Niedawno ze Smardzewic do Tresty, wybudowano nową ścieżkę dla rowerzystów. Wykonano też nową nawierzchnię na drodze (co skłania kierowców do mocnego wciśnięcia gazu), położono na niej również dosyć wysokie spowalniacze. Niestety większość kierowców, aby ominąć te spowalniacze, przejeżdża po ścieżce. Wiem, że polscy kierowcy uwielbiają łamać zakazy, ale przecież ścieżka nie jest dla nich, tylko dla pieszych i rowerzystów. Przy samochodowej eksploatacji sądzę, że nie dotrwa ona nawet do początku sezonu rowerowego.
13.11.2020 20:51
(aktualizacja 14.08.2023 13:40)
.
Reklama
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
użytkowniczka
17.11.2020 13:42
Te progi spowalniające powinny być założone w pobliżu skrzyżowania w Treście przy kapliczce, (latem w ciagu 2 tygodni były tam 3 stłuczki), a nie na końcu lasu. Nie wspomnę o braku odpowiednich zanków informacyjnych, ze są pogi spowalniające dla jadących od strony Smardzewic.
Reklama
Tylko batem
16.11.2020 15:06
Prymitywne rozwiązanie dla prymitywnych kierowców .Otóż należy wkopać na wysokości spowalniacza po skrajach ścieżki rowerowo-pieszej dwa wielkie słupy na szerokość wjazdu np.Fiat126p.rowerkiem przejedziesz .odpowiednio wcześniej oznaczyć dla uwagi gapiów i gotowe, kto idiota ten wali w słup proste no nie ,zresztą jak zwalniają i omijają po ścieżce to wiedzą ,że coś tam jest nieprawda.
maniek
16.11.2020 14:24
Jako zwolennik szybkiej jazdy i wróg wszelkich utrudnień jestem zdegustowany kolejnym progiem. Trzeba katować to pobocze do bólu, aż znudzą się im remonty pobocza i rozbiorą ten próg.
rrr
16.11.2020 11:47
sam widziałem jak auto ciężarowe wymijało się z osobówką, Jedno musiało najechać na ścieżkę Osobówka) a drugie kołem po poboczu - po co takie projekty i wykonania?...
Kierowca
15.11.2020 20:13
Kilkakrotnie byłem świadkiem, gdy jadący w kierunku Tresty samochód omijał próg tuż przed zakrętem, zjeżdżając na ścieżkę tj.maksymalnie w lewo. „Czołówka” nie tylko z rowerzystą czy pieszym, ale nawet z jadącym prawidłowo swoim pasem kierowcą. Zwłaszcza, że niektórzy wykonują ten manewr nawet nie zwalniając.
Robert
14.11.2020 18:26
Pytanie do autora tekstu...czemu nie buduje się szerszych jezdni...nastała głupia moda na zwężanie dróg,gdzie na wyżej wymienionym odcinku "mijanka" autobusu z samochodem osobowym jest już znacznie utrudniona...czy to są oszczędności czy celowe utrudnianie jazdy?
A.
16.11.2020 11:14
Jest takie rozporządzenie o warunkach technicznych jakim powinny odpowiadać drogi, które określa parametry poszczególnych elementów drogi w tym również maksymalne szerokości pasów jezdni.
Poza tym drogę można wybudować tylko na gruncie, będącym własnością tego kto buduje (gmina, powiat itd). Jeżeli brakuje terenu pod poszerzenie, to trzeba go wykupić lub wywłaszczyć, a to są koszty i obsuwy w realizacji, bo wykup / wywłaszczenie trwa.
Może lepiej jeździć zgodnie z przepisami, dostosowując prędkość do panujących warunków i cieszyć się, że rowerzyści przestają stanowić zagrożenie bo jest wydzielony dla nich pas, no i droga jest bez dziur.
mom
14.11.2020 17:25
niestety ale progi wykonane na tym odcinku drogi są fatalne i zawieszenia aut będą uszkadzały - kto to odbierał!!!!
marek
14.11.2020 16:21
Proste rozwiązanie jest takie: zdemontowac progi i zamontowac odcinkowy pomiar predkosci
Gienek Hapsztagan King
14.11.2020 14:23
Chciałbym zwrócić autorowi tekstu uwagę na to, że progi zwalniające w tym kraju projektują i ustawiają ludzie, którzy intelektem nie dobijają do możliwości ameb lub pierwotniaków. Progi bywają dzielone na części i zrobione tak bezmyślnie, że można przejechać kołami po płaskim asfalcie, wjeżdżając autem na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Nieprawidłowo zbudowane progi niszczą zawieszenie samochodów (ale nie tylko bo miskę olejową można urwać) - pewnie dlatego tak wielu kierowców próbuje omijać te przeszkody łamiąc jednocześnie przepisy prawa.
Gdyby te progi zwalniające/spowalniacze były montowane z głową to zapewne nie byłoby z nimi problemu, a tak? Jeśli mam rozpierniczyć sobie zawieszenie w moim aucie za 180k pln to wolę zaryzykować śmieszny mandat niż ww. uszkodzenie i ominąć przeszkodę niezgodnie z przepisami. Paktuj z tym, autorze tego idiotycznego tekstu.
Generalnie progi moim zdaniem są guzik warte bo jak jakiś głąb będzie chciał zapierdzielać to będzie zapierdzielał, a progi/spowolnienia tylko zwiększają ryzyko niebezpiecznego zdarzenia.
Z uwagi na ww. postuluję o ujawnienie imion i nazwisk "inżynierów" którzy progi w Tomaszowie oraz okolicach projektowali, a także dane osób, które odbierały te "potworki budowlane". W razie uszkodzenia mojego dyliżansu będę wiedział kogo pozwać.
Przy okazji, drodzy kierowcy, może się zorganizujemy, zbierzemy podpisy i zlikwidujemy progi zwalaniające w mieście?
...)
15.11.2020 08:09
a nie lepiej stosować się do przepisów , warunków na drodze i przejechać przez szykanę tak żeby się nic nie stało??..no chyba lepiej! a ci którzy tego nie rozumieją niech niszczą sobie fury nawet za pół bańki i tyle
Reklama
Gienek Hapsztagan King
21.11.2020 10:03
Chodzi o to, że nawet stosując się do przepisów można sobie urwać miskę olejową albo uszkodzić zawieszenie bo jeden tłumok zaprojektował, a drugi odebrał. O to chodzi. Czego nie rozumiesz?
Lukasz436
15.11.2020 21:52
Strasznie gówniany ten samochód za 180K jak próg potrafi go zniszczyć...
Gienek Hapsztagan King
19.11.2020 17:31
Każdy samochód, nawet taki za milion, może się zniszczyć/zużyć znacznie szybciej właśnie przez jazdę po progach - nawet z prędkością niższą niż 5 km/h.
Lynott
13.11.2020 22:36
ale jeśli ów spowalniacz trze o podwozie to nic dziwnego ,że kierowcy omijają
Napisz komentarz
Komentarze