1939 r. doszło do zainicjowanego przez stronę polską zwycięskiego starcia z bolszewikami pod Szackiem. Następnie zgrupowanie przekroczyło Bug ale dalsze starcia z nieprzyjacielem, brak amunicji i sprzętu oraz wyczerpanie żołnierzy spowodowały, że gen. bryg. Wilhelm Orlik-Rückemann zwolnił żołnierzy z przysięgi i 1 października 1939 r. rozwiązał liczące około 3 tys. żołnierzy zgrupowanie.

 

Żołnierze drobnymi grupami przedostawali się do Rumunii i na Litwę. Niektórym, głównie z pułku KOP „Sarny”, udało się dołączyć do grupy gen. Kleeberga, z którą wzięli udział w bitwie pod Kockiem. Oficerowie i żołnierze KOP brali udział w II wojnie światowej walcząc w różnych jednostkach polskiej armii. Wielu z nich poległo, część trafiła do niewoli sowieckiej. Osadzeni w założonych przez NKWD obozach w Ostaszkowie, Starobielsku i Kozielsku zostali rozstrzelani wiosną 1940 r. Ich groby znajdują się w wielu miejscach, m.in. w Miednoje, Charkowie i Katyniu.

 

W najbliższą niedzielę od godz. 14.00 rekonstruktorzy z sekcji polskiej SRH „Batalion Tomaszów” jako żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza zaprezentują się (już zresztą po raz kolejny) w Skansenie Rzeki Pilicy. Będzie to doskonała sposobność aby zapoznać się z umundurowaniem, uzbrojeniem i innymi elementami wyposażenia żołnierzy KOP, oraz uzyskać pełne informacje na temat wszelkich zagadnień związanych z tą elitarną jednostką.

 

Serdecznie zapraszamy!

 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

klug 16.09.2017 19:36
Dlaczego autor pominął z historii KOP-u takie bohaterskie wydarzenia jak pacyfikacje wiosek ukraińskich (palenie, niszczenie, bicie, poniżanie itd.)?

Powinieneś 17.09.2017 14:32
jeszcze dodać, jakie były przyczyny tej akcji czyli dążenie do destabilizacji państwa polskiego przez OUN.

@Tomek 16.09.2017 16:53
To trzecie zdjęcie, to... co to ma być? Jak nie Republikanin, to amnezja? Są ludzie, którzy nie identyfikują się z Republikanami, Liberałami czy innymi. Niech Republikanie nie przywłaszczają sobie, że tylko oni o tym pamiętają. To zdjęcie, opis, jest jakby Liberał, czy inny, nie chciał pamiętać, a tak przecież nie jest. Jeśli dobrze zrozumiałem, to Liberał jest komuchem i nie chce pamiętać o tym wydarzeniu. Różne poglądy, na to, jak powinna wyglądać polityka, nie może wykluczać innych, w jej tworzeniu.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią. Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama