W Powiecie Tomaszowskim działają trzy placówki prowadzące Warsztaty Terapii Zajęciowej. Dwie z nich znajdują się w samym Tomaszowie Mazowieckim, trzecia działa w Rudniku, w gminie Będków. Korzysta z nich w sumie 135 osób niepełnosprawnych, dla których pobyt ma charakter rehablitacji społecznej
Warsztaty w Rudniku prowadzone są przez Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych "Pomocna Dłoń", którego prezesem jest Danuta Korycka. Pani prezes powitała gości, wśród których byli: Mariusz Strzępek przewodniczący Komisji, Marta Niemczyk - wiceprzewodnicząca, Mirosław Banasiak, Paweł Łuczak, Bartłomiej Matysiak - członek Zarządu Powiatu i Andrzej Więckowski - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tomaszowie Mazowieckim. Przedstawiła pracownika placówki - Monikę Zawadzką, która przybliżyła gościom dane dotyczące placówki.
W Warsztatach Terapii Zajęciowej w Rudniku w zajęciach uczestniczy 30 osób niepełnosprawnych, podzielonych na sześć grup: plastyczna, gospodarstwa domowego, rękodzieła artystycznego, komputerowo-fotograficzna, ogrodniczo-muzyczna i edukacji umiejętności społecznej. Uczestnicy pochodzą z trzech powiatów: najwięcej z powiatu tomaszowskiego, 2 osoby z łódzkiego wschodniego i cztery osoby z powiatu piotrkowskiego. Ma to związek z położeniem samego Rudnika niemal na styku tych trzech jednostek samorządu powiatowego.
Przedział wiekowy: od 16 do 59 lat. Stopień niepełnosprawności znaczny w większości i umiarkowany.
WTZ zaczął działać 2 listopada 2008 roku. Obecnie zatrudnionych jest w nim dziesięciu pracowników. Mieści się w malowniczo położnym budynku po dawnej szkole.
Warsztat finansowany jest z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i 11 % z tej kwoty finansuje Starostwo Powiatowe. Placówce pomaga wójt gminy Czarnocin, który przekazuje od trzech lat pieniądze na paliwo. Pomaga też wójt gminy Będków, Lesław Kołodziejski. Między innymi budynek, w którym znajduje się siedziba Warsztatu, to budynek należący do gminy Będków.
Na chwile obecną największą potrzebą WTZ-u jest zakup nowego samochodu, który będzie dowoził podopiecznych. Placówce już udało się uzbierać na ten cel ok. 20 tysięcy złotych. 10 tysięcy obiecał dołożyć wójt gminy Będków. Potrzebne jest jeszcze ok 30 tysięcy złotych. Pozostałą kwotę WTZ otrzyma z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Napisz komentarz
Komentarze