"Podróż ludzi Księgi" (1993)
Debiut Olgi Tokarczuk powstawał w niełatwych dla niej okolicznościach. Była wówczas absolwentką psychologii i dopiero szukała swojej drogi życiowej. Nie była jeszcze pewna, czy będzie nią pisarstwo. Już w czasie studiów pracowała jako wolontariuszka pomagająca osobom z problemami psychicznymi, a po dyplomie podjęła pracę w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu. Niewykluczoe, że właśnie tamte doświadczenia ukształtowały w niej wrażliwość (znamienne słowo, którego sama chętnie używa, to „czułość”) na człowieka – nawet, a może zwłaszcza na innego, który bywa odrzucony i bezbronny. Swoją pierwszą powieść pisała w Londynie (wcześniej publikowała opowiadania w czasopismach literackich). "Podróż ludzi Księgi" to zagadkowa historia o poszukiwaniu tytułowej Księgi, zawierającej ponoć całą wiedzę świata. W powieści widać m.in. fascynację autorki filozofią C.G. Junga, kluczem zaś do odczytania książki było w zamierzeniu odwzorowanie liczb kart tarota. Debiut Tokarczuk został dostrzeżony przez krytykę i przyjęty z umiarkowanym entuzjazmem. W latach dziewięćdziesiątych pisarkę zaczęto porównywać z Manuelą Gretkowską (ta napisała w podobnym czasie powieść „Tarot paryski”). Obie były oryginalnymi, odważnymi młodymi pisarkami, które miały otworzyć nowy rozdział w polskiej literaturze po 1989 r. Dopiero czas pokazał, w jak różnych obszarach rozwinęło się pisarstwo obu twórczyń.
"E.E." (1995)
Druga powieść w dorobku pisarki. Zdaje się nieco zapomniana i najrzadziej wymieniana w zestawieniach. Niesłusznie. Znajdujemy w niej wyraźne już odniesienia do fascynacji Jungiem. Na poziomie fabularnym powieść opowiada o młodziutkiej dziewczynie Ernie Eltzer, mieszkance Wrocławia przełomu XIX i XX wieku, która wchodząc w dojrzewanie, zaczyna wykazywać zdolności spirytystyczne i parapsychiczne. Jej przypadek decyduje się opisać i zbadać doktor Artur Schatzmann – literacki odpowiednik Junga. Fabuła miała zresztą czerpać sporo z pracy doktorskiej najsłynniejszego ucznia Zygmunta Freuda. Ostatecznie jednak losy Erny okazują się opowieścią o manipulacji, bezbronności, niespełnionych ambicjach, w końcu – samotności człowieka, szukającego porozumienia w relacji z innymi. W 1998 r. Maria Zmarz-Koczanowicz zaadaptowała powieść na potrzeby Teatru Telewizji. Rolę główną w spektaklu zagrała Agata Buzek.
"Prawiek i inne czasy" (1996)
Trzecia powieść okazała się zarazem pierwszym spektakularnym sukcesem Tokarczuk. W 1997 r. otrzymała nominację do Literackiej Nagrody Nike. Wywołała też burzliwą dyskusję wśród ówczesnej krytyki (w gronie inspiratorów Tokarczuk chętnie wymieniano Brunona Schulza i Bolesława Leśmiana, a wybór literackich mistrzów zdawał się przez autorkę w pełni zamierzony). "Prawiek" przewrotnie odsyła czytelnika nie tylko do czasu, lecz także miejsca. Nazwę tę nosi wioska zamieszkana przez mniej lub bardziej niezwykłe postaci. Prof. Andrzej Mencwel wygłaszając laudację na cześć pisarki, podczas ceremonii przyznania jej doktoratu honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego, wskazał na jedną z ważnych postaci powieści – Florentynkę. Mieszkająca na skraju wsi bohaterka przygarnia i karmi bezdomne zwierzęta. O swoich pupilach mówi „psowie i kotowie”, nadając im w ten sposób status równy statusowi człowieka w hierarchii bytów. Już ten zabieg literacki, zdaniem Mencwela, zapowiada w pisarstwie Olgi Tokarczuk coś ogromnie ważnego – wrażliwość i czułość wobec wszystkich istot żywych bez względu na ich słabość, ułomność oraz uległość wobec silniejszego.
"Dom dzienny, dom nocny" (1998)
Kolejna powieść zyskała bezapelacyjny aplauz najbardziej liczących się krytyków ówczesnej sceny literackiej. Została uhonorowana Nagrodą im. Władysława Reymonta, zyskała też nagrodę czytelników w plebiscycie Literackiej Nagrody Nike. Była pierwszym prawdziwym bestsellerem w dorobku pisarki, rozeszła się w nakładzie 40 tys. egzemplarzy i uplasowała Tokarczuk w gronie najlepiej sprzedających się wówczas autorów. Ukazała się również w języku angielskim w przekładzie Antonii Lloyd-Jones. Ciekawostką jest, że "Dom dzienny, dom nocny" jako pierwsza polska powieść został opublikowany w internecie. Książkę umieszczono w formie pliku Word, uważa się jednak, że zdarzenie to stanowiło początek ery e-booków w naszym kraju.
"Anna In w grobowcach świata" (2006)
Pierwsza powieść Tokarczuk, która tak zdecydowanie podzieliła polską krytykę, a nierzadko spotykała się z jej ostrą dezaprobatą. Ważne jednak, że już sama propozycja napisania „Anny In” była prestiżowym wyróżnieniem. Książka była częścią międzynarodowego projektu MITY, w ramach którego m.in. Margaret Atwood wydała swoją „Penelopiadę”. Tokarczuk zreinterpretowała z kolei mit Isztar, bogini wojny i miłości zstępującej do zaświatów. „Sięgam do jednego z najstarszych mitów człowieka – opowieści o Inannie, sumeryjskiej bogini, która zeszła do podziemnego świata, by zmierzyć się ze swoją siostrą, władczynią śmierci. I wróciła. To opowieść założycielska, z której potem wypączkowały inne mity, także te, które przetrwały do dziś. Niepokojąca, dziwna i momentami okrutna opowieść została spisana na tabliczkach klinowych około czterech tysięcy lat temu. Po raz pierwszy w historii pojawia się tutaj Autor, właściwie Autorka, i po raz pierwszy w dziejach cywilizacji tekst literacki (Hymn do Inanny) zostaje podpisany. Znamy imię tej kobiety – Enheduanna. Nie pozostaje nic innego, jak opowiadać dalej” – mówiła o swojej powieści jej autorka.
"Bieguni" (2007)
Ta powieść to niewątpliwy początek złotej ery w karierze Tokarczuk. Książka najpierw otrzymała Literacką Nagrodę Nike i międzynarodową Nagrodę Bookera. Rzecz o współczesnej nomadyczności, podróżowaniu, gorączkowej potrzebie przemieszczania się, zachwyciła czytelników na świecie. O „Biegunach” entuzjastycznie rozpisywał się m.in. „The New York Times”. „To żarliwy i czarująco dyskursywny apel o znaczące relacje, o akceptację +płynności, mobilności i iluzoryczności+” – zauważano w brytyjskim „Guardianie”. Tokarczuk stała się tym samym autorką o randze międzynarodowej. Jej wizja współczesnego świata okazała się doskonale współgrać z wrażliwością i potrzebami współczesnego czytelnika. Członkinię komitetu Nagrody Bookera, Lisę Appignanesi, zachwycił m.in. sposób prowadzenia narracji, "który zmienia się z dowcipnego i radosnego, aż do prawdziwej emocjonalnej głębi".
"Prowadź swój pług przez kości umarłych" (2009)
Kolejną powieść, znów nominowaną do Literackiej Nagrody Nike, tym razem opisywano jako kryminał. Był to jednak kryminał niecodzienny, nie mamy w nim wszak do czynienia ze zbrodnią dokonaną na człowieku. Akcja rozgrywa się w Dolinie Kłodzkiej, gdzie po przejściu na emeryturę osiada niejaka Janina Duszejko – postać nieco osobliwa, przez okoliczną społeczność traktowana z dystansem, zainteresowana astrologią i tłumaczeniem utworów Williama Blake’a (tytuł powieści jest zresztą cytatem z poematu angielskiego poety). Zamęt rozpoczyna się w momencie, gdy Duszejko zgłasza na miejscowym komisariacie, że doszło do morderstwa: dokonali go myśliwi, zabijając leśną zwierzynę. Podczas laudacji na Uniwersytecie Warszawskim postawę bohaterki Tokarczuk określono jako kluczową dla zrozumienia sposobu widzenia przez noblistkę świata. Jeśli każde stworzenie zasługuje na godność, każdy, kto dopuszcza się morderstwa na innej żywej istocie – winien być ukarany. Na podstawie powieści powstał w 2017 r. film „Pokot” wyreżyserowany przez Agnieszkę Holland.
"Księgi Jakubowe" (2014)
Powieść monumentalna, wielowątkowa i wieloznaczna, opus magnum, które przysporzyło autorce międzynarodowego poklasku, ale w kraju wywoływało niekiedy kontrowersje. Być może trudno się temu dziwić. Autorka sięga do czasów Sienkiewiczowskiej Trylogii, przedstawia jednak etniczny obraz Polski jako daleki od tego, w którym Wołodyjowski i Kmicic wymachiwali szablami. To przede wszystkim przestrzeń wielu kultur, wielu religii, tradycji, języków. Tytułowym Jakubem jest Jakub Frank, postać historyczna, XVII-wieczny twórca żydowskiej sekty, który miał ogłosić się Mesjaszem. Sama autorka mówiła w wywiadach, że gdy natknęła się na biografię Franka, nie mogła nie ulec zdumieniu, dlaczego jego losy nie zostały dotąd gruntownie opisane. Kolejna nagroda Nike w dorobku Tokarczuk, kolejna nominacja do międzynarodowej Nagrody Bookera i wielki, międzynarodowy aplauz. "+Księgi Jakubowe+ są nowoczesne w tym sensie, że mówią o zakończeniu starego porządku, a czasy końca wydają się bliższe niż kiedykolwiek. Ludzie słyszą +szczęk anielskiego oręża+" – pisano na łamach „The New York Times” w lutym tego roku (w listopadzie 2021 r. ukazał się angielski przekład powieści). (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze