Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 grudnia 2024 18:14
Reklama
Reklama

Bo w złości musi się ulać.

Chyba nie ma w Tomaszowie instytucji, która krytykowana byłaby tak często i tak ostro jak szpital

Kochani, apeluję – oszczędźcie sobie zdrowia i nerwów. Szpital w Tomaszowie to niestety miejsce, gdzie zamiast pomocy można napotkać na niską jakość opieki, błędne diagnozy i brak rzetelności. Mimo że dałam im kilka szans, za każdym razem było tak samo – tylko stracony czas i rozczarowanie. Jeden lekarz na SORze, pracujący jak za karę, a reszta zespołu bez słowa przyjmuje jego decyzje. Jeśli macie możliwość, jedźcie od razu do Piotrkowa a najlepiej do Bełchatowa . Choć i tam bywa tłoczno, to przynajmniej spotkacie się z kompleksową i skuteczną diagnozą, która pozwoli szybko podjąć dalsze leczenie. Nasze publiczne pieniądze powinny trafiać do placówek, które naprawdę pomagają. Dlatego – z czystym sumieniem ODRADZAM nasz szpital - czytamy w jednym z ostatnich wpisów na profilu Spotted Info Tomaszów Mazowiecki

 Ewidentnie niezadowolony pacjent, czy też pacjentka, postanowili wylać swój żal i rozgoryczenie na internetowym forum. Mimo, że z tego wpisu niewiele wynika, to nie jest on odosobniony i powinien zwrócić uwagę zarówno władz szpitala, jak i przede wszystkim Starosty Mariusza Węgrzynowskiego, dla którego szpital to przede wszystkim miejsce, gdzie na dobrze płatnych posadach można upchnąć paru politycznych kumpli. 

Skarg na Szpitalny Oddział Ratunkowy i Nocną Pomoc Lekarską rzeczywiście nie brakuje. Co ciekawe skarżą się też... lekarze z innych oddziałów. Dla przykładu nietrzeźwy pacjent z niewydolnością oddechową może trafić na oddział psychiatryczny, tylko dlatego, że przywieziono go do szpitala w stanie po alkoholu. Tymczasem jego stan może być spowodowany różnymi innymi czynnikami. Lekarze twierdzą, że mają takie udokumentowane przypadki. 

Oczywiście wpis wywołał lawinę kolejnych komentarzy.

Ostatnio byłam 3 razy jednego dnia .... DRAMAT. Pani doktor na npl nie dość że odmówiła zrobienia testu na grypę( który sami przynieśliśmy) dziecku z gorączką 40 stopniową to na dodatek pyta czy niespełna 2 letnie dziecko połknie tabletkę.... DRAMAT

lub

od kilkunastu lat leczę się w Łodzi. U nas leczyli mnie z uporem na błędnik przez ponad pół roku a w Łodzi po wstępnych badaniach stwierdzono stwardnienie rozsiane potwierdzone w badaniach specjalistycznych. Gdyby tu, ktoś wcześniej chciał sprawdzić taką opcję to by mi zaoszczędziło wielu niefajnych przygód oraz nieodwracalnych niesprawności. Z doświadczenia dobre słowo mogę powiedzieć o okulistyce i to chyba wszystko.

a także 

również od kilku lat leczę się w Łodzi tu chcieli uciąć mi nogi a jak widać ktoś mnie zna chodzę a okazało się w w Łodzi że mam martwicze zapalenie tkanki łącznej I skóry, a tu nawet nie miałam szans na jakiekolwiek badania od razu stwierdzono że nic nie mogą zrobić jedynie amputacja nóg, a poza tym gdy naprawdę potrzebuję pomocy to twierdzą że nie mogą mi pomóc gdyby co bo nie znają tą chorobę gdy nawet idę po pomoc z bólem RWY kulszowej I kręgosłupa to nie za bardzo cis chcą mi dać z powodu pierwszej choroby I co? Cierpię jak nie pojadę do Łodzi

Na szpital skarżą się pacjenci, ich rodziny, ale także lekarze (oczywiście nie na własne oddziały) oraz pielęgniarki. Zadowolony jest chyba tylko prokurent, bo bierze kasę i za nic w sumie nie odpowiada. Pielęgniarki z rehabilitacji skarżą się, że ordynator pojawia się tylko w nocy, żeby podpisać "kwity", a część oddziałów (np. ortopedia) wygląda tak, jakby 25 lat ściany pędzla nie widziały. 

Za każdym jednak razem kiedy czytam skargi lub ich wysłuchuję, słyszę, że oficjalnie nikt żadnych działań nie podejmuje. Jakby w szpitalu nie było związków zawodowych, które przecież powinny walczyć o poprawę warunków pracy. Czy naprawdę dostęp do poczty elektronicznej jest zakazany i nie można napisać skargi do NFZ, Starosty albo Prezesa spółki, czy nawet do radnych Rady Powiatu? 

Internetowe wpisy budują zły obraz, ale niczego nie naprawiają, powodują jedynie to, że młodzi utalentowani lekarze, nie chcą do nas przychodzić do pracy. A chyba nie o to jednak chodzi i może najwyższy czas to zmienić. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

sb 29.12.2024 09:00
Do komentarza "Ostatnio byłam 3 razy jednego dnia...". Kupiliście sobie test to go zróbcie (test do samodzielnego wykonania). Leczenie dzieci teraz polega na leczeniu w NPL, zapomnieli, że są poradnie. I najczęściej w sobotę i niedzielę, bo w tedy mają czas. Co trzeci lub drugi siedmiolatek nie połknie tabletki tylko syropek i chodzi w pampersie (żeby się nie stresował). Potem zdziwienie, że lekarz się pyta czy dwulatek połknie tabletkę. Pacjenci przychodzą z gotową diagnozą i sposobem leczenia. Oczywiście wszystko wiedzą najlepiej z internetu. Oczywiście nie znaczy to, że brakuje i chamskich lekarzy, którzy nie słuchają pacjenta.

Ajdejano 29.12.2024 00:26
Ja, jak zwykle, jako wredny hejter, odniosę się do tych pańskich jęków na temat wpisowiczów na tym pańskim medium. Robi Pan zwykłego wała ze swoich czytelników. Ciągle czytamy u Pana: o staroście, o jakimś tam prokurencie spod Rzeczycy, który do niedawna podawał turystom kajaki na Pilicy, o jakimś prezesie szpitalnej spółki z o.o., o jakimś dyrektorze szpitala, o jakimś ważniaku, nazywanym ogórkiem. Byłych, obecnych i przyszłych pacjentów szpitala g.ó.w.n.o. obchodzą te ciepłe stołeczki (wyjątkiem jest faktyczny dyrektor szpitala, ale jednak zależny od pozostałych cwaniaczków). Pacjentów obchodzi tylko i wyłącznie to, aby byli fachowo i skutecznie zdiagnozowani i wyleczeni. I wychodzi mi na to, że Pan, jako przewodniczący komisji zdrowia, szczęścia, pomyślności i wszystkiego najlepszego (głównie dla radnych), próbuje tym swoim, powyższym materiałem w jakiś sposób uspokoić i uciszyć tych niesfornych czytelników-hejterów i namawia ich pan do pisania: do NFZ, do starosty, do prezesa spółki, do radnych (śmiech na sali!!!). W ten sposób zrównuje się Pan z tymi hejterami, których Pan strofuje. Przecież doskonale Pan wie, że takie "miłosne" listy pacjentów będą wrzucane do kosza. Lepiej, dla rozrywki, niech piszą te swoje listy na Berdyczów. Pisze Pan tak (cytat): "Internetowe wpisy budują zły obraz, ale niczego nie naprawiają, powodują jedynie to, że młodzi utalentowani lekarze, nie chcą do nas przychodzić do pracy. A chyba nie o to jednak chodzi i może najwyższy czas to zmienić." Szanowny Przewodniczący komisji zdrowia, szczęścia, pomyślności i wszystkiego najlepszego (dla radnych i katechety oraz prokurenta od kajaków). I znów się z Panem nie zgodzę. Zwykli ludzie, w tym i pacjenci naprawdę nie są matołami. KAŻDY szpital, niezależnie od jego rangi traci dobrą opinię nie na podstawie opinii złośliwych hejterów, ale na podstawie poziomu diagnozowania i leczenia ludzi. W naszym szpitalu powiatowym (kiedyś państwowym) byłem dwa razy w swoim życiu: w wieku 24 lat i 71 lat - na tym samym oddziale. Obydwa pobyty dotyczyły moich koślawych nóg. I na tym oddziale nie proponowano mi obcięcia nóg, ale wyleczono mi te moje giry w sposób uniwersytecki. Na innych oddziałach nie rezydowałem i dlatego nigdy nie pisałem głupot na temat lekarzy. W każdym szpitalu, tak jak w życiu: są różni lekarze. Jeden pilnie studiował i przykładał się do praktycznej nauki w szpitalu, a drugi na uczelnię kamieniami rzucał i jako niedouczony robi złą opinię szpitalowi. I teraz jest tak: Pan zapomina o tym, że DOBRYCH lekarzy trzeba ze świecą szukać, ale do tomaszówka nie przyjdą, bo wiedzą jak ten szpital samorządowy jest prowadzony przez ten nieudany samorząd. Konkluzja: winę za kiepskie prowadzenie szpitala i za omijanie tego szpitala przez dobrych lekarzy ponoszą debilowaci hejterzy - tak?!

MS 29.12.2024 10:43
Nie. Ujmę to Panie Janku inaczej. Wyobraźmy sobie, że jest Pan ofiarą oszustwa na tzw. wnuczka. Czy w takiej sytuacji zgłasza Pan ten fakt Policji, czy skarży się na Facebooku? Jeśli nieuważny kierowca doprowadzi do kolizji z Pańskim samochodem, to zgłasza Pan to Policji a następnie do ubezpieczyciela, czy skarży się w internecie na osobę, która do kolizji doprowadziła?

Opinie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: WaciaTreść komentarza: Parking w tym miejscu jest konieczny, kiedy tysiące pojazdów zjeżdża z okolic miasta i nie mają gdzie zaparkować. To nie czasy komuny i pekaesów, każdy chce godnie dojechać i zaparkować gdzie potrzeba.Źródło komentarza: Szpital wprowadzi płatne parkowanie. To problem nie tylko pracowników szpitalaAutor komentarza: MSTreść komentarza: Nie. Ujmę to Panie Janku inaczej. Wyobraźmy sobie, że jest Pan ofiarą oszustwa na tzw. wnuczka. Czy w takiej sytuacji zgłasza Pan ten fakt Policji, czy skarży się na Facebooku? Jeśli nieuważny kierowca doprowadzi do kolizji z Pańskim samochodem, to zgłasza Pan to Policji a następnie do ubezpieczyciela, czy skarży się w internecie na osobę, która do kolizji doprowadziła?Źródło komentarza: Bo w złości musi się ulać.Autor komentarza: Pracownik TCZTreść komentarza: Nie przybyło tylko miejsca gdzie się na dziko parkowało na trawniku i błocie zamienili na kostkę. Oto cała filozofia... Dla mnie głównym problemem jed Nu-med. Oni parkuja gdzie się da... I tylko dlatego że na parkingu numeru od strony ul. Panfil parkuje policja.Źródło komentarza: Szpital wprowadzi płatne parkowanie. To problem nie tylko pracowników szpitalaAutor komentarza: sbTreść komentarza: Do komentarza "Ostatnio byłam 3 razy jednego dnia...". Kupiliście sobie test to go zróbcie (test do samodzielnego wykonania). Leczenie dzieci teraz polega na leczeniu w NPL, zapomnieli, że są poradnie. I najczęściej w sobotę i niedzielę, bo w tedy mają czas. Co trzeci lub drugi siedmiolatek nie połknie tabletki tylko syropek i chodzi w pampersie (żeby się nie stresował). Potem zdziwienie, że lekarz się pyta czy dwulatek połknie tabletkę. Pacjenci przychodzą z gotową diagnozą i sposobem leczenia. Oczywiście wszystko wiedzą najlepiej z internetu. Oczywiście nie znaczy to, że brakuje i chamskich lekarzy, którzy nie słuchają pacjenta.Źródło komentarza: Bo w złości musi się ulać.Autor komentarza: Dr inż.Treść komentarza: Artykuł z dupy😂 wyczytane z Wikipedii, chatGpT napisałaby lepiej😎 panie redaktorze słabo 😞 te cztery „zawody” do pięt nie dorastają inżynierom budownictwa💪Źródło komentarza: Rzeczoznawca majątkowy a inne zawody związane z nieruchomościami – kluczowe różniceAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ja, jak zwykle, jako wredny hejter, odniosę się do tych pańskich jęków na temat wpisowiczów na tym pańskim medium. Robi Pan zwykłego wała ze swoich czytelników. Ciągle czytamy u Pana: o staroście, o jakimś tam prokurencie spod Rzeczycy, który do niedawna podawał turystom kajaki na Pilicy, o jakimś prezesie szpitalnej spółki z o.o., o jakimś dyrektorze szpitala, o jakimś ważniaku, nazywanym ogórkiem. Byłych, obecnych i przyszłych pacjentów szpitala g.ó.w.n.o. obchodzą te ciepłe stołeczki (wyjątkiem jest faktyczny dyrektor szpitala, ale jednak zależny od pozostałych cwaniaczków). Pacjentów obchodzi tylko i wyłącznie to, aby byli fachowo i skutecznie zdiagnozowani i wyleczeni. I wychodzi mi na to, że Pan, jako przewodniczący komisji zdrowia, szczęścia, pomyślności i wszystkiego najlepszego (głównie dla radnych), próbuje tym swoim, powyższym materiałem w jakiś sposób uspokoić i uciszyć tych niesfornych czytelników-hejterów i namawia ich pan do pisania: do NFZ, do starosty, do prezesa spółki, do radnych (śmiech na sali!!!). W ten sposób zrównuje się Pan z tymi hejterami, których Pan strofuje. Przecież doskonale Pan wie, że takie "miłosne" listy pacjentów będą wrzucane do kosza. Lepiej, dla rozrywki, niech piszą te swoje listy na Berdyczów. Pisze Pan tak (cytat): "Internetowe wpisy budują zły obraz, ale niczego nie naprawiają, powodują jedynie to, że młodzi utalentowani lekarze, nie chcą do nas przychodzić do pracy. A chyba nie o to jednak chodzi i może najwyższy czas to zmienić." Szanowny Przewodniczący komisji zdrowia, szczęścia, pomyślności i wszystkiego najlepszego (dla radnych i katechety oraz prokurenta od kajaków). I znów się z Panem nie zgodzę. Zwykli ludzie, w tym i pacjenci naprawdę nie są matołami. KAŻDY szpital, niezależnie od jego rangi traci dobrą opinię nie na podstawie opinii złośliwych hejterów, ale na podstawie poziomu diagnozowania i leczenia ludzi. W naszym szpitalu powiatowym (kiedyś państwowym) byłem dwa razy w swoim życiu: w wieku 24 lat i 71 lat - na tym samym oddziale. Obydwa pobyty dotyczyły moich koślawych nóg. I na tym oddziale nie proponowano mi obcięcia nóg, ale wyleczono mi te moje giry w sposób uniwersytecki. Na innych oddziałach nie rezydowałem i dlatego nigdy nie pisałem głupot na temat lekarzy. W każdym szpitalu, tak jak w życiu: są różni lekarze. Jeden pilnie studiował i przykładał się do praktycznej nauki w szpitalu, a drugi na uczelnię kamieniami rzucał i jako niedouczony robi złą opinię szpitalowi. I teraz jest tak: Pan zapomina o tym, że DOBRYCH lekarzy trzeba ze świecą szukać, ale do tomaszówka nie przyjdą, bo wiedzą jak ten szpital samorządowy jest prowadzony przez ten nieudany samorząd. Konkluzja: winę za kiepskie prowadzenie szpitala i za omijanie tego szpitala przez dobrych lekarzy ponoszą debilowaci hejterzy - tak?!Źródło komentarza: Bo w złości musi się ulać.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama