Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 stycznia 2025 11:30
Reklama
Reklama

Policyjne dane mocno niepokoją ekspertów. Jest coraz więcej prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży

Dane Komendy Głównej Policji pokazują, że najmłodsi Polacy coraz częściej dokonują zamachów samobójczych. W 2022 r. odnotowano ponad 2 tys. takich prób wśród osób do 18. roku życia. Stanowiły one przeszło 14% wszystkich ogólnie zarejestrowanych. Z kolei w grupie wiekowej do 24 lat w ub.r. łącznie było blisko 3,8 tys. takich zdarzeń, tj. 26,1% zanotowanych w całym społeczeństwie, a w 2021 roku – blisko 3,1 tysięcy, czyli 22,2% ogółu. Eksperci komentujący te dane biją na alarm. Twierdzą, że młodzi ludzie czują się samotni, a nawet izolowani. Coraz częściej bywają też ofiarami przemocy i sami sobie z tym nie poradzą. Nie mają też odpowiedniego wsparcia rodziców, ale także szkół, które są skoncentrowane głównie na nauczaniu i wynikach. Otoczenie z kolei bagatelizuje problemy zdrowia psychicznego. I tak nakręca się niebezpieczna spirala.

Widoczne rok do roku wzrosty

Liczby mogą – a wręcz powinny – szokować. W 2022 r. wśród ponad 14,5 tys. osób podejmujących próbę samobójstwa aż blisko 2,1 tys. było z grupy wiekowej do 18 lat. Na dodatek nastąpił duży wzrost w porównaniu ze wcześniejszym rokiem, gdy odnotowano blisko 1,5 tys. takich przypadków wśród młodych ludzi. Mocno wzrosła więc liczba prób i zwiększył się odsetek najmłodszych samobójców, tj. z 10,8% w 2021 r. do 14,4% w ubiegłym roku.

– Po danych KGP widać też, że w grupie wiekowej do 24 lat łącznie podjęto blisko 3,8 tys. zamachów samobójczych w 2022 roku, czyli 26,1% wszystkich w społeczeństwie. Z kolei w 2021 roku było ich lekko ponad 3 tys. To stanowiło 22,2% ogółu – podaje psycholog Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl.

W opinii prof. Marcina Szulca z Uniwersytetu Gdańskiego, nie ma jednej prostej odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się dzieje. Ekspert uważa, że najpilniejsze jest teraz znalezienie sposobu na zahamowanie tego zjawiska. Ze stwierdzeniem, że samobójstwa to złożony problem, a każde wymaga indywidualnego podejścia, zgadzają się również inni psycholodzy.

– Młodzi ludzie, niestety coraz częściej czują się samotni. Doświadczają poczucia izolacji i odrzucenia. Dzieci mogą mieć trudności w radzeniu sobie z emocjami, frustracją, gniewem, smutkiem czy też z rozczarowaniem. Dodatkowo depresja i stany lękowe to problemy, z którymi boryka się wiele osób w tym wieku. Doświadczają one ponadto presji i stresu związanego z nauką. Kolejne czynniki zwiększające ryzyko to przemoc i wszelkiego rodzaju nadużycia, w tym seksualne. Takie traumatyczne sytuacje mogą prowadzić do naprawdę skrajnych zachowań – wyjaśnia Michał Murgrabia.

Lekceważenie zdrowia psychicznego

W 2022 roku w grupie wiekowej 13-18 lat aż 2008 osób wzięło udział w zamachach samobójczych, a rok wcześniej – 1411. Statystyki z dwóch ostatnich lat pokazują, że do niemal co piątej takiej próby wśród dzieci i młodzieży dochodziło w woj. pomorskim. KWP w Gdańsku odnotowała 383 takich zdarzeń w 2022 r. i 291 w 2021 r. Na terenie działania KWP w Katowicach w ubiegłym roku odnotowano aż 287 prób samobójczych najmłodszych, a rok wcześniej – 196. W Łodzi zarejestrowano odpowiednio 198 i 109, w małopolskim – 188 i 154, a w Lublinie – 120 i 64. Na końcu listy widać Opole – 21 i 13, Gorzów Wielkopolski – 32 i 15, a także Bydgoszcz – 48 i 38.

Jak zauważa prof. Szulc, należy ostrożnie podchodzić do wyjaśniania tak dużej liczby samobójstw młodzieży w woj. pomorskim. Trzeba wziąć pod uwagę m.in. wysoką gęstość zaludnienia i liczbę zawieranych małżeństw na tym obszarze. To może wiązać się z tym, że rodzi się tam więcej dzieci niż w innych częściach Polski. A jeśli przeważają tam młodzi ludzie, to problemy wśród nich mogą być wyraźniejsze na tle innych grup wiekowych. Spis powszechny z 2021 roku ujawnił, że w woj. pomorskim nastąpił wzrost liczby ludności, spowodowanej także procesami migracyjnymi. Według eksperta, najbardziej alarmujący w statystykach policyjnych jest fakt, iż praktycznie wszędzie – od Gdańska po Bydgoszcz – w ciągu roku nastąpił ogromny wzrost liczby prób samobójczych wśród najmłodszych Polaków.

– W zakresie zdrowia psychicznego trzeba edukować najmłodszych. Warto rozmawiać z dziećmi o tym, jak o nie dbać oraz jak reagować, gdy dzieje się coś niedobrego. Należy podejmować tematy związane z rozwiązywaniem konfliktów i radzeniem sobie z emocjami. Warto też mówić o tolerancji, m.in. wobec różnic kulturowych czy religijnych. Powinniśmy zdecydowanie poprawić dostęp do pomocy psychologicznej dzieci i młodzieży, w tym poradnictwa, psychoterapii i wsparcia grupowego. Te działania pośrednio i bezpośrednio mogą pomóc w zapobieganiu problemowi zamachów dokonywanych przez osoby młode – podkreśla psycholog Murgrabia.

W ocenie eksperta z Uniwersytetu Gdańskiego, społeczeństwo nie widzi prawdziwej wagi zagrożenia, jakim jest proces narastających prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży. To wpisuje się w ogóle w pewien mechanizm lekceważenia zdrowia psychicznego. – Poważnie traktujemy choroby serca czy nowotwory, a bagatelizujemy problemy emocjonalne, zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. Uważamy, że w życiu po prostu trzeba być twardym i brać się w garść – zaznacza prof. Marcin Szulc. 

Coraz młodsi samobójcy

Dramatyzm sytuacji powiększa dynamicznie rosnąca liczba najmłodszych podejmujących zamachy samobójcze. W ub.r. w grupie wiekowej 7-12 lat było ich 85. – Niestety, nie zajmujemy się rozwiązaniem problemu systemowo, tylko akcyjnie. W momencie, kiedy dojdzie do kryzysu samobójczego, to robi się tydzień przeciwko depresji czy ku czci ofiar depresji, a potem nikt już się tym nie interesuje – alarmuje prof. Szulc.

– Wszyscy ludzie, a szczególnie bardzo młodzi, wymagają zrozumienia i wsparcia. Trzeba tworzyć w rodzinie autentyczne relacje. Dzieci potrzebują szczerych rozmów z rodzicami, aby mogły wyrazić swoje emocje i myśli. Ważne jest, aby stworzyć atmosferę, w której dziecko czuje się bezpieczne i może mówić o swoich problemach – zwraca uwagę Michał Murgrabia.

Z kolei prof. Szulc przywiązuje największą wagę do otoczenia, w jakim żyją dzieci. Jego zdaniem, ważne jest, by miały wokół siebie tzw. pozytywnych rówieśników i dorosłych, czyli potrafiących słuchać ich bez oceniania i moralizowania. Takie osoby są gotowe do przyjęcia faktu, że inni mają prawo do własnego punktu widzenia. Wielu emocjonalnych problemów udałoby się uniknąć bez korzystania z pomocy specjalisty, gdyby rodzice byli bardziej uważni, troskliwi i wspierający dla swoich dzieci.

– Jeżeli podejrzewamy, że dziecko może mieć trudności związane ze zdrowiem psychicznym i być narażone na ryzyko dokonania zamachu samobójczego, ważne jest, aby jak najszybciej podjąć odpowiednie kroki. Należy skontaktować się z profesjonalistami, takimi jak psychoterapeuci czy psychiatrzy, którzy udzielą odpowiedniej pomocy. Ponadto trzeba zwracać uwagę na budzące nasze wątpliwości zachowania dzieci, a także docierające do nich nieodpowiednie treści – podsumowuje psycholog Michał Murgrabia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: Ważne,że odbyłą się gala jubileuszowa,a reszta to proza życia?Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: racjonalnyTreść komentarza: Boga to ty nie mieszaj do polityki. Dobrze wiemy, że polityka to kręcenie lodów, a w tym przypadku wszystko było by lepsze niż lewackie rady złożone z kolegów i koleżanek uśmiechniętego posła z krawatem na gumkę i pastowanymi non stop butami.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: MaxTreść komentarza: Nagminne jest , że lekarze pracujący na sor robia minimum z minimum i bezczelnie zapraszają na prywatną wizytę na prawdziwe leczenie. Ostatnio znajomy po takiej sugestii, musiał udac się priv do lekarza na wyczyszczenie rany a usługa była wykonana na terenie szpitala na oddziale (bo akurat miał dyżur)Źródło komentarza: Nieoficjalnie: znamy pierwszą decyzję nowego prezesa szpitalaAutor komentarza: LechistaTreść komentarza: Co tam się odwala od około 12 miesięcy. Odchodzą zaslużeni trenerzy, kasy co raz mniej.Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: Czarna MambaTreść komentarza: Czy na zdęciach jest boxer/wyciskacz na klatę/biegacz/obywatelski??? Czy tylko wzrok mnie myli ...Źródło komentarza: „Artis Gaudium Wśród Nocnej Ciszy"Autor komentarza: :)Treść komentarza: a skąd takie informacje? Z piątnicy chyba ;)Źródło komentarza: Adrian Witczak dostał rózgę.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama