Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 stycznia 2025 13:54
Reklama
Reklama

Ostre hamowanie czy ciąg dalszy hossy – w jakim kierunku pójdzie rynek nieruchomości w 2022 r?

Odpowiedź na powyższe pytanie stanowi kluczową do wyjaśnienia kwestię w ciągu najbliższych 12 miesięcy dla ekspertów, sprzedawców, kupujących i tych, którzy już posiadają mieszkanie - zwłaszcza spłacane na kredyt. Niewątpliwie żyjemy w “ciekawych czasach” nawiązując do chińskiego powiedzenia. Na dziś wszelkie pewne scenariusze co do rozwoju sytuacji rynkowej są tylko gdybaniem, warto jednak zarysować możliwe alternatywy.

Dlaczego wspominamy jedynie o hipotezach, czy nawet “gdybaniu”? Bowiem bardzo wielki wpływ na sytuację mogą mieć czynniki pozarynkowe. Żyjemy w niepewnej sytuacji na wielu płaszczyznach: geopolitycznej, zdrowotnej, ekonomicznej. Oczywiście zawsze czynniki zewnętrzne mogą wpływać na rynek, ale jeśli otoczenie pozostaje stabilne, to i wpływ jest niewielki i przewidywalny. Tu sytuacja przedstawia się zgoła inaczej. Mamy ciągle szalejącą tzw. pandemię, właśnie mówi się o początku tzw. piątej fali (sytuacja na drugą połowę stycznia 2022), waży się kwestia kolejnych restrykcji, które znów mogą zastopować gospodarkę. Do tego dochodzi niepewność geopolityczna, związana choćby z możliwym konfliktem na wschodzie. Ewentualny jego wybuch może przełożyć się np. na kolejne setki tysięcy imigrantów z Ukrainy, przyjeżdżających do Polski.

Wymiernym czynnikiem makroekonomicznym pozostaje wysoka inflacja, a co za tym idzie, środki zaradcze podejmowane przez RPP, które bezpośrednio uderzają w kieszenie kredytobiorców. Eksperci jak i sami przedstawiciele rady spodziewają się kolejnych podwyżek stóp w ciągu roku. Mówi się o przekroczeniu 3 proc. stopy referencyjnej. Takie sygnały, wysyłane w kierunku potencjalnych kupujących mieszkania na kredyt, muszą pozostawiać swój ślad na popycie i z dotychczasowych informacji wynika, że zostawiają.

Generalnie wśród tzw. ekspertów i uczestników rynku wydaje się dominować przekonanie, że dotychczasowej hossy, a przede wszystkim dynamicznych wzrostów cen nie da się już utrzymać. Przez kilka lat rynek rósł jak na drożdżach i tak było jeszcze w minionym roku, aż do jesieni, kiedy RPP zaczęła mocno podwyższać stopy, a inflacja bić kolejne rekordy.

Na stole jest więc albo hamowanie popytu i cen, jednak bez głębszej korekty, albo korekta właśnie, w skrajnym scenariuszu, po pęknięciu “bańki cenowej” skutkująca głębokim spadkiem popytu, nadpodaży na rynku i głęboką korektą cen.

Lepiej już było

Skąd przekonanie, że rynek co najmniej zaczął hamować? Takie wnioski płyną z ostatnich danych. Wg ekspertów z Domu Maklerskiego Pekao S.A. w ostatnim kwartale minionego roku sprzedaż nowych mieszkań u deweloperów notowanych na giełdzie spadła wobec wcześniejszego kwartału i to o 14 proc.

To scenariusz nietypowy, bowiem zazwyczaj w ostatnim kwartale sprzedaż była wyższa niż w ciągu roku. Eksperci wskazali, że to pierwsza taka sytuacja w ciągu 10 lat.

Jako efekt wskazują oczywiście mocny wzrost stóp procentowych, schładzających rynek. Co więc będzie dalej, skoro w perspektywie są kolejne podwyżki stóp? Wg ekspertów PKO BP podstawowa stopa procentowa urośnie w tym roku do 3,5 proc.

“RPP będzie kontynuować podwyżki stóp procentowych, a stopa referencyjna NBP dotrze wg nas do poziomu 3,5%. Celem będzie uniknięcie wtórnych efektów widocznych obecnie egzogenicznych szoków oraz ograniczenie narastania fundamentalnej presji inflacyjnej. Podwyżki stóp będą następować w trakcie płynnej zmiany składu Rady, co generuje dodatkową niepewność, co do funkcji reakcji władz monetarnych w przyszłości” - napisano w analizie banku na 2022 r.

Znacznie dalej w prognozach idą eksperci City Banku Handlowego. Ich zdaniem w związku z galopującą inflacją podstawowa stopa procentowa NBP wyniesie w tym roku 4,25 proc. Przy obecnym średnim poziomie marż kredytowych w wysokości 2,2 - 2,5 proc. dałoby to oprocentowanie kredytu na poziomie 7 proc.  Do jesieni 2021 klienci płacili nieomal wyłącznie marże, a przeciętne oprocentowanie wynosiło około 2,5 proc. Rata kredytu na 300 tys. , na 30 lat kształtowała się na poziomie 1200 zł. Gdyby oprocentowanie wynosiło 7 proc., miesięczna wysokość takiego zobowiązania sięgnęłaby już ponad 2000 zł.  Nic dziwnego, że taki potencjalny scenariusz musi działać stopująco na wielu potencjalnie zainteresowanych mieszkaniami. Ci mogą odwlekać decyzję zakupową na późniejszy czas w roku 2022, czekając na wyklarowanie sytuacji.

Ceny w dół? Niekoniecznie

Czy więc - w związku z ewentualnym spadkiem sprzedaży - spadną też ceny mieszkań? Eksperci są tu dość ostrożni w deklaracjach. Nie spodziewają się głębszej przeceny, przede wszystkim ze względu na obiektywne wskaźniki, niezależne od marż deweloperskich i polityki cenowej. W takim ujęciu ostatnie lata nie były wcale “pompowaniem” bańki cenowej, a wzrostem cen uzasadnionym rosnącymi kosztami: gruntów, robocizny, materiałów itp.

Wg ekspertów PKO BP nie należy się spodziewać spadku cen mieszkań, choć duże wzrosty, z którymi mieliśmy do czynienia ostatnio,  z pewnością wyhamują. Sytuacja będzie też mocno zróżnicowana regionalnie. Na poziom cen wpłynie rentowność najmu (wg analityków PKO BP ta mocno spadnie w przeinwestowanym już Krakowie), a także podaż mieszkań. Tam gdzie podaż jest wysoka, a popyt umiarkowany, ceny mogą spadać. Eksperci wskazali tu na Poznań i Gdańsk.

Generalnie jednak wg analityków PKO BP rok 2022 poskutkuje lekkimi, ale jednak wzrostami średnich poziomów cen mieszkań. Sugerują, że na spadki cen trzeba będzie poczekać na rok przyszły. Jako główne powody przejścia w fazę spowolnienia wskazują oprócz stóp procentowych, zaostrzenia polityki kredytowej banków i pogorszenia dostępności mieszkań, także duży portfel mieszkań, które firmy chcą oddać do użytku w 2022 roku i później.

“W scenariuszu bazowym oceniamy, że w 2022 ceny mieszkań wzrosną o ok. 4%. Wzrost cen będzie skoncentrowany przede wszystkim na początku roku, gdy deweloperzy będą próbowali przenieść wysokie koszty projektów inwestycyjnych na odbiorców. Z kwartału na kwartał popyt prawdopodobnie będzie spowalniał, a rosnąć będzie odsetek niesprzedanych gotowych mieszkań. Niższy popyt przy stopniowo rosnącej ofercie wygeneruje negatywną presję na ceny.” - napisano w podsumowaniu analizy.

Z pewnością na sytuację rynkową wpływ będą miały także zmiany legislacyjne - m.in. wejście w życie ustawy o gwarantowanym wkładzie własnym kredytów, która przywraca (znany z programu Mieszkanie dla Młodych) system limitów cen mieszkań kwalifikujących się do dopłat. Takie rozwiązanie może mieć wpływ na rynek i ceny. Rząd zapowiada też walkę z pustostanami, co może skłaniać posiadaczy nieruchomości do szybszej sprzedaży.

Jedno jest pewne - wchodzimy w okres kluczowy dla rynku nieruchomości, który wytyczy dalszy kierunek jego rozwoju na następne lata.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jest moc 28.01.2022 11:48
będzie popyt- będzie podaż! No chyba, że banki przestaną dawać kredyty wtedy będzie przynajmniej mniej ludzi zadłużonych na całe życie, których państwo trzyma w szachu.

Opinie
CBŚP w ubiegłym roku przejęło ponad 21 ton narkotyków i 263 tony nielegalnego tytoniu Zabezpieczono ponad 21 ton narkotyków, zlikwidowano 60 laboratoriów narkotyków i 24 plantacje konopi. Przejęto również ponad 252 mln szt. papierosów bez znaków akcyzy, ponad 263 tony tytoniu i zlikwidowano 16 fabryk papierosów - to efekty działań policjantów CBŚP w minionym roku.Data dodania artykułu: 10.01.2025 10:00 Grupa WeNet „gra” o zdrowie dla Jasia jako główny partner charytatywnego przedsięwzięcia "Gwiazdy na Gwiazdkę" 18 stycznia 2025 roku w Łowiczu odbędzie się XXI edycja charytatywnego, halowego turnieju piłkarskiego „Gwiazdy na Gwiazdkę”. Tego dnia, na parkiecie łowickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zmierzą się cztery drużyny, a w ich składach wystąpią gwiazdy sportu oraz show-biznesu. „Gwiazdy na Gwiazdkę” to największe tego typu wydarzenie w województwie łódzkim, a zarazem wspaniała inicjatywa, która jednoczy i niesie pomoc. Tym razem „Gwiazdy na Gwiazdkę” grać będą dla 2-letniego Jasia Dałka, u którego zdiagnozowano Zespół Menkesa.Data dodania artykułu: 09.01.2025 14:03 Policja: zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb wobec Owsiaka Stołeczna policja zatrzymała w środę na terenie województwa małopolskiego mężczyznę podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych pod adresem szefa fundacji WOŚP Jerzego Owsiaka. Sprawca został przewieziony do Warszawy - poinformowała w czwartek policja.Data dodania artykułu: 09.01.2025 12:49
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OchuiTreść komentarza: Ciekawe, czy do zagłówków wkładane są mikrofony szerokopasmowe?Źródło komentarza: Nieoficjalnie: znamy pierwszą decyzję nowego prezesa szpitalaAutor komentarza: oooTreść komentarza: Jak u Bareji - zawód DYREKTORŹródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Chłopie: ty jesteś jakiś zauroczony tymi "lokalnymi strukturami różnych opcji politycznych", czyli ciągle żyjesz w jakimś beznadziejnym amoku. O jakich Ty piszesz lokalnych strukturach politycznych ?! To jest tragedia, że tacy naiwniacy, jak Ty, jeszcze wierzą w te "lokalne struktury polityczne", które mają w jakikolwiek sposób wpływać na np. moje życie. Szaleju się napiłeś, czy może mocne "ziółka" wąchasz - co?! Te Twoje, obsmarkane "lokalne struktury polityczne", to nic innego, jak lokalne, pół przestępcze sitwy zwykłych, wieśniackich ćwoków. A ty, jak wniebowzięty, nawiedzony bredzisz o jakichś "lokalnych strukturach politycznych" . Nie wąchaj tych "ziółek", tylko walnij setę z kiszonym ogórkiem, to może Ci przejdzie to urojenie. Chociaż mam duże wątpliwości, czy Ci to pomoże... Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: ObywatelTreść komentarza: MasakraŹródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: SejuTreść komentarza: Poprzedniemu dyrektorowi z końcem grudnia 2024 r. kończyła się umowa, która obowiązywała od 20121 roku. Miasto jej nie przedłużyło. Waldemara Wendrowskiego, powołano bez konieczności przeprowadzenia konkursu na to stanowisko. Coś chyba rok rozpoczęcia się nie zgadza 😂🤣😂🤣Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: POPiSTreść komentarza: O przełamanie większości ;)Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektorem
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama