W odpowiedzi dyrektor Wydziału Rozwoju, Inwestycji i Klimatu, Adam Koziełek, tłumaczy krok po kroku jak wygląda rzeczywistość. Lokalny radny opozycyjny w swoich postach facebookowych oraz autor artykułu w TiT powołuje się na budowę schroniska w Zabrzu. Miasto miało niby przegapić środki z RFILu. - Ciężko porównywać oba miasta i ich możliwości ponieważ budżet Zabrza to corocznie ponad 1 -1,2 mld zł. Budżet jest o tyle ważny, że RFIL miał kompensować w założeniu przynajmniej część środków jakie miasta traciły na inwestycje w wyniku pandemii COVID-19. Im wyższy budżet tym wyższa strata no i tym wyższe środki z RFIL – tłumaczy Adam Koziełek.
Decyzje w ramach RFIL były każdorazowo przyznawane z poziomu KPRM, nie było zasad, punktacji, kryteriów wyboru, procedury oceny. To nie były konkursy, czy aplikacje ośrodki. - RFIL został wprowadzony uchwałą Rady Ministrów. Wskazuje ona, iż można wnioskować o zadania w wysokości nie wyższej niż 5 mln zł, ale zgodnie z limitem, który został przyznany każdemu samorządowi odrębnie. Lista z podziałem na województwa była załącznikiem do uchwały Rady Ministrów – dodaje dyrektor.
Limit ten wynikał ze wskaźników, jakie uwzględniało ministerstwo Finansów z tytułu strat budżetowych. Miastu Tomaszów Mazowiecki przyznano limit wydatków w wysokości ok. 3,04 mln, a Zabrzu 22,8 mln. A przypomnijmy, że koszt budowy schroniska opiewa na 12-15 mln zł. Miasto więc wystąpiło o dofinansowanie innych palących inwestycji. - My środki przeznaczyliśmy na wkład własny do budowy nowego żłobka samorządowego (duża część środków na inwestycje pochodziła z rezerwy celowej budżetu państwa), oraz na wkład własny do budowy drogi na terenach byłych zakładów Wistom (tu mieliśmy dofinansowanie z środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg). Oba zadania zakończono, rozliczono i środki RFIL wykorzystano – tłumaczy Adam Koziełek.
W grudniu pojawił się II nabór. Ze względu na limity miasto zawnioskowało o środki na budowę żłobka na osiedlu Niebrów. Otrzymaliśmy środki w wysokości 1,5 mln. Dotacje można było wykorzystać do końca 2022. - Ze względu na koszty budowy wynikające z ofert w dwóch przetargach (min. 16-18 mln) zrezygnowaliśmy z budowy odkładając ją na lata 2023-2024 przy wsparciu programu Maluch+. Zasady pozwalają na zmianę zadania, które jest dofinansowane, więc aby wykorzystać owe 1,5 mln zł ,,wrzuciliśmy" je w inwestycję budowy boiska w dzielnicy Białobrzegi – mówi dyrektor.
Podsumowując Tomaszów Mazowiecki łącznie w dwóch naborach zyskał 6 529 728 zł a Zabrze 32 175 175 zł. Jeśli zestawimy to z kosztem budowy schroniska tj. nim 12-15 mln to mamy prawdziwy i nie zmanipulowany pod potrzeby kampanii wyborczej, obraz. Co do jakichś specjalnych funduszy dedykowanych dla miast średnich to jest Rozwój Lokalny czyli tzw. fundusze norweskie. - Tu nie ma środków na budowę schronisk bo po są przeznaczane na zupełnie inne cele czyli rozwój miasta – wyjaśnia urzędnik i zapewnia, że Tomaszów nie składa broni.
Co ciekawe w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta od dłuższego czasu widnieje już budowa schroniska. Potrzeba „tylko” znaleźć t kilkanaście milionów złotych. Miasta do inwestycji nikt więc przekonywać nie musi czy też prosić o jej przyspieszenie. Ale zbieranie podpisów pod apelem o budowę takiego miejsca zawsze dodaje kilka wyborczych punktów i zapewne na to jest to obliczone. Tymczasem dyrektor ZDiUM, którego wypowiedzi cytowano w kontekście domniemanej utraty środków, na swoim fb twierdzi, że jego wypowiedzi zostały zmanipulowane i że będzie żądał publikacji sprostowania.
Napisz komentarz
Komentarze